jack_carver

To nie powinienes go stosowac, jak bedziesz uporczywie ignorowal uboki, moze sie to odbic na zdrowiu.

Spoko, my sie nie klocimy ani nie obrazamy. Po prostu wymieniamy poglady i robimy to w miare cywilizowany sposob Poza tym, powiedzialem wczesniej, ze ja do konca normany nie jestem ale w tej nienormalnosci spojnosc zachowuje. A to, ze ogol nie chce az tak ciezkiej artylerii wyciagac, jest czyms pewnym. Pisalem to z tej perspektywy

Oczywiscie, ze zalecasz. Caly czas to robisz. Przenosisz swoje rozumienie skutecznosci na ogol, podczas gdy ogol nie chce strzelac do komara z armaty. Nikt nie mowi o odpuszczaniu kuracji, dokonuj prawidlowej interpretacji slowa pisanego

Ja jestem spojny, bowiem uwazam, ze leki nalezy przyjmowac z taka dawka i czestotliwoscia, zeby skutecznie dzialaly. Co wiecej, mozemy nie ograniczac sie do lekow oficjalnie zatwierdzonych. Ty natomiast uwazasz, ze leki nalezy przyjmowac codziennie i - w odniesieniu do dutasterydu - w takiej dawce, jaka zalecana jest do leczenia BPH. Traktujesz w sposob farmakologiczny lysienie meskie, ale przenosisz zalecenia tyczace sie BPH. Co rozumiemy przez skuteczne dzialanie leków w kontekscie prowadzonej kuracji? Powszechnie przyjmuje sie, ze chodzi tutaj o spowolnienie, ewenutalnie zatrzymanie procesu lysienia. Wszelka poprawa w postaci zageszczenia korony, polepszenia jakosci wlosow istniejacych czy tez odrostu na zakolach jest jedynie bonusem. Ty natomiast jestes przypadkiem szczegolnym, mozna rzec - ekstremista. Rozumiesz skutecznosc na swoj sposob i ja to jak najbardziej... rozumiem, ale nie przenos swojeo rozumienia na ogol i nie zalecaj innym dawek wyzszych niz skuteczne dla zatrzymania albo spowolnienia utraty owlosenia. Saw palmetto to, owszem, scam. Nie oznacza to jednak, ze placebo nie dziala. U mnie palma zagescila gniazdko, stosownymi zdjeciami dysponowalem, chyba je wrzucalem nawet kiedys. Wierzylem (wbrew naukowm podstawom, tzn. jakies tam sa, ale watpliwej wiarygodnosci), ze srodek ten przyjmowany oralnie jest w stanie zatrzymac lysienie, to i pewien efekt otrzymalem. Tak samo ludzie slyszacy doniesienia o impotencji od mitycznego finasterydu moga stac sie niezdolnymi do osiagniecia erekcji, nawet gdy beda przyjmowowac mentosy, bedac swiecie przekonanymi, ze jest to ten fin, po ktorym fajki twardej nie dostaniesz. Poza tym, Twoj zarzut w postaci wytykania przyjmowania saw palmetto jest nieuprawniony. Nie dotyczy on ani czestotliwosci przyjmowania palmy, ani wielkosci dawki. Swoim argumentem chciales mi po prostu dosrac Ale nie przejmuj sie, nie gniewam sie EDIT: BO TO SPISEG KONCERNUF JEST Btw, kolejny dowod na Twoja niespojnosc: mowisz EOT a ciagniesz temat

Wieksza impotencje w grupie placebo mozna wytlumaczyc faktem, ze finasteryd jest duzo popularniejszym srodkiem niz dutasteryd.Ocierajacy sie o temat lysienia sa notorycznie bombardowani zalewem informacji o problemach seksualnych powodowanych przez ten specyfik. O dutasterydzie slyszy sie mniej w kontekscie leczenia lysienia, poza tym wiadomym jest, ze lek ten nalezy do nowoczesniejszych i bezpieczniejszych.

