aerOlsol

Jak w temacie. Ładne relacje na insta. Cena 2200 standardowa. Wszystko wygląda schludnie.

Fajnie, to wygląda. I super że prowadzisz relacje. Sam zamierzam się wybrać do Kalisza na zrobienie korony, bo mam tam mały ubytek i zmienienie trochę lini. Ale to pod koniec przyszłego roku. Pod koniec stycznia minie mi 12 miesięcy po pierwszym zabiegu. Dlatego będę się przyglądał.

Tak, dorastają. http://www.hairmedica.pl/wiedza/o-wlosa ... st-wlosow/

Wrodzony [emoji6] Czyli nie ten przeszczepiony. Ja sobie sam wyrwalem z lini jeden włos penseta, bo był dwu włosowy i jakoś niżej i nie pasował. Już myślałem, że nie odrosnie. Ale po dwóch miesiącach zaczyna wychodzić. Myslalem nawet, że ta teoria o nie strzyżeniu maszynka przez rok ma sens. Ale jak już się zakorzeni, to chyba nie ma to znaczenia

Ale czemu ma służyć to pytanie? To włos natywny, przeszczepiony? Coś Cię niepokoi?

.

I jak tam efekty obecnie? Zarzucisz jakieś zdjęcie? Zdjęcie z piątku. 9.5 miesiąca po.Później wrzucę zdjęcia zrobione jak wyżej.

U Maral jest stała cena za przeszczep. Niezależnie, czy to 1000, czy 4000 graftów plus zakwaterowanie w hotelu. Dodatkowy koszt to cena biletów za samolot. Zamykasz się plus minus w 10000 zł

Serio!? [emoji2357]

Właśnie na tv4 kończyło się Galileo i w zapowiedzi kolejnego odcinka, była wspomina relacja z przeszczepu. Nie wiem natomiast kiedy jest kolejny odcinek Galileo.

Przecież pokazał [emoji2357]

Zawsze mnie intryguje, czy takie osoby jak Ty są po jakimkolwiek zabiegu i próbie walki z łysieniem, czy tak dla zasady wiedzą, co będzie najlepsze dla innych co mają kompleksy, problemy z włosami? A wycieczka, że kogoś kupisz słaba w chuj

Nie chciało mi się komentować ale poprzednik ujął wszystko w punkt. Jak już Ci kolega "wróżbita przewidział", że za dwa lata będziesz musiał zrobić znowu ht, to sobie zrobisz. Od siebie mogę napisać, że nie ma sensu nadmiernie z tym zwlekać. Twój wizerunek na pewno nie będzie już lepszy jeżeli nic z tym nie zrobisz. Nie jestem zwolennikiem chemi. Wg. mnie, możesz tym ewentualnie powstrzymac łysienie ale nie naprawi twojego stanu. Masz 23 lata i najlepszy okres przed sobą. Gdybym mógł się cofnąć w czasie to nie czekałbym do 36 roku i zrobił ht dużo wcześniej.

Sam zrobiłem u Dr Saifi i jestem zadowolony. Natomiast sugerowałbym Ci wybór Turcji. Za 10000 zł nie zrobisz tyle u Saifiego co u Maral.

Łącznie 3600 graftów. Stosunkowo dużo jak na jeden zabieg. Może Maral podszedł do tematu na dwa etapy. Max na przód a korona symbolicznie i ewentualnie przy kolejnym zabiegu dorzucić tam więcej.

Dramat [emoji23][emoji23] tak kombinować. Bardziej się napocicie nad wymyslalniem historii niż to warte [emoji6]

To teraz już mamy całość. Ile przeszczepili i kto zrobił. Także można będzie oceniać efekty [emoji6]

Kto jest pośrednikiem?

Uwielbiam jak ludzie snują domysły i dopowiadają sobie historie. Proszę, macie info od źródła Zapytałem na instagramie

To chyba czysto indywidualna sprawa. Ja nie miałem oporów i powiedziałem na co mi 2 tygodnie urlopu i w pracy każdy wiedział, że będę miał HT. Jak ktoś się spytał co mam na głowie to mówiłem. Nikt tutaj nie da recepty. Ja Ci powiem żebyś się nie przejmował i wszystkim mówił a finalnie i tak możliwe, że będziesz siedział w czapce i się stresował.

No i co, że miał stripa? Jak dobrze zrobiony, to nic nie widać

Przepraszam, że kolejny raz w czyimś wątku, dorzucam swoje zdjęcia. Ale czasem odnoszę wrażenie, że najbardziej narzekają ludzie, którzy do dzisiaj nie zdecydowali się na klinikę i w ogóle na zabieg a oceniają czyjeś efekty. Skoro ja wybrałem, jak większość twierdzi gównianą, bo Polską klinikę. I po 6 miesiącach mogę cieszyć się wyglądem jak na głównym zdjęciu. A pod wodą uzyskać efekt jakiego na pewno bym nie uzyskał jak na dwóch przykładach sprzed zabiegu. To moim zdaniem, jeżeli ktoś myśli o zabiegu, to po prostu trzeba się zapisać i iść go zrobić z myślą, że ewentualnie za jakiś czas zrobi się poprawkę. A nie nastawiać, że jednym zabiegiem zamknie się temat. W większości przypadków, efekt po będzie lepszy niż przed.

Jeszcze dochodzi kwestia przyzwyczajenia, do swojego widoku w lustrze. Codziennie patrzymy w lustro i się przyzywyczajamy do tego co jest na głowie. Minęło mi 6 miesięcy. I do niedawna wydawało mi się, że praktycznie nic mi nie wypadło po ht i to co mam to rosło od początku. Dopiero jak się cofnalem do pierwszych zdjęcia po ht zobaczyłem jak mało włosów zostało z tych przeszczepionych i jak duże miałem zakola. Także z czasem stajemy się mało obiektywni co do swojego wizerunku i stanu owłosienia na głowie.

Normalny shock loss po ht. Też tak miałem. Widać to jeszcze trochę na 3 zdjęciu.

Nic nie stosowałam. Wg. mnie u Ciebie jest wszystko ok. Jeszcze do niedawna przy każdym strzyżeniu ślad był widoczny. Od 5 miesiąca ja sam ledwie widzę patrząc w lusterko a osoby postronne nie są wstanie powiedzieć, że jest tam jakaś blizna.