Do kogo na zabieg ?

[Szalom 0]

Ej, pytanie może jest głupie... Ale czy te kropki z wiekiem robią się mniej białe? Czy to jest raz zabliźnione i koniec - takie rzeczy jak wiek skóry nie mają potem znaczenia?

[jan_kasprzak_1989 1]

Dobra dzisiaj przeglądałem rezultaty Feriduni co prawda niecałe 2000 grafów, ale donor jak nie ruszony

http://www.hairlossexperiences.com/view ... forum_id=4

Jego podejście do fue

http://hairtransplantation.feriduni.com ... in-general

Jak u niego wyglądają ceny ?

[Radek 3]

Z 5 euro za graft jak dobrze pamiętam.

[jan_kasprzak_1989 1]

Od Koraya odpisali na mojego maila odnośnie przeoranego donoru tylko że "Piszę krótko - Pozdrawiamy."

Czyli tak naprawdę mają w tyłku donor pacjenta i hajs się liczy, a jak ktoś zauważy to trudno jeden klient mniej.

[AngelOnTheEarth 0]

Ja pierdykam. Jakas masakra jak mozna tak traktowac klienta. Nawet nie wiedza ilu straca ludzi bo warunki stworzyli dobre a nie zalezy im nic a nic na donorze. Chca kase i efekt dobry a reszte maja gdzies. Tak to jest jak ktos robi cos tylko dla hjsu i ma wyjebongo na dobro innych i samopoczucie. 7-10k euro i kolejny na stol...

Coz w takim razie plany na zabieg ht szczegolnie w klinice koraya musza wciaz poczekac.

[jan_kasprzak_1989 1]

Powiem tak zacząłem jeszcze ogarniać jak wygląda sytuacja u Feriduni'ego wiem że jest droższy, ale jak raz źle wybiorę to później nie ma odwrotu, a nie chce robić zaczesek na donorze ,

no i znalazłem jakiś post gościa, który w 2012 zapłacił 10.750 €

http://www.hairrestorationnetwork.com/e ... iduni.html

I teraz porównując jeszcze raz:

 

Koray 2500 grafów - 6500-7000€ z przelotem wyżywieniem itd. (2017r - 2,5€/graf) - jeśli chodzi o tureckie kliniki to nie ma co się zastanawiać i jeżeli ktoś chce robić w turcji powinien wybrać właśnie Koraya, patrząc jak jest niszczony donor przez mechaniczne fue i jaki jest odrost to nie ma co się zastanawiać

 

Maras 2500 grafów - 7500-8000€ z przelotem wyżywieniem itd. (2017r - 3,0€/graf) między Koray'em, a Marasem no tutaj już trzeba się zastanowić jedne robi świetne linie, z super gęstością drugi bardziej dba o donor choć po kolejnym zdjęci zamieszczonym przez Radka to nie wiem czy przewaga jest już taka wielka

viewtopic.php?f=23&t=2538&hilit=widoczne&start=10

ale i tak warto się zastanowić.

 

Feruduni 2500 grafów- 10750€ do tego przelot/przejazd + jedzenie i hotel itd. (dane na 2012 rok - 4,3€/graf nie mam pojęcia jak wygląda sytuacja teraz na stronie nie ma podanej kwoty więc trzeba popisać z nimi)

"The total cost for 2,500 grafts was 10,750 EUR (?8,576), which works out at 4.3 EUR / graft. The deposit which had to be paid was 1,000 EUR per surgery day, so 2,000 EUR in my case. The remaining balance was due 21 days prior to the surgery, I elected to pay the upper amount for 2,500 grafts (as opposed to 2,400). One nice thing I noticed on the terms and conditions was that unlike some other surgeries, this deposit is refundable in the case of ‘unforeseen circumstances’ for example if you fall ill or if a relative dies."

 

Jest różnica w cenie, ale zacząłem się mocno zastanawiać nad tym czy nie warto, donor może się skończyć niezależnie do jakiej kliniki pójdziemy, ale wydaje mi się że jego wygląd też jest ważny jeżeli bawimy się w poprawę wyglądu to nie można robić coś kosztem czegoś bez przemyślenia co dalej, a patrząc na wyniki każdej z klinik wszystkie na dobrym poziomie to jednak Feriduni niszczy pozostałe

 

-- 16 sie 2017, 16:40 --

 

Thank you for your interest in our clinic.

