free web hit counter Skocz do zawartości
dreamliner

Dr Feriduni - 25 lat - porady

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.



 

Mam 25 lat. Na forum jestem od dawna, bodajże od 2013 roku (pierwsze konto, gdzieś się zagubiło). Podczas tych 5 lat wypróbowałem różne kuracje począwszy od wcierek typu Jantar, Seboradin, Aminexil - zero efektu, następnie Spiro Cream, Minox, RU, CB, finasteryd. W grę nie wchodziło spowolnienie czy zatrzymanie łysienia, moim celem było tylko i wyłącznie osiągnięcie odrostu na zakolach, przez które nabawiłem się kompleksu. Teraz patrząc z perspektywy czasu oddałbym wiele aby aktulanie mieć taki stan jak na początku mojej walki z tym chu******. Z biegiem czasu przyzwyczajamy się do obecnego stanu ale kiedy patrzymy na zdjęcie np. z przed roku kiedy niby było mega źle zdajemy sobie sprawę, że jednak wtedy było w miarę spoko tylko teraz jest dużo gorzej...

 

Najlepszy, widoczny rezultat dało mi CB wraz z minoxem (1ml 1%CB, 1ml 2% minoxa - dziennie, nie zwiększałem stężenia bo nie widziałem poprawy w działaniu a w miarę możliwości nie chciałem się truć). Udało mi się wyhodować delikatne ciemne włoski na zakolach, które niestety nie przeobraziły się w normalne, terminalne włosy. Niestety ale nagle musiałem przerwać kurację, pewnej w nocy obudziłem się z ciśnieniem 200/140, bardzo cieżko było mi zaczerpnąć oddech, w najgorszym momencie czułem jakbym się dusił, byłem bliski wezwania karetki a wierzcie mi, że nie jestem z tych osób co szybko panikują i lubią robić zamieszanie, przecież samo przejdzie No i przeszło. Postanowiłem więc poszukać przyczyny. Wszystkie wyniki ok więc najprostszym dla mnie wyjaśnieniem była kuracja, którą natychmiastowo przerwałem. Po rozmowie z lekarzem i głębszych przemyśleniach wiem, że to był błąd. Przyczyną była deprecha, wieczne zamartwianie się, nie było minuty, żebym nie myślał o włosach aż do momentu, gdy organizm się zbuntował i dał jasny sygnał „Wrzuć chłopie na luz!”. Być może gdybym dał trochę więcej czasu tej kuracji kto wie… a tak wszystko co wyhodowałem posypało się. Następnie były próby powrotu do kuracji ale to znowu w wieku 23 lat dopadła mnie ospa wietrzna - 2 tygodnie istnego piekła, drugie tyle gojenie się strupów i znów przerwa w kuracji.



 

Po tych wszystkich zmaganiach powoli zaczynam sobie zdawać sprawę, że w moim przypadku jedynym możliwym sposobem na zwalczenie kompleksu łysienia jest zabieg chirurgiczny (no chyba, że jest się takim szczęściarzem jak Fighter). Wiem, że mój stan nie jest tragiczny, zawsze mogło być gorzej, trochę mnie to cieszy ale i tak nie jestem w stanie zaakceptować tego co mam na głowie. Wkurza mnie to, że aż tak strasznie przywiązuję do tego uwagę, że tak mocno odbiera mi to pewność siebie i wpływa na moje życie ale po prostu nie jestem w stanie tego kompleksu przetrawić i cieszyć się z życia. Moim marzeniem jest pójście w końcu do fryzjera i zrobienie sobie jakiejś fajnej, modnej fryzurki a nie jakiejś jej marnej namiastki.

 

I teraz do sedna. Zależy mi na odbudowaniu linii oraz zakoli. Jakieś pół roku temu wysłałem zdjęcia do HDC, odpisali mi, że potrzebuję około 1500 graftów. Linia narysowana przez Marasa była jednak trochę za niska i zbyt prosta (oczywiście, że chciałbym mieć linię jak u nastolatka ale trzeba myśleć realistycznie i przyszłościowo, poza tym chcę by to wyglądało jak najbardziej naturalnie) więc wydaję mi się, że po zaprojektowaniu takiej linii jakiej chcę wyszłoby mniej graftów. Od momentu kiedy zacząłem myśleć o przeszczepie to HDC było na pierwszym miejscu, stosunek jakości do ceny moim zdaniem najlepszy. Ale po ostatnich historiach z tą kliniką chyba sobie ich odpuściłem.



