free web hit counter Skocz do zawartości

Karol666

Members
  • Liczba zawartości

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karol666

  1. To o wiele mniej prawdopodobne wyjaśnienie. Poza tym badania nt. pornografii nie są jednoznaczne a autor posta twierdzi, że to utrzymujący się efekt. Najpierw należy zakładać rzeczy najbardziej prawdopodobne - czyli jak zażywamy substancję która może powodować X, to za wystąpienie X należy podejrzewać tą substancję.
  2. I w TYM akurat upatrujesz przyczynę pomimo, że koleś właśnie zaczął brać fina ?
  3. Jest to jeden ze skutków ubocznych finasterydu i czasem wszystko wraca do normy bez odstawienia, czasem jednak niestety nie. Organizm ma zdolności adaptacyjne, ale każdy musi to sprawdzić indywidualnie. Daj sobie jeszcze jakiś czas. Jeśli "efekt" pozostanie to jedyne rozwiązanie to odstawić. Ps. to "za często walisz do porno" to bzdury. Na 100% winowajcą jest fin.
  4. Pozwólcie, że się wtrącę. Jakie EMU najlepiej wypada cenowo/jakościowo zakładając, że kupuję na terenie Polski ?
  5. Ketoconazole jest raczej słabo przebadany pod kątem łysienia. Jakieś tam badania są, wskazują raczej na kosmetyczny, znikomy wpływ pozytywny. Są też fotki jakiegoś Azjaty, który rzekomo używał tylko bodaj nizoralu, zostawiając go na głowie jakoś wyjątkowo długo. Fotki te pokazują jakby łysienie mu się odwróciło i był nawet bardzo znaczny odrost.
  6. Gościu z filmiku powyżej nie rekomenduje azelaic acid jako takiego. Rekomenduje Lipogaine, które ma przecież w składzie minoxidil, retinol, saw palmetto, beta-sisterol i nawet biotynę, no i azelaic acid.
  7. Karol666

    FUE w Polsce

    http://www.przeszczepwlosow.org.pl/rezultaty/ tu jakieś rezultaty
  8. @Eryk – a ile czasu bierzesz ? Ja na początku przygody z finem miałem wrażenie, że wzwód mam o wiele lepszy, niż przed. Pewnie jarałem się perspektywą powstrzymania łysienia
  9. A ja nie uważam, by to było czymś złym. To taki rodzaj terapii grupowej – szukasz ludzi z podobnym problemem co ty. Jeszcze gdyby była opcja usiąść przy kawie i porozmawiać sobie o łysieniu to dla psychiki na pewno w wielu przypadkach byłaby to ulga
  10. Zdaje się, że żaden ze składników tego produktu nie ma solidnie udokumentowanego przeciwdziałania łysieniu typu męskiego.
  11. Racja, ale jako ktoś, kto musi dbać o image któregoś dnia się pewnie zainteresował czemu włosów ma coraz mniej. Tak sobie luźno zakładam Poza tym aktorzy często nie dostają ról w związku z łysieniem, tak przynajmniej wielu twierdzi, np. niejaki Jonny Lee Miller - pierwszy mąż Angeliny Jolie. Więc dlatego też myślę, że to bardziej prawdopodobne, że czegoś tam jednak używa.
  12. Jw., tzn. o ile rozumieć to tak, że gwiazdami (cokolwiek to znaczy) zostaje się w dość młodym wieku, łysienie może przyjść znacznie później. Masa ludzi z showbiznesu traci włosy, a np. taki Johnny Depp jest dobrym dowodem, że proces ten można powstrzymać na długie lata
  13. growth taller 4 idiots - fajna nazwa, i adekwatna do "targetu" w jaki takie poradniki są wymierzone, bez obrazy dla nikogo
  14. Czy zastanawialiście się nad dodaniem keratyny do wcierek ? Np. taką: http://www.e-naturalne.pl/pl/p/Keratyna ... zowana/160 Rozpuszczalność w alkoholu, więc można by ją dodać do wcierki z minoxem ?
