Cześć chłopaki
Miałbym do Was gorącą prośbę o pomoc w interpretacji moich wyników badań hormonalnych.
Chciałbym zacząć kurację topical finasterydem (topical fin w stężeniu 0,01% x 2ml dziennie) ale przy tym zależy mi na zminimalizowaniu ewentualnych skutków ubocznych działania fina, a wiem że tylko odpowiedni balans i proporcja hormonów przed rozpoczęciem kuracji może w tym pomóc.
Poniżej moje wyniki:
Testosteron całkowity 12.73 nmol/L (8,33-30,19)
Testosteron wolny 36,80 pg/mL (15 - 50)
Estradiol 20.80 pg/mL (11-44)
DHT 249,32pg/ml (143-842)
SHBG 20.14 nmol/L (11,2-78,1)
Prolaktyna 10.90ng/mL (3,46-19,4)
Kortyzol 16,13 ug/dL (3,7-18,4)
LH 4.50 mIU/mL (0,57-12,07)
Nie jestem ekspertem ale niestety widzę że mam niski wyjściowy poziom testosteronu całkowitego i DHT, co przy jego dalszym zbiciu systemowym w trakcie kuracji finem może być już niebezpieczne pod kątem skutków ubocznych. Co o tym sądzicie ?
Czy pomysłem może być tu suplementacja w celu podwyższenia poziomu teścia i dht? (cynk, pyłek pszczeli, wit d 1000uc, long jack).
Pozdrawiam wszystkich walczących