Czy warto przy takim stanie robić przeszczep włosów?

[joker12345 0]

Cześć.

 

mam 23 lata i zacząłem widzieć poważniejsze zmiany na mojej głowie jakoś 2 lata temu. Na początku stosowałem różne wcierki, szampony brałem witaminy ale nic to nie pomagało. Od około 8 miesięcy stosuje mikrowłókna, obecnie jest to już dla mnie męczarnia, codzienne układanie i maskowanie łysiny. Od dawna zastanawiam się nad HT, natomiast wiem że łysienie cały czas postępuję i nie wiem czy obecny stan nadaje się na przeszczep włosów. Czy warto zaczekać aż więcej włosów się posypie i wtedy się za to zabrać? Nie mam zamiaru brać żadnej chemii. Poniżej załączam parę zdjęć.

 

Dzięki za wszystkie rady .

 

Pozdrawiam.

[wonski 0]

Agresywne łysienie. Póki nie ustabilizujesz Finem/dutem. To nawet bym o ht nie myślał.

 

Aha, nie doczytałem że nie chcesz brać chemi. No to ciężko tu coś doradzać. Zawsze możesz zrobic w jakiejś tureckiej klinice na całość i liczyć że reszta wolniej wypadnie. Ale musisz się też nastawiać że to nie będzie jeden przeszczep, o ile donor pozwoli.

[torcik 1]

Bez chemii w 2-3 lata nie bedziesz mial nawet polowy tego. HT tylko na chwile pomoze.

Mowie po sobie.

Lysialem powoli, powoli a nagle w rok poltora poleciala polowa tego co mialem.

[lysoll 0]

Dużo osób pisze tutaj o agresywnym łysieniu. Czy owe agresywne łysienie to nie jest zwykły Norwood, tylko raczej mieszanka Norwooda z DPA?

[marcinekk 0]

Prawdopodobnie wszystkie wlosy z obszaru NW5/6 U kolegi są już objęte miniaturyzacją. Podejrzewam że w ciągu 2 lat będzie kolano. Przeszczep? Czemu nie... Radziłbym obciąć się na 1mm na całości. Żeby trochę przywyknąć do swojego new look. Razi tylko przez kilka dni... potem do Turcji, i potraktować ten stan +4k graftów na cały obszar. Za rok powtórka, zagęszczenie pomiędzy te zaszczepione (bo te które masz teraz na bank wypadną) i liczyć że się poszczesci.

[samuel666 0]

bez chemi to ja bym sie po prostu zgolil i szedl dalej z zyciem. Masz dopiero 24 lata a juz widac ze nw6 u ciebie jest bardzo prawdopodobny a wcale nie jest powiedziane ze za 15 lat nie bedziezs mial nw7 . Chcesz miec wlosy ? wskocz na chemie i staraj sie odbudowac korone , po pol roku jak bedzie ok to lec do turcji i zrob przerszczep na przod i gore i bedzie to optymalne rozwiazanie, Samym przeszczepem tutaj nicnie zrobisz a moze byc tak ze zrobisz przeszczep a za dwa /trzy lata bedziesz wygladal dziwnie jak ci dalej wlosy beda dookola przeszczepu lecialy. Przeszczep to nie zbawienie jak niektorzy chce wmawiac i tylko nieliczne przypadkui moga robic przeszczep bez brania fina a ty nim na 100% niestety nie jestes o czym swiadczy twoj wiek , rodzaj lysienia i obszar.

[Lack 0]

szczerze wspołczuje, 23 lata dopiero a tu tak ostro leci

 

w tym wieku to oskarki modelują bujne pędzle na balety, dziwny jest ten świat

[joker12345 0]

Dzięki Panowie za wszystkie opinie. No niestety u mnie jest to rodzinne z dwóch stron wszyscy mężczyźni są łysi. Ojciec w wieku 45 lat ma NW6 i też podobnie łysiał już w moim wieku. Niedługo chyba ogolę się na 1-2mm i zobaczę jak będę wyglądał.

[slavo18035 2]

Skoro nie chcesz brać chemii ( nie dziwię się ) to ja na Twoim miejscu teraz ogoliłbym się na krótko. Do 30 stki stracisz ok 80 - 90% % tego co teraz masz a co w związku z łysieniem przepadnie. A potem podejmiesz decyzję czy się do stanu przyzwyczaiłeś czy robisz przeszczep ( zwykle potrzebne są dwa ) wiedząc, że cudu nie będzie ale będziesz miał zarys linii i w miarę pokrytą glacę. Dzięki temu będziesz niezależny od tabletek.

[Nerd 0]

Albo kuracja finasterydem albo akceptacja i obcięcie się na łyso lub na krótko (2-3mm).

[SzymonM 0]

Bez chemii w 2-3 lata nie bedziesz mial nawet polowy tego. HT tylko na chwile pomoze.

Mowie po sobie.

Lysialem powoli, powoli a nagle w rok poltora poleciala polowa tego co mialem.

 

Przeczytałem i padłem. Nie trzeba yć specem od łysienie żeby nawet na logikę zauważyć, że przebieg łysienia to kwestia indywidualna. To że Ty nagle zaczałeś łysieć, nie znaczy że inni będą tak samo mieli.

Specjaliście którzy czerpią wiedzę z jednego, własnego przypadku...

[samuel666 0]

Bez chemii w 2-3 lata nie bedziesz mial nawet polowy tego. HT tylko na chwile pomoze.

Mowie po sobie.

Lysialem powoli, powoli a nagle w rok poltora poleciala polowa tego co mialem.

 

Przeczytałem i padłem. Nie trzeba yć specem od łysienie żeby nawet na logikę zauważyć, że przebieg łysienia to kwestia indywidualna. To że Ty nagle zaczałeś łysieć, nie znaczy że inni będą tak samo mieli.

Specjaliście którzy czerpią wiedzę z jednego, własnego przypadku...

 

ale gosc pewnie nie mial na mysli ze w dwa lata mu wszystko poleci , to byl raczej tzw skrot myslowy i tyle. Po prostu u goscia widac jak na dloni ze ma przeswity na nw6 , dodatkowo w mlodym wieku lysieje co jeszcze bardziej zwieksza szanse na duzego nw. Czy straci gore za 2 lata czy za 6 czy 8 to bez znaczenia. Po prostu genetyka nie jest po jego stronie jezeli cohdzi o wlosy.