free web hit counter Skocz do zawartości
gottobestrong

Klinika Przybylski - 2096 graftów - 06.08.2022 r.

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedł więc czas na moją relację, choć muszę przyznać, że dość długo się do niej zbierałem. Nie dlatego, że rezultaty są słabe, a raczej dlatego, że po prostu nie chciało mi się tego wszystkiego opisywać. Z drugiej strony, ja często sugerowałem się opiniami forumowiczów, więc to chyba fair, żebym podzielił się swoimi wrażeniami.

Wstęp

Mam 28 lat. Łysieję chyba od 19 roku życia i włosy wypadły mi dosłownie nagle tj. zrobiły mi się zakola (choć wtedy to chyba było raczej NW1 lub NW2) i zacząłem zauważać więcej włosów na innych częściach ciała (głównie na barkach, plecach i ramionach). Początkowo nie przejąłem się tematem zbytnio, miałem zupełnie co innego w głowie. Z czasem jednak zakola zaczęły mi przeszkadzać (włosy na ciele też, ale ten temat bardziej ignorowałem, pewnie dlatego, że włosów na ciele raczej nie widać, chyba że na basenie) i stwierdziłem, że należy coś z tym zrobić.

Początkowo udałem się do dermatolożki, która poleciła mi rozpocząć kurację finasterydem i minoksydylem, na co w tamtym momencie (~20 lat) nie przystałem, ponieważ bałem się efektów ubocznych. Z czasem jednak zgodziłem się na rozpoczęcie leczenia, ale po ~6 miesiącach, mimo zadowalających efektów, zrezygnowałem z leczenia ze względu na efekty uboczne (w moim przypadku: stany depresyjne, spadek libido, zaburzenia erekcji). Dodatkowo, w tamtym momencie nie byłem zbytnio aktywny fizycznie oraz nie dbałem o dietę.

I tak było aż do 23 roku życia, kiedy coraz to bardziej powiększające się zakola (coś pomiędzy NW2 a NW3) zaczęły mi przeszkadzać do tego stopnia, że podjąłem ponowne leczenie finasterydem w tandemie z minoksydylem. Wytrzymałem w ten sposób rok, ale ponownie odpuściłem, ponownie ze względu na efekty uboczne (wtedy jeszcze nie posiadałem sekretnej wiedzy na te tematy). Dodatkowo zacząłem uprawiać regularnie sport (szeroko pojęty: HIIT, rower, treningi siłowe), brać suplementy (witaminy: D, A, E, K; EPA i DHA; probiotyki i środki nootropowe) i robić regularnie badania krwi. Muszę przyznać, że to zdecydowanie pomogło zahamowaniu/ustabilizowaniu mojego łysienia, ale nie zatrzymało go w pełni. Włosy po prostu słabły z roku na rok, choć DHT miałem stosunkowo mało tj. tyle, ile dorosły mężczyzna w moim wieku powinien mieć.

Ogólnie chciałbym tutaj zrobić rant na lekarzy, którzy przepisują finasteryd, a nie proponują sposobu przyjmowania/leczenia. Można przyjmować mniejszą dawkę lub stosować bezpośrednio na skórę głowy, albo i to i to. Generalnie z tym stosowaniem na skórę głowy to nie jest tak bez skutków ubocznych, jak niektórzy piszą, ale można łatwiej manipulować dawką i zejść np. do .25 mg dziennie, albo i mniej. Gdybym był bardziej zainteresowany tematem w przeszłości, to zacząłbym leczenie finasterydem dokładnie w ten sposób.

Wróciłem do finasterydu w wieku 26 lat, w formie płynu i dawką 0.1 mg dziennie. Jest super. Do tego oczywiście stosuję minoksydyl.

Początki zainteresowania przeszczepami i konsultacja z klinikami w Turcji

Tym tematem interesowałem się baaardzo długo (dajmy na to: od 2018 r.), zaczynając oczywiście od filmików na YouTube, gdzie mówiono głównie o bezpieczeństwie tej procedury. Zostawiłem temat przeszczepów na jakiś czas, bo wtedy był dla mnie bardzo drogi interes. Później trafiłem na ten kanał na YouTube (gdzieś w 2020 r. gdzie gość robił przeszczep w Aestepool Clinic i jego najnowszym filmikiem był ten filmik). Nie ukrywam, zainteresowałem się dość mocno tematem wykonywania procedury przeszczepu włosów w Turcji, bo było zdecydowanie taniej. W 2021 r., wiosną, umówiłem się na konsultację w tej klinice, gdzie na podstawie zdjęć określono ile włosów potencjalnie miałoby zostać przeszczepionych, oraz miałem przyjemność z (chyba) jedynym na tamten moment konsultantem tej kliniki w Polsce - Damianem. Zaproponowano mi przeszczep na od 3k do 3.5k graftów. Niby spoko, ale zniechęcił mnie średnio wyglądający PDF z ofertą i linia obszar biorczy zaznaczony jak ołówkiem w Paint'cie.

