xattic

Ochłoń trochę i użyj tego, co masz pomiędzy uszami. Belgia to jeden z najdroższych krajów świata i koszty stałe (siedziba, wyposażenie, wynagrodzenia dla pracowników etc.) są tam pewnie o skalę wielkości większe niż w Turcji. Z tego wynikają wyższe ceny, bo nikt do interesu nie będzie dokładał. Kebab w Turcji kosztuje 5zł, a w Brukseli 5 euro, ciekawe dlaczego? Wyzysk? Skandal? Wyzyskiem i zdzierstwem to są ceny rzedu 10zł za graft w Polsce i nędzny efekt w pakiecie, a nie 3 euro za graft w jednym z najdroższych krajów świata.

Potwierdzam powyższe. Byłem kilka dni temu w BHR i rozmawiałem z dr Bisangą na ten temat. Przyrząd, którego używa, Hybrid Trumpet: http://www.devroyeinstruments.com/ Ponoć działa to na innych zasadach niż mechaniczne punche używane w Turcji etc. Ja się na tym nie znam, czy ktoś bardziej obeznany mógłby skomentować? Czy rzeczywiście jest to jakiś inny wynalazek?

Lion co się z Tobą ostatnio dzieje? Czytam forum i prawie każdy Twój post to obelgi, wyżywanie się na kimś, bluzgi, agresja, ogólnie nie panujesz nad sobą. Gdyby ktoś inny w taki sposób pisał to dawno byś go zbanował. Wyluzuj trochę, święta są

Przecież macie kontynuację w tym wątku: viewtopic.php?f=23&t=2504

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, mam na sprzedaż CB-03-01: viewtopic.php?f=37&t=3123

https://baldingblog.com/2017/03/23/dair ... t-surgery/ Dość ciekawa relacja z przeszczepu u Marala. Wrzucam tutaj, bo akurat na to wpadłem i mniej więcej pasuje tematycznie.

Jeśli miałeś operację w znieczuleniu ogólnym to poczytaj na temat "telogen effluvium".

Blizny są zawsze. Tylko czasem bardziej widoczne, a czasem mniej.

Oba przeszczepy w BHR. Plan na mikropigmentację pojawił się w międzyczasie. Nie wiem jeszcze gdzie zrobię. Ta klinika do której dałem link robi to bez golenia włosów.

Obejrzyj sobie galerie na https://scalpmicropigmentation.com Są tam takie przypadki. Osobiście planuje zrobić mikropigmentacje w momencie, gdy skończę z przeszczepami (jestem po dwoch). Z tym, że noszę dłuższe włosy. Zadziała to wtedy po prostu jak permanentny nanogen, redukując kontrast miedzy włosami i skóra. Złudzenie gęstości będzie jeszcze lepsze.

Cześć, prosta podpowiedź: Czy jak golisz maszynką twarz to uszkadzasz sobie zarost?

Ja kupuję na http://emucare.com. Wysyłają z Holandii. Sprowadzanie na indywidualny użytek z USA albo Australii jest kompletnie nieopłacalne.

W tym przypadku raczej mikropigmentacja - efekt natychmiastowy. Szczególnie, że z goleniem głowy już jesteś zaznajomiony.

Nasze doświadczenia są takie, że już o to pytałeś i dostałeś wiele odpowiedzi. viewtopic.php?f=23&t=2020&p=25383#p25383

Tak się składa, że w przypadku zamknięcia stripa przy użyciu metody Trichophytic Closure (a takiej używa np. BHR czy Feriduni), szwy nie są założone w tradycyjny sposób. Tak więc radziłbym nie iść do "każdego lekarza rodzinnego czy pielęgniarki", tylko do chirurga. Mówię z doświadczenia, w moim przypadku chirurg był wręcz zafascynowany tym, w jaki sposób są założone szwy.

Wytłumacz mi proszę jak możesz widzieć efekty po 3 czy 7 dniach, skoro włos jest martwą strukturą produkowaną wewnątrz skóry i rośnie w tempie niecałego milimetra na tydzień. Wszystko, co to cudowne CB zdziałało, jest póki co pod skórą i pojawi się najwcześniej za kilka tygodni. Ty natomiast twierdzisz, że jakimś cudem istniejące już, długie włosy zostały uleczone i odminiaturyzowane przez kilka dni. Chyba, że CB działa dobrze również jako odżywka i sztucznie dodaje objętości? Wybacz, ale gdyby zamiast CB wstawić w Twojego posta Procerin, to byłby to idealny przykład nieudolnej reklamy.

Napisałeś odwrotnie. Przy ćwiczeniach na plecy mocno pracuje biceps, a przy ćwiczeniach na klatkę - triceps. A łączyć wszystkie te partie w treningu można na różne sposoby, w zależności od tego, co chce się osiągnąć. W każdym razie uwaga o kolejności - najpierw duże grupy, potem mniejsze - prawidłowa:)

Taka jest teoria, w praktyce zawsze część opada na skórę.

Sneijder dziś z nanogenem gra.

Alexy nie wiem co masz na myśli mówiąc "żyły same z siebie". Natomiast naturalnym zjawiskiem jest pozbywanie się przez organizm ciał obcych. Tak się dzieje z włosami po przeszczepie. Niezależnie od tego, czy przeszczepione grafty w prawidłowy sposób się zaadaptują, czy nie. Dlatego niemożliwa jest ocena zabiegu bezpośrednio po jego wykonaniu (mam na myśli survival rate, a nie takie aspekty jak linia włosów etc.).

Ja Ci to logicznie wytłumaczę (swoją drogą dziwne, że Twoja klinika takich podstawowych informacji Ci nie udzieliła). Po transplantacji przeszczepione grafty zawierają włosy, ale ze względu na odcięcie od układu krwionośnego w trakcie zabiegu, cykl wzrostu w tych graftach jest przerywany. I te włosy wypadają, nie rosną. Po prostu na przestrzeni kilku tygodni pozostałe kawałki włosów są wypychane na zewnętrz, co być może sprawia wrażenie normalnego wzrostu, ale nim nie jest.

bpeak: ja miałem podczas swojego zabiegu w BHR przeszczepione 3758 graftów. Wprawdzie nie miałem robionej korony, tylko przód, ale być może przyda się jako porównanie: I kilka zdjęć na przestrzeni 12-16 miesięcy po zabiegu:

Wciągać

Możesz brać jedną, dwie, dziesięć albo żadnej. Rano, wieczorem, albo przy pełni księżyca. Efekt będzie taki sam, czyli żaden.

Klasyka. Na początku euforia, codzienne zdjęcia, elaboraty, tryskający zewsząd optymizm, wychwalanie kliniki pod niebiosa. Po czym mija te 6-8 miesięcy, efektów nie ma albo są mierne i delikwent znika. Bardzo przypomina to historie z zabiegami w polskich klinikach.