free web hit counter Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Problem jest taki że łysieję, właśnie dlatego trafiłem na to forum. Ale ostatnio przeżywam kryzys wypada mi więcej włosów niż normalnie i chce to zmienić. W związku z tym pytam o rade doświadczonych kolegów jakie pierwsze kroki uczynić. Czy iść do dermatologa, czy trychologa. U mnie w mieście z tego co patrzyłem jest kilku dermatologów co się zajmują włosami, robią badania mikrokamerą i mezoteriapie. Czy takie badania w ogóle coś dają? A może odrazu udać się do jakiejś kliniki tylko od włosów. Mieszkam niedaleko Krakowa mógłbym dojeżdżać do jakiegoś dobrego lekarza. Jak znacie kogoś dobrego z tych okolic to polećcie będę wdzięczny.

 

Sytuację mam dość poważną potrzebuje konkretnych rad, pomóżcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konkretną radą będzie zapoznanie się z wątkami które mają największą liczbę odsłon - poszerzysz swoją wiedzę, zanim cokolwiek zaczniesz stosować.

 

Nawet idąc do dermatologa warto mieć pojęcie o czym będzie się rozmawiało, żeby nie dać sobie wcisnąć kitu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usunięty przeze mnie

Edytowane przez Gość

Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za rady to dzwonie do dermatologa umówić się na wizytę, pogadam zobaczę na czym stoję później najprawdopodobniej udam się do drugiego dla większego rozeznania.

 

Chciałbym żeby mi od razu przepisał jakieś leki, ale chyba tak nie będzie. Jakbym miał większą wiedzę na ten temat to zacząłbym kurację na własną rękę, ale boję się ryzykować zdrowiem, wiem że są uboki.

Słyszałem dużo dobrego o RU ale i tak nie ma go na stanie w forumowym sklepie. No nic narazie muszę liczyć na lekarzy zanim sam nie wgłębię się w temat.

 

Jakby mi ktoś podał listę leków dostępnych na rynku w aptece tzw. blokerów, żebym wiedział o czym gadać z dermatologiem to byłbym wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz poleci minoxidil i ewentualnie finasteryd. Na cuda nie licz, bo oni sami maja srednie pojecie o lysieniu


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...