free web hit counter Skocz do zawartości

kowal02

Members
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. @irk98 z dutem poczekam, wolę zostawić sobie asa w rękawie na wszelki wypadek. Co do siłki to mam nadzieje ze zestaw fin+ru da radę. Tak jak mówiłem nie mam jakiegoś nasilonego wypadu narazie, mój naturalny poziom teścia jest na wysokim poziomie (przy górnej granicy dopuszczalnej) więc podejrzewam, że mieszki włosowe nie są jakoś w ogromnym stopniu podatne na działanie DHT. A jak u Ciebie teraz sytuacja wygląda? Widziałem twojego posta z 2018 roku, miałeś spoko włosy wtedy. Udało się coś zagęścić ?
  2. @Andrew3Okej, zostało mi jeszcze sporo tych tabletek 0,5mg. Zacznę łykać po 2 dziennie. Pytanie czy na raz czy np 1 rano a druga wieczorem?
  3. Dzięki Panowie za rady, jeżeli chodzi o minox to jestem na małej dawce bo 0.5mg dziennie doustnie więc myślę że dużo i tak nie robi i właśnie przez to mam dylemat: Czy zwiększyć dawkę?? Chciałbym jak najbardziej pobudzić mieszki do wzrostu póki nie upłynęło jeszcze dużo czasu. Samymi blokerami raczej ciężko będzie to osiągnąć.
  4. Opłaca się wejść na RU jak jestem juz na finasterydzie i minoxie doustnie od 2 miesięcy? Mam 21 lat, zakola mi się stosunkowo niedawno zrobiły, więc liczę na jakiś odrost
  5. Z minoxa teraz już nie zejdę, boje się że włosy się posypią, ale co do tego RU to kusi mnie bardzo. Tylko pytanie czy jeżeli się na niego zdecyduje ale po pewnym czasie będę musiał go odstawić to czy coś na tym stracę oprócz mniejszej skuteczności blokowania? Wydaje mi się że dobrze jest od razu wytoczyć największe działa jak liczę na odrosty
  6. Witam, mam 21 lat i zmagam się z łysieniem androgenowym od około półtora roku. Pierwsze oznaki łysienia spostrzegłem mniej więcej w podobnym czasie kiedy zacząłem trenować na siłowni. Pojawiły się zakola, lekkie przerzedzenie na przodzie. Generalnie małe nasilenie, nigdy się ze mnie jakoś strasznie nie sypało, nawet nie wiem kiedy straciłem te włosy. Myślę że sporo zawdzięczam to kreatynie i siłowni. Obecnie jej już nie stosuje, jednak z siłowni nie ma opcji że zrezygnuje… Do rzeczy: Rozpocząłem kuracje 5 miesięcy temu. Zacząłem od minoxa, do tego suplementy: palma Sabałowa, omega 3, biotyna, Kerabione, cynk, d3 + codzienny masaż głowy. 2 miesiące temu zdecydowałem się na finasteryd 1mg i derma stampa raz w tygodniu oraz kolejne suple żeby bardziej zadbać o kondycje włosa: aminokwasy EEA, MSM. Co do rezultatów to ciężko powiedzieć, czy łysienie zastopowało, bo agresywnego nigdy nie miałem. Wydaje mi się że jednak wypada ich mniej. Pojawiły się lekkie odrosty na przodzie i zakolach, których linia mniej więcej pokrywa się z utraconą linią włosów. Włosów tych jest jednak bardzo mało i są słabiutkie. Jak ocenianie mój stan? Niestety nie mam zdjęcia z początku 😕 Zastanawiam sie jak jeszcze mogę wspomóc proces, o dutasterydzie narazie nie myślę, jednak chodzi mi po głowie RU58841. Czy powinienem się na niego w tym momencie zdecydować czy poczekać jeszcze?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...