Witam, forum czytam już od ponad 3 lat, ale dopiero dziś postanowiłem się zarejestrować po powrocie od dermatologa. Niestety i mnie dopadło zaawansowane łysienie, którego początki zauważyłem już w wieku 20 lat. Przez 7 lat przyglądałem się mu biernie, spędzało mi czasem sen z powiek, ale w tym tyg. podjąłem decyzje o walce z tym paskudztwem. Początkowo miałem kompleks na punkcie zakoli z którymi myślałem, że poradzę sobie za pomocą ht, lecz od niedawna doskwiera mi również miniaturyzacja na całej koronie. Dermatolog przepisał mi fina 1mg którego mam brać 1 tabletkę dziennie. Wiem, że forum to kopalnia wiedzy i naczytałem się sporo na ten temat, ale chciałbym zapytać o poradę doświadczonych użytkowników gdyż bardzo obawiam się skutków ubocznych, a w szczególności miękkiej fujarki. Czy mogę zacząć od 1mg ED a po np. roku gdy stwierdzę poprawę zmniejszyć dawkę do 0.5mg ED lub 1mg E2D ? Czy lepiej zacząć od 1mg E2D i gdy nie zobaczę poprawy zwiększyć dawkę? EDIT: wrzucam foty: https://zapodaj.net/6895fc2287e30.jpg.html https://zapodaj.net/83870657b3725.jpg.html https://zapodaj.net/97a799cf83433.jpg.html https://zapodaj.net/13a5e8b6abd90.jpg.html
