Butelka z listem Stacha Murzyna

[Gość]

http://bazalekow.mp.pl/lek/58840,Avodar ... elastyczne

 

Na czarnym rynku - 200-250zl

[Gość]

Czas podsumowań:

 

1 rok na finie: Nadzieje związane z moim błękitnym wybawcą obróciły się w kupę niczym wyjazd polskiej kadry narodowej w piłce nożnej na imprezę mistrzowską. Nie odnotowałem na nim ani progresu, ani zatrzymania, a o spowolnieniu nie będę pisał, bo to tak naprawdę niemierzalne. Nie zauwazyłem żadnych linień, żadnych pogrubień włosiwa - moja sierść nie nawiązuje z nim żadnej współpracy. Pozytywem całej batalii jest fakt neutralnego działania na moje ciało - żadnych uboków, które są mu czasem przypisywane - totalnie "przezroczyste działanie". Prawdopodobnie gdybym przez cały okres gryzienia Proscaru zastąpił je drażami o smaku kokosowym zanotowałbym ten sam spektakularny efekt.

 

6 miesięcy na RU: Kolejne rozczarowanie. Krajobraz jak po finie , więc nie będę pisał tego samego. Na mnie w okresie 6 miesięcy nie zadziałał - jeśli fin to draże kokosowe to RU muszę nazwać nalewką babuni - jedyny pozytyw to taki, ze przynajmniej skóra głowy zacnie opiła się etanolem - na zdrowie.

 

2 miesiące łykania oleju rycynowego: Tutaj mam do siebie największe pretensje, że niczym kumak piłem to coś przez tak długi okres. Picie oleju jest dla mnie miarą odchylenia od rozsądku w tej trudnej walce, przejawem bezpodstawnych nadziei bez większego merytorycznego pokrycia - pora przestać pić tego zaklinacza stolca. Efekt kuracji - możliwy wzrost vellusów, z czego nic nie wynika; efektów na ciele brak.

 

1 miesiąc na finie +dut+ RU: Tutaj na jakiekolwiek relacje w obrębie działania na sierść za wcześnie. Chciałem tylko przekazać, że żyję i nie zauważyłem żadnych efektów ubocznych.

 

Plany na 2016 rok:

 

Blokery oralne: Przejście na dutasteryd. Jako ze nie notuję efektów ubocznych przy równoległym łykaniu fina i duta - zamierzam skończyc istniejący zapas fina - około 45 dni kuracji. Po tym okresie zarzucam fina i zwiększam częstotliwość brania wyłącznie duta - albo do jednej pigułki na 3 dni albo do jednej pigułki na 2 dni - w zależności od poziomu desperacji jaki będzie mi towarzyszył w tym okresie.

 

Blokery miejscowe: Kończę istniejący zapas RU i albo kończę z tym definitywnie albo doczytam kwestii związanej z wersją mniej oczyszczona i zdecyduje się na kontynuację tej , w moim mniemaniu, beznadziejnej walki tą metodą.

 

Olej rycynowy: Koniec ze grzdylaniem. Pozostałe zapasy - będę mieszał z Emu i kładł znowu na łeb - kręcę się w kółko niczym jeździec bez głowy.

 

Pozostałe, istniejace składniki kuracji: Bez zmian

 

Minoxidil: Jeśli nie będzie żadnej pozytwnej reakcji, będę musiał w końcu spróbować tego szajsu . W zależności od poziomu spustoszenia na łbie - nastąpi to pewnie w połowie roku lub na początku 4 kwartału.

 

Alternatywy: Obserwujemy ruch na rynku medykamentów opcjonalnych - Seti i reszta liczę na was - ale bez emocji.

[sugaar 0]

.

Pod względem : efekty/uboki lepsze jest Ru58841 maksymalnie oczyszczone .

[severyn90 0]

Dużo włosów Ci leci podczas mycia, czesania? Pozdro

[Gość]

Mam fryzurę ala zapuszczony Kojak - golono na 3mm. Nic z powyższych nie dostrzeżesz przy tym wyborze.

[makak 0]

Robiłeś może badania testosteronu?

[Gość]

Nie robiłem nigdy takich badań.

