Przeszczep u blondyna

[Nerd 0]

Mnie się wydaję, że u blondynów nie jest tak źle z przeszczepem, ponieważ paradoksalnie ciemne włosy będą mocniej kontrastowały z kolorem głowy i tych graftów moim zdaniem musi być więcej, żeby właśnie nie było widać prześwitów.

 

W przypadku jasnych włosów aż takiego problemu nie ma.

[Gość]

Nie no, jak włos jest cieńszy to gęściej trzeba je posadzić żeby obszar nie wyglądał na przerzedzony.

 

Chociaż sam już nie wiem, bo blond naprawdę zlewa się z jasną skórą głowy i mnie osobiście udaje się ukryć zakola - tyle że ja mam też falowane włosy.

 

Sam już nie wiem co jest najistotniejsze:

- Kolor, który jeżeli zlewa się ze skórą to ukrywa łysienie/przerzedzenie;

- średnica, gdzie jeden gruby włos może robić za 2cieńki;

- Struktura, która potrafi się wykazać przy dłuższych włosach. Fale bardzo dobrze imitują gęste włosy, tak samo loki.

 

Cieszę się że mam 2 z 3 cech

[bartl100 0]

Z tym przeszczepem jest trochę inaczej bo : apropo koloru to mas rację że blond lysina jest mniej widoczna i to jest raczej oczywiste ale co do drugiej sprawy to gęstość jest najistotniejszą i dlatego mówi się że blond gorzej się sadzi bo właśnie z reguły są cieńsze i trzeba ich więcej posadzić i to jest sprawa najważniejsza bo nawet b.mała igłą nie jesteś w stanie zrobić więcej dziurek bo strupki i rana zawsze jest większa od rozmiaru punchu. Co do trzeciej sprawy natomiast to również jest trochę kicha bo właśnie włosy kręcone niby łatwiej przykrywają lysinr ale sadzi się je o wiele gorzej bo gdy grafty są b kręcone to nawet i we wnętrzu głowy się kręcą i później chirurg ma ciężej nasadzac je pod odpowiednim kątem i niektórzy nawet w ogóle nie chcą przesCzepiac kręconych włosów. Co do falowanych jest o wiele łatwiej (sam mam takie) bo wewnątrz głowy są z reguły pod jednym katem i chirurg później pod takim samym je sadzi. Reasumując więc grubość włosów to najważniejszy czynnik bo jak masz grube to nawet Ci słabsi lekarze mogą zrobić Ci dobry design.

[Gość]

Też mi się tak wydaję, ale jednak jak już ktoś ma ten blond to dobrze żeby przynajmniej miał fale.

[bartl100 0]

Fale są dobre jak już pisałem ale mocno kręcone włosy już nie... Przypatrz się efektom na forum koles co miał blond włosy cieniutkie poleciał do Indii na zabieg i efekty mizerne... Niektórzy np co mieli czarne grube włosy robili zabiegi gdziekolwiek i efekty b.dobre. ( prócz polski ofc)

[Gość]

Zależy od ilości posadzonych graftów, a tak z ciekawości: Jakie NW miałe ten koleś?

[der 0]

Jako blondyn już nieco z wiekiem przypalany... twierdzę, że blond włosy zdecydowanie gorzej ukrywają łysinę niż ciemne włosy.

Blond włosy zlewają się z ciałem to fakt, ale to tylko pogarsza sytuację. Oko postrzega kolory na zasadzie kontrastów.

Pięć ciemnych włosów na krzyż wygląda pełniej niż lekko przerzedzony blond.

Na tym złudzeniu bazuje mikro pigmentacja. I to działa.

 

Najlepiej to widać u dzieci, gdzie krótko przycięte jasne blondaski wydają się być łysiutkie, z "pierzem na głowie" choć mogą mieć całkiem gęste włosy.

[Gość]

Przejrzałem ostatnio sporo fot, bo temat mnie zainteresował i też się nad tym zastanawiam. Nie wiem czemu właściwie zakola mi się wydają mniejsze na tym kolorze - Muszę jeszcze raz to sprawdzić: Przed wykonaniem HT poświęcę się(bo i tak będę musiał ściąć włosy) i wykonam zdjęcia przed nałożeniem farby czarnej i po niej. Możliwe że wynik tego małego eksperymentu komuś się przydadzą