xattic

W tych badaniach było stwierdzenie, że wyższy poziom testosteronu prowadzi do wyższego poziomu DHT, czy to Twoje dopowiedzenie? Przecież to nie jest oczywiste. Ilość DHT zależy od tego, ile jest enzymu konwertującego.

Nazwisko brzmi profesjonalnie, chyba warto sprobowac.

Czy tylko ja mam wrażenie, że rozpoczęcie tej żonglerki z różnymi środkami, eksperymentalnymi i nie, uzależnia włosy i w przypadku odstawienia albo znaczących zmian w kuracji włosy lecą o wiele szybciej niż gdyby pozostawić łysienie swojemu naturalnemu biegowi? Polecieć z NW2 na NW4 w kilka miesięcy to raczej nie jest normalne.

Co Ty gadasz. Za tanio. Co najmniej 3000zł musi taki lot kosztować.

4000 za lot do Indii? Za tyle to można polecieć dookoła świata. Lot do Indii z Polski to 1500-2000zł.

Aqua Match stosuje się na skórę głowy, a nie na włosy. Zgodnie z zaleceniami producenta.

Od razu widać, że potrzebny jest kolejny zabieg, żeby uzyskać naturalny efekt. Ale jeśli 3000 graftów zostało rozrzucone po obszarze NW5, to obecny efekt jest takim, jakiego należało się spodziewać. Tak więc żal do kliniki nie jest uzasadniony. Na zadowalające pokrycie obszaru NW5 potrzeba zazwyczaj 6-8 tysięcy graftów. Inna sprawa, że polskie kliniki lubią zawyżać ilość graftów, ponadto odrost nie zawsze jest zadowalający.

Ciężko to oceniać. W każdym razie średnia ilość włosów na graft to 2.1, czyli u Ciebie wyszłoby około 6 tysięcy włosów... o ile wszystko odrosło. Na jakim obszarze był przeszczep? Całym przerzedzonym? Jeśli tak, to przy 3 tysiącach graftów efekt odpowiada temu, czego nalezałoby się spodziewać.

Pokaż zdjęcia przed zabiegami, po i obecne, to będzie można ocenić. Stawiam, że po prostu wypadły Ci Twoje natywne włosy. Póki je miałeś, to wspólnie z rzadko wszczepionymi włosami od MH dawało to niezły efekt. Teraz zostały Ci same przeszczepy, z marną gęstością.

Jesli by kogos to interesowala, to przesylka do mnie dotarla po ok. 3 tygodniach. Cena jak wyzej.

http://www.baldtruthtalk.com/showpost.p ... ostcount=2

61zł za szampon Avalon to strasznie dużo. Mi po kilku dniach researchu wyszło, że najlepiej kupić w sklepie iHerb. Szampon kosztuje 7 dolarów, odżywka tak samo, a wysyłka do Polski 6 dolarów (przy większych zamówieniach chyba spada do 4$). Do tego jak ma się kod polecający, to przy pierwszym zamówieniu jest zniżka od 5 do 10 dolarów. Tak więc za szampon i odżywkę, wraz z wysyłką, zapłaciłem około 45zł. Podaję link z kodem: http://www.iherb.com/?rcode=EZU422

Na ktorym zdjeciu widac brud pod paznokciami?

Wyjaśniliśmy sprawę z majette na privie, choć co racja to racja, skoro się kogoś publicznie o coś oskarża i okazuje się to nieprawdziwe, to wypadałoby również publicznie przeprosić. No ale nieistotne, nie chce mi się już do tego wracać. Odniosę się jeszcze do zarzutów o to, że ktoś chciał się ze mną spotkać, a ja odmówiłem. Podczas wyjaśniania tej kwestii z majette na privie, pojawiły się nicki trzech (sic!) osób, które podobno ze mną się kontaktowały w ww. sprawie. Osoby te, zapytane bezpośrednio, zaprzeczyły i odcięły się od tej kwestii. Innymi słowy, nikt się ze mną nie kontaktował (co było oczywiste, bo po prostu nie ma jak), a cała historia jest wyssana z palca. Pozostawiam to forumowiczom do oceny. Pozdrawiam:)

majette nie oburzaj się tak. Skoro Ty możesz określać mnie jako kłamcę i oszusta, to ja Ciebie mogę ocenić jako tchórza. Przecież każdy ma "prawo do oceny". Tutaj to pikuś, ale w prawdziwym świecie przy Twoim podejściu prędzej czy później czeka Cię proces o zniesławienie.

Jeszcze co do poprzedniego pytania. Biorę biotynę 5mg od kilku miesięcy. Oprócz tego nic. Dieta bardziej niż przyzwoita, musi taka być, bo mam 5-6 treningów technicznych, wydolnościowych i siłowych w tygodniu.

Lion nie noszę włosów w taki sposób na codzień. Użyłem plastikowej opaski, żeby maksymalnie uwidocznić linię. Ale są jeszcze za krótkie, żeby je w ten sposób ściągać. Normalnie zazwyczaj noszę coś takiego, jak na zdjęciu poniżej. Totalny nieład, bo wolę się rano wyspać niż wstawać, żeby układać włosy.

