gregorii12

qqq czyli jak dokładnie wygląda Twoja kuracja aktualnie?

rodi trzeba działać. Mi też tak dość nagle poleciały zakola i przerzedzenie na głowie (zakola były zawsze, po prostu się powiększyły) a mam dopiero 22 lata. Jestem te 4-5 miesięcy na finie. Nie wiem czy się pogorszyło czy nie (mam wrażenie, że lekki regres jest), w każdym razie uświadomiłem sobie, ze z łysieniem się wygrać nie da, przynajmniej nie - bez bardzo mocnych zmian w organizmie. Tak więc należy się oswajać z myślą, że kiedyś głowa pójdzie pod maszynke na '0'. Też miałem stany depresyjne, ale własnie podstawa to zaczęcie walki i jak najmniej rozmyślać o tym.

Loxon - stymulator, podobno są niezłe efekty na nim. Ale podstawą bloker - finasteryd/dutasteryd/Ru .. Poczytaj forum. Zawsze miałeś takie krótkie włosy? Jeśli tak to przemyśl za i przeciw kuracji. Ja mam średniej długości włosy i boje się je obciąć. Dodatkowo cienkie, więc postanowiłem coś działać, ale jak efektów nie będzie to odpuszczam bo zdrowie i męskość najważniejsza

Ja zaczynając fina miałem jeszcze 21 lat ale brakowało 2 mies do 22. Po paru dniach takie dziwne uczucie w jądrach, utrzymywało się ok. 4-6 dni i minęło. Co do nasienia to nie jest teraz jakieś złe (4 mies brania fina), ale za drugim i kolejnym razem jest go o wiele mniej niż kiedyś przed braniem fina. Mógłbym wręcz powiedzieć, że bałbym się czy w ogóle coś będzie po dwóch podejściach. Dodatkowo senny bardziej niż kiedyś. Innych objawów nie mam.

Ja mam długie włosy więc ciężko cokolwiek powiedzieć. Wypadanie nie ustało całkowicie, na głowie nic nie widze pozytywnego i nowego a u Ciebie jak kuracja?

No ja biorę 4 miesiące fina. Na pewno mniej nasienia mam. A po jakim czasie od odstawienia fina skutki uboczne powinny minąć?

Mam 22 lata, biorę fina od ok 4 mies. Co mogę powiedzieć? Wypadanie nie ustało, codziennie kilkanaście włosów wypada jak wcześniej przed kuracją. Co do uboków to nie zauważyłem większych. Może mniej nasienia 2 i kolejnym razem z rzędu, ale poza tym ok. No i większa senność, to na pewno jest. Dodatkowo szampon Nizoral(aktualnie Zoxin Med), babydream do codziennego użytku, Saba Gel. Kiedyś miałem mocne zaczerwienienia i swędzenia/pieczenia. To również ustąpiło prawie całkowicie. Pozdrawiam!

A co ile.masz zamiar stosować Sabę?

Ja na finie i Sabie mam podobne uboki. Lekkie czucie w jajkach na początku brania fina i senność, która do tej pory występuje. Innych uboków nie zauważyłem.

A to zaczerwienienie ustąpiło lub ustępuje po Sabie? I świąd?

Rodzinny powinien Ci przepisać. Ja poszedłem, przedstawiłem problem i dostałem recepte na proscar. A jeśli chodzi o dzielenie na 5 części: http://www.lookgood.se/upload/splitproscar.jpg

No i u jednych ten proces jest agresywny, u innych łagodny. Niektórzy mogą stracić włosy w 5 lat, innym wyskoczą zakola, jakieś przerzedzenia i taki stan będzie się utrzymywał kilka/kilkanaście lat. I to również tylko moje obserwacje nawet wśród znajomych. A na pewno nie jest tak, ze zacząłeś łysieć i przestaniesz. Jak ruszyła maszyna to prędzej czy później doczekasz się wyłysienia.Kwestia czy to za 3,5 czy 20 lat. Ale to predyspozycje indywidualne.