Nie mieszaj do tego flutamidu Poza tym ja wiele razy mowilem, ze nie jestem do konca normalny. Natomiast nikomu innemu nie bede polecal takiej kuracji, jaka sam prowadze. Tak samo jak wedle wskazan ulotki proscaru, dawka 5 mg jest wlasciwa do leczenia BPH, tak nie ma potrzeby brac takiej samej dawki, jesli leczysz lysienie meskie - chociaz z nieco innych przczyn, bo jak wykazuja badania nie ma praktycznie zadnej roznicy miedzy 1 mg a 5 mg finasterdyu dziennie, takze wszelkie racje przemawiaja za tym, zeby trzymac sie 1 mg. W odniesieniu zas do dutasterydu, nie ma potrzeby trzymac sie wskazan ulotki, dlatego ze 0,5 mg e5d jest nawet skuteczniejsze niz fin przyjmowany codziennie a ryzyko ubokow mniejsze. W zwiazku z tym, opierajac sie wynikach badan, rozsadna osoba uzna, ze nie jest zasadne wskakwianie od razu na wieksze dawki, skoro 0,5 mg duta e5d jest odpowiednikiem klasycznego finasterydu. Nie ma co sie oszukiwac, spektakularnych odrostow przy takim stanie owlosienia nie bedzie, kuracja ma na celu utrzymac to co jest, ewentualnie zagescic. Ubytki uzupelni przeszczep. Watpie, zeby autor byl skory do poswiecania jaj po to, zeby mu cos tam wyroslo na glowie Przyjmowanie duta codziennie to proszenie sie o impotencje. Fakt, ze zatwierdzono dutasteryd w Japonii do leczenia lysienia w takiej dawce, jest bez znaczenia. Podejrzewam, ze wielu Azjatow nabawi sie powaznych problemow, ale badania nie sa w stanie tego wykryc, poniewaz ci mezczyzni maja inna mentalnosc - dla nich ujma jest przyznanie sie do miekkiej fajki. Co do formy, zazwyczaj pisze w trybie rozkazujacym i oczywiscie nie oznacza to, ze moje zalecenia sa w jakims stopniu wiazace, z drugiej strony nawet nie dysponuje faktycznymi mozliwosciami majacymi na celu wymuszenie implementacji tychze. Problem jest taki, ze Twoja opinia jest logicznie niespojna. Z jednej strony stosujesz srodek - formalnie przeznaczony na inna przypadlosc - na lysienie, z drugiej zas trzymasz sie zalecen dawkowania oficjanych, dotyczacych BPH, a badania pokazuja ze dla osoby lysiejacej wystarczy dawka e5d i wtedy jest to mniej wiecej ekwiwalent finasterydu. Skonkludowac nalezy, ze gdyby dutasteryd byl oficjalnie zatwierdzony przez FDA do leczenia lysienia, wtedy zalecenia bylyby z pewnoscia inne (moze nie e5d, ale e4d, moze zamiast tego dut bylby spredawany w dawce 0,1 mg). Mozna rowniez uciec sie do analogii: skoro dawka finasterydu do leczenia lysienia jest nizsza niz dawka do leczenia BPH, z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia mozna stwierdzic, ze podobnie byloby w przypadku dutasterydu zatwierdzonego na przypadlosc lysienia meskiego. W zwiazku z tym uznac nalezy, ze dawkowanie duta jest inne na lysienie i inne na BPH, co prowadzi do wniosku, ze postepujesz nielogicznie

Bierz co 5 dni. Tak wlasnie powinno sie stosowac dutasteryd w kuracji przeciw lysieniu. Wskazania z ulotki maja zastosowanie tylko do leczenia BPH. Nie ma potrzeby katowac organizmu wiekszymi dawkami. Bedzie regres po roku kuracji, wtedy mozesz sobie zwiekszyc blokade dht.

