Hej, przychodzę ze spóźnioną o dobry ponad tydzień relacją po 10 miesiącach od zabiegu. Jestem na wyjeździe stąd brak czasu żeby coś wrzucić na spokojnie. W galerii fotki na przestrzeni ostatnich 10 dni Niestety inne miejsce, inne światło więc w efekcie będzie inaczej niż w dotychczasowych fotkach z domu.
Od 2 miesięcy na minoxie w piance (kompletnie mnie nie podrażnia!), od miesiąca dodałem także Saw Palmetto. Bez zmiany suplementy, które brałem dotychczas.
Minox robi robotę. Choć nie widać może tego na focie z góry, którą wrzuciłem - to góra w rzeczywistości uwierzcie mi jest już całkiem OK. Cała reszta oprócz szczytu - zapomniałem już o zakolach i innych problemach z łysieniem na przodzie Gdybym wcześniej zaczął minoxa, to pewnie na dziś dzień było by jeszcze fajniej.