free web hit counter Skocz do zawartości

leolew

Members
  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez leolew

  1. Dzięki za opinię. Zdałem też relację foto do Marala i odpisali mi, że wyniki u mnie obecnie są o wiele lepsze niż u ich większości klientów. Nie wiem czy piszą to każdemu czy nie, ale patrząc na same zdjęcia jest ogromny przeskok, no ale do pełnego zadowolenia trochę jeszcze brakuje. Zakupiłem ten Polaris 10, o którym pisał samuel666, ale przyznam, że trochę dziwna substancja jak na wcierkę bo bardzo gęsta niczym krem, ciemna i za bardzo nie wiem jak się do tego zabrać, czy to zostawiać na skórze czy wklepywać aż do rozpuszczenia. Instrukcji, żadnej nie ma a najgorsze to to, że cena nie mała była, a jest tego tyle co kot napłakał. Na 2krotne codziennie stosowanie nie wiem na ile starczy, może 2 tyg?? Trochę bez sensu. Może ktoś poleciłby coś innego z wcierek ? Kupiłem też roller 0,25mm ale chyba za krótkie igiełki, można sobie masaż porobić. Kupię jeszcze chyba 0,5mm i wtedy mógłbym coś wcierać. Ten Polaris zawiera minoxil i fina. Dlaczego z minoxem się zastanowić? Jakie są te negatywne efekty, może uszkodzić włosy? Czym się różni Saba od minoxa?
  2. vystelior, biorę tak jak mi zalecili 1/4 tabsa. Duta nie myślałem o tym, może dołożę jak się udam do rodzinnego, a o wcierkach myślałem, ale sporo tego na rynku, ceny też nie małe i musiałbym więcej poczytać, myślę też nad derma-rollerem, podobno przynosi dobre rezultaty, i z logicznego punktu widzenia takie mikrodziurkowanie skóry głowy ma sens bo zwiększa ukrwienie a przy głębokiej warstwie łoju, która blokuje wyrastanie włosów, zwłaszcza że mam łupież tym bardziej uzasadnione byłoby zakupienie tego rollerka. Matrix_neo94 oczywiście miałeś sporo racji w tym co mówiłeś, dzięki za dobre słowo. Dokładnie efekt jest jaki jest, na pewno nie żałuję, nie oszukujmy się, z moim startem to i tak jest dobrze, a patrząc ile kasy, wysiłku i trudu włożył w to np. Przemox to może u mnie jest nawet bardzo dobrze, ale do ideału daleka droga. Tak jak mówisz, jest jeszcze 6 miesięcy. Wyczytałem, że po 6-9 miesięcy jest największa obserwacja gęstości, a zależałoby mi głównie, żeby właśnie te cienkie pojedyncze włosy nabrały grubości. Ale też nie nastawiam się na cuda, drugi zabieg musi się odbyć chociażby ze względu na czubek głowy, ale to może za parę lat W każdym razie, czuję się o niebo lepiej niż przed zabiegiem, wizualnie to...20 lat mniej. Ciężko opisać jak wzrosło akceptacja, pewność siebie, taka swoboda Zastanawiającym się chłopakom z łysą pałą podobną do mojej, naprawdę polecam, nawet jak nie będzie szału na głowie, to zawsze będzie lepiej jak było. Co do kwestii wyboru kliniki nikomu niczego nie sugeruję, każdy musi sam dokonać wyboru i na coś postawić, ryzyko zawsze jest, ale na pewno sugeruję, żeby robić ht - nie czekać
  3. Witam wszystkich, obiecałem reupdate po moim pierwszym i jak na razie jedynym zabiegu w tureckiej klinice. Przepraszam, że nie robiłem regularnych post-upów ale nie miało to większego sensu ze względu na mierny efekt, ale minęło pół roku więc wrzucam relację. Dla nowych użytkowników oto link do mojego pierwszego wątka, gdzie są zdjęcia sprzed i dzień po zabiegu: viewtopic.php?t=4029 Postaram się wrzucać zdjęcia podobnych rzutów przed i po 6 miesiącach: To tak dla porównania, a tu jeszcze kilka zdjęć (wszystkie foty robiłem przy max świetle żyrandolowym w pokoju, bez żadnych nanogenów posypek itp., góra jakieś 3-4cm, boki tył nie wiem 2 tyg. temu ścinanie na 3mm): Donor, włosy suche, batman z tyłu jak był tak jest. Czubek głowy nie był w tym miejscu zagęszczany, aczkolwiek biorę proscar od zabiegu czyli 6 miesięcy, jednak to miejsce kwalifikuje się do kolejnego zabiegu jak widać. Włosy suche, bez posypek itp., powiedzmy, że uczesane. Włosy suche, przejechane po nich ręką. Włosy mokre, 1sze zdjęcie roztrzepane, później postawione na sztorc. Włosy mokre, zaczesane, w mojej opinii najlepsza możliwość przy moich 'efektach'.. Przy moim NW 6 tak jak się spodziewałem i po dyskusjach tutaj mających na celu sprowadzenie mnie na ziemię z moim przypadkiem, najbardziej rozsądną opcją jest dla mnie fryzura tzw. 