free web hit counter Skocz do zawartości
majette

Dr.A's Clinic-Indie 2-7.11.2011 6239 grafts FUE+BHT

Rekomendowane odpowiedzi

wydaje mi się ,że więcej już chyba nie urośnie, mimo,że to 7 miesiecy, może tylko się pogrubią te cieniutkie co są , jest ok, mogę bez nanogenów itp wyjść na ulicę a to dla mnie najważniejsze ,mogę się kąpać na basenie, mogę się nie bać wiatru na dworze, powoli powoli zaczynam nabierać pewności siebie do ludzi,ale idzie to powoooli, zmiany w psychice były dramatyczne ,więc to potrwa

wiem też teraz jak ważne są suplementy, żeby wszystko dobrze wyglądało, musiałem przerwać msm,arginine,biotyne,wszystko na miesiac ,niedawno znów zacząłem brać i jest już po 2 tyg znów lepiej,włosy zrobiły się jak wcześniej grubsze przez co efekt ogólny lepszy

oczywiście dlam nie liczy sie też fryzura i ułożenie włosów, ciekaw jestem jakby georgis tak zrobił fryz


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
wydaje mi się ,że więcej już chyba nie urośnie, mimo,że to 7 miesiecy, może tylko się pogrubią te cieniutkie co są

 

U mnie po zabiegu w BHR jakość owłosienia poprawiała się jeszcze długo po roku od zabiegu.

Wg BHR niby w rok po zabiegu powinno wszystko odrosnąć, a potem może się już poprawiać tylko jakość włosów.

 

W praktyce nie da się samemu stwierdzić do jakiego momentu wyrastają nowe włosy, a w którym momencie po prostu poprawia się już tylko ich grubość, czy kolor.

 

jest ok, mogę bez nanogenów itp wyjść na ulicę a to dla mnie najważniejsze ,mogę się kąpać na basenie, mogę się nie bać wiatru na dworze, powoli powoli zaczynam nabierać pewności siebie do ludzi,ale idzie to powoooli, zmiany w psychice były dramatyczne ,więc to potrwa

 

Wiem dokładnie co czujesz. Przeżywałem to samo jak miałem wielkie zakola na które wszyscy zwracali mi uwagę, co pogłębiało kompleks.

Uważam, że wady kosmetyczne powodują podwójne szkody - po pierwsze w prezencji osobistej, a po drugie w pewności siebie i w dalszym etapie w osobowości.

I nawet kiedy już jest po wszystkim, kiedy się już skorygowało wady, to i tak nadal człowiek czuje się niepewnie.

Te drugie znacznie trudniej usnąć, bo tego nie da się zmienić z dnia na dzień - nad osobowością i relacjami z ludźmi, trzeba pracować małymi kroczkami.

Ale najważniejsze, że źródło problemów zostało usunięte i można to teraz wogóle robić.

 

Ktoś powie: "A co włosy mają do rzeczy?"

Ale jak się nie ma wad, to jest łatwiej - takie są fakty. Często ludzie oceniają nas nie po tym co robimy, ale po tym kim jesteśmy.

Jak np. ładna dziewczyna robi dziwactwo to powiemy, że jest zwariowana, interesująca, a jak to samo zrobi dziewczyna brzydka to już powiemy, że jest dziwna, że coś z nią coś jest nie tak (już nie jesteśmy tacy wyrozumiali).

 

Ja np. teraz nie mam specjalnych oporów żeby się nawet przyznać, że miałem problemy z łysieniem, czy, że miałem zabieg.

I nawet widzę, że otoczenia to nie rusza, bo tego i tak nie widać. Wygrałem i jestem dumny!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majette jest mega super. Przód tak gęsty że aż nie mogę uwierzyć. Widziałem twoje zdj z przed i po, aż nie chce mi się wierzyć że takie cuda z włosami robią. Co stosujesz żeby taką fryzurkę zrobić? żel?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żel,bo lakieru już nie używam,co do gestości to każda dobra klinika potrafi tak zrobic ale też trzeba dbać ogrubośc włosów,brać msm duże dawki ,biotyne non stop


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero zacząłem kurację także zobaczę różnice po paru tyg lub miesiącach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero zacząłem kurację także zobaczę różnice po paru tyg lub miesiącach.

