free web hit counter Skocz do zawartości

fighter

Moderators
  • Liczba zawartości

    511
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez fighter


  1. Może robi Ci się po prostu mature line. Chociaż to pewnie baaardzo delikatne łysienie androgenowe. Łysienie często nie postępuje symetrycznie. Sam jedno zakole mam większe od drugiego. Jednak uwierz mi, że jak na swój wiek masz mega stan. Ja bym się tak nie przejmował. Ważne, żeby to utrzymać. Jeśli bedzie Ci przeszkadzała linia po tej jednej stronie to zrobisz sobie przeszczep, ale dopiero za kilka lat jak będziesz widział postęp łysienia i efekty leczenia. 

    Takie włoski jak masz na linii są cholernie ciężkie do odzyskania, aby nie były zminiaturyzowane. Lepiej skup się na utrzymaniu tego i blokerze dht. Wiele osób żałowało stosowania długoterminowo minoxa. W walce z łysienie jest jak z dietą - musisz dobrać coś co będziesz dlugoterminowo stosować i będzie działało przez wiele lat.

    • Like 2

  2. Odrost zdarza się bardzo rzadko - tym bardziej jak stan wyjściowy jest tak dobry. Zatrzymanie juz jest ogromnym sukcesem. Tym bardziej,  że to taki stan, ze praktycznie nie widać zupełnie łysienia. Jeszcze w tym wieku...

    Skoro wlosy wydają się ciemniejsze i grubsze to znaczy, że kuracja działa. Daj jej troche czasu. A sam postaraj się zapomnieć o problemie i po prostu stosuj systematycznie kurację i będzie dobrze. Taka rada od weterana w temacie ;)


  3. Update po 2 latach od ostatniego postu. Stan mniej więcej taki sam. Nie chce mi się zdjęć wrzucać. 

    Kuracja opiera się tylko na RU (ok. 1.5 ml dziennie). Szczerze czekam z niecierpliwością aż wyjdzie to CB oficjalnie, ale chyba się nie doczekam... 

    Jeśli są tu jeszcze jacyś weterani tego forum to dajcie znać pod tym postem co u Was! 


  4. Włosy gęste niczym Dżastin Biber, wydaje mi się, że bez zatruwania swojego organizmu byłbyś dzisiaj z włosami w tym samym miescu, w którym jesteś dzisiaj. Szkoda wg. mnie nie tyle pieniędzy co zdrowia.

     

    Nie masz pojęcia o czym mówisz bez kuracji miałbym gniazdo na górze , nw2 i przerzedzenia na całości

    NW2 z gniazdem? To raczej rzadkie, zwłaszcza u młodych facetów. Fighter, bywasz tu jeszcze? Jak obecne działanie kuracji u Ciebie?

     

    Bywam. Ciągle stosuje kurację i analizując swoją genetyke wśród rodziny na pewno kuracja dużo daje, bo nikt w moim wieku (27lat) nie miał takich włosów jak ja.

    Stan mam ciągle podobny. Raz mi się wydaje, że gorzej , a raz że lepiej. Mysle, ze jest taki sam. Obecnie stosuje tylko 2 ml ru codziennie i szampon z keto. Mimo bardzo dobrych efektów i braku skutków ubocznych (a przez ostatni rok przebadalem się gruntownie z rezonansem itp). Jedynie trochę psychika mi wysiada. Teraz jest lepiej, ale po prawie 10 latach na środkach eksperymentalnych czekam z niecierpliwością aż CB wyjdzie na rynek. Nie dlatego, że ru nie działa i mam uboki tylko marze o tym, zeby jak normalny człowiek pójść do apteki po lekarstwo na to cholerstwo. A jak coś innego mi dolega to móc normalnie powiedzieć lekarzowi co biorę na stałe, bo teraz o chińskich proszkach ciężko mówić. Czytałem, że na trądzik 1% CB wychodzi w sierpniu 2020 więc myślę,że już niedużo czekania, ale to tylko gdybanie. Póki co stosuje ciągle ru

     

    Ciekawe jest , że znajomi, którym tak zazdroscilem włosów jak kończyłem liceum maja teraz 3x gorszy stan ode mnie. Nikomu nie życzę łysienia, ale kiedy widzę coś takiego to utwierdza mnie to, że stosowanie kuracji ma sens


  5. Cześć, pisze do Was , bo juz nie wiem za bardzo co robic.

    Mam pecha jak chodzi o geny i oprócz łysienia mam też nadpotliwość genetyczną, a co najgorsze występuje ona tylko na głowie (głównie linia włosów)...

    Czytałem jak z tym walczyć i są różne antyperspiranty (odaban), jonoforeza głowy i można też sobie wstrzyknąć botoks i ma się spokój z poceniem na pół roku. Wszystko spoko tylko niestety jest to obszar, w którym stosuje między innymi ru i od razu lampka w głowie się zapala, a co jeśli któraś z tych metod zaburzy wchłanianie ru lub jakoś razem stworzą mieszankę wybuchową...

    Jest to dla mnie spory problem, bo zaczyna to już wplywac na moje relacje międzyludzkie, bo ciągle mam lęk w głowie przed poceniem, a jak zaczynam o tym myśleć to kończy się to tragicznie. Straszne to jest, bo w letnim okresie jest naprawdę ciężko (jesienią, zimą i wiosną jeszcze sobie jakoś radze). Chciałbym móc pójść na przykład na wesele nie myśląc czy nie będzie się ze mnie lało.

