fruit

W sumie miałeś łyse jajo, więc 4100 graftów to za mało aby pokryć taki obszar. Twoje zminiaturyzowane włosy wypadły i jest żadko, ale sam odrost masz chyba nie najgorszy. Tak jak marcinek mówi, drugi zabieg dogęszczający i było by spoko.

Na zdjęciach wygląda spoko, ale wiadomo, że zdjęcia w 100% nie oddadzą tego co chcesz przekazać.

Pokaż zdjęcia, bardzo ciekawe jest co mówisz, a Przybylski to jak narazie była jedyna nadzieja na Polskim rynku.

Moim zdaniem bardzo dobry efekt.

ta linia z tyłu głowy to blizna?

Ładnie rośnie dandino, na razie wygląda spoko.

Na prawdę tylko Przybylski, choć jeszcze nie wiadomo tak na 100% jak z efektami.

Chemią podtrzymuje się nie tylko to, co zostało no głowie, ale również to co zostało przeszczepione. Szczególnie, kiedy grafty są pobierane zbyt wysoko z obszarów objętych miniaturyzacją. Kliniki błędnie informują, że przeszczepione włosy niegdy nie wypadają. Charakterystyka włosa nie zmienia się po jego przeszczepieniu, więc jeżeli mieszek nie jest odporny na DHT to taki włos wypadnie.

Bardzo mnie ciekawi jak będzie wyglądał donor po wygojeniu.

Całkiem spoko wygląda, choć przydały by się lepszej jakości zdjęcia. A jak Twoje odczucia? Szczerze mówiąc sam zastanawiam się nad tą kliniką, mimo kontrowersji co do niej na forum. Po prostu nie ma za bardzo nic ciekawego w tym przedziale canowym. Dlatego mam nadzieje, że zdasz relację do końca.

Bierz fina, a prawdopodobnie pozwoli Ci to na spowolnienie łysienia. Witaminki to są dobre jako dodatek.

Witam, jakiś update?

Ja nie chcę nikogo dołować, ani krytykować, ale wiedza dla czytającycch osób forum, których jest za pewne wiele, tylko dużo jest niezarejestrowanych i nie udzielających się (wystarczy zobaczyć statystykę, ponad 1200 wyświetleń i tylko 70 komentarzy) jest bezcenna. Sam autor również chce poznać opinię innych osób. Dlatego również dopiszę, że pierwsze o czym pomyślałem gdy zobaczyłem zdjęcie donoru, to że grafty były pobierane zbyt wysoko. Dla pewności spojrzałem na fotki z pierwszej strony, z przed zabiegu i niech każdy sam oceni. Wydaje mi się, że przynajmniej 1/3 o ile nawet i nie 1/2 graftów była pobrana z obszaru objętego miniaturyzacją. Jakie są szanse przeżycia przeszczepionego, zminiaturyzowanego włosa? Nie mam pojęcia, ale zacznij brać przynajmniej tego fina. Na pocieszenie dodam, że bardzo dużo klinik, nawet tych z górnej półki, pobiera grafty zbyt wysoko.

Powodzenia, prowadź wątek do końca Wygląda na schludną robotę.

powodzenia!

Dzięki Angel wlaśnie czytałem tamten wątek. Masakra, niech każdy poczyta i sam wyciągnie wnioski. BHR jest chyba, lekko mówiąc, przereklamowane.

Dzięki wielkie za relację! Chcialem tam się udać w styczniu przyszłego roku, ale Twój post wybił mi to z głowy.

@wonski - jakie afery z BHR? Ja nic nie słyszałem.

@dar3ko - nawet u Feriduniego nie masz 100% pewności. Ja mam stosunkowo mały ubytek, Potrzebuję zrobić zakola i Feriduni ocenił to na 1800 graftów, ale chce za to 11 tyś eur! Więc sorry ale to nie na moją kieszeń. Dlatego chętnie wybrał bym się do Dr. Przybylskiego, tylko czekam na udokumentowane przypadki, jak dla mnie 7,5-8 zł to dobra cena jeżeli jakość jest przyzwoita. Feriduni ma bardzo dobrą jakość, no ale zawsze istnieje ryzyko niewypału i nie chciał bym wydać 11tyś eur na coś, na co nie mam 100% gwarancji.

@samuel666- w moim komentarzu chodziło mi o to, że użytkownik vystelior napisał, że zastanawia się nad braniem duta zamiast robienia HT i miałem na myśli, że branie duta nie jest zamiennikiem HT.