 

Druga opcja to dr Feriduni - dla mnie mistrz i marzeniem byłoby zrobić zabieg u niego, kiedyś nieosiągalny finansowo, aktualnie jednak mogę sobie na niego pozwolić. Wysłałem mu fotki, zaproponował od 700 do 1300 graftów. 



 

Proszę Was chłopaki o jakieś rady, czy uderzać śmiało, czy może jednak jeszcze przemyśleć sprawę. Wiem, że podejmując decyzję o przeszczepie najważniejsze jest wzięcie pod uwagę tego co przyniesie przyszłość. Od miesiąca biorę fina w dawce 0,25mg dziennie, kiedyś przez około pół roku brałem w dawce 0,5mg ale estradiol i prolaktyna poszły mi znacząco w górę zbliżając się do górnej granicy normy, nie chciałem ryzykować i przerwałem kurację. Mój ojciec w wieku 51 lat ma lepszą linię ode mnie ale za to mniejszą gęstość na całej górze oraz delikatnie korona mu się posypała więc jest dobrze. W ciągu tych 5 lat nie posypało mi się na tyle, żeby można było stwierdzić, że mam agresywne łysienie ale muszę wziąć pod uwagę, że dalsze przeszczepy wchodzą w grę. Poza tym na takiej dawce fina + CB mam nadzieję, że dałoby radę w miarę utrzymać taki stan.

 

Może ktoś planuje zabieg u Feriduniego we wrześniu, październiku? Fajnie byłoby się z kimś zgadać, razem zawsze raźniej a poza tym mój angielski nie jest na tyle dobry by czuć się pewnie w rozmowie z lekarzem.

 

Fotki:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tragedii. Wiek już odpowiedni do przeszczepu A raczej agresywnego łysienia nie masz. Tyle dobrze że nie musisz obniżać lini włosów tak jak ja. A skoro nie musisz obniżać to i mniej graftow pójdzie. Ja tak samo dałem sobie spokój z kuracja. Ale już wiem że nie mam agresywnego łysienia. Więc jeśli zrobiłbym sobie przeszczep w wieku nawet 23 lat, to do tej pory by było ok, czyli do 27lat. Ale kto by to wiedział. ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak gdybym miał taką linie jak ty to bym tego nie tknął, chyba że jest tak jak mówisz jeśli chodzi o ojca czyli spoko linia to wtedy postudiował bym historie łysienia w rodzinie ze strony matki i ojca jak najdalej się da, jeżeli większość miało łysienie jak twój ojciec to zrobił bym zabieg, po co żyć w depresji i myśleć tylko o włosach.

 

W mojej np. od strony matki dziadek jak i jego synowie bardzo ładne linie, niestety od strony ojca dziadek zakola do połowy głowy które zrobiły mu się ok 35 roku życia do teraz stan się nie zmienił a to co zostało mocno się trzyma teraz może trochę się przerzedza ale ma już 75 i u mnie idzie podobnie niestety, a może stety wyrok to nie jest bo zawsze może być gorzej ale mogę się chociaż trochę pocieszać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie stan masz zajebisty niejedna osoba na forum chcialaby miec taki stan, i nie jedna osoba takiego stanu nie uzyska nawet po HT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ze tez mam problem z zakolami i jeśli cie to pocieszy to chcialbym miec takie jak ty ja będe robił zakola w pazdzierniku u koraya

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za słowa otuchy. Momentami jakoś żyję z tymi włosami. Jest czas, że wszystko jest ok, staram się o tym nie myśleć, skupiam się na siłowni, sylwetce po czym nagle trach i przychodzi okres strasznej załamki, że wszystkiego się odechciewa. Gdy się stosuję jakąkolwiek kurację człowiek żyje nadzieją, że stan się polepszy, że coś odrośnie, że będzie po prostu lepiej. Od razu samopoczucie wzrasta i jakoś się funkcjonuje aż do chwili kiedy po kilku miesiącach nie zauważasz znaczącej różnicy albo jest regres i wtedy pojmujesz, że to była tylko złudna nadzieja. Ale chce się jeszcze zawalczyć i tak w kółko. Taki emocjonalny rollercoaster.

