free web hit counter Skocz do zawartości

Marianpl2

Members
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Marianpl2

  1. Z efektu jestem bardzo zadowolony, przede Wszystkim na donorze nie mam już blizn, natomiast przerzedzenie innych włosów jest znacznie widoczne wiec jestem swiadomy że czeka mnie drugi zabieg Jednak i tak jest niebo a ziemia
  2. Witajcie koledzy, zaczyna naprawdę już mi się cieszyć oko. Byłem u fryzjera i wygląda to coraz lepiej. jak tak patrzę na ostatni post to minął krótki okres, a widać dużą zmianę. Włosy robią się grubsze i coraz mniej prześwitów, wstawiam zdjęcie które robiłem przy oknie 30 minut po umyciu wodą ( nie używam żadnych szamponów i chemii ). ( Messenger uciął jakość ) - na włosy nic nie było nakładane. Niedługo postaram się wrzucić jakąś lepszą fotorelacje po fryzjerze, może coś koło 10-20 maja, wraz z donorem - który wygląda naprawdę spoko. Wróciłem na dietę WEGE, gdyż probówałem normalnego odżywiania i znów przetłuszczała mi się skóra. Na Wege cera pracuje idealnie, nic się nie przetłuszcza,nawet nie muszę myć włosów poznikały też wszystkie krosty. Odrzuciłem też cały nabiał i jajka. Polecam pić też dużo świeżych soków i wprowadzać okresowe głodówki poczytajcie o tym. Nie patrzcie tylko na poziom DHT i jego efekty uboczne. Zapoznajcie się z takimi hormonami jak prolaktyna i estrogen, spróbujcie zadbać o ich dobre konwersje, a zobaczycie efekty na skórze. Polecam kanał Odmładzanie na surowo czy Nowa Siła(Youtube). Dodam, że ćwiczę na siłowni i zawsze myślałem że muszę mieć dużo białka w diecie co jest mitem, teraz spokojnie na 1 gram białka trzymam się nieźle i moje nerki dobrze filtrują toksyny. Dzięki ze jesteście tutaj i piszecie posty.
  3. Rzeczywiście pomyliłem się , wybaczcie za błąd i dzięki za spostrzeżenie ps. poprawiłem w poście
  4. Witam dzisiaj mija 4 miesiąc. Przynajmniej raz w tygodniu ścinałem się, boki na 1 MM i góra na 3 do czego bardzo się przyzwyczaiłem i uważam że tak mi do twarzy. Żeby zobaczyć jednak efekt postanowiłem od 3 tygodni zapuszczać by dzisiaj wrzucić zdjęcia. Jak narazie widać jeszcze spore prześwity, pierwsze efekty są gwarantowane pomiędzy 6 a 12 miesiącem, mam nadzieje że znacznie się zagęści. Czuje się już taki kłokomak aż mam ochotę to ściąć i poczekać jeszcze z 2 miesiące. Ścinać czy zapuszczać dalej ? Narazię wygląda to średnio z taką długością włosów . Wrzucam zdjęcia, co prawda nienajlepszej jakości ale myślę że coś tam widać..
  5. Dobrze zrobie to dla Was, ale mysle ze dopiero w kwietniu zaczne zapuszczac. Ja widze bardzo duzo, wczesniej nie mialem lini I przy takiej dlugosci kijowo to wygladalo. Teraz linia sie mocno odznacza I mi sie podoba.