The FUE rate is fixed at € 4.5/FU + 21 % VAT.

Tyle to kosztuje u Feriduni - podejrzewam że jest możliwość delikatnego targowania się, bo znalazłem jeszcze parę wątków gdzie zapłacili mniej, ale jest to kwota ok 4,2€ niestety.

[jan_kasprzak_1989 1]

I jeszcze tylko jak powinien wyglądać donor jeden dzień po zabiegu

 

https://www.baldtruthtalk.com/threads/2 ... ys-session

[antydhtor 18]

Fakt, Feriduni to jeden z najlepszych lekarzy jeśli chodzi o kwestie donoru. Umie on perfekcyjnie pobierać, i do tego robi to z głową - pobiera równomiernie z całego obszaru donoru a nie dłubie w jednym miejscu. On o tym wie że jest mistrzem i dlatego się ceni.

[jan_kasprzak_1989 1]

Panowie nie daje mi spokoju ten donor tutaj opinia kogoś z forum zagranicznego:

http://www.hairrestorationnetwork.com/e ... fue-2.html

[ninjaturtle 0]

Jan Kasprzak - dzięki za wycenę, faktycznie to tak wygląda.

Ceny u Bisangi jak teraz płaciłem to 3,6E za graft, ale jeśli zejdą na miejscu u drugiej dr. Ouraghli do ok2.5E to powiem że będzie to już dosyć zastanawiąjąca oferta Jedno co to u Bisangi "obeszli" i nie ma tego cholernego podatku V.21% jakim unijni złodzieje obłożyli chirurgię...

[centurion 0]

Pytanie do formumowiczów którzy robili HT u Marala w Turcji.

Gdzieś wyczytałem, że najpierw płaci się tam pełną kwotę zabiegu, a dopiero po tym idzie się na spotkanie z lekarzem - Maralem. Czy potwierdzacie?

 

Jeśli tak to faktycznie wygląda, to jest to chore.

[jan_kasprzak_1989 1]

Jan Kasprzak - dzięki za wycenę, faktycznie to tak wygląda.

Ceny u Bisangi jak teraz płaciłem to 3,6E za graft, ale jeśli zejdą na miejscu u drugiej dr. Ouraghli do ok2.5E to powiem że będzie to już dosyć zastanawiąjąca oferta Jedno co to u Bisangi "obeszli" i nie ma tego cholernego podatku V.21% jakim unijni złodzieje obłożyli chirurgię...

A jak obeszli ten podatek ?

[ninjaturtle 0]

chyba doc. zarejestrował się w innej strefie poza unijną głupotą.

[jan_kasprzak_1989 1]

[ninjaturtle 0]

ehe, powiem Ci poślij donalda dupę na pustynię a zabraknie piasku, choć nawet on przy burmistrzu brukseli to "mędrzec", ten z brukseli-unii pozamieniał nazwy ulic tak że w necie masz jakieś niderlandzkie nazwy a w rzeczywistości takie jakie zawsze używali ale to i tak jeszcze jest pikuś...

[matias21 0]

Pytanie do formumowiczów którzy robili HT u Marala w Turcji.

Gdzieś wyczytałem, że najpierw płaci się tam pełną kwotę zabiegu, a dopiero po tym idzie się na spotkanie z lekarzem - Maralem. Czy potwierdzacie?

 

Jeśli tak to faktycznie wygląda, to jest to chore.

 

Potwierdzam, ale to chyba normalne skoro on bierze kasę uzależnioną nie od liczby graftów tylko za procedurę, nie wiem jak sobie wyobrażasz, że ma brać kasę po zabiegu skoro cena jest stała?

[Szalom 0]

Jemu chyba chodziło o to, że płacisz zanim doktor w ogóle zobaczy Ciebie i Twoją głowę... Teoretycznie może Ci jeszcze odradzić zabieg. Z drugiej strony skoro i tak blokerów nie poleca, to raczej nie każe Ci tego odkładać w czasie. No i jeszcze nigdzie nie znalazłem ani słowa o tym, że kogokolwiek kopnął w dupę i odmówił zabiegu.

[jan_kasprzak_1989 1]

Mam swoją małą teorie na temat tych dużych sesji u Turków po prostu nie chcą żeby drugi raz głowę golić żeby nie było widać jak donor niszczą

[Szalom 0]

Strasznie śliska teoria... Musieliby robić zabieg samym idiotom, żeby nikt się nie zorientował...