[AngelOnTheEarth 0]

Licha sprawa z tak mocna kuracja i brakiem jakiegokolwiek efektu.

Jak dojdziesz do tego minoxa (czego nie zycze,bo fajnie jakby dut zdzialal swoje) to na deser wtedy polece wisienke na torcie CB 03-01 godzinke po minoxie.

[Gość]

Zobaczymy moze sprobuje - w drugiej polowie roku jako ruch agoniczny - dorzucę . Jeśli w 2016 r. nie zanotuje progresu to i tak w 2017 r. pakuję kredki i czekam na chilloucie na jakiś przełom bez żadnej kuracji - szkoda zdrowia i kasy na obecne wynalazki - w moim przypadku.

[Gość]

Zdecydowałem się wcześniej rzucić fina. Z perspektywy całego życia z łysieniem - 50 dodatkowych dni na finie zupełnie nic mi nie da. Przechodzę definitywnie na duta - 1 tabletka na 3 dni. Do takiego podejścia skłoniły mnie pewnie niepokojące objawy w obrębie cyców. Po świętach miałem bolesność w obrębie mięśni piersiowych, które wytłumaczyłem zakwasami (tylko że nie wykonywałem intensywnych ćwiczeń) , a od trzech dni mam lekką nadwrażliwość prawego sutka na dotyk. Wolę dmuchać na zimne i zredukować dawkę antyandrogenów - tym bardziej, że fina brałem już niejako fakultatywnie - bo zalozony okres ładowania przez 30 dni upłynął. Być może robię tutaj błąd i to nie kumulacja obu środków była przyczyną, lecz sam dut (być może jestem bardziej wrażliwy na blokowanie 1 typu reduktazy) i wykonuje kuriozalny ruch rzucając "ubokoneutralnego" dla mnie fina , a lukę wypełniając winnym dutem - tego nie wiem - bo scenariuszy jest zbyt wiele:

 

1) sam fin po roku okazał się być złym dla moich cycków

2) kumulacja obu jest tu przyczyną

3) dut jest tu przyczyną ( choć biorę go krótko)

4) cała sytuacja związane jest z czymś innym lub nie istnieje

 

Przechodzę na duta, bo w warunkach niewiedzy jest to lepsze rozwiązanie .

 

W pierwszym scenariuszu rzucając duta rozwiązuję problem gdy wynika on z punktów 2,3,4 (tu sam się rozwiązuje)

W drugim rzucając fina rozwiązuję problem gdy wynika on z punktów 1,2,4.

 

3:3 to dlaczego lepsze? Bo fin na mnie nie działa i nic na rzuceniu duta i kontynuacji fina nie zyskuję. Na ducie zyskuje szanse.

[AngelOnTheEarth 0]

Bardzo ciekawa i madra rozkmina, z pewnoscia problem sie przy takim podejsciu rozwiaze lub wyjasni co jest/bylo przyczyna.

[Gość]

Po odstawieniu fina (12 dni) ból cycków minął. Wszystkich, z którymi umówiony byłem na karmienie piersią - przepraszam - narazie nie będę miał pokarmu.

[jack_carver 1]

Niestety, Twoj scjentystyczny umysl nie pozna, co bylo prawdziwa przyczyna :'(

'

[Jumper 0]

Po jakim czasie brania fina zaczeły boleć Cie cycki?

I w jaki sposób, mógłbyś to trochę opisać?

[Gość]

Nie mam 9 kocich żyć, żeby repetować historię, którą masz opisaną na poprzedniej stronie wątku. Ale, że jestem miły, wkleję Ci link zapętlający czasoprzestrzeń viewtopic.php?f=6&t=1817&start=50

[Gość]

29.01 - pigsa Avodartu - sorry za offtop, ale muszę sobie zrobić punkt odniesienia - bo zaraz mnie się pojeb....

[Hysy Luj 0]

Stachu

 

pisałeś o bólach w okolicach cyców i do tego chcę się odnieść. Jakiego rodzaju to ból :

 

1. Silny/słaby

2. Bardziej ból czy ucisk ?

3. Tkliwość suta - jak to zaobserwowałeś ?

 

Pytam bo pojawiło się u mnie coś w rodzaju bólu ale raczej kłucie ale tylko przez ostatnie 2 dni (dziś nic), nie było silne raczej coś w rodzaju ucisku.Suty smyram paluszkiem i nic nadzwyczajnego nie zauważyłem.