  6. Za wiele się nie zmieniło. Góra się przerzedziła, staram się cieniować delikatnie maszynką całość na 1 MM i nawet dobrze to wygląda. Na górze jak i na donorze nikt nie widzi różnicy że coś było robione. Donor wraca do siebie jest widoczna poprawa z tygodnia na tydzień, jednak ja zauważam w lustrze różnice. Donor w pełni może się goić i rok, a przy takiej krótkiej fryzurze jaką mam różnica może być widoczna i dwa lata. Na dzień dzisiejszy jest dobrze że nawet się tym nie przejmuje. Pytałem specjalnie ludzi czy coś widać to ogólnie nikt nie dostrzega jakiś śladów. Chodzę na imprezy, spotykam się z ludźmi. Ogólnie ciesze się że mogłem wrócić do normalnego funkcjonowania tak szybko, myślałem pozytywnie i miałem gdzieś opinie innych. Zrobiłem swoje i pomimo ogromnego strachu wiedziałem że będzie dobrze. Widoczna linia przy krótkich włosach nadal się utrzymuje co wygląda dobrze, dużo lepiej się z tym czuje a nawet koleżanki mówią że lepiej mi w takich włosach krótkich . Haha nie wiem czy będę aż chciał zapuszczać bo się już mega przyzwyczaiłem.. ponoć umysł potrzebuje około 30 dni na zmianę percepcji rzeczywistości. Według moich odczuć zarys lini jak powtórzę jest dużo bardziej atrakcyjny niż łysa świecąca glaca bynajmniej w moich oczach - a tu najważniejsze jak my sami czujemy się ze sobą. Zaprogramowałem sobie przekonanie że teraz nawet wyróżniam się wśród tych ulizanych lalusiów. Z minusów, nadal występują drobne krostki oraz swędzenie donoru i góry. Myślę że jest to efekt gojenia. Jestem ciekawy jak to będzie wyglądać w Kwietniu, wtedy porobie jakies dokładne zdjęcia ze zbliżeniem. Narazie macie zwykłe selfie z telefonu które wykonałem przed chwilą:
  7. Życzę udanego odrostu, masz bardzo podobne efekty co do moich ! Będę śledził. U mnie mija 35 dzień.
  8. . Jeśli nie są podatni na dht i mają zdrowe nerki to spoko. Ciekawe tylko czemu jak się szama kreatynę jest się podatnym na różne infekcje i przeziębienia. Dlaczego kreatyna jest zakazana w niektórych państwach?
  9. Kreatyna potrafi podnieść poziom dht o 57% dodatkowo przebialkowany organizm to zła praca układu limfatycznego, dorzucając zbędne białko i kreatynę zaburzamy proces filtracji nerek i pierwszym objawem będzie przetluszczanie skóry, możliwy tradzik, łupież i wypadanie włosów jako obrona układu immunologicznego. Dodatkowo sam trening podnosi wrażliwość na androgeny. Najbezpieczniej będzie trenować 2 x w tygodniu aby hormony nie skakaly jeść max 1g na kg ciała białka - sam jem tyle maksymalnie, mam około 45 cm na ręce i dobrze zarysowane mięśnie. Nie musimy jeść tyle białka ile każą! Nie wierzcie w te mity. Białko to odłam pomleczny, a przecież mleko jest bee. Jak nie wierzycie zróbcie sobie badanie kreatyniny po miesiącu suplementacji białkiem i przed. Białko jak już tylko wegańskie, które nie zakwasza organizmu i nie powoduje dziwnych reakcji alergicznych.
  10. 18 dzień.. wkurzały mnie zarośnięte boki, całość przycieniowalem na 2mm delikatnymi ruchami maszynką. Jestem zaskoczony, bałem się że zaczerwieniona skóra głowy będzie towarzyszyć mi dłuższy okres, a tutaj po dwóch tygodniach wygląda naturalnie nawet przy wysokim świetle. Donor smaruje bepanthenem i ładnie się goi. Gdzie nie gdzie piwyskakiwalo mi trochę krostek z tyłu głowy ale to normalne.. wczoraj byłem na mieście i w pubie, kompletnie nikt się nie połapał że coś było robione wrzucam foto Ps. Krótka fryzura z ładną linią podoba mi się i chyba będę taka nosił jest wygodna i chyba mi pasuję..