  15. Proszę Cię w imieniu moim, ale pewnie i kolegów z forum o nie nadużywanie wielokropka Co do Twojej historii - próbowałeś w zasadzie wszystkiego, co powinno pomóc. Wniosek jest dość smutny. Spróbuj jeszcze żelu ze sterydem, chłopaki tu sobie chwalą, i ewentualnie ASC. To, co nazywasz pogorszeniem w wyniku stosowania może być zwyczajnym, stopniowym progresem łysienia i nie wykluczone, że leki pomagają, hamując nieco ten proces, lecz koniec końców są za słabe. Na łojotok niektórzy radzili myć włosy mydłem szarym czy dziegciowym czy wyciągiem z pokrzywy. Węglowodany proste też mogą nasilać łojotok, ogranicz. Poszukaj więcej na ten temat a na pewno coś znajdziesz.
  16. Maść z keto to nizoral w kremie ? Glikol propylenowy zawarty w wielu substancjach, jako pomocniczy konserwant, ma właśnie taki wpływ na skórę jak opisujesz. Teoretycznie AHK + emu powinny niwelować wysuszenie i podrażnienia, ale w praktyce różnie bywa.
  17. Przełom 18/19 lat musiał być dla Ciebie niełatwy. Zostałeś przez matkę naturę niestety hojnie "obdarzony" czułością włosów na DHT. Ciężko się wbić w cudzą perspektywę, bo samego siebie ocenia się najbardziej krytycznie, ale sądząc po tych zdjęciach co wstawiłeś, i na ile z nich sądzić takie coś się da, to masz chociaż tyle szczęścia, że wyglądasz sporo lepiej w krótkich. Ścinam się maszynką bez nasadki i wyglądam całkiem nieźle, choć za włosami tęsknię. - życzę Ci głównie, żebyś psychicznie czuł się jak niełysiejący
  18. Other regimens include Rogaine also 2X a day along with my pills (Finasteride 2X a day and Dutasteride 1X a week). ...a to pozostałe elementy kuracji tego gościa. Nie wczytywałem się od kiedy bierze co. No ale jeśli jest na etapie leków eksperymentalnych, to mam nadzieję że bierze to wszystko dostatecznie długo, by dodatkowy pozytywny efekt był wynikiem tylko i wyłącznie OC.
  19. @polus - z tego co piszesz (jeśli masz rację, a nie wyciągasz subiektywnych złych wniosków) to Twój organizm dość silnie reaguje na finasteryd. Jest szansa, by brać fina skutecznie, i teoretycznie z najmniejszą szansą na efekty uboczne. Jak wiadomo fin jest skuteczny od 0,2mg. Skoro używasz propeci, to podziel ją na przynajmniej 4 jak najbardziej równe części i bierz ćwiartkę dziennie. Z proscarem jest trudniej, ale też się da. Trzeba rozpuścić tabletkę proscaru w alkoholu (nie wiem czy jest jakieś zalecane stężenie, czy po prostu należy jedynie uważać, by brać 4% danego roztworu dziennie). Teoretycznie może pomóc, w praktyce nie wiem bo nie próbowałem. Kiedyś sam brałem fina i odstawiłem ze względów właśnie zdrowotnych i przymierzałem się, by spróbować dzielić proscar w płynie, ale jakoś nie mogłem się nigdy zmobilizować
  20. Ja miałem od fina w zasadzie tylko osłabioną erekcję. W pierwszych miesiącach mogłem mieć jakieś negatywne psycho-efekty, ale jestem raczej ostrożny w osądzie. Osłabiona erekcja zaczęła pojawiać się po około 8-9 miesiącach. Kombinowałem z dawką EOD, dzieleniu proscaru na 8 porcji etc. ale prawda o finasterydzie jest taka, że skuteczne stężenie jeśli chodzi o włosy wynosi 0,2mg i masa fina ponad to nie daje włosom za wiele, przy czym w moim przypadku taka dawka, a może raczej nie konkretnie taka ale powiedzmy minimalna, utrzymywała także negatywne efekty. Odstawiłem, i po jakimś miesiącu wszystko wróciło do normy. Jeśli chodzi o pozytywne efekty to wydaje mi się, że po tych 8 mies. wypadało zdecydowanie mniej włosów, ale uznałem, że bilans strat i korzyści wychodzi ujemnie