Korona dosc dobrze reaguje na farmakologie. Sam bloker czesto jest wystarczajacy do uzyskania poprawy w tym miejscu

Oczywiscie masz racje, moje sformulowanie bylo nieprecyzyjne. Twoj kazus to przypadek szczegolny, natomiast przecietny lysiejacy nie chce blokowac dht calkowicie poniewaz wiaze sie to dla niego ze skutkami ubocznymi nie do zaakceptowania. Nawet taka dawka jak 0,5 mg e5d prawdopodobnie bedzie pa dluzszym czasie odczuwalna dla organizmu. Zreszta w przecietnym przypadku nie ma nawet potrzeby stosowac innej dawki skoro skutecznosc rzeczonej jest nawet nieznacznie wyzsza niz fin 1 mg ed. Lepiej ponadto zostawic sobie jakiegos asa w rekawie (ktorym moze byc zwiekszenie dawki duta, jesli po jakims czasie wlosy zaczna sie sypac a dotychczasowa kuracja jest malo uciazliwa dla sprawnosci seksualnej).

Generyki z Indii. Dutasterydu nie przyjmuje sie codziennie, lecz co kilka dni w zwiazku z czym kuracja jest groszowa. A do portfela ludziom nie zagladaj, jeden kupuje ciuchy Tommy'ego Hilfigera i nie starcza mu na zycie do konca miesiaca (ale co tam, pokaze sie przed kolegami, lans musi byc), drugi przeznacza polowe wyplaty na zajadanie stresow, a trzeci z kolei wyklada na zajebiste odloty po ducie.

Stan masz w dalszym ciagu bardzo dobry. Wskakuj jak najszybciej na bloker wewnetrzny (finasteryd lub dutasteryd) i daj kuracji rok czasu. Jesli bedzie dalszy regres, wtedy pomyslisz nad jej modyfikacja, jesli zas stan bedzie taki jak obecnie, nie bedzie potrzeby podejmowania zadnej dodatkowej aktywnosci w tym zakresie. Moj przedmowca sugeruje RU, moim zdaniem niepotrzebnie. Blokery wewnetrzne to niedroga impreza, w dodatku wzglednie bezpieczna (polecam zajrzec do przyklejonego watku traktujacego o bezpieczenstwie tychze) - przynajmniej przez kilka pierwszych lat ich stosowania. Sa osoby reagujace wyjatkowo zle, ale to niewielki procent przyjmujacych. Cala reszta to paranoicy rodem z forum propeciahelp.com. Poczytaj sobie badania i podejmij odpowiednia decyzje, a osobistych historii osob doswiadczajacych ubokow po prostu nie czytaj, bo mozesz sobie je wmowic na zasadzie nocebo. RU to drozszy srodek i wcale nie taki bezpieczny, ponadto nieoficjalny (a wiec i badan dotyczacych tej substancji jest mniej). Minoxidil mozesz sobie odpuscic. Jesli chcesz, mozesz rownie dobrze stosowac i na linie, i na reszte wlosow u gory (poprawisz ich jakosc). Pojawiaja sie na forum opinie, ze minoxidil przyspiesza lysienie (szczegolnie wtedy, gdy jest stosowany bez blokera), jednakze nieuprawnionym jest tak twierdzic, jest to uprawianie broscience. Ludzie bez problemu testuja jakis puder z Chin, natomiast jak pies do jeza podchodza do oficjalnie zatwierdzonego srodka do leczenia lysienia meskiego, ktorego skutki uboczne sa powszechnie znane (mechanizmy nie do konca). Z innych stymulatorow mozesz rozwazyc stemoxydine. Srodek znacznie slabszy od minoxa, ale wolny od jakichkolwiek ubokow. Na dluzsza mete moze byc przydatny. Co do nizoralu, testowalem jakis czas i nie polecam. Jesli koniecznie chcesz jakis szampon z keto, sprobuj moze zoxin med. Ponoc nie powoduje efektu siana na glowie. Mozesz tez pomyslec o selsun blue, zawiera co prawda inna substancje, ale dzialajaca na tej samej zasadzie co ketokonazol.

