Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Rekomendowane odpowiedzi

  • Members
Napisano

Witam wszystkich

Pytanie do forumowiczów, stosuje ktoś tutaj finasteryd miejscowo? Ale nie rozpuszczone tabletki w minoksie czy inne samoróbki tylko dostępny w aptekach np. na zamówienie. W teori to tylko 25% mniej DHT w krwiobiegu, a 90% w skalpie. Czyli mniejsza ingerencja w hormony a więcej korzyści. Ciekaw jestem jak to wyglada w praktyce. Może wypowie się ktoś kto stosuje bądź stosował lek.

  • Members
Napisano

Tez myśle o wcierce z finasterydem przymierzam się do kupna polarisa na próbę czy cos pomoże

Ma w składzie 0.1 Fina /minoxa 12% i pare innych rzeczy ..czy ktoś stosował ta wcierke?

Nezyr 1mg

Nizoral szampon

Revivogen

Emolium szampon

  • Members
Napisano

To nie jest to samo. W skrócie Ru blokuje na innej zasadzie(nie przez zmniejszenie 5AR). Stosował ktoś wcierkę „Morrf”?W Indiach jest popularna.spotkalem się z pozytywnymi opiniami na jej temat. Można kupić na ebay-u. Ma pojazd który zmniejsza wchłanianie systemowe fina do organizmu.

  • Members
Napisano

Ru używa dużo osób wiec u niektórych chyba dziala. I ma inne uboki niż fin. Ale to jest dobrze rozpisane w postach o ru. Fina w wcierce z tego co widzę używają bardziej za granica. Zmniejsza Uboki, ale nie ma jednoznacznych wyników czy działa lepiej czy nawet tak samo jak fin oral. Pozostaje jedynie wybrać jedno z dwojga i trzymać się przez jakiś czas. Jak nie działa to zmienić na drugie. Są ludzie co latami szukają optymalnych rozwiązań leczenia. Jest teraz dostępny nowy produkt działający zupełnie na innej zasadzie leczenia. Trinov (Brotzu Lotion), ale dopiero wszedł do obiegu i jest drogi. Tak ze tutaj poczekał bym na wyniki z innych forum.

  • Members
Napisano

Cenowo polaris labs 11 wychodzi około 300zl stosując 1 dzienie starczy na dwa miechy ,dermatolog mowil ze powinien mieć mniej ubokow jak łykanie tabsa .Moze warto spróbowac tyle ze ma w sobie minoxa 12 % niby siarczan .Dostepnyjest cały czas w sklepie w Rzeszowie .Czyli cenowo wychodzi -+ jak RU ...A co działa lepiej niewiadomo każdy organizm inny ale na pierwsze użycie czegoście konkretnego na łysienie może okaże się dobry

Nezyr 1mg

Nizoral szampon

Revivogen

Emolium szampon

  • Members
Napisano

Nie ma z mniejszym stężeniem.Minox 5% na mnie nie działa po loxonie raczej miałem spustoszenie i linienie dlatego sprubuje czegoś z blokerem jeżeli nic nie pomoże sprubuje jeszcze RU..Tabsow Fin/dut nie chce

Nezyr 1mg

Nizoral szampon

Revivogen

Emolium szampon

  • Members
Napisano

Zastanawiam się jak ewentualnie mierzyć efekty terapii. W organizmie to wiadomo badanie hormonów. Ale w skalpie? Biopsja 500 zł, a nie wiem czy jest w stanie wykryć dht. I trzeba zrobić minimum 2x i kilka mieszków mniej.

  • Members
Napisano

Wizualnie zdjęcia jak najbardziej. Chodzi mi bardziej o ta teorie podawana przez producentów... 25%...90%...i ewentualnie na uboki. Z tego co się orientuje to polaris można kupić bez recepty na legalu wiec nie jest lekiem. Wiec nie podlega kontroli. Co może powodować spore rozbieżności między etykieta a zawartością.

  • Members
Napisano
Z tego co się orientuje to polaris można kupić bez recepty na legalu wiec nie jest lekiem.

 

Loxon też można kupić bez recepty, a jest zarejestrowany jako lek (i do tego fajna ciekawostka: jest wiele innych minoxów 5% które jednak nadal są na receptę). To że coś można kupić bez recepty nie oznacza że nie jest lekiem, jest cała masa różnych rozmaitych leków bez dostępnych bez recepty, - ale w PL to wiadomo, wszystko jest z reguły na receptę nawet cynk (np. Zincas forte).

