kowal02 0 Napisano 6 Kwietnia Witam, mam 21 lat i zmagam się z łysieniem androgenowym od około półtora roku. Pierwsze oznaki łysienia spostrzegłem mniej więcej w podobnym czasie kiedy zacząłem trenować na siłowni. Pojawiły się zakola, lekkie przerzedzenie na przodzie. Generalnie małe nasilenie, nigdy się ze mnie jakoś strasznie nie sypało, nawet nie wiem kiedy straciłem te włosy. Myślę że sporo zawdzięczam to kreatynie i siłowni. Obecnie jej już nie stosuje, jednak z siłowni nie ma opcji że zrezygnuje… Do rzeczy: Rozpocząłem kuracje 5 miesięcy temu. Zacząłem od minoxa, do tego suplementy: palma Sabałowa, omega 3, biotyna, Kerabione, cynk, d3 + codzienny masaż głowy. 2 miesiące temu zdecydowałem się na finasteryd 1mg i derma stampa raz w tygodniu oraz kolejne suple żeby bardziej zadbać o kondycje włosa: aminokwasy EEA, MSM. Co do rezultatów to ciężko powiedzieć, czy łysienie zastopowało, bo agresywnego nigdy nie miałem. Wydaje mi się że jednak wypada ich mniej. Pojawiły się lekkie odrosty na przodzie i zakolach, których linia mniej więcej pokrywa się z utraconą linią włosów. Włosów tych jest jednak bardzo mało i są słabiutkie. Jak ocenianie mój stan? Niestety nie mam zdjęcia z początku 😕 Zastanawiam sie jak jeszcze mogę wspomóc proces, o dutasterydzie narazie nie myślę, jednak chodzi mi po głowie RU58841. Czy powinienem się na niego w tym momencie zdecydować czy poczekać jeszcze? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
galed12 3 Napisano 6 Kwietnia Z tego co wymieniłeś to finasteryd i nakłuwanie ma jedynie sens. Może warto poczytać o derma penie, czy nie byłby skuteczniejszy niż derma stamp. Masaży Ci się zaraz nie będzie chciało robić, te suplementy też dużego znaczenia nie mają. Co do RU to ciężko powiedzieć bo już stosujesz dużo rzeczy i żeby to się nie przerodziło w obsesje a mineło dopiero 2 miesiące odkąd zacząłeś. Choć osobiście wolałbym RU niż minoxa, który według mnie trochę sztucznie podtrzymuje włosy i zdarza się po odstawieniu go spore, chwilowe zrzucanie włosów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowal02 0 Napisano 8 Kwietnia Z minoxa teraz już nie zejdę, boje się że włosy się posypią, ale co do tego RU to kusi mnie bardzo. Tylko pytanie czy jeżeli się na niego zdecyduje ale po pewnym czasie będę musiał go odstawić to czy coś na tym stracę oprócz mniejszej skuteczności blokowania? Wydaje mi się że dobrze jest od razu wytoczyć największe działa jak liczę na odrosty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
galed12 3 Napisano 15 Kwietnia W dniu 8.04.2024 o 18:38, kowal02 napisał: Z minoxa teraz już nie zejdę, boje się że włosy się posypią, ale co do tego RU to kusi mnie bardzo. Tylko pytanie czy jeżeli się na niego zdecyduje ale po pewnym czasie będę musiał go odstawić to czy coś na tym stracę oprócz mniejszej skuteczności blokowania? Wydaje mi się że dobrze jest od razu wytoczyć największe działa jak liczę na odrosty Raczej blokery dht nie mają zrzucania włosów i przy odstawieniu szybkość wypadania włosów powinna być standardowa. Co do minoxa to zrób jak uważasz, ja bym zrezygnował i zamiast tego kupił derma pena. Z jednej strony jak chcesz duże odrosty to im więcej tym lepiej. Z drugiej strony jak nie dziś to kiedy chcesz odstawić? jak odrośnie? to nie wiadomo czy po odstawieniu minoxa nie wypadnie. Głównie chodzi o to, żeby "dbanie o włosy" nie stało się całym twoim życiem. Do tego dochodzą wyjazdy itp gdzie nie zawsze będziesz mógł ze sobą zabrać tyle specyfików. Moim zdaniem fin + RU + dermapen to i tak mocne połączenie a do tego mniej problematyczne niż minox. Ja biorę fina kilka lat. Raz recepty nie mogłem dostać i miesiąc byłem bez. Innym razem przestało mi się chcieć brać i też miesiąc byłem bez. Też były momenty, że brałem co 2-3 dni. I ogólnie nie zauważyłem różnic. Wątpię że stosując minoxidil mógłbym sobie na takie przerwy losowe pozwolić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emptybox 7 Napisano 15 Kwietnia A ja bym odradził RU, zwłaszcza przy tak wczesnym etapie łysienia. Nie znamy długofalowych skutków jego używania. IMO lepiej dać sobie z rok na finasterydzie i minoxie plus nakłuwanie. Jest szansa że te baby hair się nieco zagęszczą i optycznie linia włosów się poprawi. W każdym razie dobrze ze działasz na pierwszych etapach (ja zacząłem przy Norwood 4 i żałuję). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowal02 0 Napisano 15 Kwietnia Dzięki Panowie za rady, jeżeli chodzi o minox to jestem na małej dawce bo 0.5mg dziennie doustnie więc myślę że dużo i tak nie robi i właśnie przez to mam dylemat: Czy zwiększyć dawkę?? Chciałbym jak najbardziej pobudzić mieszki do wzrostu póki nie upłynęło jeszcze dużo czasu. Samymi blokerami raczej ciężko będzie to osiągnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew3 5 Napisano 15 Kwietnia 13 minut temu, kowal02 napisał: Dzięki Panowie za rady, jeżeli chodzi o minox to jestem na małej dawce bo 0.5mg dziennie doustnie 0.5mg to bardzo mala dawka, proponuje zastosować 1.25mg. Oczywiście, nie zapomnij o kontroli ciśnienia krwi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowal02 0 Napisano 15 Kwietnia @Andrew3Okej, zostało mi jeszcze sporo tych tabletek 0,5mg. Zacznę łykać po 2 dziennie. Pytanie czy na raz czy np 1 rano a druga wieczorem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew3 5 Napisano 15 Kwietnia 13 minut temu, kowal02 napisał: @Andrew3Okej, zostało mi jeszcze sporo tych tabletek 0,5mg. Zacznę łykać po 2 dziennie. Pytanie czy na raz czy np 1 rano a druga wieczorem? Dwie rano i zapomnij. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irk98 6 Napisano 15 Kwietnia Cytat Pierwsze oznaki łysienia spostrzegłem mniej więcej w podobnym czasie kiedy zacząłem trenować na siłowni. Pojawiły się zakola, lekkie przerzedzenie na przodzie Miałem dokładnie tak samo. Musisz zrezygnować z siłowni albo pożegnać się z włosami. Nie żartuję. Odstaw wszystkie te suple bo to nie działa. Szkoda twoich pieniędzy Postaraj się skołować dutasteryd 0,5 mg każdego dnia i wal dalej tego minoxa. Ru to ryzykowna gra. Od duta pewnie nic ci się nie stanie a od RU? (r) uj wie Powodzenia - masz jeszcze spoko stan i jest co ratować. Zapewne twój problem dla "normalnych ludzi" nie jest widoczny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kowal02 0 Napisano 16 Kwietnia @irk98 z dutem poczekam, wolę zostawić sobie asa w rękawie na wszelki wypadek. Co do siłki to mam nadzieje ze zestaw fin+ru da radę. Tak jak mówiłem nie mam jakiegoś nasilonego wypadu narazie, mój naturalny poziom teścia jest na wysokim poziomie (przy górnej granicy dopuszczalnej) więc podejrzewam, że mieszki włosowe nie są jakoś w ogromnym stopniu podatne na działanie DHT. A jak u Ciebie teraz sytuacja wygląda? Widziałem twojego posta z 2018 roku, miałeś spoko włosy wtedy. Udało się coś zagęścić ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irk98 6 Napisano 16 Kwietnia 1 minutę temu, kowal02 napisał: @irk98 z dutem poczekam, wolę zostawić sobie asa w rękawie na wszelki wypadek. ale na jaki wypadek? Łysiejesz i potrzebujesz mocnych leków, żeby to zatrzymać. Cytat A jak u Ciebie teraz sytuacja wygląda? Widziałem twojego posta z 2018 roku, miałeś spoko włosy wtedy. Udało się coś zagęścić ? nie mogę mówić - jest zakaz stosowania takich środków i za promowanie takich kuracji powinna być kara śmierci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
antydhtor 18 Napisano 16 Kwietnia 3 godziny temu, irk98 napisał: nie mogę mówić - jest zakaz stosowania takich środków i za promowanie takich kuracji powinna być kara śmierci Mnie już kiedyś zabili tutaj 10 razy a nie tylko raz. Mów najlepiej zawsze wszędzie i każdemu, że to procerin, follixin, wodorosty za 800 zł i tego typu rzeczy. Mów to co chcą usłyszeć a nie tylko nie będą chcieli Cię zabić, ale i na rękach będą Cię nosić. Nigdy się nie przyznawaj. Nawet jak Ci znajdą draże kokosowe w kieszeni, mów, że to pożyczone spodnie. Podróżujesz...? - kup sobie jakieś rozkładane kapsułki najlepiej w ogóle jakieś inne suplementy na co innego i zawsze wysypuj śmieciową zawartość, a napełniaj odpowiednią substancją czynną. Cytuj Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów! Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę. Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę. Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach