lukasb

Arnold a jakiej długości masz te włosy ? Jak myślisz, przy krótkich 0,5-1,5 cm jakby to wyglądało ?

Samuel mógłbyś dokładnie wytłumaczyć o co chodzi z tym łysieniem korony ,,na godzinie 6", próbuje zrozumieć ale coś mi nie idzie, a trochę mnie to zainteresowało

El Chapo a co ma golenie góry 2 miesiące po HT do odrostu bo z tego co wiem to nic

Pokaż zdjęcia jak już spróbujesz krótszej fryzury. Osobiście też uważam że nie ma sensu zaczesywanie skoro gęstość przecietna. Spróbuj nawet mniej, 3-4 mm. I wcale nie uważam że to stracony czas/kasa. Porównaj sobie zdjęcia całkiem łysego łba a w takich krótkich włosach, na pewno różnica jest ogromna (wiem z autopsji )

Napisałem do Ciebie na priv

Uważasz że przy krótszym cięciu efekt byłby gorszy ?

Słuchaj, szału nie ma, ale tragedii też nie. Obszar był spory więc nie ma co oczekiwać szopy. Może spróbuj ścinać się na 2-3 mm. Na moje wyglądałoby to spoko, a w połączeniu z smp (sam miałem) to już w ogóle mogłoby dać ładny wygląd

Nie jest zle jak na 4 miesiąc! A sprawdzałes jak to wyglada w słońcu?

Odświeżam temat, bo nie wiem czy mam prawo mieć powody do niepokoju czy nie. Wczoraj minela 7 doba od ht i zauważam że zaczynają mi lecieć grafty. Trochę wcześnie mi się wydaje. W klinice mówili że po ok 14 dniach, w necie widziałem że może to być po ok 10, ale 7 to dość dziwne. Załączam foto, nie jest zbyt wyraźne. Był ktoś w podobnej sytuacji, że zaczęło sypać się dużo wcześniej niż 2 tygodnie?

A dlaczego nie chcesz zalozyc nowego tematu, nie chcesz pomoc innym ? Nie że nie chcę, po prostu za miesiąc jak wszystko wypadnie zaczynam golić głowę na zero tak jak to robiłem do tej pory. Zapuszczę trochę przed kolejnym zabiegiem. Nie ma więc sensu zakładać watku który nie będzie aktualizowany

Rozumiem. I po tych 10 dniach przeszło tak nagle ? Najgorsze są u mnie noce, bo jakkolwiek bym nie położył głowy to boli na maxa :/

Sorry Przemo że w Twoim wątku, ale nie chce zakładać nowego tematu, a zdaje się że miałeś ten sam problem. Jestem 6 dni po 3000 fue, też w HDC, i od 2 dni ból głowy, zwłaszcza w nocy, jest nie do zniesienia. Praktycznie nie śpię. Po jakim czasie u Ciebie ustąpił ból i swędzenie? W necie piszą że może utrzymywać się do 2 tygodni aż

Grzegorz, dlaczego po pierwszym udanym zabiegu w asmedzie, nie zdecydowałeś żeby tam robić kolejne, tylko wybrałeś niepewne getfue?

Nord odezwe sie do Ciebie na priv bo tez zastanawiam sie nad zabiegiem u Koraya w tym roku

Cześć chłopaki. Może ktoś z Was znalazł gdzieś w sieci ceny zabiegów u dr Lorenzo? Wiem że pierwszy tysiąc gratów jest po 6 euro, ale później są rozbieżności. Widziałem wersje ze 1tys do 2 tys jest po 4 euro i dalej 2.5. Gdzieś było ze 2,5 euro jest dopiero po 3 tys gratów?

efekt niesamowity! Jak sądzisz, na jakim NW byłbyś teraz gdybyś nie robił żadnego HT? dobrze wnioskuję ze zdjęc z 1 strony że jakieś NW5?

fighter zapewniam Cię że nikt jeszcze nie zauważył ze to tatoo. Tylko gdy komuś mówiłem i zaczął się przyglądać z bardzo bliska mógł coś zauważyć. Głowa się świeci bo to zdjęcie robione w klinice przy bardzo mocnym swietle. Każdy może mieć swoją opinię na ten temat, ja wstawiłem fotki żebyście mogli zobaczyć jak to naprawdę wygląda, a nie żeby kogoś zachęcać do robienia czegoś takiego. Każdy ma swój rozum i wie co dla niego najlepsze. Dla mnie to jest przede wszystkim wygodne bo nie mam czasu ani chęci na żadne kuracje a bez tego transplantacja to słaby pomysł. No i lepiej się czuje po tym zabiegu, a to było moim celem. PS. nawet starsi nie wiedzą ze mam tatuaz n a glowie. Myśleli ze sie scialem na lyso i tyle

