lipton

Raczej linienie i to nawet nie koniecznie spowodowane finkiem, a np porą roku. Ważne ile włosów jest na głowie na przestrzeni kilku miesięcy a nie ile chwilowo wypada. Nie panikuj, walka z łysieniem to długotrwała wojna, pojedyncze bitwy o niczym nie świadczą

Według badań działa słabo ale tylko na kobiety z hiperandorgenizmem. Badałaś się pod kątem nadmiaru androgenów? Albo masz jakieś obajwy np w postaci nadmiernego owłosienia na ciele i twarzy, wyprysków? Jesli tak to może pomóc. Tylko nie możesz brać jeśli karmisz piersią. Zamiast Spiro i finasterydu przeciwko androgenom możesz też brać leki antykoncepcyjne. W ostateczności zostaje Dutasteryd. Więcej informacji o możliwościach leczenia możesz znaleźć tutaj: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2352647518300224#bb4100 Inne terapie nie związane z testosteronem, a których chyba nie stosujesz to mikronakłuwanie. Skoro znosisz już ból przy Osoczu bogato płytkowym to i to zniesiesz. Włosy mogą też bardziej lecieć z powodu jakichś niedoborów, np niedoczynność tarczycy.

Jako ciekawostkę dodam, że w drugą stronę, to Fin może osłabiać działanie alkoholu i zmniejszać chęć na dalsze jego spożywanie. Tak więc może przy nim odechce Ci się już tych piw . https://www.nature.com/articles/1300688

Iluzja, ale często ta iluzja wygląda lepiej niż to co na głowie było przed nią Co do ukrwienia gęsto posadzonych włosów te pomóc może kilka zabiegów microneedlingu + PRP w tym rejonie przed przeszczepem. Dodatkowo minoxidil. Czy dużo? Pewnie nie ale zwiększa szanse na przyjęcie włosów są większe. Patrze na kilka relacji z przeszczepów tego drv Couto i wygląda obiecująco. Weźmy ten przypadek: - o taką fryzurę mi chodzi. Wiadomo że gościu ma grube i w dodatku krecone włosy, ale i tak ten efekt przy 3000 graftów jest super. Ja to bym miał do pokrycia tylko obszar zakoli NW3 i pewnie bym sie tylko zdecydował na mocne NW 2 żeby oszczędzić donor i nie rzucało sie tak w oczy. No ale to tylko marzenie - ten lekarz ma już zabukowane zabiegi 5 lat do przodu.

To chyba jakaś mikro dawka jest. Pierwsze słyszę, żeby melanotan wpływał pozytywnie na sen. Wydawało mi się że w ręcz przeciwnie, jako że receptory melatoninowe były powiązane z układem trawienia i większe dawki niby nudności - niezbyt dobre na sen. Wydaje mi się że siwe, a raczej białe włosy nie reagują na leki które pobudzają tylko komórki do produkcji melaniny bez pobudzenia wzrostu melanocytów tak jak Melanotan. Biały włos już tych melanocytów niestety nie ma. Nie boisz się nowych pieprzyków szczególnie na twarzy? Daj znać jak to ci idzie.

Ja jestem ciekaw czy gęsto posadzony przeszczep na zakolach przy włosach długosci 1,5 i 2 CM może wyglądać dobrze? Czy lekarze są wstanie posadzić to na tyle składnie żeby taki włos wyglądał jako tako naturalnie bez przesadnego układania? Jakoś nie mogłem nawet na zagranicznych forach znaleźć odpowiedzi.

Niewątpliwie, efekt melatoniny w zakresie przyciemnienia włosów czy skóry głowy pewnie jest minimalny(albo i żaden) i nie może się równać z farbowaniem. Jest to tak jak wcześniej pisałem tylko miły 'efekt uboczny' i ciekawsze wydają się efekty antyoksydacyjne i poprawiające kondycje włosa Ps. Znalazłem melatonine w czystej formie w zadziwiająco niskiej cenie 10 zl za 1g w jendym ze sklepów z produktami do kosmetyków. Ciekawe czy to nie wałek albo zanieczyszczona jakimś gównem. W aptece, tabletki po przeliczaniu na gram wychodzą 10 razy drożej - marża 10-krotna producenta na leku , hmm.

Chyba każdy słyszał o melatoninie - hormonie snu. Jest dobrze przebadany i według badań bezpieczny przy używaniu systemowym. Wiele ludzi borykających się z problemami ze snem używa jej latami bez skutków ubocznych. Jednak nie wszyscy wiedzą, że stosowana lokalnie na skórę ma kilka pozytywnych własciwosci: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3681103/ - Topical Melatonin for Treatment of Androgenetic Alopecia Dowody są nie najwyższej jakości(brak próby kontrolnej w badaniach), ale jakieś tam podstawy do działania ma: receptory melatoninowe we włosach + melatonina działa przeciwutleniająco i anty zapalnie. Działa regenerująco na skórę i chroni przed promeiniwaniem UV. https://www.womenshealthmag.com/beauty/a19975229/melatonin-skin-care/. Pobudza melanocyty, co osobom borykającym się z siwieniem albo chcącym ciemniejszych włosów się pewnie się spodoba. Raczej nie liczyłbym na zbyt wiele, ale może to być ciekawy dodatek do już wymaxowanej kuracji. Poza tym jak już wspomniałem wyżej jest bezpieczna. Jest też tania jak barszcz i łatwo dostępna w aptekach, a według badań z włosami, efekty są juz widoczne przy stężeniu 0,0033%. Teraz mam pytanie, wiecie gdzie w Polsce można zamówić wyprodukowanie jej? Nie jest na receptę i jest też często używana w suplementach więc pewnie są laboratoria które ją produkują poza obrotem aptecznym. W Ameryce 1g kosztował bodajże 50$, ale nie wiem czy wysyłają do Polski. W ostateczności zostaje rozpuszczenie tabletki, ale lepiej jest tego oczywiście unikać ze względu na wypełniacze i zasyfianie wcierki. Ps Melatonina dobrze sie rozpuszcza w alkoholu etylowym - kilka mg na ml co w zupełności wystarczy.

Czy waszym zdaniem przy wrzuceniu rozgniecionej i rozproszkowanej tabletki Proscar (właściwie to jakiś generyk) do wcierki z RU (+Spirytus + Glikol) finasteryd jest w stanie dobrze sie rozmieszać w tej wcierce? Robiłem już tak i robiła się mętna zawiesina. To pewnie wypełniacz się nie rozpuszcza. Pytanie tylko czy finasteryd uwalnia sie i w jakim procencie z tego wypełniacza. Ma ktoś na ten temat jakąś wiedzę?