Słabsze włosy. [22 lata]

[Dzejson 0]

Witajcie, w ciągu ostatnich kilku tygodniu zauważyłem, że moje włosy są słabsze na czubku i z przodu głowy oraz wypadają po kilka tylko w tych miejscach. Z boku i z tyłu są silne, że mogę je rwać i tak nie wychodzą oraz są gęstsze niż ww. Stan ten prawdopodobnie trwa od 18-20 miesięcy. Włosy stały się bardziej "plastyczne" nie to co przed tymi kilkunastoma miesiącami. Kiedyś do włosów trzeba było użyć jakiejś substancji typu guma czy żel, natomiast teraz łatwo się je układa. Zauważyłem braki z przodu oraz na czubku również w gęstości.

Dodam, że ojciec zaczął łysieć po 40 roku życia. Na brwiach czasem pojawia się coś typu łupież (może to być powiązane?). Głowa mnie nie swędzi, leciutko boli jak z przodu chce je ręką zaczesać do tyłu (czasem). Aktualnie stosuje Zincuprin (2 tabletki dziennie) i Amocon (1 saszetka co drugi dzień).

Proszę o pomoc a zarazem życzę wszystkim bujnej fryzury.

Dziękuję za wszelkie rady!

[malkolm109 0]

Typowe łysienie androgenowe. Z boku nikomu nie wypadają włosy, no chyba, że jakieś łysienie plackowate. Nie wiem co za substancje stosujesz, ale raczej nic konkretnego to nie jest, skoro pierwszy raz o nich słysze (zapewne jakies witaminki). No to tak, wstaw fotki, zobaczymy jak to wygląda, a potem pomyślimy nad kuracją

[Dzejson 0]

Dość słabo widać, na dniach zrobię lepsze. Dodam, że mam łupież na włosach i na brwiach oraz czerwone krostki. Może to być łojotokowe zapalenie?

[Medikemos Clinic 0]

Typowe łysienie androgenowe jak kolega wcześniej napisał, łupież często towarzyszy temu procesowi, dlatego też dobrym wyjściem byłoby włączenie do kuracji szamponu z ketokonazolem (np. Nizoral) 2-3x w tygodniu, polecam też zastanowić się nad finasterydem, na pewno pomógłby zagęścić czubek głowy i spowolnić lub nawet wyhamować postęp łysienia, minoxidil'u według mnie na razie nie potrzebujesz.

[malkolm109 0]

A masz problem tylko z czubkiem głowy, czy też zakola ? Rób fotki z mokrymi włosami zaczesanymi do tyłu,

[Dzejson 0]

Naczytałem się o finasterydach i boję się tych leków. Po połowie saszetki Nizoral znaczna większość łupieżu zniknęła nawet na brwiach. Wczoraj po użyciu Head & Shoulders (potrzymałem 2 minuty na głowie) jakby włosy w dotyku były bardziej puszyste i prawie takie same jak te po bokach.

[Gość]

Naczytałem się o finasterydach i boję się tych leków.

 

Najgorsze jest to, że ciągle jeszcze są w powszechnej sprzedaży

[Dzejson 0]

Są może jakieś zamienniki, które podobnie działają, lecz nie ingerują w libido? (głupie pytanie ale kto pyta nie błądzi )

[farewell89 0]

hmmm widzisz mi lekarz polecil finasteryd i pytalem o uboki, ale wiele sie nie dowiedzialem. tutaj na forum gosciu proponuje saba gel, ale ciezko od niego wydusic jakiekolwiek info dlaczego jest on lepszy od zwyklych sterydow....

[Gość]

Są może jakieś zamienniki, które podobnie działają, lecz nie ingerują w libido? (głupie pytanie ale kto pyta nie błądzi )

 

Wewnętrznie nie ma, bo niemożliwe jest stworzenie takowych.

 

Zewnętrznie RU 58841, CB-03-01.

[malkolm109 0]

Zakola dość duże, ale wydaje mi się, że skoro to kwestia łupieżu, to jakbyś dorzucił jeszcze RU to odrost murowany

[Dzejson 0]

Cena RU to jakieś 200 złotych na miesiąc, czy jest coś słabszego zewnętrznego oraz coś wewnętrznego nie ingerujące w libido pomijając witaminy.

[xanano 0]

W twoim przypadku bez fina będzie lipa .

[Dzejson 0]

Więc albo substancja niedostępna w Polsce lub sterydy wpływające na libido?