[centurion 0]

Jemu chyba chodziło o to, że płacisz zanim doktor w ogóle zobaczy Ciebie i Twoją głowę...

 

No właśnie o to mi chodziło.

 

-- 28 sie 2017, 23:38 --

 

Pytanie do formumowiczów którzy robili HT u Marala w Turcji.

Gdzieś wyczytałem, że najpierw płaci się tam pełną kwotę zabiegu, a dopiero po tym idzie się na spotkanie z lekarzem - Maralem. Czy potwierdzacie?

 

Jeśli tak to faktycznie wygląda, to jest to chore.

 

Potwierdzam, ale to chyba normalne skoro on bierze kasę uzależnioną nie od liczby graftów tylko za procedurę, nie wiem jak sobie wyobrażasz, że ma brać kasę po zabiegu skoro cena jest stała?

 

Dla mnie to nie jest normalne. Płacenie z góry (wcale nie małych pieniędzy) za zabieg chirurgiczny/plastyczny/estetyczny lekarzowi, który nawet Cię (i Twojego problemu) jeszcze na oczy nie widział.

[Gość]

Nie chodzi tylko o nadmiernie ubytki w donorze jako takie (przerwy między włosami ), ale jak bardzo się one rzucają w oczy. Wiadomo, że na to nakładają się też inne czynniki jak np. wiek ( im ktoś młodszy tym więcej kolagenu i bielsze dotsy) itp.

Lekarze robiący mechaniczne fue najczęściej pobierają jak od linijki czego efekt widać wyżej.

 

Tu też pośpiech jest ważny. Z tego co mi mówił kiedyś Migdal, to Dr. Cole i Dr. Feriduni mają własne metody wyszukiwania i ekstrakcji graftów wielowłosowych.

Tzn nie jadą "od linijki" tylko wyszukują graftów wielowłosowych tak żeby dać jak najlepszy efekt przy jak najmniejszym (wizualnym) przerzedzeniu donoru.

I nie jest to czcze gadanie, bo efekty ich prac każdy może sobie zobaczyć i wiadomo, że są rewelacyjne.

 

Swoją drogą to cena na chłopski rozum też gra rolę. Bo na moją logikę - tani lekarz żeby osiągnąć zyski, musi po prostu robić szybko (czyt. więcej pacjentów jednego dnia).

Tymczasem ci najlepsi lekarze mogą przyjąć zasadę - jeden pacjent jednego dnia. Tak przynajmniej jest np u dr-a Poswala jak mówił kiedyś Skald, który był ich pośrednikiem.

 

Nie namawiam tu nikogo na droższe kliniki, bo często trzeba iść na kompromis. Pragnę tylko zauważyć, że za coś się płaci, nie tylko za renomę. Lekarz który robi bardzo tanio, ma ograniczoną ilość czasu na jednego człowieka.

 

Oczywiście na cenę też wpływają inne czynniki - np różnice gospodarek (w krajach rozwijających się jest taniej niż w rozwiniętych), czy też nazwisko lekarza (renomowani cenią się wyżej za samą "markę"), w mniejszym stopniu opieka pooperacyjna i zapewnienie noclegu.

[jan_kasprzak_1989 1]

Mam nowe ciekawe pytanie, kiedy panowie po przeszczepie zaczeliście używać włókien i żelu/past/itp ???

[gurney 1]

Mam nowe ciekawe pytanie, kiedy panowie po przeszczepie zaczeliście używać włókien i żelu/past/itp ???

 

Włókien i lakieru po miesiącu jak wszystko się zagoi. Past i żelu nie używam, ale spodziewam się, że tak samo.

[jan_kasprzak_1989 1]

A potwierdzałeś to z jakimś lekarzem czy po prostu zacząłeś stosować i tyle ?

Czy wpłynęło to jakoś na twój odrost ?

[wrobel 0]

Na realselfie na każde pytanie odpowiedzi udziela kilku lekarzy zajmujących się HT i z tego co czytałem po zagojeniu się miesca biorczego można używać generalnie wszystkiego. Wiadomo, że czas gojenia może być różny więc zalecane jest wstrzymać się miesiąc choć są i lekarze, którzy twierdzą, że po 2 tyg. jest już ok.