Wtedy też trafiłem m.in. na to forum + na Hair Restoration Network (w skrócie: HNT), gdzie miałem przyjemność zobaczyć bardzo wiele relacji m.in. z przeszczepów w Turcji, w Polsce jak i w Europie Zachodniej. Dowiedziałem się co to jest hair mill i generalnie zniechęciło mnie to trochę do przeszczepów poza Europą. Żeby nie było, nawet w Polsce, jeśli umowa jest skonstruowana dobrze, to ciężko jest wywlec niekompetencję lekarza na wierzch. No ALE, łatwiej jest się sądzić w Polsce lub generalnie w Europie, niż w Turcji, która jest poza Europą. Zrezygnowałem finalnie z przeszczepu w Aestepool Clinic, obawiałem się fuszerki. Zainteresowałem się natomiast takimi lekarzem Resul'em Yaman'em i doktorką nauk medycznych Özlem Bicer. Oboje mieli udokumentowane dobre, jak i złe rezultaty (właśnie na HNT), skonsultowałem się online z obojgiem. Doktor Bicer odmówiła mi przeszczepu, sugerując, że za krótko jestem na finasterydzie (to wciąż 2021 r., zima), natomiast Yaman powiedział, że wykona przeszczep i ocenił, że należy przeszczepić 3.8k (!) graftów. Prawie się zdecydowałem, ale po przejrzeniu tego tematu na HNT (rezultat jest dobry, ale zepsuto temporale), jednak zrezygnowałem. Nie zrozumcie mnie źle, klinika jest fair, po prostu rezultat był niespójny z tym, co widziałem w poprzednich relacjach.

Konsultacje w Polsce i Klinika Przybylski

A zatem (jakoś we wrześniu 2021 r. i tak, to było przed konsultacjami z klinikami w Turcji), OT.CO Clinic :) Umówiłem się na konsultację, przyjechałem do Warszawy. Dokonano oceny moich włosów w strefie dawczej, jak i biorczej, przy pomocy mikroskopu. Rezultaty trafiły na komputer do gabinetu lekarza Piotra Turkowskiego, którzy ocenił (na podstawie zdjęć jak i jakości obu tych stref), że wystarczy mi ~2k graftów. Kwota (nie pamiętam dokładnie!), za którą zaproponowano mi tam przeszczep, to ~30k zł. Dostałem nawet zniżkę, aż 5%, jeśli zdecyduję się na przeszczep tego samego dnia. Oferta palce lizać. Nie zdecydowałem się, ponieważ lekarz Piotr Turkowski wywarł na mnie negatywne wrażenie tj. sprawiał wrażenie osoby, która chce mnie, kolokwialnie mówiąc, naciągnąć na hajs. Przy okazji, zachowywał się jak gbur.

W lutym 2022 r., obejrzeniu rezultatów z innych polskich klinik, stwierdziłem, że spoko wyglądają NOWE rezultaty doktora nauk medycznych Andrzeja Przybylskiego (od tego tematu w przód) i się z nim skontaktowałem, początkowo mailowo, później na żywo. Sama klinika (chodzi o miejsce) nie sprawia wrażenia zajebistości jak się ją widzi, jest raczej niepozorna (porównując np. z OT.CO Clinic, choć może to po prostu kwestia tego, że to Warszawa a nie Kalisz). Na miejscu oceniono, metodą na papier milimetrowy (mi się podoba, sam bym pewnie tak robił), że jest potrzebne ~2.1k graftów za cenę taką, jak na stronce + istnieje coś takiego, jak zniżka dla forumowiczów. Należy zaznaczyć, że doktor Przybylski robi jeszcze rzeczy poza przeszczepami włosów (choć z tego, co zrozumiałem, ma się to zmienić) i sprawił wrażenie zabieganego, jak się z nim konsultowałem. Nie był niemiły, ale czułem pośpiech. Niemniej, o wiele bardziej skrupolatnie wytłumaczył mi na czym polega cała procedura przeszczepu i czego należy się spodziewać, niż np. lekarz Turkowski. Wątpię, żeby jakikolwiek specjalista od przeszczepów włosów chciał się zaprzyjaźniać ze swoimi pacjentami, ale moim zdaniem dobry kontakt z pacjentem ma znaczenie i trzeba tego pilnować, to później wraca. Poruszyłem temat finasterydu, ale nie dyskutowaliśmy na ten temat długo, nie wynikło z rozmowy czy to dobrze, że biorę finasteryd, czy to źle.

