Witam wszystkich. Od pewnego czasu zastanawiam się jak w przyszłości będą kształtować się ceny transplantacji włosów. Osobiście przymierzam się do wykonania przeszczepu w ilości 2500 graftów, cena 3 euro za FUE u dr Bhoyrula. Łączna kwota wyniosła by więc ok 7500 euro. Z jednej strony zależy mi na transplantacji, z drugiej jednak wydawać ponad połowę swoich oszczędności które z założenia miały pójść na kupno mieszkania, trochę boli. Jak sądzicie, czy warto poczekać z 2-3 lata na ewentualny spadek cen (sam mam 27 lat), czy lepiej robić zabieg już teraz bo raczej nikła szansa że uda zrobić się to taniej. Pozdrawiam i dziękuję za każdą wypowiedź