free web hit counter Skocz do zawartości

mlodylysolekGdansk

Members
  • Liczba zawartości

    79
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez mlodylysolekGdansk


  1. Wracam do Polarisa nr 10. Jednak wydaje mi się, że jest dla mnie najbardziej odpowiedni.

    A czemu jednak 10? Po poprzednich postach widziałem że skłaniałeś się ku 11?

     

    U mnie po odroście i dłuższych włosach 10 jest strasznie upierdliwa i widziałem już światełko w tunelu jak pisałeś o 11

     

    Efekty super, teraz tylko nie kombinować za dużo i cieszyć się odrostem i możliwością myślenia o nowej fryzurze;)

     

    Ok trochę poczytałem badania o siarczanie minoxa - nie ma ich dużo, no ale wyniki jakieś rewelacyjne nie są. Więc na tą chwilę pozostanie mi też P10;)


  2. Nie polecę bo sam sprawdzałem metodą prób i błędów co jest. W krytycznych momentach jedyne co z farmakologii to poszedłem po clobex bo ciągłe stany zapalne mnie wykańczały. Ostatecznie po prostu skumałem że muszę dbać bardziej o skórę głowy.

     

    Ja wychodząc z tych płatów przestałem używać zoxin przez jakiś czas w ogóle, przeszedłem na barwę siarkową i selsun, na zmianę z jakimiś lżejszymi szamponami. Aloes 2x dziennie na głowę, cerkogel raz w tygodniu, po kilku tygodniach miałem już luz.


  3. O samego rollera mi nie chodzi tylko o skutek jego działania. Zawsze tak jest, że po tygodniu od rollowania leci pełno suchych płatków skóry.

    Skoro nie roller to co? Nadal utrzymuje sie coś na skórze głowy. Odkąd używam zoxin meda wypryski zniknęły tzn nie ma już takich ropnych, ale widze pod skórą głowy jakieś czerwone miejsca.

    Ano widzisz używasz np. zoxina. U mnie najpierw po nim jest siano z włosów a później potwornie sucha skóra. W połączeniu w nierozcieńczonym polarisem dawał głowę całą w białych płatkach, które po odpadnięciu pozostawiały jedną wielką ranę na głowie. Zoxin zacząłem używać tylko raz w tygodniu, polarisa rozrabiam z aloesem i od kilku miesięcy nie ma swędzenia ani pieczenia ani śniegu we włosach.

    Ale wiadomo że np ja również dezynfekuje skinseptem rollera, wcześniej hydroseptem który też mnie masakrował. Niestety tutaj nie ma jednej odpowiedzi.


  4. Wracam do Polarisa nr 10. Jednak wydaje mi się, że jest dla mnie najbardziej odpowiedni.

    A czemu jednak 10? Po poprzednich postach widziałem że skłaniałeś się ku 11?

     

    U mnie po odroście i dłuższych włosach 10 jest strasznie upierdliwa i widziałem już światełko w tunelu jak pisałeś o 11

     

    Efekty super, teraz tylko nie kombinować za dużo i cieszyć się odrostem i możliwością myślenia o nowej fryzurze;)


  5. Witamina D a raczej hormon podnosi wolny testosteron.

     

    żeby wszystkie badania naukowe tak działały na mnie to byłbym szczęśliwy - to podnosi teścia, a to hamuje łysienie ba nawet powoduje odrost a tamto pozwala spalać tłuszcz i zyskiwać mięśnie;) być może d3 podnosi wolnego teścia, ale raczej dla jakiejś tam grupy x, ja do niej się nie zaliczam;)

     

    z resztą co do d3 badań jest dużo, a często przytaczane wyniki o wzroście teścia są kontrowane innymi wynikami, które statystycznego wpływu na wolny teść nie wykazują (a przynajmniej na stały wzrost)


  6. - spory zjazd libido i to mnie martwi najbardziej, jeżeli taki stan sie utrzyma będę musiał zrezygnować z kuracji ;/

    maca + tongkat ali jeżeli jest problem z libido i mocno dokucza + ewentualnie AAKG tuż przed "działaniem"

     

    jeżeli czujesz mocny siad libido to pewnie dla spokoju ducha możesz zrobić podstawowe badania teść, estradiol, progestorn, prolaktyna, fsh i lh, chociaż jeżeli to tak krótko to nie wiem czy bawiłbym się w to, raczej bym odczekał a doraźnie wziąłbym to co wyżej, bo to nie wpływa na profil hormonalny tylko z niewiadomych przyczyn poprawia libido.


  7. Mógłbyś wrzucić fotkę jak wygląda krem z polarisa 11? np. nałożyć małą kropkę na palca? chciałbym zobaczyć jaka jest różnica pomiędzy 11 a 10

    11 to płyn

    a widzisz to akurat cenna informacja, mnie w 10 wnerwia trochę aż tak gęsta konsystencja, bo po 1 ciężko jest wyciągnąć wszystko z butelki a po drugie wnerwiają te drobne drobinki w tym kremie które widać nawet rano po wieczornej aplikacji i tym samym zostałem zachęcony do przetestowania, chociaż mam jeszcze jedną butlę całą 10. przy 10 konsystencja nie jest upierdliwa aż tak przy krótki włosach, ale teraz zapuściłem trochę włosy i jest już mocno ciężko wsmarować to w głowę a nie we włosy


  8. Jeśli profilaktycznie to może okej. Natomiast jeśli ktoś potrzebuje regeneracji albo poprawy parametrów wątroby to napisałem wcześniej co działa i sprawdziłem na sobie

     

    Jakie dawkowanie Liv.52 byś polecił? Czy przy stosowaniu Liv NAC musi być stosowany w tak dużej dawce (pow. 1 g na dobę)?

     

    Wiesz przy dawkowaniu raczej kierowałbym się wynikami asp i alt, u autora to przekroczenie jest na prawdę małe, więc ja bym osobiście brał 2x2 lub max 2x3 Liv52 i tyle, może (raczej nie) dorzuciłbym 600mg NAC. Dla lekkich podwyższeń u mnie 1,2g nac zbijało o +/- 10


  9.  

    Co do substancji naturalnych, które wspomagają pracę i regenerację wątroby to należy do nich np ostropest plamisty. Jest on często zalecany w przypadku osób zażywających duże ilości leków.

     

    Myślisz, że powinienem coś takiego brać przy mojej kuracji ?

    ale w jakim celu? jeśli chcesz coś konkretnego do regeneracji wątroby to na pewno nie ostropest, chyba że profilaktycznie żeby uspokoić świadomość że coś tam bierzesz na wątrobę


  10. ostropest plamisty

    no widzisz nie bardzo w praktyce to tak działa;) Choć owszem literatura ładnie traktuje ten środek, ale praktyczne zastosowanie już nie pokazuje tych zalet aż tak widocznie.

     

    z działających, środek złożony Liv52

    Z substancji pojedynczych NAC (>1g/doba) lub TUDCA

    wszystkie przetestowane, działają

     

    Ale będąc chorym na wątrobę nie szukaj tutaj pomocy tylko idź do lekarza, te wyniki mogą nie oznaczać nic, bo zjesz gorzej, zrobisz ostry trening, zachlejesz i je wywala w kosmos ale może i coś się dziać i to niekoniecznie związanego z finem.


  11. No właśnie zgłębiam tę ich stronę. Dieta bogata w białko (20g co dwie godziny, bo jelito cienkie i tak nie wchłonie więcej) i tłuszcze nienasycone, to podstawa. Ograniczyć węgle, cukier, alko.

     

    Możliwe, że to pomaga

     

    co do wysokiego białka i niskich ww to raczej ta teoria na mnie poległa, większość swojego życia jestem na Low carb i jak wyglądał mój fryz każdy może zobaczyć. oczywiście może paść "ale nie wiesz jakby wyglądało gdybyś jadł dużo węgla" no niby tak, ale jak widać przed łysieniem mnie to nie ochroniło.

     

    Od +/- pół roku jestem na ketozie, choć takiej mniej ekstremalnej wersji, jednak staram się oprócz tłuszczy nasyconych dobijać jednonienasyconych i wielonienenasyconych. Ketony na poziomie 1-1,5, poprawy kondycji włosów/odrostu nie zauważyłem.


  12. Wróciłem na siłownię (ciężary), mam nadzieje, że nie przyniesie to negatywnych konsekwencji.

    oficjalnie siłka nie wpływa na kondycję włosów, ja mam inne odczucia. Wiadomo zależy też jaki trening jaka dieta i jaka prewencja włosów. Ale z doświadczenia przed ciężkimi siłowymi wystarczał mi polaris 10 raz na 2/3 dni, ale obecnie idę 3/4 dawki codziennie, przy czym u mnie teść jest dość wysoko na poziomie ok. 29 w normie 8-30. Po zwiększeniu polarisa dalej mozolny progres w odroście, ale przejściowo trochę poleciało, natomiast nie wiem czy ostatecznie nie dorzucę na próbę fina 1mg raz na 2/3 dni.

     

    widziałem że masz clobex. fajny jest ale używaj rozsądnie, daje uboki przynajmniej u mnie, po jakimś czasie łeb mnie bolał a najbardziej oczy. przeszedłem na aspirynę w szamponie, trochę szamańsko brzmi ale u mnie pozwoliło to odejść od clobexu.

