Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

kules

Members
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kules

  1. Anty, dostałeś bana na hairlosstalk?
  2. Dziękuję za odpowiedzi w temacie jeśli chodzi o te leki "wspomagające", to się nimi zainteresuje, kontrolnie zrobię za około miesiąc znowu próby wątrobowe, żeby zobaczyć jak sytuacja wygląda. Lekarz diagnozujący to (a było to z 8 lat temu) mówił, że nie ma to żadnych skutków na zdrowiu poza żółknięciem skóry/białek ocznych po wysiłku lub piciu alkoholu. Dzień przed tamtą wizytą grałem w piłkę, więc spostrzegł rzekomo pożółkłe biała (ja tego nie widziałem). Co do diety, to jem "normalnie, standardowo". Jeśli chodzi o kolor "defekacyjny" to brązowawy. Po alkoholu ma tendecje do żółknięcia. Alkoholu jako tako w ogóle nie pijam, nawet mniej i rzadziej niż "okazjonalnie". Ale wizytę jakąś kontrolną zrobię u lekarza, mam nadzieję, że to nie jest związane z finem, bo jako tako chcę te włosy trzymać. Nie chciałbym przechodzić na finasteryd wcierkowy, bo pewnie ten łykany ma lepszą skuteczność (?)
  3. Cześć, od pół roku przyjmuję finasteryd, na początku brania leku zrobiłem sobie badania krwi - próby wątrobowe - AST i ALT. Robię je dlatego, gdyż mam niestety zespół Gilberta - tzn. jakiś rodzaj niewydolności wątroby. Po pół roku, czyli aktualnie, wskaźnik ALT mam na górnej granicy normy - tj. norma to 0-55, a ja mam 55. Czy ktoś wie w jaki sposób można obniżyć ten wskaźnik (przyjmując cały czas finasteryd) albo jakie to może mieć przyszłe konsekwencje dla organizmu lub samej wątroby? Być może ktoś też miał taki przypadek?
  4. Po 2 tygodniach używania musiałem odstawić wcierke, ponieważ spowodowała łupież :/ więc na tę chwilę kuracja tym specyfikiem wstrzymana...
  5. Nie chcę nikogo bronić ani stawać po którejś stronie wymiany argumentów, ale zobaczyłem Twój temat Wróbel i efekt u Ciebie po przeszczepie to petarda.
  6. Kupiłem dwie butelki, zacząłem używać, co dwa dni. Pewnie szału nie będzie, ale mam nadzieję, że nie zaszkodzi
  7. Cześć, Piszę w zapytaniu o tę wcierkę (spokojnie, nie jestem naganiaczem żadnym) Herbaria Banfi Hajszesz. Czy ktoś jej używał? Pytam o nią, bo w dziale Opowiedz swoją historię, użytkownik owensp o niej wspomniał. Nigdy o tym specyfiku nie słyszałem (na forum też nigdzie nigdy nie była wspomniana), ale jak wpisałem w google, żeby poczytać opinie, pozytywna liczba recenzji jest.... zaskakująca. Stąd to pytanie. Cena jest dobra, efekty niby też - zastanawiam się nad zakupem. Jedyne czego się obawiam, to efektu podobnego do Minoxidilu, że po odstawieniu włosy by zaczęły się sypać. Ktoś coś?
  8. Nie trzyj włosów ręcznikiem, bardziej oklepuj. Tarcie niestety bardziej szkodzi niż pomaga, jeśli chodzi o włosy. Może to żadnego efektu tak czy siak nie przyniesie, ale na pewno nie zaszkodzi..
  9. Milek, po takim czasie prawie w ogóle nie masz zaczerwienienia!
  10. Poza tym, sam fakt utraty włosów raczej nie wywoła depresji. Jeśli ktoś tak sądzi i ma naprawdę depresję (mówimy o diagnozie depresji, nie o obniżonym nastroju), to w jej przyczynach nie leży łysienie (chociaż może być czynnikiem spustowym). Poza tym chcąc przeciwdziałać depresji, na początku lepiej udać się do psyschoterapeuty, a nie do psychiatry i ewentualnie łączyć farmakoterapię (która czasem nie jest konieczna) z psychoterapią. Mając obawy albo poczucie wstydu przed mówieniem o łysieniu - doświadczony terapeuta nie raz o tym słyszał... Notabene jestem przekonany, że nawet jeśli ktoś by poszedł na terapię z powodu stanów depresyjnych wywołanych łysieniem, to okaże się, że jednak coś innego siedzi u podłoża depresji....