 

 

Stwórz wątek w "osobiste kuracje" będziemy mogli Ci doradzać, każdemu radzę zrobić coś podobnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po zabiegu w BHR jakość owłosienia poprawiała się jeszcze długo po roku od zabiegu.

Wg BHR niby w rok po zabiegu powinno wszystko odrosnąć, a potem może się już poprawiać tylko jakość włosów.

 

W praktyce nie da się samemu stwierdzić do jakiego momentu wyrastają nowe włosy, a w którym momencie po prostu poprawia się już tylko ich grubość, czy kolor.

 

Lion na jakiej płaszczyźnie następowała poprawa?

 

Jestem prawie 11 miesięcy po zabiegu w BHR, odrost prawidłowy, raczej nie mam zastrzeżen. Ale niestety włosy różnią się od natywnych - są ciemniejsze i bardziej poskręcane. Ewidentnie widać różnicę. Kręcą się na tyle, że mama ostatnio mnie zapytała, czy robiłem jakąś trwałą;) w każdym razie niepokoi mnie to, wiem, że do ostatecznego efektu jeszcze daleko, ale mimo wszystko obawiam się, że się to nie wyrówna. Masz w tej kwestii jakieś doświadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
żel,bo lakieru już nie używam,co do gestości to każda dobra klinika potrafi tak zrobic ale też trzeba dbać ogrubośc włosów,brać msm duże dawki ,biotyne non stop

 

Żeby jednak oddać sprawiedliwość - nie każda dobra klinika potrafi uzyskać gęstość 90-110 graftów cm2 (choć w Twoim wypadku taka zastosowana prawdopodobnie nie była).

Edytowane przez Gość

Jestem reprezentantem Dr. A's HRC, najlepszej na świecie kliniki transplantacji włosów wg #HairSite.com.

http://www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wszelkie opinie wygłaszane na tym profilu są prywatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
żel,bo lakieru już nie używam,co do gestości to każda dobra klinika potrafi tak zrobic ale też trzeba dbać ogrubośc włosów,brać msm duże dawki ,biotyne non stop

 

Żeby jednak oddać sprawiedliwość - nie każda dobra klinika potrafi uzyskać gęstość 90-110 graftów cm2 (choć w Twoim wypadku taka zastosowana z pewnością nie była).

 

chyba z tym 110 to trochę przesadziłeś, nie wiem czy za jednym razem jest to wogóle technicznie możliwe,w takim razie zapytaj ich jak będziesz dlaczego mi na linii takiej nie zrobili, bo żądałem wyraźnie kilkukrotnie przed zabiegiem na lini najwiekszej mozliwej do zrobienia gęstości,myslę ,że oni takiej aż 110/cm2 nie robią,nie wiem czy ktokolwiek robi

wogóle pytałem Dr Sangay jaką gestośc najwieksza robią nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lion: nie chce mi się wierzyć ,że jeszcze coś się poprawi,nie zauważam juz wzrostu nowych włosków, no chyba ,że te co są będą dużo grubsze,ale niektóre w miejscu dawczym też były cienkie


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majette moim zdaniem masz zajebista linie i gęstość, swietnie to wyglada, jakby łysienie Cie nie dotyczyło. Co do bht to ja ich na dociera nie dojrzalem. Jak to jest z farbowaniem? Rozumiem ze to niszczy włosy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
żel,bo lakieru już nie używam,co do gestości to każda dobra klinika potrafi tak zrobic ale też trzeba dbać ogrubośc włosów,brać msm duże dawki ,biotyne non stop

 

Żeby jednak oddać sprawiedliwość - nie każda dobra klinika potrafi uzyskać gęstość 90-110 graftów cm2 (choć w Twoim wypadku taka zastosowana z pewnością nie była).