 

Sprawa odnośnie przeszczepu jest nadal otwarta, ale jeśli miałbym się decydować to kwestia miesiąca bo terminy u Feriduniego są na wrzesień więc idealny moment na zrobienie zabiegu by na kolejne lato błyszczeń nową fryzurą Chociaż jakby ktoś chciał na szybko to mają wolne terminy na last-minute już w czerwcu. Ale dla mnie to za wcześnie, muszę sobie najpierw załatwić zastępstwo w pracy na miesiąc by spokojnie wrócić z w miarę wygojoną głową, głównie chodzi o zaczerwienienie.

 

Także czeka mnie przez najbliższy czas burza mózgu. Jak się zdecyduje to dam znać i wszystko będę relacjonował. Na forum jest tylko jedna relacja z zabiegu u Feriduniego więc każde doświadczenia są na wagę złota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego - przy 1000 graftów po 2 tygodniach śladu po przeszczepie nie będzie Ja przy 4000 po 6 dniach poszedłem do pracy, trochę śmiechu było, głupich pytań, ale wszystko do przeżycia.

Poza tym stan Twoich włosów jest taki, o którym każdy łysiejący marzy. No, ale każdy ma swoje widzimisię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie u Ciebie nie ma co poprawiać... nie myśl o tym i żyj życiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie tajemnica, to jaki będzie koszt Twojego zabiegu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszczep przy takim stanie: kompletny bezsens... dlatego że nie wiesz jak będzie za jakiś czas# jak będzie przebiegać łysienie o ile wogole będziesz dalej łysiał. Zakładając że zrobisz linię ok 1k graftów, może 1.5k to pomyśl jak bedzi3sz wyglądał za 5 lat jak będą się zakola powiększać. Za linia będziesz łysy i kolejny zabieg pewny... poczekaj 2 lata i wtedy coś postanowisz ale na ta chwilę wierz mi to nie ten czas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to żadne złośliwość,potrzebujesz porozmawiać z psychologiem a nie z chirurgiem.Twój stan na głowie jest znakomity a twój ojciec w wieku 51 ma świetnie włosy,co znaczy że najpewniej nigdy nie wyłysiejesz w ogóle.Jeśli tak bardzo Ci to utrudnia życie to masz zaburzony obraz siebie i powinieneś z kimś o tym pogadać.

Nie mówię tego prześmiewczo,sam chodziłem to psychologa przez wiele lat oczywiście nie w sprawie włosów,ale naprawdę przemyśl to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to żadne złośliwość,potrzebujesz porozmawiać z psychologiem a nie z chirurgiem.

 

A ty może z psychiatrą....

 

-- 26 maja 2018, 22:45 --

 

Do autora tematu:

 

Wiedziałem że że za chwilę znajdą się sku..... którzy będą jeździć po Tobie.

 

Rób co chcesz, rób sobie HT jakie chcesz, i nie słuchaj za bardzo ludzi. Niektórzy mają zwyczajnie ból dupy oglądając Twoje fotki, a za chwilę ich zawiść przerodzi się w nienawiść.

 

A Feriduniego to też musisz trochę naciskać pewnie w kwestii linii, bo jak wynika z relacji i opinii niektórych, lekarz ten też jest raczej upierdliwcem co do linii.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że każdy powinien robić to co uważa za dobre dla siebie ale w temacie HT ktoś kto nie miał zabiegu powinien polegać na takim forum jak to i radach ludzi którzy trochę w temacie siedzą bardziej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Wiedziałem że że za chwilę znajdą się sku..... którzy będą jeździć po Tobie.

Sku.... to ty jesteś,ja chłopakowi dobrze życzę i widzę że masz problem bardziej w sferze postrzegania siebie niż włosów.Ale niech robi sobię nawet 7000 jak mu się chce,jego wola.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
[sku.... to ty jesteś,

 

Owszem jestem i będę, i jestem gotów być najgorszym z najgorszych.

 

 

i widzę że mam problem bardziej w sferze postrzegania siebie niż włosów.

 

Dobrze że chociaż zauważyłeś że masz problem

Edytowane przez Gość

Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jesteś

Nie spamujmy koledze więcej tematu.

PS:literówka poprawiona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to nie tajemnica, to jaki będzie koszt Twojego zabiegu?

Z kalkulacji wyszło około 5,44€/1 graft.

 

Wiem, że problem leży po części w głowie. Tak jak pisałem wcześniej mam żal do samego siebie, że w miarę niezły stan włosów tak negatywnie potrafi wpływać na moją psychikę. Jeszcze nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi na to, że łysieję, rodzina mówi mi to samo co Wy więc teoretycznie problemu być nie powinno a jednak jest. Oczywiście, że jestem świadomy tego, że sytuacja nie jest tragiczna, w tym wieku równie dobrze mógłbym już świecić łysiną więc patrząc w ten sposób mogę uznawać się nawet za szczęściarza. Ale chyba jestem z tych, co twierdzą, że szklanka jest do połowy pusta...