'buzzcut' i tak też wygląda to najepiej moim zdaniem i przy takiej fryzurze pozostanę póki co, góra 1cm, boki tył 1mm: Moja opinia i relacja na temat efektu post poniżej -- 03 lut 2020, 2:35 -- A więc tak Zacznę od tego, że wspominając moje dyskusje tutaj z niektórymi, muszę oddać rację tym, z którymi się nie zgadzałem ale też nie uważam, że jest to tragiczny efekt biorąc pod uwagę mój start NW6, a może jak niektórzy mówią NW7. Jeśli miałbym ocenić procentowo zadowolenie z zabiegu to dałbym tak 60-70%. Oczywiście jest się do czego przyczepić. Jak mówiłem, nie robiłem relacji miesięcznej bo z efektami trzeba było długo czekać a nie chciałem dawać tutaj pożywki do awantur. Po pierwsze to, najbardziej denerwuje mnie to, że są takie jakby przerwy, dziury pomiędzy gęstymi podwójymi, potrójnymi folicuralami a pojedynczymi cienkimi, które pomimo tego że są, dają marny efekt przerzedzonych włosów. To jest jakby najbardziej wkurzające, bo są takie dziury, nawet z przodu i przy dłuższych włosach podejrzewam, że słabo by to wyglądało. Jak to ktoś ujął, już nie jestem łysy ale łysiejący Druga sprawa, to kierunek sadzenia. Niektóre fajnie sterczą z przodu jak do grzywki, ale są i takie, które stoją na sztorc na baczność i nawet pod wodą cieżko je położyć i to też jest denerwujące. Jeśli chodzi o moje dbanie, to powiem szczerze, że poza stałym przyjmowaniem fina od zabiegu, jakoś specjalnie nie dbałem, poza pierwszym miesiącem oczywiście. Wciąż mam łupież (może gdybym się pozbył to wyrosłyby gęstsze, nie wiem). Nie przestrzegałem też zaleceń z kliniki co do nie strzyżenia biorczego miejsca strzyżarką do włosów. Już po miesiącu delikatnie jeździłem po niej a teraz to już normalnie, bez obaw. Na pewno pozostało trochę niesmaku, bo jednak liczyłem na troszkę więcej, ale mimo wszystko cieszę się, że to zrobiłem i liczę na to, że w przyszłości uda się zagęścić i czubek głowy i może jeszcze przód, w zależności na ile donor pozwoli. Donor goił się dobrze. Praktycznie po miesiącu już nie było widać (trzeba było się naprawdę dobrze przyjrzeć). Teraz ja nie zauważam, fakt jest już przerzedzony, ale i tak zawsze goliłem boki i tył. Natomiast zaczerwienienie z miejsca biorczego schodziło aż 3 miesiące ! Szok. No cóż zrobiłem to, nie żałuję ani pieniędzy, ani donoru. Byłem łysy, teraz jestem łysiejący ale przynajmniej nie noszę już czapek, nie wstydzę sie stanąć do zdjęcia, przejechać ręką po głowie, że coś się zepsuje Jest komfort psychiczny, pomimo tego, że wiem że ideału na głowie nie mam. W przyszłości może zdecyduję się na zabieg w jakiejś innej, może lepszej klinice w celu zagęszczenia czubka i przodu, ale to za parę lat. Póki co, pozostaję przy fryzurze na buzzcut, bo ze względu na rzadką koronę, tak wygląda to najlepiej moim zdaniem i czuję się z tym dobrze Pozdrawiam i polecam obawiającym się, PS: jak coś mi przyjdzie do głowy to dopiszę. Aha i proszę tych bardziej wymagających o wyrażanie swoich opinii z szacunkiem do mnie i do wszelkich klinik. Pamiętajmy, że jesteśmy tu po to by sobie pomagać, a nie po to by pokazać kto ma większą wiedzę i doświadczenie czy rozeznanie w tym, która klinika jest najlepsza..
