czekan

A teraz rzuć okiem na screen z tego filmiku.

Pacjenci z tą samą klasą problemu co Ty: viewtopic.php?f=23&t=1443 viewtopic.php?f=23&t=1980 Przykłady wykonania zabiegu w PL(FUE): viewtopic.php?f=23&t=1465&start=20 viewtopic.php?f=23&t=1936&start=20 Przykłady zabiegów STRIP wykonanych w PL były gdzies na starym forum - i te nie wyglądały dobrze.

Nie wiem czy zulana jest naciągaczem czy nie. W takiej sytuacji zakłada się, że nie jest. Ja jednak byłbym za zrobieniem czegoś w rodzaju "overview" klinik stworzonego na podstawie opinii forumowiczów. Tak aby było to dostępne w jednym miejscu. Wtedy taki nowy uzytkownik jak zulana może szybko odpowiedzieć sobie na pytanie;

Moze warto byłoby aby stworzyc podwieszony wątek z tabelą w której: - pierwsza kolumna zaweriała by nawzy klinik z których posiadamy udokumentowany rezultat. Co prawda jest to na froum ale porozrzucane. - druga kolumna zawierałaby linki do postów z relacją pacjenta. Tutaj można by dorzucić wynik sądy: "Jak oceniasz efekt zabiegu." ... - plusy minusy kliniki (sąda) - cena za graf. - ostatnia kolumna zawierała by ocene kiliniki wyestymowaną na podstawie średniej oceny poszczególnych przypadków. W ten sposób na pierszy rzut oka każdy by widział od razu i nie pisał: Bo widząc w jakims wątku: a u góry banner BHR, staje się to niewiarygodne.

MInox przenika do krwiobiegu. Stosowanie go w jednym miejscu bedzie miało wpływ na inne. Zresztą tak (przypadkowo) odkryto związek minoxa z porostem włosów.

Tylko należy zwórcić uwage, że ppave'a nigdy nie dotknął proces łysienia. To jego naturalna linia. Więc jego przypadek jest bardzo "prosty w naprawie". Efekt powinien być bardzo fajny.

Zobacz sobie chociażby rady od norda Np z tego forum z kupie/sprzedam

Pochwalisz się gdzie masz ten zabieg i czego oczekujesz?

Chodzi o wzmocnienie włosów na czas transpalnatacji, tak aby zwiększyć ich szanse przeżycia podczas i po zabiegu

Co przez to rozumiesz? Problem jest taki że te renomowane kliniki (BHR) odrzycą pacjenta jeśli nie przewidują super efektu końcowego, jak juz ktos gdzies to zauważył. Zapewne jest to spowodowane tym że pacjent to chodząca reklama i mając do wyboru ludzi którzy mają nw5 a nw2 (raszta podobnych parametrów) to będą brali tylko tego drugiego, nie pytając tego pierwszego czego oczekuje, mówiac mu że sie nie nadaje i tyle. Pisze to na podstawie obserwacji przypadków z tego forum. Zaś w mojej opinii porządny chirurg przedewszystkim pyta co pacjent oczekuje (być moze zejscie z nw5 do nw3 jest rozwiazaniem problemu pacjenta) i na tej podstawie decyduje czy pacjenta odrzucic bądz nie. Oczywiście drugie odchylenie jest również błędne.

Widocznie mimo wszystko mają klientów na swoje usługi i inwestucja w lepszą jakość z ich punktu widzenia się im nie opłaca. Wiem że z założenia wszyscy jadą po pl klinikach, nie biorąc pod uwage oczekiwań pacjenta. Jednak załóże się że są pewne osoby którym by się opłaciło zrobić zabieg w PL zamiast np w Belgii. Np kwestia gęstości sadzenia grafów. W przypadkach kiedy obszar do odtworzenia nie wymaga dużej gęstości lub pacjent nie nastawia się na duzą gęstość (korona) - bo tak sobie rozplanował, dysponując ograniczoną liczbą grafów. Zabieg wyszedłby mu dużo taniej niż w BHR. Reszte np - linie włosów mógłby powierzyć lepszym specjalistom. Innymi słowy przypadki należałoby rozpatrywać indywidualnie biorąc pod uwage to czego oczekuje pacjent.

To było by agresywne łysienie i widaćby to było ewidentnie. Moim zdaniem wogóle nie łysiejesz. A jeśli łysiejesz to 95% męskiej populacji również.

Czyli wychodziłoby, że włosy które rosną na boku (głowy) i potylicy są 'jedynymi' włosami u człowieka, które nie są proandrogenowe.

Jeśli takie zjawisko miałoby występować to także przeniesienie włosa z potylicy na np. zakola może mieć na niego wpływ. I tu raczej negatywny.

czyli za 4k/16tys zł. Jesli te grafy nie są wszczepione w złym kierunku (a ze zdjęc nie widać żeby tak było) oraz jest odbry odrost (to się jeszcze okaże) to był to dobry interes. No ale zależy kto w co celuje . Efektu wow nie będzie bo jest on "rozmyty" na lata z racji tego, że 4k zostały rozsiane na cały obszar. Fajnie by było gdyby klinika podawała procentowy wskaźnik odrostu.

-no przecież zapodał. Pozatym, zabieg u Demirsoya nie jest z definicji lepszy tylko dlatego że jest u Demirsoya. Oceniamy efekt a nie chirurga. Czego oczekiwałeś? Fryzury Ci nie zepsuli. Fajnie by było jakbyś zapodał fotki jesli masz z troche dłuższymi włosami - przed i po zabiegu. Pozatym na ostateczna ocenę jest jeszcze za wcześnie.. btw: Ile Cię całość kosztowała?