     

    Czy ktoś może miał tutaj podobny problem? Może coś doradzić? Liczę na Wasze wsparcie.


  6. Zawsze fascynowały mnie jego włosy. Nosi często super fryzury, a czy ma problemy z łysieniem tego nikt nie wie, bo jakim cudem potrafi mieć taki stan na głowie https://www.mirror.co.uk/3am/celebrity- ... r-13200714

    żeby potem kilka miesięcy później wyjść z gęstymi grubymi włosami? I to nie raz była taka sytuacja w jego przeszłości. Chociaż pod tym linkiem co wrzuciłem to już widać, że na poważnie ma problemy z łysieniem. Ktoś mi to wytłumaczy? Albo to jakis shock loss po przeszczepie (chociaż sam beckham zarzekał się w jakimś wywiadzie, że on nigdy nie robił przeszczepu i jak zacznie łysieć to sie ogoli na 0), albo używa ciągle jakiegoś toppika- tylko przecież nie raz grał w deszczu to przecież wszystko by mu się zmyło.

    Co sadzicie?


  7. Linia nie jest zbyt zadowalająca i tylko przeszczep może mi ją odzyskać.

     

     

    linia jest idealna bez zadnych zakoli, chyba naprawde masz paranoje

     

    Może mam Gdybym nie miał miniaturyzacji i część włosów nie była krótsza od reszty i rzadsza to w ogóle bym nie myślał o przeszczepie

    Ty oceniasz na podstawie zdjęć, a ja wiem jak jest na żywo i czego brakuje


  8. 174cm ze wzrostem nic sie nie da zrobic stad wlosy oraz sylwetka mega wazne. 178 cm jest git Przemo wiekszosc uwazanych za przystojnych celebrytow ma tyle a ten kto narzeka na wzrost a ma ponad 180 to jest cos nie halo. Okay180+ do 185cm to idealny wzrost oraz koordynacja ruchowa jest super jeszcze, bo pozniej zadzynaja sie problemy. Zreszta sprawa gustu osobiscie uwazam,ze macie dobre wzrosty a ja nawet do swojego sie przyzwyczwilem dawno i lepiej zrobcie to samo szkoda czasu na zmartwianie sie tym skoro macie i tak super.

    Interwaly najwazniejsze oprocz diety a dieta nie dla kazdego. Nigdy jej nie potrafilem utrzymac i nie bede. Mimo tego dzieki tenisowi i plywaniu tluszcz potrafi szybko znikac. 3 tyg od tenisa przez kontuzje mialem zalany dol brzucha tluszczem,mimo iz cwiczylem na silowni. Wrocilem do plywania i tenisa i spada w mgnieniu oka to znaczy ile interwaly daja,bo w tenisie mega wiele sie ich robi i cale cialo pracuje a plywanie super ksztaltuje sylwetke. Osobiscie uwazam iz silka plus basen plus tenis to ciekawe polaczenie i od lat daje mi spoko efekty mimo braku diety oraz piwkowania.

    Rowniez mozesz pic duzo wody z cytryna zaczalem od kilku tygodni i widze,ze pomaga.

    Takze Fighter rady Przemox beda pomocne w Twoim przypadku.

     

    Ja też już zaczynam wzrost akceptować. Tym bardziej że wiem że są osoby poniżej 170 i co one mają powiedzieć. Teraz jak trochę przybralem to i tak już nie jestem mały więc myślę, że siłownia też ma duże znaczenie.

    Właśnie może powinienem dodać basen do tych ćwiczeń. Będę o tym myślał


  9. @fighter, to jeszcze ja zapytam

    Gdzie się w nie wszystkie zaopatrujesz, w szczególności saw palmetto i emu?

     

    Ze sklepu zioma miałem.

     

    Czas na update, bo prawie rok minął. Miałem zrobić po fryzjerze, ale wstawiam już dzisiaj, bo na dłuższych włosach więcej też widać. Sytuacja nie zmieniła się za bardzo. Czasem wydaje mi się, że włosy raz są lepsze raz gorsze, ale chyba jest bez zmian.

    Linia nie jest zbyt zadowalająca i tylko przeszczep może mi ją odzyskać. Myślicie, że biorąc pod uwagę cienką strukturę moich włosów jestem dobrym kandydatem? Gęstość raczej też nie powala.

    Coraz bardziej o tym myślę, żeby mieć spokój raz na zawsze, ale ciężko wykonać taki zabieg, żeby nikt się nie zorientował, a na tym zależy mi najbardziej.

     

    25 lat na karku i na dzień dzisiejszy wygląda to tak jak na fotach poniżej.

     

    Zaprezentowałem przy mokrych i suchych włosach oraz różnym oświetleniu.

    Ostatnia fota jest dodana jak to wygląda jak się źle ułożą i jest bardzo mocne światło, żeby nie było że popadam w paranoje z tym przeszczepem


  10. Z tym wzrostem też mam kompleks chociaż może sam sobie go wkręciłem ;D

    Zawsze chciałem mieć 185, mam właściwie 180.6 jak rok temu się mierzyłem, ale po siłowni też się trochę rozciagnalem więc chyba mam 181.

     

    No właśnie od dwóch tygodni mam dołożony solidny (bo godzinny) trening kondycyjny i właśnie przez te dwa tygodnie razem z super dietą zamiast masy mięśniowej przyszedł kolejny 1% do body fatu. Załamać się idzie. Co za genetyka...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...