smutny12

Po pierwsze myślę, że nie warto obrażać ludzi od "starych dziadów".

Po drugie linia odpowiednia do wieku zakłada branie pod uwagę potecjalnego łysienia na przyszłość, co z tego że w wieku 25 lat zrobią ci z nw3 na nw0 jak zmarnują 3000 graftów a ty w wieku 30 lat będziesz już miał nw5 i zostanie ci sama gęsta linia, podobnie jak u @looksmatters (chociż tutaj oczywiście trochę inna kolejność zdarzeń). Myślę że kolega powie ci najlepiej czemu warto zachować konserwatywne podejście w planowaniu.

42 minuty temu, Razor17111 napisał:

Czyli co. Myślę o przeszczepie i wgl nie jestem zorientowany którą klinike wybrac. Czyli brać pod uwagę tylko powyższe nazwiska?

Z turcji tak. Ewentualnie możesz spojrzeć na Aestepool jak myslisz o niskim budżecie, na forum sporo relacji, póki co wtopy nie było żadnej chyba. Jak rozważasz inne kraje to oczywiście wiecej nazwisk do wyboru.

4 godziny temu, DzikusDzik napisał:

Dr Bicer w Turcji też ma najwyższy % survival rate

Trochę puste stwierdzenie. Ktoś to mierzy? Niektórzy chirurdzy w polsce twierdzą że mają 97%, to nic nie znaczy. Ciężko bez szczegółowych badań statystycznych nad pracami wielu chirurgów było by ocenić kto ma najlepszy survival rate. Pekiner, Bicer, Keser, może Turan to nazwiska warte rozważania, reszta to zwykle masówka.

38 minut temu, looksmatters napisał:

Najłatwiej uszkodzić przy pobieraniu, bo wystarczy pobierać pod nieodpowiednim kątem. Tysiące pobieranych graftów na pałę gwarancją nieudanego przeszczepu

W tym filmiku jest prezentacja graficzna tego procederu : https://youtu.be/_UtkCg8OtEw?t=149

 

 

Oczywiście sposób przechowywania też ma znaczenie i jak technicy się obchodzą z tymi graftami.

Pełna zgoda, tutaj rownież piękna demonstracja https://youtu.be/0ALXKhbQ5SQ?si=_01XYAbh1Bi8ASak&t=17

3 godziny temu, looksmatters napisał:

Głównie zależy to od tego jak bardzo uszkodzone są grafty przy pobieraniu. 

Oraz przy implantacji

12 godzin temu, kamska napisał:

Marcinku, przeczytałem całą Twoją historie i jestem pełen podziwu. Ja na Twoim miejscu dawno bym się poddał i ogolił głowę na zero ;). Dobrze, że nigdy nie wpadłem na Twój post, przed swoim zabiegiem. Nie wiem czy po Twoich perypetiach odważyłbym się na przeszczep.

Co do "dziury na głowie", to ja też mam podobną i dowiedziałem się o niej jakiej 10 lat temu, gdy po raz pierwszy ogoliłem głowę na zero. Jeśli chodzi o Twój pierwszy przeszczep, to wydaje mi się, że technicy mogą np. pod złym kątem, kierunkiem usadowić włosy. Czy mogą włożyć je zupełnie źle, tak że się nie przyjmą i dr. Bisanga by nie zauważył? raczej mało prawdopodobne.

Pousuwałeś chyba wszystkie zdjęcia po drugim zabiegu? nie są dostępne? 

Szkoda że nie ma zdjęć, z tego co wiem technik ma małe pole do manerwu żeby zepsuć kąt wzrostu itd. w przypadku zrobienia nacięcia i umieszczania włosów pensetą przez technika. Co najwyżej może uszkodzić mieszek przez co włos nie urośnie.

15 godzin temu, kamska napisał:

A po co niby mi większa gęstość w tym obszarze? żeby bardziej się wyróżniał od reszty głowy?

Może następnym razem poproszę aby tę linię niżej zarysował

pozdrawiam 

Wg mnie tutaj dużo lepiej się nie da, ile masz cm do glabelli mierząc od środka linii, czyli tam gdzie nos w linii prostej? Jak jest ok 7-7.5cm to nie ma sensu już bardziej obniżać.