  11. 13 dzień po zabiegu wrzucam zdjęcia Góra wygląda naprawdę super pod względem gojenia prawie nie widać zaczerwienienia, jest naprawdę dobrze a ludzie nie spostrzegają różnicy. Jedynie czego bym się doczepił na dzisiejszy dzień to gęstość, boje się żeby nie było za rzadko, ale chyba jeszcze się dogęści jak wypadną te włosy i wyrosną nowe . Jestem bardzo zadowolony z nowej lini.. wygląd zmienia się niesamowicie. Całość jest zasiana równomiernie i nie rzucają się jakieś mniejsze czy większe pola z prześwitami. Donor jednak jeszcze trochę odbiega od obszaru niedotykanego, ale myślę że tragedii też nie ma. Ogólnie wpływ na regeneracje ma na pewno dobry stan mojego organizmu. Myślę, że mój styl życia i wspomaganie miało też wpływ. Podzielę się z Wami jak to wygląda u mnie. Wspomagam się licznymi ziołami, melatoniną, GABA, NAC, Witamina E w dużych dawkach oraz Cynkiem. Nie jadłem za dużo, często raz-dwa razy dziennie żeby organizm miał energie na regeneracje zamiast zbędne trawienie i skoki insuliny. Dostarczałem jednak trochę więcej białka jako budulec dla włosów. Spałem bardzo dużo czasem nawet po 12-13 h ( podczas snu występuje największa regeneracja ), oraz robiłem dużo drzemek podczas dnia. Organizm znacząco odczuł zabieg i nawet nie musiałem się zmuszać żeby spać . Zdjęcia:
  12. Siłownia po miesiącu. Masowanie, czapka od 10 dni, alkohol min po dwóch tygodniach - tak mi zalecili w klinice. A że słońcem myślę że ściema, słońce wręcz wpływa pozytywnie na skórę i budulec oczywiście w normalnych dawkach, te wszystkie filtry UV doprowadzają do różnych chorób
  13. No tak jak widziałem, mam nadzieję że w miarę szybko te zaczerwienienie zniknie. Naszla mnie ciekawa mysl jakby zastosować maść bepanthen która migiem zaleczyla moje tatuaże i pozbyła się czerwonej skóry . Ale na pewno te zaczerwienienie zniknie prędzej czy później . A jak jest z tymi nowymi włoskami? Czy to te wszystkie które teraz widać i się przebiły? Czy też większość może wyrosnąć też dopiero za jakiś czas? Ktoś się orientuję?
  14. Będę o wszystkim informował. Ja jestem chyba ewenementem jest 11 dzień a mój donor wygląda prawię na zagojony. Z góry schodzą strupki. Co do kwestii widoczności to indywidualna sprawa. Ja nie ruszam się narazie w większe tripy . Patrząc na innych to góra potrafi być zaczerwieniona i 4 miesiące.. tak mam zrobioną linię i całość została zageszczona
  15. Postęp jest duży, efekt mega, wiele walki ale i tak wygląda to troche jak taka nieogarnieta szopa, ale nie wiem czy to nie wina złego obcięcia, fajnie jakbys wybrał się do dobrego stylisty i on by Cię doradził i zadbał o Twoje włosy. Naprawdę widzę też że pasowała Ci krótka fryzura. Poczekaj jeszcze z dwa miechy do pełnego efektu i zobacz czy są zmiany, jak nie to scinaj te pióra. Masz teraz fajną linię więc krótkie włosy będą zupełnie inaczej wyglądać. Sam jestem ciekawy.
  16. Ja skorzystałem, ostatnio napisałem tutaj wątek. Możesz sprawdzić na moim profilu.
  17. Jak wygląda fue mechaniczne i manualne bo nawet nie wiem w czym jest różnica? Wydaje mi się że część graftów pobierali mi jakąś maszynką, ale większość też jakby ręcznie skalpelem.. tzn leżałem na brzuchu więc mogę tylko stwierdzić po odgłosach i odczuciu .