 

Rozróżnij pojęcia ''suplement,'' lek'', ''lek na receptę''. A tak poza tym są jeszcze środki zarejestrowane jako kosmetyk które mogą być i są w legalnym obrocie kosmetykami, normalnie dostępne w sklepach oraz w sprzedaży internetowej. Kosmetyki nie muszą działać, ale nie oznacza to też że w cale nie działają w jakimś tam zakresie. Polaris jest dostępny z sklepie z kosmetykami do włosów, także najprawdopodobniej jest to na papierze kosmetyk mimo że zawiera minoxidil w składzie.

Wiesz liczy się to co na papierze (w pozwoleniu itd.) w każdej dziedzinie, a nieraz są paranoje różne np. wyobraź sobie małe autko ważące zaledwie 945 kg a zarejestrowane jako samochód ciężarowy i to w dodatku ''samochód ciężarowy specjalizowany''... - tak jakby to był jakiś dźwig, cysterna, albo transporter opancerzony....

Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Post Balding Syndrome. Post ''Mature Hairline'' Syndrome. Post ''Male Hairline'' Syndrome. Post Dermatologists Syndrome. Post Some Hair Transplant - Doctors Syndrome. 

Kokos & ''Łómnisz herlajn''

Smart Hair - 3D Hair & Beard System | Character Creator

  • Members
Napisano

Ok polaris może być nawet lekiem bez recepty. Masz racje. Sens wypowiedzi był jednak taki jak to można skontrolować. Np. Suplementy można powiedzieć ze w praktyce nie podlegają rzadnej kontroli. I praktycznie przy odrobinie wysiłku każdy Kowalski może sprzedawać mąkę jako cudowny lek. Lepiej spróbować się zabezpieczyć w jakiś sposób niż próbować coś przez 6 miesięcy. Na maślane oczy.

  • Members
Napisano

Tego nie dokonasz, nie ma takiej opcji, bo jakby tak było to np. proces oskarżenia producenta leku uznawanego za lek ratujący życie byłby do wygrania w przypadku gdyby jakiś tam pacjent jednak umarł mimo przyjmowania ów leku. I tak samo kontekst powagi można przenieść na ''pierdoły''.

 

Co do konkretnie polarisa to sam używałem NR 10 przez wiele miesięcy, a może i któryś rok by się nazbierał z tych miesięcy (bo używałem z przerwami) w tym NR 09 przez miesiąc, i raczej nie jest to scam.

Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Post Balding Syndrome. Post ''Mature Hairline'' Syndrome. Post ''Male Hairline'' Syndrome. Post Dermatologists Syndrome. Post Some Hair Transplant - Doctors Syndrome. 

Kokos & ''Łómnisz herlajn''

Smart Hair - 3D Hair & Beard System | Character Creator

  • Members
Napisano

Chodziło mi oto żeby sprawdzić na sobie poprostu. Badanie hormonów jak jest mniej w surowicy to jest ok. Jak w skalpie itp. Polarisa napewno bym spróbował jak miał by mniejsze stężenie minoxa. 5% z finem działa na mnie bardzo dobrze jednak zaczynaja pojawiać się uboki.

  • 4 weeks later...
  • Members
Napisano

sam uzywam polarisa od dluzszego czasu, jednak nie wiem czy ostatni wypust nr09 to nie jst jakas ich wpadka..pachnie calkowicie inaczej niz wczesniej i ma kolor czerwony, niby ma mentol w skladzie a nie czuc chlodu szczypania..poprzedni nr09 zawsze bylo czuc, sam sie zastanawiam czesto na ile zawartosc ma pokrycie z etykieta

  • 1 year later...
  • Members
Napisano

Dla potwierdzenia. W badaniach najczęściej wymienia się stężenie 0.1% finasterydu. Chciałbym to wymieszać razem z Loxonem 5%.

W takim razie wystarczy wymieszać np. 5mg finasterydu z 5ml Loxonu 5% ? Jakby ktoś potwierdził, to byłbym wdzięczny. Dzięki

  • 1 month later...
  • Members
Napisano

witam,

 

Jestem nowy na forum ale doswiadczony w teamcie (ogolnie lysienia . Obecnie 37 lat, lysienie zaczelo zaraz po skonczeniu 30tki. Najpierw jak wiekszosc - szampony witaminy itd. oczywiscie zadnego efektu , pozniej trafilem w rece lekarza (a wlasciwie kilku) i dopiero zaczelo sie sensowne leczenie. OD poczatku na Finie w tabsach, zaczynalem od 1 mg/dzien ale szybko zszedlem na 0.5 mg dzien ze wzgl.na skutki uboczne, pozniej 0.5mg co drugi dzien i tu zaczelo byc lepiej z side'ami, najlepiej bylo przy 0.5 mg co 3ci-4ty dzien ale efekty hamowania wypadania wlosow znow gorsze. Ponad 3 lata temu przeszedlem na topical fin poniewaz side'y wciaz dawaly o sobie znac, im dluzej bralem tabsy tym mcniej odczuwalem (glownie libido, otluszczenie organizmu, lekkie gino ale nie powiedzialbym ze klasyczna ginekomastia, predzej lipomastia a ze cwicze na silowni to byl to dla mnie problem- ogolnie otluszczenie organizmu. Natomaist zadnych sladow depresji nie mialem jak to u niektorych bywa).