 

 

ps. u mnie po 4msc chyba zmiany na + piszę chyba bo wydają się być gęstsze i mniej prześwitów ale to może kwestia przyzwyczajenia i oswojenia się ze stanem ale o tym już niebawem w moim wątku (jak znajdę grzebień którym się czesałem do fotek bo chyba moja córa gdzieś go zapodziała, a chcę aby wszystkie fotki były identiko aby niezależni sędziowie wydali wyrok)

[Gość]

Charakterystyka doznań:

 

- w początkowym okresie (2-3 dni) - ból podobny do zakwasów w mięśniach piersiowych po dobrym treningu na pakierni

 

- w dalszym okresie (5-7dni) - nadwrażliwość jednego z sutków - coś pomiędzy szczypaniem a podrażnieniem podobnym do tego jakbyś szedł w mróz i sutek obcierałby Cie o odzież - może tego doświadczyłeś

 

Oba bóle znośne, nie uprzykrzające życia .Dzisiaj to już historia - przeminęły.

 

 

 

PS

No tak jakbyś był 14 latką i by Ci cycki rosły - chyba już wiesz o co chodzi?

 

Cieszę się , że notujesz jakiś postęp w temacie włosiwa - dalszego powodzenia życzę.

[Hysy Luj 0]

Senkju Stan Niger

 

notuję postęp w mojej wyobraźni

[Gość]

Podsumowanie dotychczasowej kuracji i wizja przyszłości feat Zbyszek Stonoga

 

 

Wynik kuracji Stacha Murzyna to jest jakaś porażka. Ja myślę że to stachowe, kurwa głupie włosy, te kurwa banda imbecyli która wypada mi z łba, to jest jakieś kurwa nieporozumienie.

 

Jeśli tyle dla was znaczy... jeśli tyle dla was znaczy, takie zaangażowanie farmakologiczne, jak moje gdzie postawiłem moją rodzinę, moje życie prywatne, biznes, wszystko inne i dla was tylko znaczyło to pierdolone 70 czy 80 odrostów, to was powinno się jebać kurwa, tak się powinno was jebać, jak tylko was może jebać DUT.

Propecia was tak nie wyruchała, jak wyrucha was DUT, kurwa. Aż wasz kukle kurwa będą swędziały z bólu.

 

To jest dramat kurwa. To jest dramat, że w tym antyludzkim procesie, w tym procesie łysienia w którym media kurwa nie były w stanie powiedzieć, że włosy Stacha Murzyna zbezczeszczono, że ten człowiek ma 118 łykniętych dawek proscaru, że te hormonalne KURWY! powtarzam hormonalne KURWY! hormonalne KURWY tego człowieka atakowały bezpodstawnie i po latach upregulowały, że to nie jest czymś wartym tego, by tego człowieka wprowadzić do krainy włosów. Będzie was DUT ruchał w dupę, będzie was DUT kurwa dymał tak, jak was Propecia nie dymała. Ta kurwa, ten mały karakan, jebany DUT śmieć, zniszczy was. PGE2, Seti, Minoxy, Saby będą wam kurwa odbierały smak życia wy kurwa idioci. Hormonalni, kalecy idioci. Ja mam to w piździe kurwa, bo mnie stać na wszystko. Będę żył kurwa tak! Wypierdolę jeszcze dzisiaj, już bilet kupiony z Polski i będę się z was kurwa włosowe frajery śmiał, żeście takie głupie są, tacy kurwa debile, którzy te kurewstwo łyse wybrali. Nie na Afro, nie na kitke, tylko na jakieś kurwy 3mm, Żydów w dupę jebanych kurwa, na glace popierdoleńców stylizowali. To właśnie jest ta kurwa Alopecia. Przez taką kurwę Alopecie, przez was kurwa chuje nic się na głowie nie zmieni, bo jesteście chuj warci i trzeba was jebać, ruchać i na was zarabiać, bo jesteście bandą keratynowych kurwów, nieudaczników. Rozumiecie to?