  18. Całość wyszła mnie z przelotem, dojazdami, parkingami i opieką Karola - 9,500 zł
  19. Cały czas pracują te same dwie ekipy z tego co widziałem i mi wiadomo. Na drugi dzień mieli kolejnych pacjentów i byli ci sami
  20. W sumie nie wiem jak nazywa się doktor, wiem że była kobietą. Jestem zdziwiony że tak mało o nich piszą w internecie, a na miejscu mają tak duży prestiż. Muszę zapytać o inicjały lekarza. Zabieg robił doktor i dwóch techników. Pani lekarz która rysowała linie była cały czas i we dwoje głównie pracowali przy mojej głowie. Znieczulenie działało tak mocno, że nie czułem zbytnio nic. Na miejscu dowiedziałem się dużo dobrego o klinice, jest ona wybierana przez Szwedów, Niemców i Angoli co mnie bardzo uspokoiło. Kolega miał ekipę facetów, a jego lekarz zwie się bodajże Dr Ahmed ALTAN
  21. Witam serdecznie. Jestem już od dawna biernym czytelnikiem tego forum. Z problemem łysienia, przetłuszczania włosów oraz trądzikiem styknąłem się już w wieku 20 lat ( mam 24 ). Wtedy to zacząłem uczęszczać na siłownie i sztuki walki, gdzie duża ilość białka, cholesterolu i wysoka liczba androgenów, dht przyczyniła się do osłabienia moich włosów i wpłyneła na jakość mojej skóry. Interesuje się medycyną i po wielu dietach, cud specyfikach dopiero niedawno poradziłem sobię z nadmiernym wypadaniem włosów przez alkalizacje, detoksykacje i utylizacje toksyn z organizmu. Wzmocniłem też nerki, układ limfatyczny, wątrobę a także obniżyłem ilość androgenów w organizmie za pomocą diety wegańskiej wysokowęglowodanowej. zniknął też uporczywy trądzik i przetłuszczanie skóry ( co również było problemastyczne, a wiedzy na polskim internecie było w tym zakresie mało). To tak w skrócie bo nie o tym mowa w tym temacie. zdecydowałem się na zabieg gdyż wiem że ciężko będzie mi odzyskać włosy. Nie wezmę leków takich jak Proscar, ze względu że funkcje męskie i libido są dla mnie ważniejsze niż włosy. Wolałbym zrobić 4 zabiegi dla pełnego efektu niż truć się tą substancją. Od dawna już interesowałem się zabiegiem za granicą i przez przypadek trafiłem na ofertę polskiego pośrednika - Metamorphis. Spodobała mi się oferta i pod wpływem inspiracji wykonałem telefon. Polski pośrednik - Karol bardzo rzetelnie przedstawił mi warunki, sam miał zabieg w klinice w której jest pośrednikiem więc doskonale znał mój problem. Byłem już zdecydowany więc spontanicznie od razu zaklepałem swój wyjazd, okazało się że zabieg będzie miała jeszcze jedna osoba z Polski i będziemy lecieć razem. Zależało mi na zagęszczeniu całej góry jak i odrestaurowania mojej linii. Klinika w której odbyłem zabieg to Transest ( Stanbuł,Turcja). Po kilku dniach byłem troszkę rozkojarzony bo mało jest w internecie opinii na jej temat. Nie powiem że nie miałem wachań i rozmyśleń, ale ostatecznie postanowiłem pojechać gdyż cena jak i dłuższa rozmowa z Karolem naprawdę do mnie przemawiała. Dostałem też kontakt do kolegi który będzie ze mną leciał i nawet udało nam się obniżyć koszta. Ostatecznie wylot zaplanowaliśmy z Berlina gdyż są o wiele tańsze bilety. Spotkaliśmy się w Szczecinie u Karola. Cieszyłem się że poznałem kolegę Roberta, który leciał ze mną na zabieg i również miał taką samą jazdę na punkcie włosów jak ja Na miejscu razem z Robertem również mieliśmy wątpliwości gdyż nasz stan włosów nie był tragiczny i rozmyślaliśmy czy jednak nie pojechać na zabieg za jakiś czas, jednak nikt nie nalegał na wyjazd a sam Karol skontaktował się ponownie online z Lekarzem przesyłając