Forma w zelu przede wszystkim poskutkowala zerowymi skutkami ubocznymi (choc musialo minac troche po tabsach zanim libido rocilo a tluszczu sie pozbylem). Co do samego efektu hamowania lysienia - dziala powiedzialbym ciut lepiej niz tabsy, widac to przede wszystkim po wzmocnieiu wlosow - sa grubsze i ciemiejsze i sprezyste (zwlaszcza te ktore ulegaly miniutaryzacji i stawaly sie jasniejsze i pozbawione sprezystosci, lekko sie krecily i takie klapniete byly). Zachamowanie wypadania wydaje mi sie ciut lepsze niz przy tabsach ale moze to dlatego ze tam musialem uzywac malych dawek ze wzgledu na side'y a tu aplikuje normalnie duzo wieksze dawki. Jedyne co zalecam to stosowac na noc bo rano jak wcieralem to potem ciezko bylo mi ulozyc wlosy jakos porzadnie - byly ieco poklejone zelem . Ogolnie polecam, szkoda ze odkrylem te forme stosunkowo pozno ale lepiej pozno niz wcale. Niestety w Pl jak to z wiekszoscia rzeczy wciaz nie popularne, na zachodzie to juzstandard, malo kto pcha sie w tabsy tam ze wzgl. na skutki uboczne.

  • 6 months later...
  • Members
Napisano

 

W dniu 24.09.2020 o 15:08, Caraos napisał:

witam,

 

Jestem nowy na forum ale doswiadczony w teamcie (ogolnie lysienia . Obecnie 37 lat, lysienie zaczelo zaraz po skonczeniu 30tki. Najpierw jak wiekszosc - szampony witaminy itd. oczywiscie zadnego efektu , pozniej trafilem w rece lekarza (a wlasciwie kilku) i dopiero zaczelo sie sensowne leczenie. OD poczatku na Finie w tabsach, zaczynalem od 1 mg/dzien ale szybko zszedlem na 0.5 mg dzien ze wzgl.na skutki uboczne, pozniej 0.5mg co drugi dzien i tu zaczelo byc lepiej z side'ami, najlepiej bylo przy 0.5 mg co 3ci-4ty dzien ale efekty hamowania wypadania wlosow znow gorsze. Ponad 3 lata temu przeszedlem na topical fin poniewaz side'y wciaz dawaly o sobie znac, im dluzej bralem tabsy tym mcniej odczuwalem (glownie libido, otluszczenie organizmu, lekkie gino ale nie powiedzialbym ze klasyczna ginekomastia, predzej lipomastia a ze cwicze na silowni to byl to dla mnie problem- ogolnie otluszczenie organizmu. Natomaist zadnych sladow depresji nie mialem jak to u niektorych bywa).

Forma w zelu przede wszystkim poskutkowala zerowymi skutkami ubocznymi (choc musialo minac troche po tabsach zanim libido rocilo a tluszczu sie pozbylem). Co do samego efektu hamowania lysienia - dziala powiedzialbym ciut lepiej niz tabsy, widac to przede wszystkim po wzmocnieiu wlosow - sa grubsze i ciemiejsze i sprezyste (zwlaszcza te ktore ulegaly miniutaryzacji i stawaly sie jasniejsze i pozbawione sprezystosci, lekko sie krecily i takie klapniete byly). Zachamowanie wypadania wydaje mi sie ciut lepsze niz przy tabsach ale moze to dlatego ze tam musialem uzywac malych dawek ze wzgledu na side'y a tu aplikuje normalnie duzo wieksze dawki. Jedyne co zalecam to stosowac na noc bo rano jak wcieralem to potem ciezko bylo mi ulozyc wlosy jakos porzadnie - byly ieco poklejone zelem . Ogolnie polecam, szkoda ze odkrylem te forme stosunkowo pozno ale lepiej pozno niz wcale. Niestety w Pl jak to z wiekszoscia rzeczy wciaz nie popularne, na zachodzie to juzstandard, malo kto pcha sie w tabsy tam ze wzgl. na skutki uboczne.

Cześć gdzie kupiłeś topical fina?

