dar3ko

Witam

Mam 27 lat. Niecałe 4 lata temu miałem przeszczep włosów 1750 graftow w klinice która jest podobno zbanowana na forum (dlatego nie piszę gdzie).

Jako, że moje łysienie na razie nie postępuje (biorę od momentu zrobienia przeszczepu finasteryd 1mg dziennie) to postanowiłem pójść na całość i myślę nad zrobieniem kolejnego przeszczepu by delikatnie (dosłownie kilka mm) obniżyć linie włosów z fajną gęstością. Lubie miec krotkie wlosy na bokach (od 0-5mm) góra mniej wiecej z 3cm wiec przy takich krotkich wlosach musi to byc jednak zrobione mega gesto.

Zastanawiam się jakie kliniki teraz wykonują najlepiej przeszczepy. Jeśli chodzi o mój budżet to bylbym w stanie przeznaczyc ok 20-30 tysiecy maksymalnie.

Interesuje mnie jedynie manualne FUE.

Zapodaje kilka fotek (swiatlo dzienne) jak to wyglada na dzien dzisiejszy i mniej wiecej postaralem sie narysowac linie jaka mnie interesuje.

Jak myslicie, ile mniej wiecej graftow musialoby na to pojsc i jak cenowo to wyglada w tych dobrych klinikach?

Wydaje mi się, że rodzaj wlosow masz spoko. Odpowiednie strzyżenie, dobór kosmetykow, stylizacja, dobra szczotka/grzebień i umiejętność operowania suszarka - co jest bardzo ważne w stylizacji i ogólnej poprawy wyglądu wlosow i przede wszystkim nie robienie zaczesek tylko odsłonięcie linii wlosow i efekt na pewno będzie dużo lepszy.

Ja na początku spędzałem w łazience nawet po 30-60 minut żeby nauczyć się dobrze operować suszarka, szczotka itp. Teraz zajmuje mi to Max do 5-10minut i fryzura gotowa.

Próbowałeś jakiejś dobrej pasty/pomady? (Nie takie za 10-15zl)? Tylko takie dobrej firmy typu Uppercut/Clayrite/Reuzel itp?

U mnie wlosy po umyciu bez stylizacji, zaczesane też wyglądają kiepsko w dodatku są oklapłe bo mam mega cieniutkie wlosy.

Mam dosyć podobna linie do Ciebie i podobny wiek (27 lat) Też po przeszczepie, zaokrąglona i dość wysoko położona (również dość wysokie czoło). Od siebie mogę Ci polecić by pójść do dobrego barbera i regularnie co 2 tygodnie podcinać (cieniować boki i tył na bardzo, bardzo króciutko (praktycznie na ZERO), a górę regularnie zostawiać w ok. 3cm). Zauważyłem,że chyba taka fryzura po przeszczepie wlosow (przynajmniej w moim przypadku) wyglada najkorzystniej. Na górę wlosow użyj sobie jakaś dobrą matową pomade by troszkę pogrubic wlosy i nadać im objętości, psiknij sobie też jakimś lakierem i całość sobie tak potargaj w lekki bałaganik).

Półtora roku po zabiegu.

Kuracja 1mg Nezyr dziennie

Nie, nigdy nie farbowałem włosów, te foty są bezpośrednio po fryzjerze i nałożył mi jakas specjalna pomadę dzięki której włosy wydają się takie grubsze i ciemniejsze i daje taki lekki efekt mokrych włosów. Jak mam być szczery to po roku na Finie faktycznie włosy wydają się być jakieś ciemniejsze.

Rok po zabiegu

Szczerze mówiąc dokładnie nie wiem jaka mam gęstość.

10 miesięcy po:

Tak, nie odczuwam żadnych skutków ubocznych.

Antydht, włosy akurat mam mega cienkie, nawet w HDC mi to powiedzieli ☺. Ale mówili też, że przy cienkich włosach efekt jest bardziej naturalny, więc w sumie spoko. Generalnie ja jestem bardzo zadowolony.

8.5 miesięcy po

4 miesiac 10 dni

Panowie, to jest niesamowite jak ARTYSTA dr Maras potrafi odmienić życie. Teraz jeszcze sobie przypomnialem jak Maras rysowal linię, ogolnie zajelo mu to pare sekund i byla tak rowna, ze nie moglem wyjsc z podziwu, zadnych linijek zeby mierzyc jakas wysokosc itp.! Od razu wiedzialem, ze mam do czynienia z profesjonalistą.

W koncu zaczalem funkcjonowac jak normalny, młody facet, a nie wiecznie w czapce ze spuszczona glowa. Zycie odmienilo sie o 180 stopni a to dopiero 3 miesiac i 10 dni! Moja pewnosc siebie wzrosla niesamowicie. Znajomi nie mogą wyjsc z podziwu. Odrost jest ciągle coraz wiekszy, zupełnie zapomnialem juz co to sa zakola. Wizyta w lazience zajmuje mi max 5 minut zeby ulozyc wlosy, a nie jak kiedys siedzialem przed lustrem godzinami zeby ukryc zakola dluzszymi wlosami... Po prostu nakladam troche pasty i zaczynam korzystac z zycia ile sie da. Cieszę sie każda chwilą spedzona po za domem i wiatr moze mi pogwizdac . Zero jakichkolwiek zaczerwienien, blizn itp.

