Łysienie w młodym wieku

[Thorubus 0]

Witam. Mam 25 lat, zacząłem łysieć gdzieś w okolicach 2015/2016r.

Obecnie stan jak na zdjęciach.

Czy w tym stanie mogę coś jeszcze zrobić czy zostaje mi tylko przeszczep ? ( O ile w ogóle się do niego kwalifikuje z takim łysieniem )

Szczerze powiedziawszy nie podjąłem żadnych działań związanych z zatrzymaniem łysienia, gdyż byłem przekonany, że wszelkie terapie/leki nie dadzą żadnych efektów.

Byłem tylko raz u dermatologa, powiedział, że będę łysy i nic z tym nie zrobie.

Na początek chciałbym zacząć przygodę z finem, po ok miesiącu/dwóch dodać Loxox 5% i zobaczyć do roku czasu jakie będą efekty.

Na chwile obecną czytam forum od deski do deski.

Szczerze powiem, że od pół roku prawie codziennie myślę o włosach i wpędzają mnie one w depresje, zawsze myślałem, że jestem kopią dziadka i łysienie mi nigdy nie grozi ( ma tylko delikatne zakola w wieku 90lat ), no i jak pewnie 99% z Was nie wyobrażam sobie życia bez włosów.

[lopatam2 0]

Skoro niedawno zacząłeś lysiec to pewnie sporo mógłbyś odzyskać, ale nie wiem ja sam dopiero co rozpocząłem kuracje blokerem i po miesiącu loxon więc za dużo nie powiem gdyż na razie efektów nie ma a wręcz dut przerzedzil mi trochę włosy ale to chyba dobry znak z tego co tu wyczytałem.

Przeszczep możesz robić ale bez blockera to raczej bez sensu więc na razie spróbuj fin/dut.

 

Moze inaczej... patrząc po relacjach tutaj to im młodszy wiek i szybsza reakcja z kuracja tym większe efekty.

[antydhtor 13]

Byłem tylko raz u dermatologa, powiedział, że będę łysy i nic z tym nie zrobie.

 

Tylko tyle potrafią. Nic nowego.

 

Szkoda, że mi tak nie wmawiali, bo bym ich rozczarował.

[samuel666 0]

na plus u ciebie ze niedawno zaczales lysiec a to jest szansa ze masz duzo wlosow zminiaturyzowanych ktore mozna chemia zamienic na normalne wlosy i odzyskac przyzwoity stan. Nie ma co gdybac , tylko trzeba dzialac , szczegolnie ze psychicznie ci to dobija. Mlodylysolekgdansk wyszedl z gorszego stanu od ciebie, zobacz jego temat. Moze tak jak on Polarisa 10 bys przetestowal ?

[Thorubus 0]

Mam już fina ( Nezyr ).

Troszkę Pani dermatolog się zdenerwowała jak nie chciałem na tą chwile recepty na loxona. Argumentowałem to tym, że nie wiem jak zareaguje na Finasteryd, wskoczę na loxona dopiero po miesiącu/dwóch.

Stwierdziła, że loxon zawsze można odstawić, fina natomiast już nie i jak wiem lepiej to moja sprawa i moje włosy.

Przepisała mi też Dermena men do mycia włosów. Warto to w ogóle kupować czy wziąć myć jakimś szamponem dla dzieci i 1/2 razy w tygodniu Nizoral ?

[vystelior 0]

Uraziłeś jej ego . Swoją drogą Loxona to raczej w ogóle nie warto kupować, bo są lepsze minoksy np z dodatkiem finasterydu lub chociaż np Lipogaine do skóry wrażliwej jest też w miarę ok, nie podrażnia tak skóry co też jest mega ważne i jeszcze ma parę innych dodatków.

 

Co do Dermeny, to szampon jak szampon. Nie pomoże ani nie zaszkodzi. Ja jestem tego zdania, że lepiej używać jakiś delikatnych szamponów.

[samuel666 0]

loxon mozna odstawic a fina nie ? gdzie tu logika ? czy odstawisz to czy to , to i tak stracisz to co zyskales wiec wtf ? uzywasz , masz odrost i zatrzymanie , przestaniesz uzywac = tracisz to co ci sie udalo zyskac, proste.

[paulaner 0]

Przeciez na loxon max juz nie trzeba recepty. To co ona chciala wypisywac xd

[antydhtor 13]

Przecież lekarze zazwyczaj wypisują na łysienie to co można kupić bez recepty. Żadna nowość.

[Thorubus 0]

Minął już miesiąc, odkąd biorę fina i jak na razie kompletnie żadnych skutków ubocznych.

Nie wiem czy to dobrze czy źle, stanu włosów po miesiącu oczywiście oceniał nie będę, zobaczymy po pół roku.

Dodatkowo co trzy dni Zoxin med.

Dalej zastanawiam się czy wskoczyć jeszcze na jakiegoś minoxidila 5% czy wstrzymać się i brać na razie samego fina.

Nie wiem czy minox przyspiesza odwrót miniaturyzacji/odrost czy jest on niezbiędny w kuracji.

Przeraża mnie trochę dzień w dzień aplikowanie i rozsmarowywanie tego na glowie, jeszcze dwa razy w ciągu dnia.

[samuel666 0]

poczekaj 6 miesiecy bez minoxa , jak bedziesz mial dobry odrost to moze nie bedziesz musial minoxa dodawac.

[mlodylysolekGdansk 2]

Przeraża mnie trochę dzień w dzień aplikowanie i rozsmarowywanie tego na glowie, jeszcze dwa razy w ciągu dnia.

Hmmm a mycie zębów dwa razy dziennie Cie przeraża? bez przesady przecież to zwykła czynność kosmetyczna. przy krótki włosach i tak nie widać kompletnie nic, a czynność zajmuje minutę? tyle co odlanie się z umyciem rąk. nie rozumiem trochę na forum tego demonizowania minoxa.