 

A wam kochani, którzyście działacie na mnie, którzyście wspomagali mnie, dziękuję. Bo to garstka medykamentów, garstka medykamentów, dzisiaj to jest 70 typów, może 80. (Wyłącz ten telefon, bo ci go wyłączę na amen) Tak, tak, tylko to się kurwa w tej kurwie Alopeci nadaje. Powiedzieć wam w ryj wreszcie, wy głupie chuje, że jesteście prymitywami, że kurwa wasze pierdolone biotyny to jest wasz majestat, wasza godność. Robota kurwa na czaszce i zakolach, to wy kurwa włosy, chuj z wami. Nie warto było kurwa, nie warto było zrobić nic... co by się... a szkoda kurwa gadać, szkoda strzępić ryja naprawdę. Niech was... Słuchajcie. Ci, którzyście głupie kurwy wypadają niech was szlag trafi, chuj warci jesteście, chujami jesteście. Dobranoc. Co jest kurwa pedale? Co chciałeś powiedzieć? No. Dobra, na razie, wypierdalam. Kurwa, szkoda było 9 Prostatnów, szkoła było kurwa łeb masować. Głupia Alopecia, głupie włosy kurwa, was do Auschwitz tylko zaprowadzić kurwa, piecyki włączyć. Szkoda kurwa było na was cokolwiek wy głupie chuje wy.

 

PS

 

Najlepiej czytać z równolegle w tle odpalonym oryginałem https://www.youtube.com/watch?v=Oji6gR3N99Q

 

Forma : pastisz

Adresat liryczny: włosy

Edytowane 26 Lutego 2016 przez Gość

[energy116 0]

Dawaj Stachu na 3 mm. Zapoczatkuj rewoltę ,golimy robimy pigmentację, zakładamy nowoczesne okularki idziemy na siłke i wreszcie wróci nasze zdrowie (psychiczne też) utracone po tych finach i minoxach.

[kuba197 0]

Hahaha

[makak 0]

Panie stachmurzyn, to jest genialne!

[Gość]

Raport z pola walki

 

Wczoraj zaaplikowałem ostatnią dawkę RU i definitywnie kończę z ta metodą walki o utrzymanie włosiwa - mission failed

 

3 miesiąc na ducie - w okresie aplikacji nastąpiło spore pogorszenie - pewnie nie związane z przyjmowaniem akurat tego środka - tylko z ogólną pracą ponurego żniwiarza

 

Od połowy marca wchodzę na dawkę duta na poziomie 0,5mg raz na 2 dni i jeśli do maja nie zauważę żadnego postępu wchodzę na minoxa

 

To już moje ostatnie plany co do walki z łysieniem w obecnym dziesięcioleciu - albo rybka albo pipka - jak powiedział Sofronow

 

 

Ostatecznie udało mi się z łysieniem wygrać, każdego dnia mam na nie bardziej wyjebane - nie zależy mi na włosach i coraz bardziej widzę jaka to błahostka. Praca nad sobą w aspekcie mentalnym, rachunek sumienia, zastanowienie się nad życiem, hierarchia wartości, koncepcja zasobów wprowadziła mnie w krainę zadowolenia i równowagi. Na moim horyzoncie pojawiły się nowe zainteresowania, pewne pasje i szkoda mi każdej minuty na angażowanie się w rzeczy nieważne. Jeśli łysienie lub każdy błahy problem ma otworzyć oczy, wskazać rzeczy istotne i byc nauką o nas samych to życzę sobie, abym w każdym moim następnym wcieleniu ( choć nie wierzę w reinkarnację) był łysiejącą maszyną do robienia gówna, która w końcu przechodzi na jasną stronę mocy (lub czarną wg G. Brauna) i odkrywa co w życiu może być ważne - przyjemne uczucie.

[AngelOnTheEarth 0]

Z minoxem bardzo dobry pomysl, natomiast co do duta postosuj go rok czasu i wtedy bedziesz mial pewnosc czy dzialal czy nie.

 

Przed pelna kapitulacja powinienes jeszcze (oprocz pobycia dluzej na dut+ minox) pozniej wyprobowac CB 03-01 skoro i tak bedziesz juz na minoxie!

 

Jakies uboki bedac na ducie?