Members dazwid Napisano 29 Października 2015 Members Napisano 29 Października 2015 Witam. Od dłuższego czasu czytam forum, a teraz postanowiłem prosić was o radę. Moim utrapieniem są coraz to większe zakola, i co za tym idzie, powiększające się czoło. Wiem, że ciężko jest odzyskać włosy na zakolach, dlatego poważnie rozważam przeszczep, tylko oczywiście problemem jest mój młody wiek. Wiem, że potrzebował bym wtedy jeszcze kolejne zabiegi w przyszłości ze względu na kolejne rosnące braki czupryny w innych miejscach. Może jednak gdybym podszedł do tego rozważnie i użył jak najmniejszej potrzebnej ilości przeszczepów do pokrycia zakoli z myślą o przyszłości, to miało by to może sens? Nie wiem sam co o tym myśleć, dlatego prosiłbym doświadczonych użytkowników o cenne rady. Poniżej zdjęcia: Suche włosy zaraz po wyjściu od fryzjera : I mokre włosy: Cytuj
AngelOnTheEarth Napisano 29 Października 2015 Napisano 29 Października 2015 Stosowales jakas kuracje, nie chcesz zadnej lub zamierzasz? Cytuj Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Members dazwid Napisano 30 Października 2015 Autor Members Napisano 30 Października 2015 Nie stosowałem jeszcze żadnej kuracji. Zastanawiam się nad Finem + Minox, ale martwi mnie fakt, że nawet gdyby jakieś efekty były, to musiałbym się faszerować chemią przez najbliższe kilkanaście lub więcej lat Cytuj
AngelOnTheEarth Napisano 31 Października 2015 Napisano 31 Października 2015 Nie stosowałem jeszcze żadnej kuracji. Zastanawiam się nad Finem + Minox, ale martwi mnie fakt, że nawet gdyby jakieś efekty były, to musiałbym się faszerować chemią przez najbliższe kilkanaście lub więcej lat Niestety tak to wyglada..;/ Cytuj Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Members der Napisano 31 Października 2015 Members Napisano 31 Października 2015 15 lat temu miałem podobne czoło, właściwie miesiąc temu też, bo nie wiele w tej materii się zmieniło. Od 4-5 lat zaczęło wchodzić w zakola. Tak od 25 do 32-33 roku życia własciwie się wszystko zatrzymało. Poza grubością włosów, bo gęstość jest taka sama.Gdybym jakimś cudem zdecydował się coś zrobić z tym będąc w twoim wieku, 4 lata temu bym na sygnale gnał na drugi zabieg, bo bym miał dwa wypalone placki za frontową linią jak od Rundupa.Czy wszyscy muszą się czesać na jeża ?Zapuść troszkę włosy i znajdź fryzjera/rkę która potrafi to wykorzystać, a wierz mi, kompleksy znikną.Przy okazji Saba, Emu czy co tam, ale z ostrą chemią, jeśli nie zauważasz utraty gęstości na pozostałym obszarze bym mocno uważał. Jeśli coś jest dobre, lepsze nie będzie, co najwyżej może się pogorszyć. Cytuj
Members dazwid Napisano 31 Października 2015 Autor Members Napisano 31 Października 2015 Dzięki za opinię der. Szczerze powiedziawszy gdyby wszystko zatrzymało się u mnie na obecnym poziomie na najbliższe 10 lat to by było super dla mnie. Już jak byłem małym chłopcem to babcia mówiła mi, że mam zakola więc jestem do nich przyzwyczajony. Nigdy nie miałem prostej lini włosów. Więc jaką kurację polecili byście mi, żeby zachować obecny stan?? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.