  4. Minął miesiąc no to aktualizacja bez zdjęć bo i tak nie ma póki co pokazywać. Shedding zaczął się u mnie już w 3 tyg i poleciało mi już z 90% włosów, więc znów jestem łysy. Wciąż oczekuję, aż zniknie mi zaczerwienienie, które w niewielkim stopniu utrzymuje się w miejscu przeszczepu, ale jeszcze jest, natomiast porównując do youtuberów po FUE, u mnie jest ono już naprawdę niewielkie. Donor ładnie się goi, pod 1cm włosami niemal niewidoczne zaczerwienienie (kropeczki), liczę na to, że kwestia 2-3 tyg i nie powinno być już nic widać. Trochę swędzi mnie skóra, zwłaszcza na donorze. A teraz z innej beczki. Czy ktoś mógłby podpowiedzieć, jak mogę zmienić nazwę tego wątku by temat był aktualny, w sensie zawierał nazwę doktorka i liczbę graftów?
  5. No i jak efekty, jak się czujesz ? Jest tu Twój wątek ?
  6. A moim zdaniem, i jest to tylko moje subiektywne zdanie efekt u Przema jest bardzo dobry, biorąc pod uwage to co miał na głowie przed zabiegami. Owszem, sam autor wątku podkreślił, że 2 zabiegi, których się poddał było kompletnie nietrafione, ale jedną turecką klinikę jednak pochwalił. A osoby, które mówią że ten efekt jest słaby (i to też jest tylko moje własne zdanie) to zazwyczaj osoby, które mają NW-3 max 4 i nie mają pojęcia co to jest być łysym, i że ze stanem jak ja czy Przemek każda poprawa, nawet rzadka, ale jeśli jest to cieszy . Zawsze można powiedzieć, że mogłoby być lepiej, ale nie jedna taka turecka klinika uratowała łysoła przed tym by nie był łysy. Każdy z nas łysoli chce mieć jakieś włosy a nie być Marlonem Brando. Z tego co obserwuję na forum, to wygląda na to, że na dogęszczanie zakoli jednak nie warto tam jechać, ale jak ktoś ma łysą pałkę, to nie sądzę by inne renomowane kliniki podjęłyby się tego co robią niektóre tureckie, więc tak czy siak po raz kolejny mówię: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pozdrawiam.
  7. Super efekt ! Wow, gdyby miał z 80% Twojego efektu już byłbym mega zadowolony Pytanko, bo też byłem u Marala. Zabronił mi przez rok używać maszynki do włosów na miejscu przeszczepionych włosów. Pewnie też miałeś taki prikaz. Nie ścinałeś góry maszynką ? Chodzi o to, że jak zaczną wypadać i rosnąć takie piórka rzadkie to śmisznie to będzie wyglądało , więc wolałbym je regularnie skracać, a tu zabronili Stosowałeś po zabiegu jakieś suplementy, ziółka, ekstra szampony wcierki itd ? Na dogęszczenie wybierzesz Marala czy kogoś innego ?