Poproś rodzinnego o recepte na proscar np. Powiedz że dermatolog zalecił i widzisz poprawe od kiedy stosujesz ale skończyło/kończy Ci się opakowanie i musisz kupić kolejne. A uboków nie zauważyłeś. I że prosisz bo to dla Ciebie ważne. A nie idziesz do dermarologa bo działa i Ci powiedzial ze jak będzie skuteczny to nie ma potrzeby pojawiać się na wizyte tylko stosować kuracje. Lekarze też ludzie.

antydhtor zawsze konkretnie! Wielki props, dziękujemy Dobrze, że jesteś na tym forum i pomagasz

podbijam powyższe pytanie i np starając się o dzieciaka ile wcześniej powinniśmy odłożyć finasteryd czy dutasteryd, żeby zminimalizować jakiekolwiek ryzyko powikłań czy jakości plemników?

A Ty sam jakie masz odczucia? Jest lepiej? Jak kondycja włosów? Słabsze, cieńsze były przed kuracją?

Grunt t pozytywne myślenie mimo wszystko! Sporo czytania forum, zwłaszcza o stosowanych wśród userów środkach, działania, skutki uboczne itd. Na spokojnie, dać sobie parę dni bo w jeden tego nie ogarniesz. Prześpisz się z tym, popytasz, poczytasz i coś wybierzesz.

Najlepiej wrzuć zdjęcia, bo 'troszkę przerzedzony' przód mam i ja, a nawet całą górę głowy i to nie trochę i stymulator sobie odpuściłem. I zapewne wielu innych ma przerzedzenia. Przede wszystkim zdjęcia.

Noo stres i rozmyślanie ciągłe/dołowanie się na pewno Ci nie pomoże. Oprócz słabej sytuacji na głowie będziesz miał podobną i w głowie. Mniej stresu przede wszystkim, włosy to nie wszystko, trzeba nabrać dystansu, wtedy i kuracja jest łatwiejsza i przyjemniejsza

Bardzo dobre pytanie, mam nadzieje, że ktoś się wypowie. Sam mam zamiar zacząć jakieś treningi na siłowni, bieganie może.. Wszystko 'na czysto', bez żadnych wspomagaczy, przed treningówek itp. Chociaż jeśli taka np przed treningówka czy jakieś suple (dostępne np w aptekach) nie będą negatywnie oddziaływały to czemu nie.. Także również czekam na wypowiedzi kogoś mądrzejszego

Taaaa, zapłać, my zrobimy, żałuj wydanych pieniędzy

Lepiej późno niż wcale. No ja 'w ostatniej chwili' znalazłem to forum, miałem juz dzwonić do gabinetu trychologicznego - zrezygnowałem. Kupa kasy no i wg mnie to dobre dla ludzi, którzy mają łagodne (jako dodatek do kuracji) lub nie mają w ogóle łysienia androgenowego.

Poczytaj forum. JA tutaj spędziłem tyle godzin, że miałem dość Mówisz, że fin Ci nie odpowiada ze względu na wiadome skutki uboczne. Ok, jesteś młody więc możesz próbować bez, ale na dłuższą metę walka bez blokera dht nic nie da. Ja mam 21 lat i zacząłem brać proscar 1mg dziennie, gdyż uważam to za podstawę. Zauważę skutki uboczne to będę myślał nad czymś innym. Zresztą są tutaj bardzo doświadczeni ludzie i wiele dobrych postów napisali więc czytaj i pytaj P.S łysy nie znaczy gorszy!

Skoro piecze Cie skóra na głowie to wydaje się, że stan zapalny musi występować.

Nowe zdjęcia. Kiedyś włosy na zakolach były golone na zero i stąd takie krótkie jak do tej pory odrosty. Co o tym sądzicie? Warto iść jeszcze na jakieś badania celem wykluczenia innych chorób?