Donor po pierwszym zabiegu jak u mnie, kryminał. Co prawda 3600 graftów a nie 1300. Wygląda nieźle, chociaż nie wiem czy nie trzeba będzie jeszcze powalczyć z koroną w przyszłości.

23 godziny temu, Nerd napisał:

W edycji pierwszego posta. Autorzy mogą edytować swoje posty

Przez kilka minut od dodania 🙄

Nie jest to zalecane, mikrowłókna mogą powodować lokalne stany zapalne.

Jeśli szanujesz kase i czas poświęcony to poczekałbym conajmniej 6 miesięcy.

Jeśli chcesz raz i użyć i dobrze umyjesz to pewnie nic się nie stanie.

Godzinę temu, Pavel Lank napisał:

Witam, Mam podobny stan przed zabiegiem jak Ty. Chyba miesiąc u Ciebie mija od przeszczepu jak sytuacja z odrostem?

Jeszcze nie widziałem żeby miesiąc po zabiegu komuś odrosło.

Ładnie to wygląda no i fajnie ze strony doktora że zaproponował zabieg po kosztach. Widać że praktycznie wszystko odrosło.

Dziwi mnie tylko zupełnie nie wygolona stefa biorcza - rzadko się to widzi.

Linia wg mnie pasuje. Ile cm masz od linii do linii brwi? Jeśli jest to ok 7cm to raczej nie ma co obniżać.

Zdjęcia możesz wrzucać bezpośrednio na forum przez wstaw media czy nawet przeciągając zdjęcie do postu.

3 godziny temu, ElChapoGuzman napisał:

„Przed wyborem dr. Prandeckiego,  przeprowadziłem konsultacje online z doktorami: Juliuszem Prandeckim, Turkowskim, Osteomedem w Krakowie, Marasem, Freitasem, HLC i Pekinerem. Zawęziłem wybór między Prandeckim a Turkowskim, ale ostatecznie wybrałem dr. Prandeckiego ze względu na jego reputację, przypadki podobne do moich ze znakomitymi rezultatami oraz fakt, że nieco ponad rok temu udało mi się odbyć z nim osobistą konsultację w Atenach.”

 🤣 

4 godziny temu, przemek89k napisał:

Ale to samemu da się wyliczyć, czy trzeba jakieś urządzenie?

Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, czy oni przed przeszczepem są w stanie wyliczyć obecną gęstość, tak żeby np. po roku czasu porównać wyniki i zobaczyć na ile on się udał? Chodzi mi o gęstość obecnego obszaru gdzie włosy będą sadzone...

Jak obliczyłem obwód tak na szybko to wychodzi gdzieś 17cmx15cm głowy.

I jeszcze pytanie - czy sadzić te włosy bardziej rozproszono, bo w wielu sytuacjach widzę, że oni je dają mocno na przód większość na grzywkę...trochę mnie to martwi bo po co mi grzywka, jak reszta może wypaść. Wolałbym na całości, a nie jakieś skupisko na przodzie...

Najwyższa gęstość na lini wynika z kilku rzeczy. Najczęściej szczepi się tam grafty pojedyncze i zaraz za linią podwójne. Trzeba ich więc naturalnie więcej. Jest to też miejsce w którym widać najwięcej "wad" i braków w gęstości. Włosy na środku głowy leżą ba sobie i ładnie maskują jakieś małe braki gęstości (nie dotyczy to korony z której wychodzą). Średnia dobra gęstość to ok 50 graftów na cm². Wystarczy pomnożyć przez pole. Ale Gęstość ta nie musi być jednolita. Może to być 60 na lini i 40-45 dalej itd.

3 godziny temu, przemek89k napisał:

Dziękuje za odpowiedzi, to jeszcze dorzucę:

 

7. Czy DHI jest lepsze od FUE - czytam, że niby to jest ulepszenie FUE. Chodzi mi tutaj np. o umieralność/przyjęcia graftów - skoro od razu są wszczepiane, to znaczy, że mniej czasu są poza ciałem i to byłoby na plus. Dodatkowo przekonuje mnie to, że za jednym razem robione jest nacięcie i wszczepienie, a nie oddzielnie - co sądzicie?

