free web hit counter Skocz do zawartości

k_dadun

Members
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O k_dadun

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jak na polskie standardy to efekt po pół roku jest miazga i niszczy te wszystkie przeszczepy robotem Artas, czy to co pokazał w TVN Ambroziak. Chyba muszę zacząć zbierać pieniądze na swoje zagęszczenie przodu, zanim znowu będzie podwyżka per graft.
  2. Witam po roku. Aktualnie mija prawie rok od stosowania finasterydu Androstatin 1mg dziennie. Z włosami jest tak, że z tyłu głowy jest w miarę stabilnie nie widać pogorszenia. Ale gorzej jest z przodem, bo niestety na obszarze ok 43cm2 postępuje miniaturyzacja włosów. Na mokrych lub przetłuszczonych włosach widać już powoli, że włosów jest coraz mnie. Tak jakby od linijki zrobiła mi się granica pomiędzy zdrowymi włosami a tymi zminiaturyzowanymi. Może na suchych włosach tego nie widać, bo włosy za obszarem łysienia zasłaniają mi prawie całą linię z przodu. Stosuje około 7-8 miesięcy alopexy 5% 2x dziennie: rano i wieczorem ale nie widać poprawy.
  3. Witam ponownie. Moja kuracja którą stosowałem przez ostanie 4 miesiące: - Finasteride: 3x opakowania (1mg dziennie), zacząłem 4 paczkę (Androstatin) - Szampon: Zoxin-Med, Pirolam, Bambino - Cynk: Zincteral Skutków ubocznych po stosowaniu finasterydu nie dostrzegłem. Może trochę przytyłem 3-4kg i przez pierwszy miesiąc kuracji swędziała mnie skóra głowy. Wypadanie włosów wyhamowało około połowy marca (wypada mniej włosów niż na początku kuracji). I chyba zacznę wcierać minoxidil 5% na zakola i na koronę.
  4. Zapomniałem dopisać, że dermatolog przepisał mi jeszcze szampon Pirolam. Jak zużyje ten szampon to pomyślę nad Nizoralem lub ZoxinMed.
  5. Witam wszystkich mam na imię Kamil. Od niemal roku zaczęło się u mnie łysienie które postępuje po dzień dzisiejszy. Walkę z łysieniem rozpocząłem z miesiąc temu jak zobaczyłem, że włosy zaczęły w dużej ilości wypadać na głowie. Mam już około 2-3 cm zakola i korona głowy zaczęła się przerzedzać. Mój ojciec ma łysienie androgenowe NW5 w wieku 54 lat. Zrobiłem morfologię, TSH, testosteron, kortyzol, zbadałem ilość żelaza i witaminy D w organizmie. Oprócz niedoboru witaminy D wszystkie wyniki mam w normie. Nigdy do teraz nie stosowałem żadnej suplementacji i odżywek na włosy. Pod koniec grudnia założyłem konto i zacząłem czytać każdy wątek na tym forum. W tamtym tygodniu poszedłem do Dermatologa z ogólną już wiedzą o jakie leki prosić, żeby lekarz przepisał. Dostałem cynk, kerabione booster, witaminę D i finasteryd(Nezyr). Może ktoś z forum poleciłby by jeszcze jakiś produkt który powinienem zastosować? Niżej załączam zdjęcia zrobione flashem jak to obecnie wygląda u mnie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...