przeszczep bez fina

[artur3672 0]

Jest wogóle sens robić przeszczep nie używając fina?

 

Ja robiłem przód w Medikemos (2013) i fakt przerzedziły mi się przód, choć stosowałem różne wcierki, biotynę itp. Fina nie stosuje od 2010roku.

Kusi mnie zrobić drugi zabieg na góre, bo mocno poleciała, ale zastanawiam się czy ma to sens, bo chyba długofalowo nie.

 

Co w takiej sytuacji mikropigmentacja? Zgoliłem się na łyso ale srednio to wyglada:)

[Plkk123 5]

Zależy ile włosów zostało z tyłu głowy i czy wystarczą żeby w sensownym stopniu pokryć górę 

[arkadiusz098 14]

jakie wcierki używałeś był to minoxidili czy jakieś kosmetyczne komercyjne badziewie ? Myślałeś może o RU jako blokerze dht ? 

[artur3672 0]

cb dawałem, przez 2 lata był fajny efekt a potem to i  loxon przestąło działać, wlosy zaczely slabnac, dodałem "komercyjne badziewie" ale to też nie zmieniło biegu spraw, co najwyzej zatrzymało

[artur3672 0]

W dniu 8.10.2022 o 23:39, arkadiusz098 napisał:

jakie wcierki używałeś był to minoxidili czy jakieś kosmetyczne komercyjne badziewie ? Myślałeś może o RU jako blokerze dht ? 

nie myslalem o ru, po finie mialem powazne uboki (depresja i mocny brak erekcji), po cb poza gorsza odpornoscia ale tak to prawie nic, boje się troche ru bo czytalem ze też sa efekty uboczne

[looksmatters 76]

Próbowałeś topical fina albo duta?

[Plkk123 5]

16 godzin temu, artur3672 napisał:

nie myslalem o ru, po finie mialem powazne uboki (depresja i mocny brak erekcji), po cb poza gorsza odpornoscia ale tak to prawie nic, boje się troche ru bo czytalem ze też sa efekty uboczne

Spróbuj topicalów, nawet małe dawki są skuteczne, rozkrusz 0,5mg w minoxie albo innym nośniku 3 razy w tygodniu albo 0,25mg codziennie. Krzywdy Ci to nie powinno zrobić ale każdy reaguje inaczej więc niewiadomo, są tacy co by ledwie polizali tabletkę i już by coś im się działo. 

[feegloo 23]

możesz wrzucić zdjęcie np rok po przeszczepie i ostatnie, zanim ogoliłeś się na łyso?

Jestem ciekaw (inni forumowicze pewnie też) jak bardzo przerzedził się przeszczep bez fina po tych ~8 latach.

Stosowaleś też CB, więc tak źle nie powinno być

Edytowane 14 Października 2022 przez feegloo

[artur3672 0]

W dniu 13.10.2022 o 02:08, looksmatters napisał:

Próbowałeś topical fina albo duta?

nie wiem co to topical, ale fina i duta to na km łukiem omijam, łysienie fajne przy tym dla mnie

[looksmatters 76]

Topical to wersja w płynie, którą aplikujesz na skalp. Mniejsze ryzyko skutków ubocznych, bo nie dostaje się tyle substancji do krwiobiegu co przy tabletkach. 

[styks 3]

A Topical nie jest na bazie alkoholu? Nie podrażnia skóry?

[looksmatters 76]

Może być bez alkoholu, wtedy jest z trichosolem

[marcin89ck 1]

Do krótko ściętych włosów da się przywyknąć jeśli ma się mikropigmentację. Póki masz włosy to może i warto walczyć ,ale po latach pewnie też już brakuje sił, cierpliwości no i kupe kasy się ładuje w różne specyfiki i przeszczepy a włosy i tak uciekają  Zresztą po przeszczepie też wypada zrobić mikropigmentację żeby zakryć miejsca poboru włosów 😕 

[DiegoRomani 6]

Hej,

Możesz podzielić się powodem, przez który zrezygnowałeś z fina w 2010?

[Plkk123 5]

Przeszczep + mikropigmentacja to dobre rozwiązanie ale chyba jednak lepiej jakieś małe dawki topical finasteryd sobie aplikować żeby spowolnić utratę włosów 

[AlexSad 4]

Osobiście sam sobie robię topical fina 0,025%. Zrobiłem sobie badania przed rozpoczęciem kuracji testosteronu, DHT i prolaktyny dla zaspokojenia własnej ciekawości. Wszystko w normie. Chyba największym moim błędem było nie zdecydowanie się na topicala wcześniej. Po pierwszym miesiącu czułem, że moje ciało dopasowuje się do minimalnie innego poziomu hormonów i czasami czułem się rozdrażniony, ale tak to nie mam już żadnych uboków. Biorę już kilka miesięcy i wszystko git. Nie zauważyłem żadnych zmian, ale zrobiłem właśnie przeszczep, więc mam zamiar kontynuować topical fina, aby spowolnić proces wypadania reszty włosów.

Finasteryd kiepsko rozpuszcza się w wodzie, więc lepiej znaleźć jakiś dobry pojazd do tego, który ma w sobie alkohol. Osobiście polecam L'Oreal stemoxidine 5%, bo ładnie pachnie i rozkruszone tabletki kompletnie się w niej rozpuszczają. Niestety jest trochę drogi, bo kosztuje aż stówę. Zrobiłem też raz fina w "Garnier Fructis Hair Serum Grow Strong Against Hair Loss", który kupiłem w Hebe za 30 złotych, ale jest to serum trochę gęste, więc trzeba jednak się pobawić w rozcieńczenie tego, ale tabletki również się rozpuszczają bez żadnego problemu.

Na samym początku sam obliczyłem, ile tabletek na 50ml potrzebuję, ale jakby ktoś chciał prosty kalkulator to polecam ten: kalkulator
Weight/Volume, pierwsza zakładka i wypełniamy. Ja zazwyczaj robię 50ml, więc rozpuszczam 6,25mg fina, aby uzyskać 0,025% roztworu.