Nie istnieje

Koles, masz wszystko podane na tacy na forum. Temat walkowany wiele razy. Ruszze szacowna pania pupe

Polskie systemy to szrot z kilkukrotnie zawyzona cena. Udaj sie na northwestlace i poczytaj tamtejsze forum

Pewnie generyki z indii. Sprawdz sobie

Roznica praktycznie zadna, na forum masz wykresy i badania w stosownym watku. Nie ma zadnej racjonalnej podstawy, zeby lykac 5 mg finasterydu zamiast 1, jesli leczysz lysienie. Finasteryd to nie jest lek, ktory umozliwia manipulowanie blokada dht. Dutasteryd z kolei taka blokade umozliwia, jest to jeden z powodow, dla ktorych ludzie preferuja tenze. Inny to z kolei mniejsze ryzyko ubokow. Cena nie jest wysoka, poza tym nikt ci nie kaze kupowac avodartu, dostepne sa znacznie tansze generyki.

Co tam Angel, masz dola i zrobiles nam kompilacje wywodow loszek?

Jak chcesz na hardkora to bierz 1/4 tabletki 3 razy w ciagu dnia. Ale to bezsens. Rob se wcierke 2%, znacznie mniej substancji przedostanie sie do krwiobiegu, a ubokow i tak doswiadczysz

Napisal, ze co 3,5 dni jedna tabletka, czyli mial na mysli 0,5 mg. Czeski blad

O kruwa A jaka dawke? 1/4 tabletki

Pod kosciolem, pod kosciolem Ojciec z synem jebia spolem Matka troche napalona Wrzeszczy niczym spierdolona Ojciec z synem podspiewuja: rym cim cim cim dalabym cim -- 19 sie 2016, 19:40 -- Umcia umcia umcia umcia Gimbusowi pekla gumcia Chuj potezny, gumka mala Aptekarka dala ciala Gimbus spiewa se rycersko: kiedys zerzne moje dziecko -- 19 sie 2016, 20:11 -- Za gorami, za lasami Zbys Stonoga za kratami W rzyc chedozy skurwysyna Az mu zbladla tega mina Zbys ponadto podspiewuje: bedzie was pis ruchal w dupe! [ewentualnie: "bedzie was pis ruchal, chuje"]

Dawka zalezy od tego, jaki obszar chcesz pokrywac.

Fiku miku,fiku miku Staszek trzepie na chodniku Na to Antek coś pierdoli Chyba pała ci nie stoi Staszek spiewa sobie tak: nie chce byc twardy bo twardy zawsze peka

No i jest mozliwosc nabawic sie PSPS (post saw palmetto syndrome). Przypadlosc to straszna, zmiany w 90% przypadkow nie do odwrocenia. Jednak co tu duzo mowic - na chwile obecna nie ma skuteczniejszego blokera. Polecam zapoznac sie z tworczoscia pana Slawomira Ambroziaka w tym zakresie. Gosc zglebil chyba wszystkie aspekty jesli chodzi o mechanizmy dzialania palmy. Jest tez jednym z niewielu, ktorzy moga ja stosowac bez obawy o uboki (tlumaczy to pewna mutacja genetyczna), ponadto jego odrosty sa imponujace. Dobra wiadomosc jest taka, ze razem z firma Olimp pracuja nad pojazdem do palmy stosowanej topikalnie. Dzieki temu pojazdowi zostanie zwiekszona penetracja skalpu, w zwiazku z czym skutecznosc wcierki bedzie ksztaltowala sie na poziomie palmy stosowanej wewnetrznie przy jednoczesnej eliminacji wszelkich dzialan niepozadanych. Pojazd jest juz w III fazie testow i niedlugo zostanie zatwierdzony przez FDA.

Tak, stosuje kapsulki, lotion oraz szampon. Efekty sa obiecujace. Czekam na pelny odrost wlosow na zakolach. Dodam, ze zrezygnowalem z klasycznej kuracji opartej na finasterydzie, poniewaz doswiadczylem potwornych skutkow ubocznych, a efekty nie uzasadnialy takiego obciazania organizmu. Teraz w ogole ubokow nie doswiadczam a jeszcze mam odrost. Dla mnie bomba. Goraco polecam!