majette

mam prawo do subiektywnej oceny fotek po zabiegu ,zwłaszcza w nawiązaniu do rzeczywistych oczekiwań kolegi w tym wątku , poprostu takie jest moje zdanie ,zreszta nie jest tylko moje,bo rozmawiałem o tym z paroma osobami nawet na starym forum, po co? szczerze mówiąc nie mam pojęcia,ale jak mówię to moje przypuszczenie na podstawie wrzucanych przez Ciebie zdjęc,gdyż używałem kilka lat nanogenu i umiem doskonale rozpoznać włosy po nim, fotek może były i spore ilości ale żadna wyraźnie pokazująca efekty,tak jak np. u Georgisa,choćby z mokrymi włosami zaczesanymi do przodu , nie oceniam ,że wyglada to ładnie czy nie ładnie , oceniam wiarygodność efektu, natomiast stwierdzenie "słoma z butów wychodzi " oraz ""a tu nagle taki wyskoczy" nie są już subiektywną oceną zabiegu tylko emocjonalnym atakiem mojej osoby nie mającym nic wspólnego z tematem zabiegów i prezentowanych efektów i chciałbym abyśmy unikali takich sformułowań na tym forum,bagno zostawilismy na starym p.s.to nie ja cię nazwałem mistrzem nanogenu pozatym ,tylko koledzy na starym forum a ,że już pijesz do mojej zawiści ,czy zazdrości twoich efektów , to tylko odpowiem - nawet przez chwile nie zadrościłbym ci twojej obecnej fryzury zapewniam Cię ,nawet o czymś takim nie pomyślałem,ale skoro tak myslisz to tylko wsazywać może na jakieś uprzedzenie z Twojej strony, ze swoich jestem bardzo zadowolony ale to nie umniejsza mojego prawa do oceny efektów innych ,bo chyba po to jest forum dyskusyjne co do deklarowanej checi spotkan na żywo : prosił cię akurat mój znajomy ze starego forum bo sam jest przed zabiegiem w Indiach ,była odmowa z Twojej strony ,bo stwierdziłes ,że nie widzisz takiej potrzeby ,natomiast ja się chętnie spotkałem ale tego nie oceniam gdyż to jest twoja prywatna sprawa

fakt 8000 oraz to co było po kolasie, nie mniej jednak moja opinia jest taka,ze pokazanie efektów Georgisa na fotach pomimo,że pozornie gorzej wygląda jest dla mnie o wiele bardziej wiarygodne niż farbowane ,nanogenowane,ułożone efekty Xattica/absoltnie się tutj nie zapędzam,wyrażam tylko subiektywną opinię/ oczywiście to tylko moja ocena i każdy ma prawo się z nią nie zgodzić, ocena na podstawie zdjęć, bo na żywo nikt nie miał okazji ich zobaczyć gdyż nie było chęci wspomnianego do pokazania się do czego zresztą miał prawo swoją drogą ciekawe byłoby spotkać się w kilka osób i pooglądać efekty w realu ,potem tutaj zdać relację ,przecież to i tak zostanie pomiędzy forumowiczami

polecam ten lakier do włosów , ładnie pogrubia włosy ,daje ładny efekt zwiększenia gęstości i jednocześnie utrwala fryzure

stosuję od dłuższego czasu mega kurację /patrz w podpisie/ ale od czasu dostępności za pośrednictwem zioma /nie pamietam chyba ok. 2 miesiące/zacząłem stosować 0,5ml 5% RU raz dziennie,tego mi chyba brakowało,mocnego blokera w kuracji, ponieważ moja góra ruszyła z kopyta, z tygodnia na tydzień widze zagęszczenie góry/ nie objętej przeszczepem/ wcześniej tylko utrzymywałem praktycznie to co było,ew. włosy były pogrubione i pociemnione, być może nie trzeba u mnie dawki przynajmniej na poczatku 1ml 5% roztworu , 0,5ml spokojnie starcza, o dziwo właśnie spodziewałem się tylko zatrzymania ,a niespodzianką jest dla mnie odrost nie wiem dokładnie czy to efekt tylko ru,czy tez dodania do kremu adonezyny,kinetyny, eclipte, ale jedno jest pewne , pojawił się efekt stopniowego zagęszczania zaobserwowałem jeden efekt uboczny po stosowaniu Ru , ale przeminął po miesiącu stosowania ,mianowicie po aplikacji na wieczór rano senność,cięzko się dobudzić , ale w moim przypadku jest to na plus bo miałem kłopoty ze snem wcześniej

cześć, krostek jak już ci mówiłem w korespondencji nie miałem ,twoje moga być też efektem stosowania nizoralu , na który niektórzy mogą być uczuleni niebawem wstawie nowe foty, dużej zmiany juz nie obserwuję w odroście ,jedynie pogrubienie istniejących wszczepków