  8. Ludekk indeed ! Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
  9. No otóż to, wpadki zdarzają się każdemu. Doskonale widziałem klinikę i inną salę i w tym samym czasie co mi, robili przeszczep też innemu chłopakowi i byłem tego od początku świadomy, bo razem jechaliśmy nawet autem z hotelu (klinikę obejrzałem dobrze). Ale to było 2 osoby a nie 20..! Jak tu niektórzy potrafią wyolbrzymiać ...! Człowieku o czym Ty mówisz ? Nikt mną nie próbował rządzić.. Po narysowaniu na głowie mi linii włosów, postawiono mnie przed lusterkiem i zapytano czy tak może być, więc to nazywasz rządzeniem i terrorem??? Nie wiem w jakiej klinice Ty robiłeś, ale u mnie nic z tych rzeczy co piszesz nie miało miejsca. Pozdrawiam. Matrix, przejrzałem Twój wątek i wydaje mi się, że Ty jesteś za to wprost przeciwnym przypadkiem. Choćby nie wiem jak dobry zabieg u Ciebie przeprowadzono, Tobie zawsze coś będzie nie pasować, jak nie gęstość to donor. Facet to zdjęcie donoru, które mi przesłałeś .. masz tam włosy gęstsze niż niektórzy chłopcy mają naturalnie. Wyśmiewanie ludzi i klinik? A w którym miejscu ja to uczyniłem chłopie??? No pokaż mi proszę. Za to nazywanie kebabem, desperatem i rzeźnikiem to nie jest wyśmiewanie ? Cwaniaczku, skończyłem z Tobą już rozmowę Jeszcze raz powtarzam, na żadnego z Twoich mistrzów ani klinik, które wymieniłeś nie napisałem ani słowa, więc krótko mówiąc odpier*** się gościu! Desperatem jest ktoś komu ubyło trochę włosów w linii i jest w stanie wywalić kupę forsy po to by mieć włoski jak Justin Bieber i nie ma pojęcia jak to jest być kompletnie łysym. Ja jako przedstawiciel łysych pał, chcę mieć po prostu włosy, jakieś ale mieć ! Piękną linię, gęstość?? Gdzie o tym pisałem, że to gwarantują w tureckich klinikach, gdzie??? Cwaniaczku kończę już z Tobą rozmowę, bo szkoda mi czasu na ludzi, którzy mają problemy emocjonalne. Mimo wszystko życzę Ci burzy włosów na głowie! Pozdrawiam.
  10. no i na koniec jesli posadzili Ci 4 k gr to tak jakbys w lepszej klinice dostal 3 k gr ... k*** rentgen i kalkulator w oczach Ja p*** co agresja. Od razu przewidział, że u mnie wyjdzie gówno Poczekamy zobaczymy, co ma wyjść to wyjdzie, ale nie zesraj się z nerwów tylko dla tego, że ktoś wybrał inaczej niż Ty. NIkogo nie wychwalam ani na żadnego z Twoich mistrzów HT nic nie napisałem, opanuj się gościu, wyluzuj. Desperatów ? No raczej, a ktoś kto ma zakola i musi mieć przeszczep, potrafi wydać 50tys zł bo nie może żyć z zakolami to nie desperat Twoim zdaniem? Dokładnie, jeśli chodzi o włosy to co jak co, ale właśnie liczy się ilość zdecydowanie A ja nawet na tym forum widziałem przeszczepy za 50tys zł i spartolone w ekskluzywnych klinikach jak to mówisz. Podejście do klienta gdzie robiłem, było wobec mnie 100 albo 200% profeska i w pełni indywidualne, nie było przemiału jak kolega mówił 20 osób na dzień, więc nie wiem o czym mówisz, jaki terror ? Zdecydowanie wyolbrzymiacie. Reasumując, do wszystkich napinaczy, ekspertów HT itd. Nikomu z żadnych Waszych mistrzów niczego nie ujmowałem. Każdy ma prawo wybrać i robić tam gdzie chce. Może nie wszyscy urodzili się w bogatych rodzinkach i nie srają pieniędzmi jak rodzice co po niektórych by robić sobie operacje za 50 koła. Czy to zaraz argument by kogoś wyzywać od desperatów ? Szanujmy się troszeczkę może.. Co do samej Turcji, może