  21. @Lion Największy absurd to rozbieżność oficjalnych "wyników" podawanych przez producenta i badań z innych źródeł i nie mów mi że tego nie widzisz. Nie ma sensu to przeciąganie liny z obu stron, komentarz do badań z http://www.bernsteinmedical.com które wkleiłeś i które widziałem wcześniej: zmniejszone libido u: 2ch osób z grupy biorącej 0.1 duta 3ch osób biorących 5mg fina i uwaga uwaga 1os z grupy 0.5 duta czyli co, 0.5 duta jest bezpieczniejsze niż 0.1 duta ? A może DHT to tak zbędny hormon, ze blokowanie go w całości jest jak wycięcie wyrostka robaczkowego ? Te dane balansują na granicy błędu pomiarowego i nie dowodzą niczego. Ok zgoda że: 0.1 duta jest o 3,7% skuteczniejszy od 5mg fina...nie zapominajmy jednak, że zwiększenie dawki fina z 1mg do 5mg daje w rezultacie równie mały przyrost włosów, więcej efektów ubocznych i pewnie lepsze zwalczanie rozrostu gruczołu prostaty (czyli z naszego pnk. widzenia nie jest sensowne): Dut w dawce 0.5mg jest rzecz jasna skuteczniejszy o dużo (jedna pigułka Avodartu). Musi być, skoro redukuje DHT w organizmie na ponad (lub blisko) 90%. Jedno z czym się z Tobą zgadzam to to, że dut jest lepszy jeśli chcemy delikatniejszej kuracji dzieląc Avodart itp. Użytkowników duta jest nieporównywalnie mniej i to cała filozofia. Zupełnie ignorujesz np. tekst, który ja wkleiłem i który wyraźnie potwierdza to, co mówi się na propeciahelp. Mianowicie, że dut w kilku udokumentowanych przypadkach, nadal "blokował" produkcję DHT w organizmie nawet po roku odstawienia na poziomie jaki Propecia to robi podczas jej zażywania. Wg. mnie gdyby duta zażywało tyle osób co fina to byśmy mieli podobny wysyp skarżących się na uboki (w tym trwałe). Koniec końców każdy oceni to wszystko sam.
  22. (może przenieśmy tą dyskusję gdzie indziej?) @Lion Co kraj to obyczaj a co forum to opinia, ale ja swoich nie opieram głównie na lysienie.info po tym jak niektóre osoby zrobiły tam jarmark abstrakt z hairlosstalk: Glaxo presented the results from the Phase II studies about 3 yrs. ago in a closed session only to the investigators involved in the study. From what was presented, the dutasteride side effects were very similar to the finasteride side effects (5 mg) tested dose. Dutasteride's sexual side effects were in the range of 3-4% versus 1-2% for finasteride 1mg (Propecia) and 3-4% for finasteride 5mg (Proscar).The results of the phase II trials did show that 2.5 mg of Avodart gave nearly 2-3 times more hair growth than finasteride did at a full 5 mg, resulting even in frontal hair growth in some men. However, these superior results were at a rather high 2.5mg dosage. Both Finasteride and Dutasteride have originated as Prostate medications, but Dutasteride's prostate dose is actually lower than the tested dose for hair loss. Glaxo seems to be doing the exact opposite of Merck in this sense. Finasteride worked better on the prostate at the higher dose (5mg - Proscar), and for hair at a lower dose (1mg - Propecia). Dutasteride was released for the prostate at the lower dose (Avodart - 0.5mg), and was tested with results on hair loss at 5 times the dose (2.5mg). The higher the dose, the more potential for side effects. Duration of Side Effects The greatest concern however, is the potential duration of side effects. The long half life of dutasteride exceeds 240 hours vs. the rather short 6 to 8 hours for finasteride. There have been some cases where the DHT levels were