bertek123

Dzięki za radę, faktycznie doczytałem teraz że salicylowy to nie nadaje się do dezynfekcji

70% roztwór czyli ten spirytus medyczny czy coś innego rozcieńczasz ?

Też dezynfekujesz skalp czy same igły? Bo ja z tego co czytałem kiedyś to pisali wszyscy, że dezynfekują igły spirytusem salicylowym i nakłuwaja po myciu włosów. Ale chyba spirytus salicylowy lipa na skalp bo wysusza

Super dzięki zamówię taki sam!! Mógłbyś powiedzieć jaki ty masz opracowany system na nakłuwanie ? Mało na forum rzetelnych przykładów gdzie ktoś coś robi dłuższy czas z efektami, myślę że wielu osobom by to pomogło

A z jakiego stampa korzystasz ? Ja miałem taki z tych tańczysz za 60zl ale zauważyłem, że po czasie nawet jak ustawiłem daną długość to jakby był taki jakby to powiedzieć ,,luz” i podczas próby nakłucia delikatnie się igły chowały i koniec końców nie moglem dobrze wyregulować.

Dermastamp. Ja mam właśnie taką rozkminę bo widzę różne mają ludzie podejścia. Jedni klują się raz w tygodniu 1mm i przez dobę nic nie aplikują a drudzy klują się częściej aby po 0,3 żeby lepiej się wchłaniało wszystko. Pytanie teraz co jest bardziej słuszne ?

Spokojnie panowie dziękuję za rady tylko z tym nakłuwaniem to nie nakłuwam codziennie albo raz na tydzień tak na 0,8mm ale 2 razy w tygodniu tak na 0,4mm. A co do minoxidulu ostatnio zacząłem go ograniczać i się zastanawiam czy wgl nie zrezygnować. Łącząc kropki w całość to macie rację bo albo powoduje to minoxidil ( używam alopexy od 2017) albo nakłuwanie bo akurat dziwnym przypadkiem występuje to w miejscu aplikowania środków. Tylko pytanie o nakłuwanie co jest lepsze częściej a mniejsza głębokość czy raz w tygodniu a 1mm ?

Witam po długiej przerwie, kuracja bez zmian. Pojawił się natomiast świąd na koronie, nie występuje on regularnie, macie jakieś środki żeby z tym powalczyć jakoś rozsądnie? Nie mam łojotoku, 2x w tygodniu myje głowę szamponem z keto.

Ja używam derma stampa. Moim zdaniem jest lepszy bo igły wchodzą pod kątem prostym ale tu zdania są podzielone. Dlatego ze to stempel to jest łatwiej więc po prostu mocze igły w takim zwykłym spirytusie salicykowym z apteki, wycieram delikatnie papierem czy chusteczką i czekam chwile aż reszta odparuje bo to alkohol więc jak odparuje to nic nie podrażnia

Ja spirytus salicylowy

Kurczę 10 lat walki super wynik, byłbyś w stanie wrzucić zdjęcia przez te kilka lat jak sytuacja wyglądała z włosami aż do przeszczepu ? I chociaż jakiś krótki opis kuracji jakie stosowałeś. Fajne by to było dla osob co dopiero zaczynaja walkę i dla takich jak ja co są trochę krócej, pozdrawiam

Spróbuj RU58851, skoro stosujesz minoxa to możesz mieszać ru z minoxem i będzie wygodniej.

Nie uważam żebyś Miał tragiczne efekty, problem jest inny za późno zacząłeś i to zdecydowanie za późno. Sens kuracji jest największy jeśli zaczyna się łysieć i chce się utrzymać stan i ewentualnie liczyć ze odrośnie coś No i drugi przypadek jeśli robi się HT. Jak dla mnie wydaje mi się, ze Ogolnie włosy ci się zagęściły a na koronie pojawiły się baby hairs. Jeśli chcesz osiągnąć dużo więcej to chyba jedyna opcja jest HT i pozostanie na kuracji by nie stracić więcej włosów

Kilka lat w temacie jestem i już nie jedne takie super metody widziałem, z reguły piszą i wierzą w nie osoby które zaczynaja z łysieniem i maja nadzieje ze to nie typowa androgenówka i jakieś wcieranie jajka czy witaminy c im pomoże.