i macie sporo racji, co nie zmienia faktu że w 2-3 zabiegach w tureckich klinkach nigdy nie dostaniecie takiej ilości graftów w takiej cenie co w Waszych klinikach. Więc co będzie lepsze 3tys graftów z zadbanym donorem za 50 koła czy 8 tys graftów z wyżłobionym donorem za 20 koła. Sami sobie odpowiedzcie. Po huj mi zadbany donor jak łysa pała z przodu Tyle w temacie. Mam wrażenie, że niektórzy tutaj mają jakieś zboczenie na punkcie tych przeszczepów włosów. Srają ze strachu na sam widok linii wielowłosowych etc. Każdy chłopak chce mieć jakąś lepszą gorszą czuprynę, ale mieć ! I tyle. A szczegóły o których piszecie itd, co kogo to drugiego człowieka czy wasze dziewczyny obchodzi? Myślicie, że będą zwracać na to uwagę? No i ostatnia sprawa. Myślałem, że to forum jest żeby sobie pomagać i dopingować a nie wręcz przeciwnie. Co mi odrośnie na łepetynie, to się okaże, jak będzie źle to pewnie że będzie płacz ale to mój łeb i mój problem. Ale jeśli kogoś to boli i zaraz życzy mi źle bo powiedziałem, że wolę zrobić u Turka to chyba ma coś z głową. W tym momencie nie chcę z takimi ludźmi rozmawiać, więc nie pisz proszę już do mnie więcej kolego BOOM ! Ja na pewno wszystkim tutaj kibicuję i życzę jak najlepszych odrostów, bez względu na klinikę jaką wybrali.
  11. Jak Ty wszystko ładnie potrafisz nazwać Dziękuję wikipedio. Byłem w taniej budżetówce i było przez cały dzień nie 20 a dwóch pacjentów Pozdrawiam Ciebie i Twoje ekskluzywne drogie kliniki, gdzie potrafią zrobić to co w tureckich albo czasem nawet gorzej za 5 razy więcej siana
  12. widze ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem, napisalem ze w budzetowych klinikach nie robia manualnie, a nie ze w Turcji nie robi sie manualnie w ogole Budżetowa ? A to jest jakaś nazwa własna, albo może jest jakaś "magiczna suma pieniędzy", która kwalifikuje klinikę jako budżetową? Jak znajdę Ci 'niedrogą' turecką klinikę, która robi manualnie to Ty i Twoje myślenie będziecie 'content'
  13. brawo sherlocku, nie da sie manualnie pobrac takiej ilosci graftow w tak krotkim czasie, pozatym zadna budzetowa turecka klinika nie robi manualnie tylko mechaniczne dlatego sa takie tanie Dzięki Watsonie A jak znajdę Turka, który robi manualnie to ile bulisz ?
  14. Ewerthon, pobrali Ci 4k to tyle co mi, tylko u mnie mechanicznie 6 godz lub 6 z kawałkiem to trwało, więc wydaje mi się, że miałeś również mechanicznie Co do ilości graftów mi dali taki niby "certyfikat" i mam też fotę jak te grafty leżą sobie przygotowane do aplikacji na jakimś bandażu na takich szkiełkach lekarskich. Przeliczyć co do joty ile ich tam jest nie ma szans, żeby wiedzieć czy nie oszukali ale u mnie leżą 4 takie szkła a w każdym po 4 bandaże, więc wychodzi na to, że jedno szkło ma tysiąc graftów. Z ciekawości, ile zapłaciłeś ? Powodzenia w gojeniu i życzę dobrych odrostów i sobie również
  15. Marcinekk, coś za coś.. tył głowy mówi sam za siebie. Pobieranie było mechaniczne, transplantowanie ręczne (nie wiem czy do tego też są jakieś motorki, więc nie hejtujcie z góry). Oby coś wyrosło reszta, sprawa drugorzędna. PS: pytanko do wtajemniczonych: W klinice powiedzieli mi, żeby pierwsze mycie i pantenol wykonać w 4 dzień. Myślicie, że jakbym sobie nałożył trochę pantenolu na donor to by pomogło, czy zbyt świeże rany? Minimalnie piecze ale bardzo minimalnie.