Cześć! Trochę długo to trwało, wszystko przez ciągły brak czasu;/ Dostałem kilka fotek z kliniki, możecie zobaczyć jak to wyglądało przed, po 1 sesji i teraz. Bemqu, goliłem boki na zero a górę zostawiałem tak 3 do 6 mm http://zapodaj.net/37404e83baaaf.jpg.html http://zapodaj.net/405c3dcbfb3d2.jpg.html http://zapodaj.net/38ea1ee68fac8.jpg.html http://zapodaj.net/b3528fba8d37d.jpg.html http://zapodaj.net/f567bcada7785.jpg.html

Tak, już po 1 było ,,coś widać'' druga po tygodniu, ale to kwestia dogadania. Ja np czasem się zastanawiałem czy ludzie nie widzą ze mam tatoo, ale teraz już wiem że nikt tego nie widzi bo kilku osobom mówiłem i każdy. Serio to nie są włosy? Z daleka (tak ok 0,5 metra to jest wgl idealnie, z bardzo bliska jak się przyjrzysz to możesz się domyślić gdzie jest granica między włosami a ,,włosami'' ale tak szczerze to przecież nikt nawet ja, na to nie zwraca uwagi

Kurczę zapomniałem kompletnie,w weekend będę u rodziny to wezmę normalny aparat i coś pstrykne. Wrażenia pozytywne. Gole się codziennie co prawda ale nie jest to dla mnie uciążliwe bo zajmuje 2minuty. Przyzwyczaiłem się do mojego nowego wyglądu, a co najważniejsze, minęła mi obsesja na punkcie łysienia. Szczerze to się cieszę się ze nie wydałem oszczędności życia na transplantacje

To już decyzja indywidualna. Jeśli o mnie chodzi to nie kryje się z tym ze mam tatoo na głowie. W sumie teraz to już mało istotne czy to włosy czy tatuaż, ważne ze przestałem obsesyjnie myśleć o lysieniu i to mnie w zupełności zadowala

Tak tak jestem z wielkopolski i w Poznaniu robiłem zabieg. Niżej nie chciałem,zawsze miałem wysoko więc nie potrzebuje cudów. Co do pytań: Gdzieś takie zdjęcie jest w dziale leczenie chirurgiczne gdzie założyłem swój temat, w styczniu ubiegłego roku gdzieś. 2. Tak, podobno bleknie po 2, 3 latach, wtedy należy odnowić ale jest to kwesta jednej sesji i koszt ok 10-15 % od tego co teraz. 3.nie zazywalem, to nie boli jakoś mega mocno. Po godzinie trochę mocniej ale da się przeżyć. Na moje wizyta u dentysty jest znacznie bardziej bolesna 5. Co 2 dni gole głowę, ale od zabiegu maszynka elektryczną a nie zyletka. Tak mi zalecono 4. Na chwilę obecną widać tą różnicę w niektórych sytuacjach, np w bardzo mocnym świetle (w przymierzalni w sklepie było widać), z bardzo bliską jeszcze też widać różnice ale jest coraz lepiej. Po 2 sesji jest znaczna poprawa w porównaniu do 1. Myślę że 3 będzie koniecznością, wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć. U mnie czuć włosy na całej głowie no ja w zasadzie na całej miałem z tym ze na górze już niewiele ;p Rodzina nie widziała bo ja mieszkam sam a jeszcze nie byłem od zabiegu u rodziny. Co do znajomych. Płeć żeńska ze super, faceci pół na pół ale ja to odczułem jako taką trochę zazdrość ze miałem odwagę a oni by nie mieli choć oczywiście mogę się mylić

godzina po drugiej sesji. Ja już wiem że żadnej transplantacji nie chcę, w ciągu 2 tygodni pozbylem się kompleksu http://www.tinypic.pl/gzgw0cbxe2v9

Chłopaki, ja też jestem po zabiegu, robiłem to wczoraj. Zabieg wykonywalem w Polsce, jednak klinika jest oddzialem jednej z brytyjskich, żeby nie robić reklamy nie będę mówił nazwy. Część z Was pewnie mnie kojarzy bo od dłuższego czasu uczestniczę w życiu tego forum, dlatego tym bardziej nikogo nie reklamuje. Ja cały czas myślałem o transplantacji ale uznałem że mikropigmentacja jest opcja zdecydowanie bezpieczniejsza, przynajmniej w młodym wieku. Ponadto jeśli ostateczny efekt nie będzie mi odpowiadał to mogę to łatwo usunąć. Blizne po stripie już ciężej. Nie wykluczam transplantacji za 4-5 lat gdy będę już trochę po 30ce ale to jest w mojej opinii naprawdę świetne rozwiązanie na ,,przetrzymanie'' Moje pierwsze wrażenia są naprawdę dobre, jeszcze wygląda to trochę nienaturalnie ale efekt końcowy ma być dopiero kilka dni po 2 sesji, wtedy wrzucę foto i sami ocenicie. Ps. Mam ten problem co niektórzy, tzn mega koslawa głowa, ale powiem Wam ze wole tą koslawa głowę z linią czoła, niż zestaw koslawa głowa + wianek, Ew. Kilka włosów na krzyż.

Chodzi mi o całościowy rezultat, bo na chwilę obecną chyba kończysz przygodę z transplantacjami. Oczywiście nie chcesz, nie wrzucaj, tylko pytałem