 

Sytuację ratuje jeszcze struktura moich włosów, delikatnie kręcone, twarde, żaden wiatr ich nie ruszy, takie siano, które łatwo maskuje delikatne ubytki.

 

Dobra, kwestia przeszczepu nadal otwarta, będę teraz "siedział & myślał", mam nadzieję, że w najbliższym czasie coś postanowię

 

A i zapomniałem dodać, nie kłóćcie się koledzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest wszystko w porządku. Za zabieg w przedziale 700-1300 graftów 3811,50-7078,50 € z VATem. Może przy większej ilości graftów schodzi z ceną. No ale co prawda to prawda, że trochę szaleństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym miec takie wlosy w wieku 19 lat a co dopiero 25... Problem sie zaczyna majac nw 3 i jak korona zaczyna isc(ja szybciej i latwiej odzyskac) wczesniej z nw 1-2 da sie to latwo maskowac i fryzury jako takie jeszcze uzyskac.

Wiadomo ze kazdy chce miec idealne wlosy,jednak trzeba 10x przemyslec sprawe,niczym podejmie sie kwestie ht. Ilu ja ludzi ostatnio widze nw5-6 a linia prosciutka to tylko mysle o tym,zebym sam do tego nie dopuscil,bo tez za fajnie to nie wyglada.


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Problem sie zaczyna majac nw 3 i jak korona zaczyna isc

 

Nie zgadzam się. Problem jest już wtedy kiedy zaczyna się recesja zakolowa.

 

 

wczesniej z nw 1-2 da sie to latwo maskowac i fryzury jako takie jeszcze uzyskac.

 

Zależy dla kogo, może dla Ciebie tak. Jak ktoś czesze włosy w tył, to linia musi być perfekcyjna - tego nie da się nijak oszukać żeby dobrze wyglądało gdy linia jest do dupy.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie,ze problem zaczyna sie jak jest recesja,jednak nie kazdy tak szybko zareaguje. Mialem w wieku 18 lat nw 2 juz wiec co mialem zrobic w wieku 15-16 lat fina brac,zeby tego uniknac??!

Kazdy woli miec pelna ladna linie jednak opisalem problem z perspektywy lysienia jak juz ma sie to nw 2 to jeszcze jakos jako tako to wyglada a pozniej juz tylko ht moze uratowac nas bo powyzej nw 2(z wyjatkiem czesania sie do gory to max nw 1) to nic juz nie pomoze. Kazdy robi jak uwaza za sluszne zycie ma sie tylko jedno,ale zla i nieprzemyslana decyzje podjac tez latwo w zyciu mozna


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mialem w wieku 18 lat nw 2 juz wiec co mialem zrobic w wieku 15-16 lat fina brac,zeby tego uniknac??!

 

Nie, ale po osiągnięciu pełnoletności już mogłeś brać fina tylko nie chciałeś. To tyle co do fina, ale mogłeś oprócz tego zrobić coś innego:

 

Mogłeś zrobić przeszczep zaraz po osiągnięciu pełnoletności i cieszyłbyś się tym już wtedy, co masz dopiero teraz. W gruncie rzeczy, skoro łysienie u Ciebie przez ostatnie 10-12 lat posunęło się w obszarze frontowym z NW 2 na NW 3, to musisz przyznać że przeszczep już wtedy nie byłby złą decyzją. A ten łysodupizm występujący pomiędzy obszarem NW 2 a NW 3 mógłbyś spokojnie maskować fryzem czy nawet w połączeniu z jakąś posypką, jak i następne HT zrobić później za jakiś czas. Cieszyłbyś się dobrym efektem, linią jaką chciałeś i fryzem jaki chcesz, a tak przeżyłeś najlepsze lata młodości de-facto z NW 3 i z zaczeską.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latwo teraz pisac po fakcie wiedzac co nastapilo po 11 latach. Jak nie wiesz co nastapi to starasz sie podjac najlepsza decyzje. Swojej nie zaluje(tzw nie wzgledem ht bo nie wiem jak przebiegnie) jednak wzgledem czekania i decyzji jakie podejmowalem w trakcie tego czasu.


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...