free web hit counter Skocz do zawartości

Farenheit

Members
  • Liczba zawartości

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Farenheit

  1. Skoro mam już Waszą uwagę to spytam przy okazji: jakie NIE-leki można zażywać, aby poprawić kondycję włosów? To na forum zbyt wiele na ten temat nie ma. Ja słyszałem o takich rzeczach: cynk, biotyna, siarka, siemię lniane, magnez... No, rzeczy stale powtarzane w przeróżnych poradnikach pokazujących się po wpisaniu " co jeść na zdrowe włosy" w goglach. Sam kiedyś jadłem co dzień siemię lniane (dość dawno, z innych powodów niż chęć poprawy stanu włosów) i pamiętam, że włosy rosły wtedy jak szalone, do tego lśniły jak złoto. Ma ktoś podobne doświadczenia z "niepotwierdzonymi naukowo"składnikami? Fin, dut i farmakologiczne środki niestety z racji wykonywanego zawodu nie są wskazane, więc chciałbym się ewentualnie wesprzeć czymś innym. A szkoda, bo widzę że wielu z Was bierze Fina i sobie chwali. Niestety nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek związane z nim efekty uboczne. -- 31 paź 2019, 14:45 -- A tu wrzucam coby nie być gołosłownym i bardziej jako ciekawostkę... Tak to właśnie wyglądało jeszcze siedem lat temu, kiedy codziennie piłem kisiel z siemienia lnianego i od czasu do czasu jakaś tam mgiełka na włosy... Rosły jak szalone, były gęste, sprężyste i lśniące. A potem zacząłem łysieć. PS. Zignorujcie to, co trzymam w ręce.
  2. Przekonam się za jakiś czas i dam znać. Wiadomo, że do promocji będą używać tych najlepszych przykładów, ja natomiast tak jak już mówiłem wcześniej - będę zadowolony nawet z 70% tego, co zdjęcia pokazują. A jak nie pyknie to powiem "o kuwa" i rozejrzę się za jakimś systemem włosów.
  3. Sam zabieg 2000 euro. Zaskoczyło mnie to, bo spodziewałem się większej kwoty. Bilety 1130, do tego jeszcze wiza i jakieś tam pomniejsze wydatki, którymi zajmę się później...
  4. Witajcie ponownie. Zdecydowałem się na Aisha Hair. Mam termin klepnięty na 6 grudnia, bilety lotnicze zakupione, teraz pozostało tylko odliczanie. Póki co nie mam żadnych negatywnych odczuć, kontakt z konsultantem jest dobry, jestem dobrej mysli. Po całym procesie napiszę kilka zdań na temat owego, może kiedyś w przyszłości komuś to pomoże.
  5. Mhm. Też planowałem wybrać się w grudniu, może jeszcze będą mieć terminy. Okej, więc muszę przypomnieć sobie hasło do whatsupa. Tak na marginesie, to trochę niepokojąca sytuacja teraz tam w Turcji. Nie wiem na ile to prawda a na ile nagonka. Wolałbym jednak nie utknąć tam z jakichś politycznych powodów, albo zostać zestrzelonym w samolocie "przez przypadek" Jakby nie było relacji ode mnie to wiecie, brzoza rozbiła skrzydło.
  6. Nie miałem w ostatnim tygodniu zbyt dużo czasu na jakieś wielkie przemyślenia, Aisha Hair wydaje się najsensowniejszą opcją i tam będę się wybierać. Żadnych leków na zahamowanie łysienia nie biorę i tak póki co, zastanowię się Rozmawiałeś już z kliniką? Masz ustalone terminy?
  7. Dzięki za odpowiedzi, chłopaki. Zdaję sobie sprawę jak wygląda sytuacja z tymi budżetowymi klinikami i jak daleko im jest do tych lepszych, nie mówiąc o dobrych. Ale tak jak wspomniałem, nie liczę na cuda i włosy jak Wodecki, chciałbym po prostu cofnąć czas o parę lat. Nie paręnaście. A pytam o opinię spośród tych kilku miejsc, bo lepsze takie rozeznanie niż żadne. Na swoich stronach mogą oni wkleić najpiękniejsze zdjęcia i najbardziej niesamowite przemiany i tym samym robić ludzi w konia. Stąd też te "kalkulowanie" która fajna a która nie. Tym sposobem się zreflektowałem nad Maralem, bo, tak jak wspomniałem, już byłem gotów lecieć do niego w ciemno. Jeszcze trafiłem teraz na temat jegomościa, który robił się u Cinika - też całkiem niczego sobie efekty. Przyjrzę się temu jeszcze jutro, oraz obczaję te Hair of Istambul, może będzie tam coś bardziej przekonującego.
  8. Cześć i czołem. Planuję HT sobie zrobić, jeszcze w tym roku. Temat śledzę od kilkunastu miesięcy, specem nie jestem, dlatego też postanowiłem trochę zasięgnąć języka. Dotychczas planowałem wybrać się do Marala, ale po przeczytaniu kilku postów tutaj nie jestem już taki przekonany. Na obecną chwilę takie są moje typy: 1. Aisha Hair - wyglądają solidnie, niektórzy z Was sami to przyznali w temacie poświęconym tej klinice. Na minus jedynie fakt, że brak relacji użytkowania forum, ale coś, ktoś musi być tym pierwszym! 2. Esteworld - również brak relacji, jednakże śledziłem przez chwilę wpisy jednego faceta na osławionym portalu na literę "W", który pół roku temu wybrał się tam na przeszczep. Niestety, przestał on dawać oznaki życia. Napisałem do niego wiadomość, czekam na odpowiedź. 3. Jackstronghair - znowuż z wyżej wspomnianego portalu, jeden użytkownik rzekomo przeszczepił sobie tam 4k graftów i jest zadowolony. Rzekomo, bo jako takiej relacji od niego na ten temat nie ma. Również napisałem wiadomość, również czekam. 4. Maral - no i klinika będąca pierwszą w rankingu stała się tą ewentualną. Zachęcony relacją pewnego człowieka (jest on obecny również i tu) chciałem tam lecieć już rok temu. Na szczęście pewne wydarzenia losowe pokrzyżowały mi plany i na szczęście zapoznałem się z kilkoma tematami tutaj. Widząc niektóre źle wykonane zabiegi mina mi trochę zrzedła. Nie mam ogromnych wymagań co do przeszczepu, ale też nie mam zamiaru wyrzucać pieniędzy w błoto. Odnośnie mojego stanu owłosienia, to nie będę Was zanudzać - dobrnąłem do NW3, włosy koloru blond, raczej z typu tych cienkich i lekkich. Będąc kiedyś u trychologa i rozmawiając o przeszczepie ocenili mój donor na dobry, odpowiedni do przeszczepu. Na ile się na tym znali i ile w tym prawdy, nie wiem. Nie mam wygórowanych żądań, nie planuję powrotu do linii z lat nastoletnich, włosy noszę z reguły dłuższe, a jeśli będę musiał używać mikrowłókien to okej i tak robię to już od dwóch lat. Co myślicie? Aisha będzie dobrym wyborem dla mnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...