8. Zastanawiam się nad wyborem kliniki z polskim opiekunem - najbardziej przekonują mnie Sonia Capelli (Smile Hair Clinic) - tutaj widzę można DHI bez golenia, FlyMedica (tutaj też jest opcja DHI), lub Aestepool Clinic - tylko że tutaj nie ma DHI. Ktoś ma jakąś wiedzę na temat powyższych i może podpowiedzieć w wyborze?

DHI oznacza wszczepienie bez nacięcia. Narzędzie jednocześnie wsadza włos i tworzy nacięcia. Ma się to nijak do czasu przebywania poza ciałem 

2 godziny temu, przemek89k napisał:

Możesz rozwinąć, dlaczego akurat tam?

Z plusów to: wiadomo jaki lekarz będzie operował i brał odpowiedzialność, nie napiszę co sądzę o podejściu innych wymienionych bo zaraz mi ktoś będzie groził pozwami. 

Jest tłumacz polski.

Masz sporo efektów na forum. Ciężko znaleźć jakiś zły.

Inne pytanie to czy koniecznie chcesz się ograniczać do tych 3? Jeśli tak to ja nie widzę alternatywy.

21 minut temu, przemek89k napisał:

Najbardziej skupiam się wokół trzech Flymedica, Aestepool, oraz Hair Smile Clinic (Sonia Capelli). Która według Was ma najbardziej powtarzalne dobre rezultaty? A może jeszcze coś innego, tylko żeby polski opiekun był na miejscu.

Aestopool zdecydowanie z tych trzech. 

2 godziny temu, chcialbymwlosy napisał:

Ogólnie to popsuć swoją sytuację można jednym zabiegiem, naprawa wymaga już często kilku. Jak rozwiązać taki problem? W skrócie:

1. Trzeba przeprowadzić ekstrakcj graftów wszczepionych pod złym kątem jak np. widoczne poniżej (widać że przeszczepione włosy są skierowane do boku w miejscu gdzie naturalne włosy idą w dół)


Wszczepione zbyt "odstająco" grafty sprawiają że skóra jest bardziej widoczna (mniejsze pokrycie skóry od strony wizualnej) oraz że same włosy nie układają się w sposób naturalny (są powbijane bardziej jak zapałki i wygląda to sztucznie).

2. Odpowiednio dogęścić obszar z tym razem odpowiednimi kątami wszczepienia. Ekstrakcja kolejnych graftów musi być wykonywana przez klinikę która rozumie co to donor management i zachowywanie odstępów między ekstrakcjami.

3. Przeprowadzić odbudowę donoru za pomocą graftów z ciała/brody (donor restocking) w miejscach gdzie ekstrakcje zostały przeprowadzone obok siebie i tym samym tworząc łyse linie i plamy tj. prześwity na donorze.

Najbardziej znani chirurdzy od zajmowania się takimi przypadkami to zdają się być Ferudini, Bisanga i Mwamba. Tanio nie będzie, tanio można tylko popsuć. Polecam zrobić swój research i umówić się na konsultację na żywo, każdy przypadek naprawczy wymaga indywidualnego podejścia.

Patrząc na HRN nie wiem czy ryzykował bym Mwambe - wcale nie ma gwarancji że będzie lepiej. 

Czy zdjęcie które wstawiłeś to po przeszczepie czy aktualne? Sama gęstość nie wygląda tak źle na tym zdjęciu.

Być może tutaj faktycznie kąt wszczepienia daje wizualnie dużo gorszy efekt niż mógłby być?

12 minut temu, dandinho napisał:

 gdzie usuwales grafty ?

BHR

Godzinę temu, faketaxidriver napisał:

Witam, dużymi krokami zbliżam się do mojego 1 w życiu HT. Co radzilibyście kupić żeby być przygotowanym na pierwsze godziny/dni po zabiegu? Dmuchany rogal do spania? Jakis atomizer do"pryskania" głowy? Co było waszym zdaniem najważniejsze czy o czym ewentualnie nie wiedzieliście  a wraz z doswiadczeniem byłoby przydatne z waszej perespektywy?