Ponawiam pytanie o to, komu odmówiłem spotkania. Być może ktoś się pode mnie podszywa? Rozjaśnienie włosów było spontaniczną decyzją, gdy byłem na drugim końcu świata. Kupiłem rozjaśniacz w aptece i popsikałem, żeby wyrównać koloryt. Na krótką metę zdało egzamin. To było w kwietniu i od tamtej pory nic nie robiłem. Zapuszczam włosy, mam już jakieś 3-4cm naturalnego koloru i nie odróżnia się on już tak bardzo. Końcówki są rozjaśnione i zniszczone, przez to się skręcają.

Kolejne dwie. Od majette spodziewam się komentarza w stylu "mogłeś wrzucić takie zdjęcia wcześniej i wszystko było by jasne". Otóż nie. Jesteś tchórzem, bo zamiast po prostu poprosić mnie o zdjęcia w konkretnych warunkach, żeby wyjaśnić wątpliwości, wolałeś po kątach szeptać ze swoimi kolegami, że sypię nanogen. I gdybym nie zauważył dziś, że o mnie piszesz, to dalej byś to robił.

Jeszcze jedna. Aha, nadal nie wiem kto ze mną pisał w celu spotkania się i komu odmówiłem. Dowiem się?

Może te fotki wniosą coś do sprawy. Choć znając życie jaśnie pan majette znów się czegoś dopatrzy.

Nic dziwnego, że pojawiają się emocje, skoro posuwasz się do autoratywnego stwierdzania nieprawdy i wmawiasz wszystkim naokoło, że masz do tego prawo. To tak, jakbym ja stwierdził, że jesteś koniem. Ty oczywiście zaprzeczysz, ale ja powiem, ze przecież masz taką kwadratową szczękę, wystające zęby i wielkie wargi... ewidentny koń, jestem pewien, bo kiedyś sporo czasu spędziłem w stadninie. I przestań już z tą konspiracją. Ktoś tam kiedyś coś tam, kolega, znajomy, widmo. Napisz konkretnie o co chodzi. Nie ma możliwości skontaktowania się ze mną bezpośrednio i to jest faktem. Reszta to Twoje bajdurzenie. I nie mam zamiaru kończyć tego tematu. Jesteś tutaj administratorem, więc siłą rzeczy masz jakiś autorytet wśród użytkowników. A to sprawia, że zastanowią się oni nawet nad najbardziej bezsensowną brednią, jaka wyjdzie spod Twoich palców. Stwierdzenie, że fałszuję zdjęcia to nie jest Twoja opinia. To jest bezpodstawne oszczerstwo rzucone bezpośrednio na moją osobę. Chciałeś uciec od rzekomego bagna na tamtym forum. Nie zapomnij więc, że bagno jest w ludziach, nie w miejscach.

Słuchaj, ja nie będę Ci wmawiał, że czarne jest czarne, a białe białe. Najwidoczniej cierpisz na nierzadką w naszym kraju przypadłość i po prostu wiesz lepiej. Wiesz, co robię z włosami, jak poprawiam zdjęcia, co dokładam. Stoisz za moimi plecami w łazience, jak cykam fotki:) Zdjęcia, które ostatnio wrzuciłem, były zrobione w dniu, w którym byłem na konsultacjach BHR. W świetle Twojej teorii idąc się pokazać chirurgowi dorzuciłem nanogenu żeby a) wprowadzić go w błąd b) wciągnać go w spisek i wspólnie oszukiwać ludzi w internecie. Według mnie obie opcje są absurdalne. W Twoim świecie jak widać nie. Dwukrotnie deklarowałem chęć osobistego spotkania przy okazji konsultacji 21 lipca. Łatwo to sprawdzić w moim wątku. I teraz mamy sedno Twojej paranoi. Twierdzisz, że jakiś Twój kolega chciał się ze mną spotkać, pisał ze mną, a ja mu odmówiłem. Jest to bardzo ciekawe w świetle tego, że ani na tym, ani na tamtym forum nie ma do mnie żadnego kontaktu. Nikt nie może się ze mną skontaktować prywatnie. I nikt tego nie zrobił. Innymi słowy, fantazjujesz. W jakim świetle stawia to wszystkie inne Twoje wypowiedzi, niech każdy oceni sam. Owszem, masz prawo do oceny, ale nie do bezsensownych insynuacji, które zresztą jak widać wymieniacie w swoim małym kółku wzajemnej adoracji, poklepując się po plecach. PS. Słoma z butów odnosiła się do Twoich występów jeszcze na starym forum.

To, ze majette potrafi z butow wyjsc sloma, juz wiemy, moglismy sie kilka razy przekonac w przeszlosci. Teraz jednak, insynuujac, ze falszuje zdjecia, wzniosl sie na jeszcze wyzszy poziom. Niby po co mialbym to robic? Z kilkudziesieciu zdjec, jakie wrzucilem, z nanogenem bylo jedno, paszportowe, i dokladnie to zaznaczylem. Przy kazdym zdjeciu podaje, w jakich warunkach bylo zrobione. Nanogenu nie uzywam od kwietnia-maja. Poza tym przy okazji konsultacji BHR deklarowalem chec spotkania na zywo, jesli ktos chcialby zobaczyc efekt. Dokladnie dokumentuje przebieg, wrzucam duzo zdjec, a tu nagle wyskoczy taki i wyglasza jakies wziete z sufitu teorie. Nie rozumiem po co. Frustracja, zazdrosc?