włosy z miejsca biorczego będą wypadać nawet do 2 miesięcy po zabiegu,generalnie faktycznie nie ma co obserwować pierwsze 4 miesiące, chyba ,że użyłbyś renevastim,ale on więcej komplikuje niz pomaga,lepiej niech wszystko wypadnie spokojnie do 2,3 miesiaca i zacznie się normalny wzrost, sam sporo maciłem renevastimem i kuracjami ,co kosztowało mnie sporo nerwów a w rezultacie i tak pewnie na jedno wyszło, nie ma też co oczekiwać cudów typu xattic , któy powiedzmy ma lepszy efekt na prezentowanych zdjęciach po 4tys graftów niż georgis ,który w tej samej klinice zrobił ponad 10tys graftów, co wg mnie wskazuje na prezentowanie zdjęć pozabiegowych podreperowanych "nanogenem" ,czyniąc efekt bezużyteczny dla użytkowników forum,chcących obserwować realne efekty po zabiegu a nie super prezencję jaką da się osiągnąć żelem,lakierem i nanogenem lub mu podobnym chcąc cieszyć się fajnym efektem musisz też już zacząć wzmacniać ogólnie grubośc włosów ,bo wiadomo im będą one grubsze tym iluzja gęstości lepsza, powinieneś zacząć przyjmować sporą dawkę m. in. msm,,biotyny

własnie opracowuje nowy pojazd , dla mnie bowiem emu jest za tłusty, a na dzien też potrzebuje pojazdu oprócz kb solution update. chyba jednak zel lub alkohol

a skąd bierzesz to dmi?

eclipte w podanym linku to niestety tylko suszone liście sproszkowane do herbatki,nie ekstrakt, dlatego odpuściłem ,piłem to pare dni,żadnej zmiany,być może przy ekstrakcie cos by bylo,jakis efekt,co do Delii -na włosach pare mm tez zabarwia i odsiwia ale gorzej oczywiscie jednak robie właśnie samodzielnie ekstrakt z tego proszku na spirytusie-moczy sie zioło juz tydzien w spirytusie,powinien wyjśc ekstrakt, zastosuje na skronie i zdam relacje,wiem ,ze na mazidla.com mozna tez dostac poprostu nie ekstrakt tylko sproszkowane liście moZe ktos pamieta jaki był ten antybiotyk odsiwiający?

zamawialismy po to ,bo 90% ,zwłaszcza młodszych ,które stosowało mocny bloker w połączeniu z ahk-cu min 5% na forum stopmpb raportowało dobre odrosty pozatym to jest temat linienia po ru

jest kurcze jakis antybiotyk,nie chce mi sie teraz szukac ,nawet nie wiem czy sie da to znaleźć,na starym forum,ktos pisal,robiono badania z jakims antybiotykiem stosowanym miejscowo,ponoć świetne efekty jesli chodzi o siwe wlosy,efekt odsiwiania pojawił się jako efekt "przy okazji" ,tez mam pare siwych , sprawa jest baaardzo trudna, paba,folligain,biotyna, inyjskie olejki i ziola typu eclipte tez nie załatwiaja problemu ,a z tym odsiwiaczem tylko ostroznie,bo dosłownie chwilke sie trzyma na głowie,zeby wlosy nie byly za ciemne

0,5ml spokojnie starcza na cały skalp,przy włosach ok. 2-3cm max na gorze,nie wiem jak przy dłuższych

pozatym krem emu ma w sobie emu oil,który sam w sobie ma działanie antyzapalne/polecam skinbiology.com-jest sporo info// i od długiego czasu jest stosowany w łysieniu, stosuję kremy już pare miesięcy i mogę cie nord zapewnić ,że cena po jakiej ziom to robi to jest po kosztach ,a nawet poniżej kosztów,bo gdy robisz sam to musisz wszystko pozamawiac ze sklepow w necie i w mniejszych ilosciach a wtedy cena rosnie,pomijajac ,ze musisz uzyc gaz,prad,poświęcić sporo czasu , także dzięki Bogu ,że ktos się tym pasjonuje i wogole chce to robic ,mozna kombinowac samemu oczywiscie,nikt ci tutaj nie poda na tacy wszystkiego ,na co sam ciezko zapracowal w dodatku charytatywnie w duzej mierze,pozatym są to rzeczy eksperymentalne jak wiesz, sama nazwa wskazuje ,ze robimy na samych sobie jeden wielki eksperyment jesli chodzi o dzialanie praktyczne,wchlania sie dobrze, ale nadaje sie raczej na noc ,bo wlosy po nim są natłuszczone,na pewno bardziej niz po nizoralu kremie, z kolei krem nrf jest dla mnie wogole do bani,wchlania sie powoli ,pozostawia biały osad,jest dosc ciezki w stosowaniu, mozna kombinowac ,dac wiecej wody ,mniej emu itd,powstanie lotion ale nam tez chodzi o wchlanialnosc najlepiej na dzien dawac ru w alkoholu a wszelkie kremy na noc i rano dokladnie myc skalp