still had only returned to 25% of their original levels nearly a YEAR after having discontinued Dutasteride. As a result, any dangers or side effects that may be seen from Avodart, whether directly related or as a hypersensitive or allergic reaction may take literally months to resolve. Pogrubiłem chyba najistotniejsze. A przypadki osób skarżących się na kompletny i trwały zanik libido i ED po dutasterydzie widziałem na anglojęzycznych forach, a na propeciahelp można znaleźć wątek o gościu, którego permanentne rozchwianie gospodarki hormonalnej skłoniło do samobójstwa (brał duta, co uważam nie ma dużego znaczenia bo po finie pewnie miałby podobnie). Opinia usera o wymownym nicku Ihatepropecia702: I took avodart for 8 months, and yes, the side effects are twice as bad as propecia. With propecia most people recover from brain fog; with avodart there is no recovery from sexual sides (prostate) and brain fog (pituitary). I have been off the drug for almost 2 years – no recovery. I have started a new stack last month and have seen positive results, but have been hesitant to start my own thread because of fear the results, like so many others, will be short lived. I tak, wiem że propeciahelp to przegięcie w 2gą stronę, niemniej jednak w necie osób o podobnych opiniach po rozmaitych forach jest więcej (nie tylko lysienie.info) a powyższe badanie wg. mnie potwierdza ich wiarygodność, bo chyba sam przyznasz, że nie jest to normalne, by rok czasu po zaprzestaniu brania leku DHT był na tak niskim poziomie wciąż. http://www.hairlosspi.com/2011/04/28/pr ... udy-finds/ Tu kolejne badanie i dwie różne opinie jako konkluzja. A badający najwidoczniej nie widzieli większej różnicy między propecią a avodartem skoro wrzucili oba do jednego worka.
  23. Co do nizoralu to bodaj ziom1990 twierdził, że ten związek jest dość silnym antyandrogenem. A tu podobna opinia: http://www.hairloss-reversible.com/disc ... /4608.html
  24. @Lion Nie to że chcę Cię łapać za słowa, ale: Badania, badaniami, ale trzeba pamiętać, że one pochodzą od producenta w którego interesie nie leży mówienie pacjentom, że stosowanie leku nie ma sensu. Efekty uboczne Avodartu także są mniejsze od efektów ubocznych Proscaru i o tym też były badania, które można znaleźć na oficjalnych stronach producentów. Przypadków osób, które twierdzą, ze dutasteryd zajechał im organizm wcale nie jest mało. Sporo tych osób także twierdzi, że wcześniej brali finasteryd i nic złego się im nie działo. Suma summarum DHT to potrzebny hormon. Niepotrzebna jest jedynie wrażliwość włosów. Sam byłem zwolennikiem fina przez jakiś rok, i mogłem polecać go jak tik taki póki sam nie doświadczyłem efektów ubocznych. Wg. mnie blokowanie (szczególnie sięgające prawie 100%) DHT nigdy nie będzie bezpieczne i w żaden sposób "nowoczesne" pod jakimkolwiek brandem leku. Gdzieś ziom1990 wklejał badania fin vs dut i najlepszym podsumowaniem tego starcia było, że producenci Propeci jak i Avodartu kłamią jednakowo (skutki uboczne w ponad 10% przypadków). Dodatkowo korzyść duta na rzecz fina wcale nie była oczywista i jednoznaczna.
  25. No ale temat jest o nizoralu. Mam w takim razie pytanie: czy ktoś widział może jednoznaczne badania dowodzące działania antyandrogenowego tego środka? Bo z tego co patrzyłem (pobieżnie) to jest to troszkę na granicy domysłu i nie wiem czy faktycznie można nizoralem zastąpić inny środek antyandrogenowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...