nasze zdjęcia i odpowiadając na każe nasze uwagi i zapytania dotyczące zabiegu. Nie było już wiele czasu, a my uspokojeni i zaspokojeni wiedzą i odpowiedziami musieliśmy ruszać na lotnisko. Po drodzę nie mieliśmy już czasu myśleć, gdyż ledwo zdążyliśmy na samolot . Całę napięcie minęło już w samolocie, kiedy wylądowaliśmy w Stambule odebrał nas kierowca kliniki i zawiózł do naprawdę fajnego a raczej ekskluzywnego hotelu z basenem, siłownią itp - nie spodziewałem się aż tak wysokiego standardu, więc byłem mile zaskoczony i coraz bardziej spokojny. Mieliśmy jeszcze czas dla siebie, zintegrowaliśmy się i poszliśmy zwiedzać miasto. Byłem zaskoczony, że ten kraj jest tak rozwinięty a ludzie całkiem mili - nie tak jak karmili mnie w mediach. Same lotnisko było według mnie lepsze niż w Berlinie, a samochody na ulicach też nie odbiegały od Niemieckich standardów . Karol, przedstawiciel Metamorphis okazał się mega fajnym człowiekiem i mieliśmy dużo wspólnych tematów. Na drugi dzień po obfitym śniadaniu w hotelu, zawieziono nas do kliniki gdzie miły menager kliniki Transest przedstawił nam cały plan zabiegu. Karol oczywiście był cały czas z nami tłumacząc wszystko po polsku. Całość trwała może z godzinę, wypełniliśmy ankiety, zrobiliśmy badania krwi, lekarz narysował nam linie i skierowano nas do sali w której dostaliśmy znieczulenie i pobrane zostały grafty. Cieszyłem się, kiedy usłyszałem większą ilość graftów niż miałem dostać bo było ich aż 3800 ( a przecież posiadam jeszcze sporo swoich włosów ) w korespondencji meilowej stawiano na ok 3200. Sam zabieg był naprawdę okej, wszyscy o nas dbali i czułem się jak jakiś VIP . Obsługa poza przedstawicielem Transest co prawda za dobrze nie mówiła po angielsku, ale widać że robią często zabiegi i są doświadczeni, na szczęście ja trafiłem na dwie fajne dziewczyny które były bardzo delikatnie i trzy godziny zabiegu chyba przespałem. Całość zabiegu trwała od godziny 10 do 17 łącznie z przerwą na obiad. Oczywiście Karol ciągle przy nas był, niczym anioł stróż. Po całym zabiegu dostaliśmy znowu instrukcje dalszego postępowania wraz z lekami od kliniki. Kierowca zawiózł nas jeszcze po kebaba i odwiózł do Hotelu. Całość zniosłem bardzo dobrze, jednak po powrocie ogromnie rozbolała mnie głowa. Nie jestem fanem leków i nie używam ich w ogóle, ale zdecydowałem się wziąć jedną tabletke przeciwbólową którą dostałem od lekarza. Po godzinie wszystko przeszło .. nie wiem co tam sypią, ale widać że jakość Tureckich leków stoi na lepszym poziomie Na trzeci dzień pojechaliśmy jeszcze na zabieg umycia głowy, zostały nam jeszcze powiedziane procedury jak mamy zachowywać się dalej, dostaliśmy odżywki i szampon. Całość trawała około godzinę, po czym pożegnaliśmy się i kierowca odwiózł nas na lotnisko. Cały wypad naprawdę był super i ciesze się jednak że zdecydowałem się na zabieg. Teraz będę Was rzetelnie informował o efektach. Nie chcę być trollem który wygaśnie po 5 miesiącach bez śladu, sam zawiodłem się tutaj na takich wątkach. A teraz może dość biadolenia i wstawie fotki Przed: Po:
  22. Wow niezłe masz efekty tej kuracji, powodzenia ! Ja w grudniu lecę na przeszczep
  23. Kurde super efekt! Może ktoś chciały lecieć do Marala na wspólny przeszczepik ? Jestem zainteresowany i konkretny, nie ma co czekać jak coś piszcie PW!
  24. Jest ktoś zdecydowany razem wybrać się do Marala ? Nie czekaj, pisz! Razem raźniej! Jak nie teraz to kiedy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...