  11. To trochę dość wcześnie, faktycznie. Obczaj filmiki na YT Pawła Pegzy, on pokazuje jak masować włosy, z tymże na sporym odroście...
  12. Co do zatok to może Sinupret? Używałem swego czasu na bóle, sprawia, że "obkurczają się" błony w zatokach czy jakoś tak, co powoduje, że ból ustępuje i śluz spływa. Ale to oczywiście do rozwagi, może nie na każdy typ obrzęku zatok podziała.
  13. Witajcie. Z nowości u mnie to to, że zacząłem brać finasteryd. Dokładnie jest to Finahit 1mg (trudno dostępny, nie wiedzieć czemu). Saw Palmetto idzie w odstawkę. Myślałem nad minoksidilem jako wcierka, ale na razie nie będę stosować. Dorzucę jeszcze Zoxin-med, polecany tu na forum. Zatem aktualna kuracja to: - finasteryd 1mg, - Hairvity, - szampon Dermena Men (na zmianę z Zoxinem), - Lotion Dermena Men, - Biotyna.
  14. Nie wyobrażam sobie przeszczepu na 800 graftów - po 400 na każde zakole (bez dogęszczania środka). Zdecydowanie za mało.. Dziwi mnie też Turcja, oferująca "tylko" 2000 graftów.
  15. Przepraszam za późną odpowiedź w temacie. Co do klinik i tego ile proponują graftów na przeszczep, sytuacja wygląda następująco: Turcja: Transes - 2000 graftów. Cosmedica - 2500 - 3000 graftów. Maral - 3000 - 3500 graftów. Polska: Klinika Kierach - 1600 graftów. Perfect Hair Clinic - oscylują między 800 a 1600, na żywo więcej informacji udzielą. Skin - Laser Lubelscy - 800 graftów. Klinika Przybylski - 2500-3000 graftów. Co do Turcji i przeczytania wielu tematów oraz opinii i relacji w internecie, jakbym wybierał, to wybór padłby na Cinika, do którego finalnie nie napisałem. Najprawdopodobniej będę robić w Polsce (o ile taką decyzję podejmę). Zrobię relację..
  16. Witajcie, na forum raczej się nie udzielam, chociaż odwiedzam je regularnie od pół roku, śledząc posty oraz relacje innych. Mam 30 lat, łysienie "obserwuję" u siebie od około 6 lat. Niestety mam wżery w postaci zakol. Walkę rozpocząłem od brania tabletek Foligain, używania minoxidilu 5% w formie wcierania i używania dermeny. Dość szybko, bo po około 4 miesiącach zaniechałem, nie widząc efektów - oczywiście spodziewałem się wtedy spektakularnych efektów w postaci niesamowitego odrostu... Nie widząc tego, całkowicie zaniechałem. Około rok temu, postanowiłem wrócić do tematu i zastosowałem lekką kurację Dermeną - szmapon i lotion. Gdzieś przeczytałem opinię nt. tego, że tarcie mechaniczne włosów na granicy zakol, może powodać po prostu ich uszkodzenie, więc lotion poszedł w odstawkę. Widząc lecące włosy jak i narastającą frustrację zakolową, żeby chociaż proces zahamować/spowolnić, zakupiłem Hairvity, które jem od ponad pół roku i używam codziennie szamponu Dermena Men. Około 3 miesięcy, dorzuciłem do tego Palme Sabałową oraz Biotynę. Mogę teraz śmiało powiedzieć, że przestały mi lecieć włosy. Jeśli rano przy czesaniu zaobserwuję 2-3, które mi wylecą, to śmiało mogę powiedzieć, że jest to rzadkość, w porównaniu z tym co było wcześniej. Niestety, muszę nosić dość długie włosy, które stylizuję na (przykrą dla mnie) zaczeskę, po to, aby kryć zakola... Bardzo mocno rozważam przeszczep, kontaktowałem się z wieloma klinikami w Polsce i Turcji. Niebawem napiszę, która ile graftów zaoferowała, jednakże na tę chwilę - na ile graftów szacujecie przeszczep? Czy w grę wchodzi przeszczep na same zakola i to wystarczy czy też wszczep między natywne na języku? Poniżej zdjęcia: https://zapodaj.net/f6de4680d06ed.jpg.html https://zapodaj.net/6d42703917a3c.jpg.html https://zapodaj.net/39954a1b44677.jpg.html https://zapodaj.net/9e20dbe097a9e.jpg.html
  17. A po przeszczepie wróciłeś na finasteryd czy nie?
×
  • Dodaj nową pozycję...