  • Members
Napisano
W dniu 24.09.2020 o 15:08, Caraos napisał:

witam,

 

Jestem nowy na forum ale doswiadczony w teamcie (ogolnie lysienia . Obecnie 37 lat, lysienie zaczelo zaraz po skonczeniu 30tki. Najpierw jak wiekszosc - szampony witaminy itd. oczywiscie zadnego efektu , pozniej trafilem w rece lekarza (a wlasciwie kilku) i dopiero zaczelo sie sensowne leczenie. OD poczatku na Finie w tabsach, zaczynalem od 1 mg/dzien ale szybko zszedlem na 0.5 mg dzien ze wzgl.na skutki uboczne, pozniej 0.5mg co drugi dzien i tu zaczelo byc lepiej z side'ami, najlepiej bylo przy 0.5 mg co 3ci-4ty dzien ale efekty hamowania wypadania wlosow znow gorsze. Ponad 3 lata temu przeszedlem na topical fin poniewaz side'y wciaz dawaly o sobie znac, im dluzej bralem tabsy tym mcniej odczuwalem (glownie libido, otluszczenie organizmu, lekkie gino ale nie powiedzialbym ze klasyczna ginekomastia, predzej lipomastia a ze cwicze na silowni to byl to dla mnie problem- ogolnie otluszczenie organizmu. Natomaist zadnych sladow depresji nie mialem jak to u niektorych bywa).

Forma w zelu przede wszystkim poskutkowala zerowymi skutkami ubocznymi (choc musialo minac troche po tabsach zanim libido rocilo a tluszczu sie pozbylem). Co do samego efektu hamowania lysienia - dziala powiedzialbym ciut lepiej niz tabsy, widac to przede wszystkim po wzmocnieiu wlosow - sa grubsze i ciemiejsze i sprezyste (zwlaszcza te ktore ulegaly miniutaryzacji i stawaly sie jasniejsze i pozbawione sprezystosci, lekko sie krecily i takie klapniete byly). Zachamowanie wypadania wydaje mi sie ciut lepsze niz przy tabsach ale moze to dlatego ze tam musialem uzywac malych dawek ze wzgledu na side'y a tu aplikuje normalnie duzo wieksze dawki. Jedyne co zalecam to stosowac na noc bo rano jak wcieralem to potem ciezko bylo mi ulozyc wlosy jakos porzadnie - byly ieco poklejone zelem . Ogolnie polecam, szkoda ze odkrylem te forme stosunkowo pozno ale lepiej pozno niz wcale. Niestety w Pl jak to z wiekszoscia rzeczy wciaz nie popularne, na zachodzie to juzstandard, malo kto pcha sie w tabsy tam ze wzgl. na skutki uboczne.

Dołączam się do pytania gdzie kupiłeś topical Fina i czy stosowałes to na całą głowę czy tylko miejsca objęte np przerzedzeniem albo gorszym stanem + jak jestem po przeszczepie ładować to na przeszczepy czy całą objętość ? Dziękuję bardzo 

  • Members
Napisano

CZesc, topicala kupuje bezposrednio u firmy farmaceutycznej robiacej tego fina na zamowienie, firma miesci sie we wloszech. Recepta wymagana. Ja nakladam na miejsca objete miniaturyzacja czyli te ktore potencjalnie moga byc dotkniete lysieniem. Jesli masz obszar gdzie wlosy sa w gorszym stanie to tam nakladaj, na miejsca nie podlegajace lysieniu nie ma potzreby raczej, na miejsca zaimpaktowane oczywiscie tak.

 

  • Members
Napisano
8 godzin temu, Caraos napisał:

CZesc, topicala kupuje bezposrednio u firmy farmaceutycznej robiacej tego fina na zamowienie, firma miesci sie we wloszech. Recepta wymagana. Ja nakladam na miejsca objete miniaturyzacja czyli te ktore potencjalnie moga byc dotkniete lysieniem. Jesli masz obszar gdzie wlosy sa w gorszym stanie to tam nakladaj, na miejsca nie podlegajace lysieniu nie ma potzreby raczej, na miejsca zaimpaktowane oczywiscie tak.

 

Odezwałem się na priv ale tutaj też napiszę, ogólnie estrogen mam wysoki przy czym średnio chce ingerować w hormony poprzez tabsy, dobrze że natrafiłem na tego posta i poczytałem trochę o topicu, myślę że to będzie najlepsze rozwiązanie. 

1 . Podalbys w jaki sposób to zamówić i jaka wziąć receptę np od dermatologa skoro to idzie zza granicy? 

2. Adres stronki gdzie można złożyć takie zamówienie.

 

Ogólnie nieco rozjaśnić temat bo tutaj w Polsce ciężko coś takiego dostać, dzięki i pozdrawiam, możesz wkleić tu to co pisałeś na privie.

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...