ja tam sie moge przyznac ze i na łysienie tak jak komus cos nie pasi to mozna w zeby dac bo ze ktos łysieje to nie jest jego wina tylko genów hydro tez kiedys bralem tylko nie pamietam jak juz to bylo w jakiej postaci jak mialem ataki dusznosci za małolata napewno to bylo hydro od Jelfy taka ampulka ktora sie dawalo do inhalatora