 

chyba z tym 110 to trochę przesadziłeś, nie wiem czy za jednym razem jest to wogóle technicznie możliwe,w takim razie zapytaj ich jak będziesz dlaczego mi na linii takiej nie zrobili, bo żądałem wyraźnie kilkukrotnie przed zabiegiem na lini najwiekszej mozliwej do zrobienia gęstości,myslę ,że oni takiej aż 110/cm2 nie robią,nie wiem czy ktokolwiek robi

wogóle pytałem Dr Sangay jaką gestośc najwieksza robią nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi

 

Pamiętaj, że wg badań gęstość włosów u przeciętnego niełysiejącego 30 latka wynosi 60-70 graftów* cm2. Prawdopodobnie przy Twojej charakterystyce włosów to po prostu nie miało sensu, zresztą efekt jest świetny wiec chyba mieli rację 110 graftów/cm2 natywnych włosów byłoby potwornym marnotrawstwem, co innego mieszanie np. 30 włosów natywnych + 70-80 bht (nie licząc brody). Zupełnie inna sprawa, że 50 graftów "dwuwłosowych" = 100 graftów "jednowłosowych", a przy linii jak wiemy preferuje się te drugie, być może więc liczba graftów jest większa niż się wydaje? (zapytam, natomiast zauważyłem, że chirurdzy nie lubią się dzielić takimi informacjami, wolą być oceniani za efekt - co też nie jest dziwne, ostateczny przecież zależy od wielu innych czynników, nie tylko fizycznej liczby graftów).

 

Co do tego, że przesadzam:

It is possible to achieve near natural apparent density in FUSE. We have till March 2004 been able to place upto 90 to 110 FU/sq cm. And we aim to be able to further increase the density. But one has to keep in mind- (i) The availability of FU’s: A person with lots of donor area & limited bald area will definitely qualify for more FU’s placed per sq. cm. than a person who has virtually no hair on chest, back etc., limited scalp donor hair & extensive baldness to cover. (ii) The artistic merits of placing the FU’s in different areas of baldness specially if the donor hair are less.

 

U mnie po zabiegu w BHR jakość owłosienia poprawiała się jeszcze długo po roku od zabiegu.

Wg BHR niby w rok po zabiegu powinno wszystko odrosnąć, a potem może się już poprawiać tylko jakość włosów.

 

W praktyce nie da się samemu stwierdzić do jakiego momentu wyrastają nowe włosy, a w którym momencie po prostu poprawia się już tylko ich grubość, czy kolor.

 

Lion na jakiej płaszczyźnie następowała poprawa?

 

Jestem prawie 11 miesięcy po zabiegu w BHR, odrost prawidłowy, raczej nie mam zastrzeżen. Ale niestety włosy różnią się od natywnych - są ciemniejsze i bardziej poskręcane. Ewidentnie widać różnicę. Kręcą się na tyle, że mama ostatnio mnie zapytała, czy robiłem jakąś trwałą;) w każdym razie niepokoi mnie to, wiem, że do ostatecznego efektu jeszcze daleko, ale mimo wszystko obawiam się, że się to nie wyrówna. Masz w tej kwestii jakieś doświadczenia?

 

Prawdopodobnie włosy z tyłu głowy masz o trochę innej charakterystyce. Wiem, że pisałeś kiedyś iż są takie same, ale być może teraz przy krótko obciętych włosach tego nie zauważasz - nie jest to niczym dziwnym, ja jestem identycznym przypadkiem, od wczesnej młodości włosy z tyłu głowy kręciły mi się, te "z góry" nie miały takich tendencji.

 

* żeby znów się ktoś nie przyczepił, oczywiście przez graft mam na myśli follicular unit.