Wiesz co ciężko powiedzieć, bo u mnie najczęściej kończyły żywot w ten sposób ze pod naciskiem na skore igły się same chowały jakby jakaś blokada w środku wysiadła. I wtedy zamawialem nowy ale tak średnio raz na 6-8 miesięcy wymieniam No i nie jestem turbo regularny w używaniu tego, robie sobie co jakis czar przerwę żeby skóra trochę Się tez zregenerowala

Ja korzystam z derma stamp ( czy tam derma stempel) z regulowana długością igieł na aledrogo za okolo 60zl. Nie korzystałem nigdy z rolera bo wiele osób narzekało ze jak się roluje igly wbijają się pod kątem. Korzystam z stampa już trochę i polecam. A wracając do przesuszania się to myśle, ze to bardziej wina minoxa ze wzgledu na duża zawartość alkoholu który jak wiadomo wysusza

Cześć, z doświadczenia swojego i innych użytkowników oraz badań efekty działania blokera (dutasterydu) oceniał bym pierwsze rezultaty po minimum 6 miesiącach a najlepiej brać regularnie co najmniej rok. Dut ci nie wzmocni włosów które masz na głowie ale te które mają wyrosnąć. Poczytaj trochę dział leki zapobiegające łysieniu. Jeśli ci się przesusza głowa dodaj szampon z ketokonazolem. A co do minoxa trochę zła kolejność najlepiej najpierw zacząć od blokera (duta) a dopiero jak się sytuacja ustabilizuję to minox no ale czasu nie cofniemy. Jeśli nadal chcesz stosować minoxa rozważ igły ( nakłuwanie skaplu) aby poprawić wchłanianie minoxa. Co do twardości wody i innych pierdół to nie zawracaj sobie tym głowy choć wiadomo o włosy też trzeba dbać więc odpowiednie szampony i sumplementacja jak najbardziej na tak. Bo skoro woda by powodowała łysienie to pewnie pół twojej miejscowości by łysiała a tak zapewne nie jest :D.

Skoro masz 46 lat a walczysz od 21 roku życia to prosta matematyka wskazuje ze walczysz od 1998. Od kiedy zacząłeś stosować minoxa i blokery dht? Pytam z ciekawości bo raczej nie były one zbyt popularne i łatwo dostępne te 15-20 lat temu

Zobaczysz tez jak zadziałasz na kuracje, u mnie było tak ze na początku mega odrosło potem po 3-4 latach trochę zaczęło się sypać ale to tez wynikało ze znudzenia życia w ciągłej dyscyplinie kuracji. Sam zobaczysz po sobie jak to będzie wyglądać, bo może na tyle będzie to satysfakcjonujące, ze stwierdzisz ze odpuszczasz przeszczep

Zrobisz jak uważasz. Ale popatrz z innej strony. Od wczoraj łysiejesz ? Masz 30 lat i tak już wszyscy w twoim otoczeniu to widzą, podejdź do tego mądrze.Bo nawet jeśli przeszczepisz zakola a nie będziesz na kuracji to reszta ci wypadnie i będziesz miał wyspę z włosów na środku. Jesli chcesz faktycznie wejść w walkę z tym gownem to musisz mieć plan. Podejdź rozsądnie wejdź na kuracje zobacz jak organizm zareaguje i wtedy dopiero przeszczepiaj. Dermstolog jedynie co ci przepisze to finasteryd wiec nie ma zbyt dużego pola manewru. Poczytaj forum o przeszczepie masz dużo relacji rzetelnie opisanych, bo na prawdę nie ma co porywać się z motyką na słońce. Wiem co mówię bo walczę już 7 lat i to jest droga wzlotów i upadków.

Co do przeszczepu wstrzymaj się, podstawa to bloker DHT od tego zacznij, ja osobiście używam RU 5% w minoxie. Jeśli nie chcesz bawić się w wcierki to FIN lub DUT. Jeśli sypie ci się z głowy to polecam szampon z ketokonazolem ja używam zoxinmed, mi pomógł z przetłuszczającymi się włosami i Ogolnie poprawił jakość włosów. Jeśli faktycznie masz taki słaby stan skóry to zadbaj o to. Pomoże tez na pewno odpowiednia suplementacja ja biorę biotyne i cynk. Gdybym był tobą to był z rok był na kuracji zobaczył czy działa, jeśli zatrzymasz łysienie to wtedy rozważył przeszczep bo bez kuracji nie ma sensu bi łysienie nadal będzie postępować pomijając przeszczepione miejsca.

Bo chce zacząć mieszać z minoxem ale nie całą butle 60ml od razu ale około 10ml żeby na tydzień było. Czy wtedy trzeba trzymać w lodowce w sensie jeśli się robi co tydzień nowa porcje ? Opowiedz proszę jaki ty masz na to system, w sensie jak mieszasz i wgl. Bo widzę, ze tu takich pytań się pojawiało wiele a nie ma konkretnej odpowiedzi która by pewnie nie jednemu ułatwiła

Szukam kogoś kto miesza RU z minoxem, mam kilka pytań

Ja używam co 3-4 dni

Co do szamponu ja używam zoxinmed i uważam jest dużo lepszy niż nizoral ale to chyba większość tak uważa m. Co do suplementacji poczytaj na forum ale na pewno biotyna, choć sama w sobie dużo nie daje. A lekarze to ciężko powiedzieć fina ci przepisze bo może a duta raczej nie . Możesz kupić duta na forum bo są tu osoby co sprzedają od wielu lat legitny towar albo sa strony gdzie kupisz bez problemu receptę na duta