Dodatkowo wydaje mi się, że finasteryd też zaczyna działać bo miałem już trochę przerzedzone gniazdko a teraz, przy krotszych wlosach zupelnie nic nie widać w swietle dziennym czy nawet mocnym halogenowym żebym lysial. Włosow tez wypada mniej, przy myciu maksymalnie 15-20. Zero jakichkolwiek skutków ubocznych.

Zapodaje parę fotek jak to wygląda na dzien dzisiejszy (donor, fryzura, mokre wlosy itp.).

Miałem dać foty dopiero jak mina 4 miesiace, ale odrost jest na tyle szybki, że juz moge coś kombinować z fryzurą . Chociaż jeszcze u fryzjera od czasu przeszczepu nie bylem i sam sobie obcinalem nierówno wlosy na górze a boki i tyl juz dosc mocno zarosniety.

Dzis mijają dokładnie 3 miesiące i 3 dni od zabiegu.

Z dnia na dzień włosy sie bardzo zagęszczają i ciągle przybywaja nowe.

Myślę, że po prostu u każdego wraz z zakolami przerzeda się tez front, dlatego dr Maras położył tam grafty żeby zagęścić obszar, by całość wyglądała po prostu naturalnie. No chyba, że ktoś ma bardzo malutkie zakola gdzie potrzeba nie więcej niż 1000 graftów to wtedy możliwe, że środek sie jeszcze nie zdążył przerzedzić.

U mnie po prostu cześć włosów na środku zostawil, a dalej posadził kilka jednograftowych włosów. Nie miałem robionej linii takiej jaką miałem kiedyś jak byłem młody. Doktor powiedział, że jest ona mniej wiecej 0.5-1cm wyżej (mature hairline). Dobrze to widać na drugiej focie, na pierwszej stronie (od razu po zabiegu), że linia nie idzie równo z włosami, ktore jeszcze sie trzymały po środku. W sumie to była moja decyzja, żeby zrobić wyższa linie, nie chciałem robić niższej by zachować więcej włosów w donorze na przyszlosc.

Równe 12 tygodni:

Mam nadzieję, że teraz dopiero zacznie się mocniejszy wzrost, następne fotki dam za miesiąc:

Daję jeszcze jedną fotke, tym razem prawego zakola w świetle dziennym. Coś tam sobie powoli rośnie, na żywo właściwie zaczerwienienia nie widać, aczkolwiek jeszcze taki różowy slad jest - orientuje się ktoś kiedy to zniknie?

Co do finasterydu, skutków ubocznych nie czuję zupełnie żadnych, włosy dalej wypadają np. przy myciu z 20-30 przy czesaniu tez parę leci. Na szczęście na razie nie widzę żeby stan sie pogarszał, ale też nie widzę by było jakoś lepiej.

Zostało 17 dni do 3 miesięcy.

Ogolnie obszar zakola to gdzieś 6cm na 2-2.5cm. Na sam przod poszly grafty jednowlosowe i tam jest najgesciej, tam gdzie byly jeszcze jakies wlosy to pewnie poszla mniejsza gestosc.

Nie mam zielonego pojecia, musialbys o to spytac konsultanta Piotra, ktory wspolpracuje z klinika.

Mnie takie rzeczy nie interesowały, bylem tak zestresowany przed zabiegiem, ze zupelnie zapomnialem spytac o obszar, gestosc itp. Wiem jedynie, ze technicy coś mowili o gestosci ok. 60cm2 ale to chyba tyczy sie samej lini (ale tego nie jestem w 100% pewien)

Rowne 10 tygodni po zabiegu:

Z ciekawości zrobiłem sobie fotkę w wysokiej rozdzielczości i wydaje mi się, że coś zaczyna się dziać. Co prawda na żywo tego tak nie widzę, ale na fotce ewidentnie widać jakis wzrost.

Nie wiem, nie pytałem o to, ale zakladam, ze pewnie ok 25cm2

Ja bym chętnie zamówił, jednak nie mam dostępu do zamkniętego forum. A nie wiem czy planujecie zamówienie grupowe? I czy ktoś z kolegów prawdza substancję czy to w istotcie dobre jakościowo cb? Nie wiem też jakie są ceny?

Również byłbym zainteresowany i tak samo ciekawi mnie czy rzeczywiście to co wysyłają ze stanów to jest dobre jakościowo cb.

Rozumiem, ze 10g powinno wystarczyc na rok?

Zero pozytywów- to znaczy, że stan Ci sie pogorszył?

A jak tam, zaczyna już coś powoli odrastać czy jeszcze zupełnie nic?

52 dni po - wróciłem do stanu przed zabiegiem, moje natywne włosy powoli odrastaja. Wszystkie przeszczepione włosy wypadły. Jak na razie nie ma żadnego odrostu, ale to zdecydowanie zbyt wcześnie, by cokolwiek odrastalo.

Gratuluje. Swoja drogą ile masz lat? Planujesz robić nastepny zabieg po odroście? Stosujesz jakąś kurację?

Jak na razie biorę 2 miesiące (nezyr), zero skutków ubocznych od samego początku stosowania. Co do efektów nie mogę sie wypowiedzieć bo jeszcze za wcześnie.

Poczatki NW2, miałem podobne gdzies w Twoim wieku. Teraz mam 24 lata i właściwie wskakuję w NW3, co nie znaczy, że u Ciebie bedzie tak samo.

Jedno jest pewne - łysiejesz, więc jeśli zależy Ci na włosach to wskakuj na finasteryd.