Jestem reprezentantem Dr. A's HRC, najlepszej na świecie kliniki transplantacji włosów wg #HairSite.com.

http://www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wszelkie opinie wygłaszane na tym profilu są prywatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Majette moim zdaniem masz zajebista linie i gęstość, swietnie to wyglada, jakby łysienie Cie nie dotyczyło. Co do bht to ja ich na dociera nie dojrzalem. Jak to jest z farbowaniem? Rozumiem ze to niszczy włosy?

 

 

nie no generalnie jestem zadowolony z linii,jest bardzo naturalna, do dobrego cżłowiek się szybko przyzwyczaja,ale jak patrze na fotki sprzed zabiegu to aż nie wierze jak było,

bht nie jest widoczne na pierwszy rzut oka,zwłaszcza jak dogęszczasz, na koronie niemal wcale, mogloby sie roznic tylko na przodzie linii,jak je schowasz pośród swoich włosów jest ciężko zauważyc ,ale na bliżnie ,która jest biała wokół są włosy szatyn jak zetniesz krótko to czarne włosy wszczepione z zarostu sie deko ordrózniaja,przy okazji zrobie fote to ci pokażę


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skald: fakt masz rację,czasem zapominam ile mam lat


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skald: nie. Po pierwsze zdjęcia dokładnie pokazują, że włosy z tyłu (obecnie) różnią się mocno od tych wszczepionych. Po drugie, wystarczy po prostu ich dotknąć, nie trzeba patrzeć. Włosy z tyłu głowy mam proste i delikatne w dotyku. Te z przodu są grubsze, twardsze, skręcone.

 

Tak więc podtrzymuję pytanie do Liona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skald: fakt masz rację,czasem zapominam ile mam lat

 

Tzn. nie do końca to miałem na myśli, po prostu na takiej grupie prowadzone były badania


Jestem reprezentantem Dr. A's HRC, najlepszej na świecie kliniki transplantacji włosów wg #HairSite.com.

http://www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wszelkie opinie wygłaszane na tym profilu są prywatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skald: nie. Po pierwsze zdjęcia dokładnie pokazują, że włosy z tyłu (obecnie) różnią się mocno od tych wszczepionych. Po drugie, wystarczy po prostu ich dotknąć, nie trzeba patrzeć. Włosy z tyłu głowy mam proste i delikatne w dotyku. Te z przodu są grubsze, twardsze, skręcone.

 

Tak więc podtrzymuję pytanie do Liona.

 

 

xattic :mam małą prośbę załóż swój wątek oddzielny w sprawie swojego ht i problemów z nim zwiazanych będzie czytelniej dla wszystkich,bo to jest wątek o zabiegu moim w Indiach


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Majette, czyli BHT nie są aż tak widoczne (jeśli chodzi o te miejsce gdzie były przemieszane z włosami z donoru i są jedynie widoczne na bliźnie?

Jak ogólnie oceniasz BHT, warto to robić(np. do dogęszczania) czy raczej stosować to jako ostateczność?

Jeszcze takie pytanie organizacyjne, jak wyglądała Twoja podróż z powrotem, była bardzo męcząca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakładanie nowego wątku, aby uzyskać odpowiedź na drobną kwestię, która przecież została poruszona w tym, byłoby moim zdaniem przerostem formy nad treścią. W takim razie zadam pytanie na priv. Przepraszam za rażący offtopic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie masz co przepraszać ani za co,to tylko drobna sugestia, jeżeli założenie nowego tematu jest problemem pisz tutaj w drobnych kwestiach,sam się kiedyś na twoim wątku na dawnym forum wypowiadałem w innych kwestiach wiec nie ma problemu


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Majette, czyli BHT nie są aż tak widoczne (jeśli chodzi o te miejsce gdzie były przemieszane z włosami z donoru i są jedynie widoczne na bliźnie?

Jak ogólnie oceniasz BHT, warto to robić(np. do dogęszczania) czy raczej stosować to jako ostateczność?