Zdecydowałem się, choć nie bezpośrednio na konsultacji. Dałem sobie bodajże 3 dni na przemyślenie sprawy. Procedura miała odbyć się na początku sierpnia 2022 r.

Przeszczep w Klinice Przybylski

Przyjechałem do Kalisza dzień wcześniej, z kumplem, on był kierowcą. Miejsce do spania (hotel lub cokolwiek) należy sobie ogarnąć samemu. W dniu przeszczepu miałem stawić się w klinice o godzinie 7, tam przywitał mnie doktor. Narysowano mi finalną linię i oceniono, że w sumieee może i należałoby przeszczepić 2.3k graftów, ale że ja nie byłem gotów, aby dopłacać, no to zostaliśmy przy 2.1k graftów (nie ma miękkiej gry, haha). O godzinie 8 z kawałkiem (~10-20 minut po) rozpoczęto procedurę. Brał w niej udział dr Przybylski, jako lekarz prowadzący + trzy asystentki. Składała się z dwóch części:

  • ekstrakcja graftów
  • implantacja graftów

W moim przypadku pobieranie trwało ~4 godzin, a wszczepiania - podobnie - ~4 godzin, łącznie 8 godzin. Podczas ekstrakcji doktor używał sprzętu od Devroye Instruments (nie mam pojęcia czy był to WAW DUO, czy coś starszego), jedna asystentka pomagała w ekstrakcji, a pozostałe dwie zajmowały się graftami (nie wiem jak to ująć inaczej, ale chodzi mi tutaj o sprawdzanie, czy graft to na pewno jedynka, czy też po prostu zajmowanie się tymi graftami, aby się nie zmarnowały). Podczas implantacji to doktor sadził grafty, a asystentki mu je przygotowywały do sadzenia (tutaj kompletnie nie pamiętam jak nazywa się sprzęt, którego używają; wygląda to jak mały długopis).

Nie wiem jak inni, ale ja akurat nie spałem. Zespół rozmawia na różne tematy podczas procedury i jego członkowie raczej nie zagadują pacjenta, ale czasami jakieś tam interakcje są. Chyba już ktoś kiedyś w relacji wspominał, że to nie jest jakiś gigantyczny problem, mi by się nie chciało siedzieć 8 godzin w ciszy.

Można i pewnie nawet trzeba informować o tym, że znieczulenie nie działa, doktor od razu je aplikuje w miejsce, gdzie pojawia się ból. Czasami nie musiałem o tym informować, było widać że mnie boli po ruchach ciała, ale czasami całkiem nieźle się trzymałem, choć mnie bolało i grzecznie informowałem.

Należy również zaznaczyć, że w przypadku reżimu pracy doktora Przybylskiego, pacjent nie może oglądać swoich rzeczy na telefonie, bo go to rozprasza. Ja nie ubolewałem, ale jeśli dla kogoś jest to problem, no to chyba nie jest to klinika dla niego :)

No i finalnie, doktor Przybylski doszkalał się jakoś zaraz przed wykonaniem przeszczepu u mnie, to chyba dobrze, szczególnie biorąc pod uwagę relacje przed sierpniem 2022 r., a przynajmniej niektóre z nich.

Procedura przeszczepu włosów przebiegła u mnie dobrze, bez rozległych krwawień, bez żadnych komplikacji, wszystko OK.