o sod było bardzo dużo na starym forum, używałem i używam długo oddzielnie ,kiedys Otis mówił ,że to fajna sprawa, tylko czy połączenie np. ahk-cu z sod byłoby dobre? czy może raczej im chodzi o to ,że ahk-cu powoduje a raczej generuje sod w komórkach ,nie mam pojęcia

używam RU z USA i też nie zauważyłem żadnego linienia,wchłania się ekstra, mam kompleksową kurację

bardzo fajnie to wyglada i mało inwazyjnie

z plastyka- to zupełnie co innego i nie ma nic wspolnego z zygzakiem skalda

jest pewien antybiotyk,nie pamietam nazwy,były badania nad jego działaniem na odrost a jednocześnie wyszło ,że repigmentuje włosy,jest na recepte, na starym forum musze poszukać bo tez mam ten problem tylko martwi mnie wcieranie w kalp antybiotyku przez dłuższy czas ,choc ponoc nie bło uboków, eclipte mam zamowioną więc zdam relację czy cos na siwienie daje/choc jestem sceptycznie nastawiony do Indyjskich wynalazków bo stosowałem 3 miechy olejek Brahmi-Amla -zero repigmentacji choć włosy ciut ciemniały/,eclipte bede stosował w kremie z emu, jeśli nic nie pomaga polecam odsiwiacz delia ale tylko dla osob ,które mają kolor szatyn lub ciemniejsze,jest to barwiące ale w 100% skuteczne ,barwi inaczej niż farba do włosów i to w taki sposób ,że nikt nie pozna,jest to odsiwiacz typowo dla facetów, kolor jest bardzo naturalny i nie rudy pod słońce itp, tylko trzeba zrobić tak ,że ok 0,5g proszku wymieszac z jakimkolwiek szamponem potem nałożyc wmasowujac na 1,5-2 minuty max i umyć głowę -efekt super, nikt ci nie powie ,że się farbowałeś ,bo nie pozna ale trzeba krotko trzymac ,bo faktycznie moze wyjsc jak farba ,a farbowany sztucznie facet nie wyglada ciekawie wg mnie na dzien dzisiejszy jest to jedyny skuteczny sposób, a stosowałem niemal wszystko i paba i folligain tabletki, melatonan w zastrzykach , nic absolutnie do końca nie pomaga,repigmentacja to proces długotrwały i jeśli wogóle nastapi to po minimum paru miesiącach wcierek,leków itp po odstawieniu powraca u mnie duży wpływ na pojawianie się siwych włosów ma też alkohol ,nie mam pojęcia czemu, więc to też problem bo czasem człowiek chce się wyłączyc co do biotyny ,zeby troche dało kopa trzeba stosowac/5000mcg/ z duza dawka msm/4mg-dziennie/ i najlepiej jeszcze argininą, tylko ,że moim zdaniem szkoda na dłuższą metę watroby wiec lepiej to zrobić w kremie do wcierek, jak mam sie pier...ć rok z jakimis tabsami,wcierkami /które zresztą ciężko pogodzić tak aby stosować razem z kuracją anty łysieniu/ to wolę raz na miesiąc użyć delii i mieć spokój,aha- nie niszczy włosów ,jest jeszcze w komplecie balsam do tego ,który sie nakłada po zastosowaniu odsiwiacza

skald : wielkie dzięki !!!

nie wiesz może ile ci wsadzili na bliznę graftów? czy z zarostu czy z donoru?

polecam silkyderm,ale jego sie stosuje od miesiaca po zabiegu,jest inny wynalazek ,który można na świerza rane odrazu stosować ale nie pamietam nazwy,jest na bazie żywic naturalnych ,więc na początku ten drugi a potem po miesiącu silkyderm

wygląda cacy ,teraz tylko duuuuużo cierpliwości

a ja ci polecam jeżdżenie na maxa rollerem po bliznach,mi sie po tym zmniejszyły jeszcze przed naprawą w Indiach, pozatym żel silikonowy ,bo im dłużej tym mogą bardziej się rozejść, z bliznami to jest tak ,że po części zależą od opracowania przez chirurga a po części od predyspozycji skóry danej osoby ,jej podatności na blizny i ich rozłażenie

czy to nie ten ,który odszedł z bhr i sam zaczął? mi nawet kiedyś nie odpisali na maila

daruj sobie vinifolin,to jedna wielka ściema, tez używałem jako bazy ale zastąpiłem kremami z emu a w przyszłości niektóre np. RU zastąpie k&B solution jako bazą