Jeszcze takie pytanie organizacyjne, jak wyglądała Twoja podróż z powrotem, była bardzo męcząca?

 

 

bht z zarostu na koronie są wg mnie idealne,ponieważ bardzo dobrze maskują przerzedzenia,są grube i ciemne,rosną szybko tak jak reszta włosów, nie widać ich kompletnie prawie nigdzie poza właśnie bliznami ,gdzie skóra jest biała , a włosy wokół są znacznie cieńsze i jaśniejsze,ale wiesz moje blizny też maskują tyle,że blizny nie da się chyba idealnie zrobić za jednym razem ze względu na słabe ukrwienie, ale kiedys jeszcze je poprawię jak mnie będzie stać, i tak jest o niebo lepiej niż było, a byłem wręcz kaleką ,tyle ,że w innym sensie niż to na ogół rozumiemy


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Lion na jakiej płaszczyźnie następowała poprawa?

 

Jestem prawie 11 miesięcy po zabiegu w BHR, odrost prawidłowy, raczej nie mam zastrzeżen. Ale niestety włosy różnią się od natywnych - są ciemniejsze i bardziej poskręcane. Ewidentnie widać różnicę. Kręcą się na tyle, że mama ostatnio mnie zapytała, czy robiłem jakąś trwałą;) w każdym razie niepokoi mnie to, wiem, że do ostatecznego efektu jeszcze daleko, ale mimo wszystko obawiam się, że się to nie wyrówna. Masz w tej kwestii jakieś doświadczenia?

 

Cóż muszę tu wyjaśnić, że mój obszar biorczy nie był dziewiczy, przez co rozumiem to, że miałem już na nim transplantacje (u dr. Kolendy w Klinice Kolasiński, ze średnim skutkiem).

Jak wiadomo odrost na takim niedziewiczym obszarze, może być powolniejszy i w moim przypadku prawie na pewno rzeczywiście był.

 

Co do poprawy, to naprawdę ciężko jest zauważyć w którym momencie wyrastają nowe włosy, a w którym po prostu poprawia się ich jakość. Generalnie jednak wygląda to tak, że włosy przeszczepiane początkowo są wyraźnie rzadsze niż naturalne (będące tuż za nimi). Z czasem zaś coraz bardziej się do naturalnych upodabniają i wszystko zlewa się w jedną fryzurę - czyli tak jak powinno być. I u mnie ten proces trwał długo ponad rok, a może nawet ok. 2 lub dłużej lat.

 

Co do twojego pytania, to jest to inny problem. Mianowicie tak, włosy przeszczepiane mogą zmienić charakterystykę, gdyż trzeba pamiętać, że przeszczepienie mieszków w nowe miejsca to dla nich "masakryczne przeżycie".

W moim przypadku dotyczyło to pojedynczych włosów, które były silnie powyginane (poskręcane) i przypominały raczej ze szczotki niż z głowy.

Problem ustąpił sam po ok 2-3 latach i teraz nie potrafię już znaleźć w swojej linii włosów (mój zabieg dot. właśnie naprawy linii włosów) takich sztuk. Wcześniej przejechałem ręką i było czuć takie druty, nierówno rosnące w dodatku.

 

Problem ten opisany jest tutaj: http://www.baldingblog.com/2008/11/19/why-did-my-transplanted-hair-change-character/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....Majette ostatnie fotki - rewelacyjny efekt , mam nadzieje że u mnie za jakiś czas będzie podobnie

czy po zabiegu pojawiły sie u Cb na donorze krostki ? jak sobie z nimi poradziłeś ? co zastosowałes ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć, krostek jak już ci mówiłem w korespondencji nie miałem ,twoje moga być też efektem stosowania nizoralu , na który niektórzy mogą być uczuleni

niebawem wstawie nowe foty, dużej zmiany juz nie obserwuję w odroście ,jedynie pogrubienie istniejących wszczepków


moja kuracja: mezoterapia igłowa 1x tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...