Relacja

Zrzut ekranu z WAW.

devroye-instruments.png.e5d7a7cb7c8055e9299cdde099cc05b0.png

Zdjęcia zrobione przez doktora Przybylskiego w dniu procedury przeszczepu włosów.

przybylski-przed-zgoleniem-6.png.396037cebf56c43e23298bbe453bfc02.pngprzybylski-przed-zgoleniem-5.png.484e428f1e31290a0cea4c590ddbaa02.pngprzybylski-przed-zgoleniem-4.png.ebcdb05839b8bb7c74d6f64237bbe6bd.pngprzybylski-przed-zgoleniem-3.png.b9533825cf29ec9059611fa12a360c7d.pngprzybylski-przed-zgoleniem-2.png.7765a2db2350262dff29a5f6db3cb58c.pngprzybylski-przed-zgoleniem-1.png.487f3a2a8dd5d75877738625550c5cfd.png

Zdjęcie zgolonych już włosów z narysowaną linią.

przybylski-po-zgoleniu.png.5d8b32c6890da901de5335b285e2394d.png

Zdjęcia po wykonanej procedurze przeszczepu włosów.

przybylski-po-przeszczepie-9.png.cbac0fe2931a2d643ce1dcbb42a46896.pngprzybylski-po-przeszczepie-8.png.2c554fc7785be8ad295782bca5d33f7b.pngprzybylski-po-przeszczepie-7.png.2defe9942be4a3279110574b570cdcbc.pngprzybylski-po-przeszczepie-6.png.6ef053a5ee8e5aa6b16a67c4e083b6a2.pngprzybylski-po-przeszczepie-5.png.af8bd08e74b81c50ea35ca41988ef8d8.pngprzybylski-po-przeszczepie-4.png.9846ee85b66af67902bfcf9f04a5d768.pngprzybylski-po-przeszczepie-1.png.106c087b3d51f699a01be5451fb53df8.png

Doktor Przybylski powiedział, że jeśli mam kierowcę, to nie muszę zostawać na noc w Kaliszu, bo wszystko wygląda OK (założenie jest takie, że raczej nie powinno się prowadzić samochodu po takiej procedurze i znieczuleniach, nie dziwię się; przypuszczam, że gdybym mocno krwawił, to zaproponowano by zostanie w Kaliszu na dodatkową obserwację). Dostałem buteleczkę z wodą do regularnego spryskiwania graftów przez pierwsze ileś (bo nie pamiętam) tygodni oraz instrukcje dotyczące tego, jak obchodzić się z przeszczepionymi włosami. Dostałem również coś w rodzaju pieluchy na głowę, żeby nie ubrudzić poszewek podczas snu (sen miał oczywiście odbywać na poduszce podróżnej).

Tutaj generalnie OK, nie mam żadnych zastrzeżeń, czułem się po przeszczepie całkiem nieźle, nawet zajechaliśmy z kumplem do Maka coś zjeść.

WAŻNE: Nie robiłem skrupulatnie zdjęć po przeszczepie tj. część jest z kamery selfie, część jest robiona przez kogoś innego, światło jest różne itd. itp. Trudno, nie chciało mi się tego wszystkiego dokumentować. Myślę, że i tak jest sporo interesujących zdjęć.

Zdjęcie z dnia po przeszczepie.

dzien-po-przeszczepie.png.0754c3c225870ed2e1111f16c551b07b.png

Zdjęcia z 3 dni po przeszczepie.

3-dni-po-przeszczepie.png.b6eed4dfe621ae25793b3e8a8e09ff57.png

Zdjęcie z 10 dni po przeszczepie.

10-dni-po-przeszczepie.png.ab011fee07b92d1d478fc34bd10a7269.png

Bonus: ja, mający 15 lat, kontra po przeszczepie.

bonus-ja-majacy-15-lat-a-teraz-po-przeszczepie.png.46d119a3a27de2b397fcbb1b3a87e684.png

Zdjęcie z 15 dni po przeszczepie.

15-dni-po-przeszczepie.png.38607bd4bd1bb9e4b94bb90e390d76f8.png

Zdjęcie z 1 miesiąca po przeszczepie.

1-miesiac-po-przeszczepie-przod.png1-miesiac-po-przeszczepie-tyl.png

Zdjęcia z 1 miesiąca i 3 tygodnia po przeszczepie.

2-miesiace-po-przeszczepie-2.png.7146b6d2bef9dbf122162cbd6be09d94.png2-miesiace-po-przeszczepie-1.png.d9a81194736bcd002c21619ac8f564f0.png

Zdjęcia z 2 miesiąca i 1 tygodnia po przeszczepie.

2-miesiace-po-przeszczepie-5.png.39d68872b7821fed0a81dd1751d81c46.png2-miesiace-po-przeszczepie-4.png.ad38bd71ee346cf8ec8aab6741a8ae7d.png2-miesiace-po-przeszczepie-3.png.cbb735a908135de1067f913f5f8b1982.png

Zdjęcia z 2 miesiąca i 3 tygodni po przeszczepie.