     

    odrost jest, trzymaj się kuracji, nie kombinuj za dużo a za jakiś czas będziesz mógł myśleć nad nową fryzurą;)


  13. Dlaczego fin miałby nie zatrzymać łysienia? Wiadomo że trochę potrwa ale pomoże. Tesc konwertuje do DHT. Bardzo właśnie rozsądnie jest brać fina/duta biorąc testosteron jeśli ma się problemy z łysieniem. Nie byłoby sensu gdyby brał jakieś wynalazki, które nie konwertuja do DHT a do innych pochodnych np. Masteron itp.

    zatrzymać łysienie na cyklu? nie ma żadnych szans, ŻADNYCH;) dawki anaboliczne są na tyle duże dla organizmu, że większość chłopaków jasno mówi, że fin nie daje rady, bo włosy lecą - mówię o praktycznych przykładach, a nie o wynikach badań i wykresach, ja znam co najmniej kilka takich osób. ilu widziałeś chłopaków na bombie którzy mają predyspozycje do łysienia? a ilu z nich utrzymało włosy w choćby względnej kondycji nawet biorąc fina? Ja nie mówię o kimś kto ma ok włosy i po prostu na cyklu mu "trochę" lecą, mówię o takich z predyspozycjami do łysienia - u mnie samo ćwiczenie oporowe powodowało że mi się sypało z głowy.

     

    jasne że przy masteronie nie ma kompletnie sensu bo sam w sobie to pochodna DHT więc wpływ na A5R nie ma tu żadnego sensu

     

    rafalp a jakiej wielkości są te dawki fizjologiczne?

     

    badania teścia, dht, prolki, estro robiłeś może?


  14. Trochę błąd zrobiłeś bo powinneś fina/duta już brać zanim zacząłeś brać testosteron. Bierzesz jakieś dawki lecznicze czy standardowa bomba?

    dość kluczowe pytanie a widzę, że wcześniej zostało to pominięte;)

     

    preparaty na zwiększenie testosteronu (hcg, test)

    jeżeli bijesz towar (teść) to ja bym odpuścił zabawy z finem i minoxem przy tym stanie włosów. Fin nie zatrzyma wypadania przy ewidentnej predyspozycji do wypadania, a fundujesz sobie upierdliwość związaną z minoxem i prawdopodobnie przynajmniej krótkoterminowy ból jaj, które i tak są zmęczone na bombie. Ja już wielokrotnie pisałem, że u mnie nawet przy ostrym treningu oporowym włosy lecą, gdzie nigdy nie byłem na bombie;)


  15. Ale co ty chcesz tutaj zbijać? Prolkę? To ewentualnie niepokalanka zapodaj.

     

    B6 i cynk to możesz brać na uzupełnienia a nie na wpływ hormonalny, a o dawkach które biorą ludzie na SAA zapomnij. Więcej szkody niż pożytku z tego może być.

     

    Jaki masz BF? U mnie lipo jest parmanentnym problemem, ale u mnie jest problem z kontrolą kortyzolu i poziomu fatu. Przy zejściu na BF <8% problem znikał w 100%. Ale w chwili obecnej nie mam tyle determinacji żeby mieć taki BF. Generalnie hormony widać masz w granicach rozsądku utrzymane, więc nie szalej w ich ingerencje.

     

    Jeżeli chcesz estro ograniczyć, to drogą do tego jest niski poziom fatu (o ile masz go w większej ilości), wszelkie suplementy odpuściłbym wpuszczanie kasy w kibel, testowałem nie polecam. Jeżeli Ci wybije mocno to tylko chemia, żadne magiczne ziółka.


  16. Też właśnie zakupiłem holike, jak to rozcieńczasz? odlewasz 30ml z buteleczki polarisa i wlewasz 30ml holiki?

    Ja stosuje mniejsze dawki polarisa więc rozrabiam 15ml na 15ml (czyli na miesiąc przy moim dawkowaniu), mieszam w moczboxie i podaję na głowę strzykawką o pojemności 1ml. Nie wiem czy to tajemniczy składnik x. w polarisie powodował przesuszenie czy minox 15%, ale cieszę się z wyjścia z sytuacji. czochranie się non stop było nieziemsko uciążliwe


  17. Dzięki za odpowiedź. Ja z Morrfem nie miałem żadnego problemu. Zawsze miałem łojotokową głowę a po morrfie zero przetłuszczania zadnych problemów ze skórą. Natomiast lokson wręcz zrobił małe nadżerki. Skóra jest czerwona i piecze. Wygląda to jak łzs.

    ja miałem z tym duże problemy (kilka miesięcy) do czasu wrzucenia aloesu (holiki) od tamtej pory problem ograniczył się w znacznej mierze, a całkowitą ulgę miałem jak rozcieńczyłem polarisa 10. robię 50% z aloesem. w chwili obecnej łuszczenia 0 (słownie zero). Minoxa używam tego z niską zawartością alkoholu.

    A dodam, że moje problemy polegały na tym że jak tylko przejechałem paznokciem po skórze to schodził cały naskórek wraz z włosami, a na łbie miałem całe płatki suchej skóry, która liniała o wielkości do 0,5-1 cm


  18. Witaminy rozpuszczalne w wodzie - można brać aż do dostania sraczki

    Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach - należy uważać i nie przeginać za mocno

    Tak mnie uczono i tego staram się przestrzegać;) Z resztą RDA dla każdego człowieka jest inne. Różne są aktywności ludzi, wiadomym jest że fizol, do tego trenujący potrzebuje wszystkiego więcej x razy aniżeli ktoś kto siedzi za biurkiem, a jedyny sport jaki uprawia to wstanie do kibla;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...