Chodzi o kryterium jakości jaką jest wstanie autor zaakceptować. Ja bym tak jak Tadek pisał dowiedział się o liczbie dostępnego donoru po czym wykożystał np. 75% z niego przy czym nie probowałbym odtworzyć lini nw1 tylko duzo wyżej. Autor nie napisał co dokladnie chce osiągnąć. Natmiast w dłuższej perspektywie (pare lat) fin i tak bedzie odstawiony więc (jak dla mnie) to nie jest rozwiązanie.

To jak chciałeś zatrzymać łysienie bez stosowania blokerów lub antyandrogenów ? Ziółkami ? Przy takim podejściu przeszczep w twoim przypadku jest bez sensu. Jedynie co możesz osiągnąć przeszczepami to podobna gęstość włosów jaką masz właśnie teraz. Przy słabym donorze i braku kuracji lepiej niestety nie będzie Czyli wg Cb każdy który robi przeszczep powinien brać fina bo inaczej gestość będzie słaba. Albo przeszczep+fin albo wogle. Wyobrażasz sobie siebie samego z braniem finaSTERYDU przez najbliższe 20 lat? Pomijam juz to że organizm zrobi update i po 4 latach fin przestanie dzialac. To tak jakbyś był głodny ale miał tylko jedno jabłko i mówił nie zjem tego jabłka bo i tak dalej będe głodny.. I jabłko zgniło.

Możesz to uzasadnić? Moja ocena takiego rozwiązania: + linia włosów jest najbardziej widoczna, a więc zrobienie jej będzie dawało róznice. -/+ dla większości ludzi(zależy od osoby, dlatego punkt neutralny) priorytetem to naprawa gniazda + góra, nie zaś linia. - zrobienie lini pochłonie sporo grafów ponieważ sadzi się tam gęsto. Stosunek powierzchni pokrytej do zużytego donoru wychodzi słabo. - zrobienie lini/zakol jest narażone że przy dalszym łysieniu pozostaną 'rogi' i będzie to fatalnie wygladało w efekcie całość włożonego wysiłku pójdzie na marne i niejako zmuszasz się do kolejych wizyt u chirurga. Pozatym rysy twarzy przemox78 zdają być się ostre, a do tego nie pasuje młodzieńcza grzywka (to akruat moje zdanie). Zrobienie najpierw góry minimalizuje ryzyko że przy dalszym łysieniu linia włosów sie cofnie i zostaną przerwy, a wiec nie 'zmuszają' pacjenta do robienia kolejnych przeszczepów. Stosunek powierzchni pokrytej do zużytego donoru wychodzi lepiej. Minusem zaś tego rozwiazana jest to, że mogą ucierpieć obecne włosy na górze.

Jak dla mnie(na podstawie tych zdjec i z pierwszej strony) to powinieneś sobie pograć w piłke a nie siedzieć na forum. Ale tak wiem, Twoja dewiza to dmuchać na zimne

Kłucie w jądrze (5% K&B, 0.8ml/dzien ), szczególnie kiedy mieszanka była nowa a głowa umyta. Obecnie rozbiłem to na 0.4ml rano i 0.4ml wieczór ok 5x tydz. i nie obserwuje kłucia. Podobnie miałem po finie ( bez różnicy 1mg/0.5mg/0.2mg ) + swąd sutków wtedy był. Oczywiście go wywaliłem.

hehh grubo.

W necie widziałem podobną opinie. Jest tylko chyba jedna zaleta z którąmógłbym się zgodzić tzn. front zawsze rzuca się w oczy. Natomiast potencjalnych wad widzę więcej: 1. Nie każdemu przeszkadzają zakola, niektórym wręcz pasują. 2. Dla góry, większa powiechnia może być obsadzona tą samą ilością grafów (sadzi się tam rzadziej) 3. Najważniejszy: w przypadku dalszego postępu łysienia łatwo sobie wyobrazić jak będzie wygladać sytuacja gdzie same zakola są zrobione a reszta .... No i tu jest profit dla hirurga bo taki pacjent zapewne będzie chciał wrócić. W tym drugim przypadku jesli progres wystąpi negatywny efekt nie będzie tak drastyczny. "He recommends you to use finasteride for 6 months for maintain your vertex area .." i co dalej po 6 msc (lub nawet 12) wywalisz fina a czas stanie w miejscu? Argument, że za pomocą fina można odzyskać góre nie jest przekonujący. Pozytywny efekt (jeśli juz) będzie i tak przejściowy. Biorąc długi czas fina organizm wkońcu wyrególuje hormony i wraca się do punktu wyjścia. Pozatym raczej nikt rozsądny nie będzie chciał brać sterydu przez długi okres (>2lat) ze względów oczywistych. A pozatym sytuacje masz jeszcze całkiem ok (nie wiem jeszcze ile masz lat). Co nie zmienia faktu że jakaś kuracja by sie przydała

Masz zamiar brac fina? Btw ile masz lat?

Tego fina musisz brać ciągle po operacji? Czy tylko w okresie zabiegu żeby wzmocnić wlosy. A co jesli będziesz miał uboki / nie chciał / lub w jakis inny sposób nie był wstanie tolerowac tego leku. Wczesniej czy później i tak trzeba go odrzucić , w końcu po to niektórzy robą zabieg. Czy doktor odmawia takim pacjentom?