2-miesiace-3-tygodnie-7.png.eb0b50d62503fea426d4269ed53c2c3a.png2-miesiace-3-tygodnie-6.thumb.png.c099e61663dd6b4a5c36c7ade9a0a171.png2-miesiace-3-tygodnie-4.png.995a34bb82c8a0a568ac456ff7e5ee4c.png2-miesiace-3-tygodnie-3.png.5108cf8f0749219c847c02b1f072b3c3.png2-miesiace-3-tygodnie-2.png.d29501aeb30ae0209774e00a593b78f8.png2-miesiace-3-tygodnie-1.png.b13923d6d559c1b08158dbc74b474f8d.png

Zdjęcia z 3 miesiąca i 2 tygodni po przeszczepie (w końcu coś widać!).

3-miesiace-2-tygodnie.png.4b56f0f8d698b694fdf6e296b593635c.png

Zdjęcia z 3 miesiąca i 4 tygodni po przeszczepie.

3-miesiace-4-tygodnie.png.83f6bea02d77b8c8275d834b4e5290ae.png

Zdjęcia z 4 miesiąca i 4 tygodni po przeszczepie.

4-miesiace-4-tygodnie-2.png
4-miesiace-4-tygodnie-4.png

Zdjęcia z 5 miesiąca i 3 tygodni po przeszczepie.

5-miesiace-3-tygodnie-3.png.198fe571202c424e165e27dc98e504b7.png5-miesiace-3-tygodnie-2.png.304f7888bf848e4685b46fd3c1e25f35.png5-miesiace-3-tygodnie-1.png.957362cd9dc40e3312750832599929f9.png

Zdjęcia z 5 miesiąca i 3 tygodni po przeszczepie, ale pionowe.

z-3.thumb.png.9b021bdc46001526e5c57df07a70a33e.pngz-2.thumb.png.bf1c2c20e4ffaa96b5c76bb342ea112c.pngz-1.thumb.png.965d7c784aceb30b9c71900f71b8768b.png

Zdjęcia z 6 miesiąca i 1 tygodnia po przeszczepie, pionowe.

y-3.thumb.png.0df91f5d6adf9b1b4eb81d618181b6a2.pngy-2.thumb.png.696e1523d3ffac4b03a0055efc6a2e94.pngy-1.thumb.png.af68d0b0dc16ae3af4d1aa001eeee9c5.png

Podsumowanie

Teraz minął 7 miesiąc, wrzucę za jakiś czas zdjęcia w oddzielnym poście. A może nie, zobaczymy, może warto poczekać do 12 miesiąca po przeszczepie. Jak na razie, mi się podoba, czuję się o wiele młodziej i pewniej siebie niż wcześniej.

Edytowane przez gottobestrong

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to wygląda, dzięki za relację. Wrzucił byś jeszcze zdjęcie linii z trochę lepszym fokusem bo jest dość rozmazane ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@smutny12 wrzucę, ale jak będę robił zdjęcia z 7 miesiąca, czyli w sumie niedługo. Sorki za to, że są rozmazane, takie robi przednia kamerka w starym iPhone, te ostrzejsze robił Pixel 5. Stąd niespójność w relacji.

Zapomniałem o jednym, dorzucam. Zdjęcia z 6 miesiąca i 1 tygodnia po przeszczepie, pionowe, ale donor.

donor.thumb.png.906fd8db3f87f308d533b4718927e09c.png

Dłuższe włosy też wyglądają OK, ale ja lubię się tak strzyc. Zobaczymy, może zapuszczę dłuższe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Donor też ładnie.

Szkoda że nie było więcej takich opinii forum jak planowałem zabieg - chodzi o wstawkę o OT.CO. Jakby usłyszał, że ten człowiek chce robić komuś zabieg tego samego dnia co konsultacja to bym nigdy tam nie poszedł. Niestety u mnie zaplanował zabieg na 3 miesiące. Ale słyszałem już o osobie która poszła na zabieg po tygodniu i o innej której przyśpieszył zabieg na następny dzień jak chciała zrezygnować. Czuć mocną desperację. Znam jeszcze kilka faktów których zdradzać nie mogę ale zwiększają one moją niechęć do tego człowieka bo doktorem nie jestem wstanie go nazwać.

Edytowane przez smutny12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pytnik nie proponował, ale ja prawdę mówiąc nawet o tym nie myślałem. Moje skronie wyglądały, nawet jak byłem baaaaaaaaardzo młody, właśnie podobnie do tego, jak wyglądają teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...