@vystelior - Dutasterydem nie odzyskasz włosów. Fin i Dut to nie są "leki cud". Ich główne działanie to spowolnienie lub zatrzymanie łysienia. Sam biorę finasteryd od 2 lat i praktycznie nie zauważyłem żadnego odrostu, za to przez dwa lata utrzymuje mi się cały czas taki sam stan na głowie. Może jest jakiś bardzo mały % osób które mają odrost na finie bądź ducie, ale moim zdaniem jest to raczej wyjątek od reguły i pokazują to badania kliniczne. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest połączenie kuracji i właśnie operacji HT. Więc dla łysiejących osób, które chcą odzyskać fryzurę to jest na tą chwilę najlepsze wyjście. Angel był idealnym pacjentem dla każdej dobrej kliniki HT biorąc pod uwagę wiek, kolor i grubość włosa, NW3, oraz kuracja na jakiej jest. Tak naprawdę w jego przypadku to efekt teoretycznie powinien być bardzo dobry, więc tu w grę definitywnie weszły błędy ze strony kliniki. Jednak wystarczy poczytać zagraniczne fora i zobaczyć jak duży jest wysyp pacjentów w ostatnim czasie niezadowolonych z HT w klinice ASmed. Różne są operacje plastyczne, ale HT jest jedną z najtrudniejszych chyba, bo przenosi się coś z jednego miejsca na drugie, coś tak delikatnego jak włos, i jednak potrzeba do tego wybitnego specjalisty, aby wszystko się udało na tip top, a takich klinik jest bardzo malo na świecie.

Jeszcze dodam, co do tego gościa z "white dots" z filmu Koraya, że wydaje mi się, że pobierał grafty dużo za wysoko, praktycznie z obszaru który wlicza się w koronę, i moim zdaniem te włosy na 100% są nie odporne na DHT i bez farmakologi wypadną w jakimś czasie po przeszczepie. Więc bez brania leków, z czasem u niego "density" będzie coraz gorsze.

Moim zdaniem +100 do wyglądu z taką fryzurką w porównaniu do stanu wyjściowego. I szacun za poprowadzenie wątku do końca. Jeden z niewielu tematów od "deski do deski", a to chyba denerwuje forumowiczów najbardziej, jak ktoś opisuje początek, a później znika na zawsze.

Na drugim filmiku, to prawda, widoczne "white dots" (pomimo manualnej ekstrakcji) jednak podoba mi się efekt, gdzie nie widać przejścia między włosami natywnymi i obszarem biorczym i gdyby nie te blizny na donorze to mógłby mieć całą głowe ogoloną na zero.

Masz rację, powinienem podkreślić, że chodzi mi o FUE w Turcji. Więc powiem jeszcze raz, że jeżeli ktoś oczekuje indywidualnego podejścia do swojego przypadku, obchodzenia się z nim jak z jajkiem, super gęstości, dbania o donor, selekcję graftów przy użyciu mikroskopu za 1500eur w Turcji to trzeba sobie to wybić z głowy. Dostaniesz tam dobry "customer service" w rozumieniu, że w pakiecie będziesz miał spoko hotel, jakiś tam posiłek, przejazd itp, itd w byle której, bardziej znanej, taniej klinice od HT w Turcji. To jest tam standard. Nie rozwodząc się nad liniami, srami, to generalnie efekt będziesz miał ten sam. Można równie dobrze sobie zapisać na karteczkach nazwy klinik: Cinik, Maral, Aisha Hair, Hair of Istanbul i wylosować i tam polecieć. W każdej z tych klinik są dobre i złe relacje na internecie. Chodzi mi o to, że tam jest wszystko na jedno kopyto. Więc jeżeli już ktoś bardzo chce zrobić tani przeszczep w Turcji, to nie ma co sobie zawracać głowy która klinika jest lepsza. W każdej z klinik dochodzi czynnik szczęścia co do humoru i wyszkolenia techników o których pacjent nie ma pojęcia. Wejdź na kanał YT "Matt Dominance" i obejrzyj jego filmy z HT. Z tego co pamiętam, on miał HT FUE w Aisha Hair. Zobacz jego efekty. On ma dobry efekt jak na Turcję. Jeżeli komuś taki efekt odpowiada, to przy odrobinie szczęścia, dostanie to w każdej bardziej znanej, taniej Tureckiej klinice. Ja dodam, że mi się jego efekt nie podoba, mimo, że na pierwszy rzut oka wygląda ok. Grafty wielowłosowe w linii i wiele innych mankamentów o których on sam opowiada. Lecz rozumiem, że dla kogoś z NW4 i wyżej, taki efekt mógłby być super. I to jest właśnie efekt Tureckiej masówki i dostaniesz to w każdej z bardziej znanej klinice. Więc odpowiadając na pytanie z tematu postu, nie ma znaczenia którą Turecką klinikę wybierzesz, aktualnie w każdej panuje ten sam standard.