[artur.artur27 2]

chyba mowisz o sterydach anabolicznych kortykosterydy nic nie maja wspolnego z libido, i nie maja na nie zadnego wplywu.

[xanano 0]

RU jest dobre do stosowania na mały obszar, na którym mieszki nie są znacząco zminiaturyzowane . W twoim przypadku odwrócenie miniaturyzacji na dużym obszarze potrwa co najmniej 3 lata, a na finie jeśli dobrze zareagujesz : 6 - 12 miesięcy . Poza tym przy tak długich włosach potrzebujesz co najmniej 2 ml RU na dzień , więc w perspektywie długoterminowej są to duże koszta .

[Dzejson 0]

Czy trzeba stosować już aż takie preparaty może inne pomogą?

[malkolm109 0]

Po finie zakoli na pewno nie odzyska, może troszkę, ostatecznie będą powoli postępować. Na pewno zatrzymasz czubek, zastanów czy to się opłaca kosztem impotencji. Spróbuj RU jak Cię stać, 1,5-2ml wystarczą na 2 zakola.

[xanano 0]

Ale dajesz czadu Malkolm . Jest chyba oczywiste , że stosując RU również zakoli nie odzyska . Zresztą zakola to nie jest jego główny problem . Cała korona zaczyna wyglądać nieciekawie , więc skupiłbym się na niej . Jeśli już ratować zakola to 0,7 - 1 ml RU byłoby wystarczająco .

 

Jak dla mnie najlepsze rozwiązanie to 4 miesięczny cykl na finie + RU tylko na przód i dałoby dobry efekt . Jakby miał więcej kasy to mógłby później zdecydować czy jechać na finie dalej czy przejść całkowicie na RU .

[malkolm109 0]

Ru jest lepsze od fina, z tego co mi wiadomo i z autopsji. Przez 2 lata stosowałem fina, potem przerzuciłem się na RU i jeszcze mi dogęściło koronę na maxa, a zakola się trzymają już rok, a mam bardzo agresywne łysienie. Fin to zbyt duże skutki uboczne. Jeśli na prawdę strasznie zależy Ci na włosach i jesteś w stanie zaryzykować zdrowiem, to fin+Ru efekty na pewno byłyby genialne

[Dzejson 0]

Czy samo RU wystarczyłoby? Zawsze mogę zostawić kilka włosów u fryzjera jeśli ilość przekłada się na ilość preparatu.

Zależy mi na włosach, lecz bardziej na przyjemności

 

-- 12 sie 2014, 23:13 --

 

Myślicie, że warto spróbować Loxon 2% + Nizoral 2 razy w tygodniu?

[adas 0]

sam nizoral nic nie da tak samo loxon i to w stęzeniu 2%.

[Dzejson 0]

Czytałem na angielskojęzycznym forum, że ludziom to pomagało.

[adas 0]

Nizoral jest dodatkiem do kuracji sam w sobie nie da za wiele. Wyobraź sobie jak to ma pomóc jeśli stosujesz go 2, max 3 razy w tygodniu lube ewentualnie codziennie w jakimś polecanym szamponie typu regenpure czy revita. Za krótko jest na głowie.

 

Jeśli chodzi o minoxidil to możesz próbować, ale najpierw polecam Ci przez tydzień popsikać sobie po policzkach (większa absorpcja) i zobacz czy nie masz uboków.

Jeśli masz czystą głowę, tzn. brak łojotoku itp. to próbuj, ale pamiętaj, że loxon zawiera PG a ten podrażnia skórę. I są lepsze mieszanki minoxidilu.

 

W Internecie można znaleźć wiele opinii, sam żałuję, że w niektóre uwierzyłem, bo po latach okazały się brednią, ale powiem Ci co ja znalazłem.

Jeden użytkownik pisał, że sam minox to jak opróżnianie wody z tonącej łodzi wiadrem, drugi, że od 15 lat zachował włosy dzięki minoxowi.

 

Dlatego czytaj i rób jak podpowiada Ci intuicja. Nie daj się przekonać albo odwieść od czegoś zdaniem jeden osoby w Internecie, ale podchodź do informacji krytycznie...

[Dzejson 0]

Jasne, najpierw przetestuję tylko trochę, aby zobaczyć jak działa na skórę. Finasterydów na pewno nie będę próbował. Jeśli coś znajdę to będę szukał potwierdzeń tego, bo jedna osoba to nic. Dzięki za pomoc.