Dziękuje za wszelkie porady

Rogal będzie pomocny, a tak to postępuj z zgodnie z zaleceniami kliniki. Każda sensowna klinika ma swój protokół i zestaw produktów które powinieneś dostać. Najwygodniej jest jeśli przez pierwsze 2 tygodnie nie musisz wychodzić z domu. Z doświadczenia nie warto się stresować że pogubi się grafty itd. Trzeba uważać szczególnie przez 1 tydzień. Ale jakbyś sobie przypadkiem wydrapał graft to będziesz tego świadomy bo będzie krwotok. Jakby się tak stało to się nie stresuj, pamiętaj że masz jeszcze kilka tysięcy innych. Nie jest tak że można sobie wydrapać 80% grafów bez konsekwencji i nikt tego nie zauważy jak sugerują niektórzy "spece" z polski

18 godzin temu, mlodaszyszka napisał:

Zapoznałem się z postami dot. klinik na forum. 

Rozważam przeszczep w BHR lub gdzie w Turcji.

Pytanie jakie topowe kliniki w. Turcji poelcacie? Najlepiej z własnego doświadczenia.

Z BHR masz dużo niezależnych relacji na HRN i trochę tutaj. Z mojego doświadczenia polecam. Co prawda miałem trochę inny zabieg niż planujesz i dopiero będę miał pełny zabieg odtworzenia linii więc ciężko powiedzieć jak będzie wyglądał odrost ale doświadczenie na pewno na +. Już wyglądam dużo lepiej po zabiegu usunięcia graftów.

Co do Turcji to jeśli chodzi o top ludzie na HRN i reddicie polecają najczęściej Pekinera (minusy to długi czas oczekiwania i długi czas odpowiedzi, najczęściej robi tylko ubytki mniejsze niż NW4), Dr Bicer ( mi się akurat jej rezultaty średnio podobają, ale można przejrzeć bo jest ich sporo), Dr Gur i Turan jako bardziej budżetowe opcje. Dr Kesser (tutaj wg mnie nie ma za dużo relacji, ale podobno jest dobry, polecam zrobić własny research). Ostatecznie HLC, ale tam nie masz pojęcia kto cie operuje do dnia operacji - niezła klinika ale trzeba to rozważyć. Zaznaczam tylko, że nie są to moje personalne doświadczenia a opinia na podstawie relacji które widziałem.

Są jeszcze opcje budżetowe które oferują cenę za cały zabieg a nie za graft jak wymienieni powyżej. Są tam lepsze i gorsze wybory, ale unikał bym większości budżetowych klinik które przewijają się na grupach na fb i innych dziwnych miejscach.

W dniu 17.08.2023 o 13:36, mmsuits napisał:

Hej,

dojrzałem do przeszczepu. Aktualny stan to 5 i wiek 41.

Waham się miedzy PL a TR. Na całkowite zamkniecie tematu łysiny nie chciałbym przekroczyć 35K

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.

W 35k będzie trudno. Szczególnie przy takim ubytku. Pozostaje Turcja. HLC(chociaż myślę że 2 zabiegi to z 50 tys), ewentualnie bardziej budżetowo. Poszukaj na forum, mniej więcej widać które tureckie kliniki budżetowo umieją posadzić tak żeby wyrosło. Jeśli chodzi o resztę europy (Belgia Hiszpania) to w dobrych klinikach przy 5000 graftów trzeba 60-80 tyś liczyć. 

Zdjęcia kliniki zamiast zdjęć głowy. 🙄

Skoro przejrzałeś wszystkie rezultaty to raczej nikt więcej nie pomoże. Jak w polsce to napewno tylko tych 2 panów. Myślę że jest szansa że przy niewielkim ubytku zrobią dobrą robotę, ale zadaj sobie pytanie czy napewno musi być to polska? Nie warto tutaj kierować się sentymentami tylko wybrać najlepszą opcją biorąc pod uwagę budżet. No i warto się wybrać do nich na konsultację, zobaczysz co zaproponują i jaki mają pomysł, będzie łatwiej podjąć decyzję. 

Na pewno jest duża poprawa ale linia faktycznie wygląda średnio. Można by się zastanowić nad dogęszczeniem. Jest też trochę dwójek w linii, dodanie trochę jedynek powinno pomóc. Grafty na domknięciu linii też się trochę odcinają - tutaj też pewnie można było dobrać trochę cieńsze grafty z boków głowy, na szczęście rosną w dobrym kierunku . Zabieg chyba był przed tym jak doktor zaczął używać mikroskopu do weryfikacji graftów, co widać.