  16. Matrix, wyczuwam ironię na pewno zjeb***i bo to z Turcji
  17. Marcinekk, 7h od początku ale była przerwa na obiad (najpierw mi dłubią w głowie a tu pyta się mnie techniczka do you like chiken ? cola, fanta ?) więc wychodzi tak jak mówiłeś około 6.
  18. OK, tak pytam bo relacji z Marala jest sporo już, no a po 1 dniu to poza linią włosów trudno coś więcej ocenić. Wstawiam foty i pozdrawiam ze Stambułu
  19. Hej, wczoraj miałem zabieg u legendarnego Marala Zasadzili mi na kopule 4 tysie. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to mogę opowiedzieć moje wrażenia i wstawić foty jak to wygląda dzień po. Tak jak słusznie zauważył chyba samuel przepisał mi fina na rok czasu i kazał brać by odbudować to co zostało na koronie, mówił że zobaczymy jakie będą efekty. Jak coś tam by odrosło to może się obejdzie bez drugiego zabiegu, a jak nie to na następnej sesji może mi z tego co zostanie ok 2,5 - 3 tys przeszczepić, ale oceni dopiero jak się zagoi donor, bo dzień po to faktycznie przerzeźbiony jest równo tak jak niektórzy ostrzegali No cóż.. poczekamy, zobaczymy na efekty Nie podpalam się na niewiadomo co jakie cuda, ale jestem dobrej myśli. Już sam widok, że będzie jakaś linia włosów wzbudza banana na twarzy.
  20. Kolego, myślę że tak. Spróboję zacząć jeszcze przed zabiegiem, ale jak będzie się ze mną działo coś niedobrego to odstawię natychmiast.
  21. No dokładnie, samuel. Ja nie wiem, czy wy ludzie nie widzicie, że jestem ostrzyżony na 5mm na zdjęciach ? Przecież ten gostek, którego zdjęcie wstawiłeś ludekk, ma gorszą sytuację niż ja obecnie, przed zabiegiem... a Ty twierdzisz, że tak będę wyglądał po 2 zabiegach u Marala... Jak zapuściłbym włosy dłuższe to miałbym podobny efekt do tego, którego podałeś w linku na youtubie, z tym że faktycznie on ma gęstszy donor. Jaki efekt osiągnął? Myślę, że chop się cieszy, że ma włosy i o to chodzi. Odnoszę wrażenie, że Ci którzy spisują mnie na straty, sądzą że zadowalający efekt to fryz jak lalka Ken albo Ci młodzi aktorzy od Disneya a mi zupełnie tego nie potrzeba. No to będę się golił, na 3mm i gitara, ale przynajmniej bez wstydu wyjdę na dwór bez czapki z daszkiem. Ludekk w całym internecie nie widziałeś osoby z NW5 wyglądającej spoko, a ja w poprzednich postach przytoczyłem przykład kolegi z tego forum, który wygląda spoko. To co Ty byś chciał po zabiegu HT zostać aktorem w reklamie Head&Shoulders ?
  22. No zgoda, ale to o co mu zadbali to potem zooperowało 2 Turków a jakoś nie widzę na ostatnich zdjęciach jakieś rzeźni z tyłu .. bez przesady! Zresztą, fajnie by było gdyby Przemox78 sam się wypowiedział na ten temat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...