21 lat placek na głowie

[sugaar 0]

Możesz zamówić indywidualnie . To żaden problem .

[widziu 0]

Prawie 3 miesiące na kuracji, obecnie stosuję fina, nizoral i biotyne, z minoxa zrezygnowałem

Generalnie mam wrażenie że jakość włosów mocna poszła w górę, ogólnie jestem zadowolony i narazie planuje ciągnąć tą kuracje, może potem dołożę RU, ale póki fin nie ma uboków myślę że śmiało go mogę stosować

[AngelOnTheEarth 0]

Jest poprawa. Super fin na Cb podzialal, stosuj obecna kuracje dalej i bedzie dobrze:)

[Lestat001 0]

Pamiętaj jednak, iż jesteś w takim wieku, że nadal rozwija się oś podwzgórze-przysadka mózgowa-jądra. Jest regres łysienia, ale w 10-letnich badaniach wyszło, że w przypadku pacjentów w wieku poniżej 30 lat długofalowe efekty leczenia finasterydem są zdecydowanie mniej pewne. Zdarza się, iż po poprawie w pierwszych dwóch latach kuracji łysienie zaczyna postępować. Najważniejsze, aby wtedy nagle nie rzucić fina (wtedy będzie tragedia - progres łysienia będzie zatrważający), tylko modyfikować dalszą farmakoterapię.

[AngelOnTheEarth 0]

Pamiętaj jednak, iż jesteś w takim wieku, że nadal rozwija się oś podwzgórze-przysadka mózgowa-jądra. Jest regres łysienia, ale w 10-letnich badaniach wyszło, że w przypadku pacjentów w wieku poniżej 30 lat długofalowe efekty leczenia finasterydem są zdecydowanie mniej pewne. Zdarza się, iż po poprawie w pierwszych dwóch latach kuracji łysienie zaczyna postępować. Najważniejsze, aby wtedy nagle nie rzucić fina (wtedy będzie tragedia - progres łysienia będzie zatrważający), tylko modyfikować dalszą farmakoterapię.

No cos w tym jest, bylo tak z kilkoma uzytkownikami, ale to nie oznacza, ze pozniej juz po walce. Najwazniejsze to tak jak piszesz, nie rezygnowac z kuracji plus mozna zmienic zawsze fina na ru lub cb jezeli wyjdzie oficjalnie a wierzymy ze do 2 lat juz tak sie stanie, takze bedzie w komfortowej sytuacji:)

[widziu 0]

myślę o tym aby najpierw ustabilizować to co mam, jeżeli po 2 latach coś sie zacznie przerzedzać bardziej to wtedy zawsze HT można na czubek jakieś małe zrobić + zakola to pewnie więcej niż 2000-2500 graftów nie powinno wyjść, teraz już chciałem robić, ale przez kurację powoli odchodzę od tego pomysłu bo to nie jest aż tak konieczne że na już, nie wyglądam tak źle

[Lestat001 0]

Na razie ze spokojem. Jak dobrze pójdzie, to przeczekasz te dwa lata. Skończy się patent na dutasteryd i wtedy z nim może popróbować, jeżeli będzie pogorszenie. Jest wiele możliwości. Niektórzy mają na tyle wysoki poziom testosteronu, że nawet niewielkie dawki flutamidu doustnie nie powodują żadnych efektów ubocznych. Przynajmniej u mnie tak jest przy 1/4 tabletki na dobę, które biorą na noc, aby niwelować skutki dobowego wahania się poziomu DHT przy kuracji finasterydem. Leczenie chirurgiczne to chyba najtrudniejsza sprawa. Przed trzydziestym rokiem życiem to bardzo ryzykowna decyzja, bo łysienie może postępować mimo terapii i co dalej? Obszar dawczy wyczerpie się i...?

[Radek 3]

I trzeba będzie zjechać z gęstością przy kolejnych HT.

[adas 0]

Łysienie zawsze postępuje nieważne czy masz 30 czy 40 lat. Jak się zacznie wcześniej to masz bardziej przesrane, choć czytałem wątku ludzi co mając 24 i NW0 w ciągu roku doszli do potężnych zakoli i gniazda na czubku głowy, to samo tyczy się 30-40 latków. Ja bym się cieszył jakbym łysiał w sposób cywilizowany, tzn. zakola się powiększają trochę co roku itd, a nie, że mi się z całego łba zaczęło wsypać.

[Radek 3]

Jeszce według mnie jest trochę lepiej jak masz łysine i włosy, a nie łysine, włosy zminiaturyzowane i zdrowe. W tedy nigdy nie wiesz gdzie się już zaczął proces. Znam jednego człowieka, którego linia włosów nie cofnęła się ani o cm, a ma przerzedzenia i miniaturyzację na prawie całej głowie.

[sugaar 0]

Niestety łatwiej zatrzymać wypadanie włosów niż odwrócić miniaturyzację .

[Walt19 0]

Jak kuracja?

[widziu 0]

jest dobrze, przynajmniej mam takie wrażenie

[bzbe 0]

Spoko wygląda widać poprawę ,co to jest ten nezyr ? poza tematem i tak pewnie większość tu zajrzy cen za fina 1mg 23euro to spoko cena? widziałem tą cenę na hdc

[widziu 0]

dermatolog powiedziała że jestem powalony że dziele proscar na 4 częsci i że po jej trupie może mi na niego wypisze recepte

Nezyr 65 zł paczka ksoztuje 28 tabletek, używam 1 co około 36h więc styka na 1,5 miesiaca, więc tragedi nie ma, a stan cały czas wydaje mi się że mniej więcej trzymam, aczkolwiek czasami mam wrażenie że zakola postępują

[Gość]

Opinia dermatologa jest przewidywalna:

 

1) Lekarze jako osoby ,których zawód łączy się z odpowiedzialnością i mogące poczuć osobisty żal, zazwyczaj wybierają formy konwencjonalnego leczenia, niż te alternatywne. Biorąc pod uwagę, że fin łączy się z prawdopodobieństwem uboków, to tendencyjnie będą negować fina na prostate w stosunku do takiego samego fina na włosy.

To taki dupochron, dla samego siebie, przed odpowiedzialnością i żalem, bo to lepiej brzmi. Porównaj wersje:-

- kurde dałem chłopakowi ryzykowny (bo z ubokami ) lek, którym leczy się prostatę , a teraz mu nie staje (po podaniu finesterydu 1mg , ale w wersji proscaru 5mg dzielonej na 5)

- przecież dałem mu lek, który producent określił, że jest na wypadanie włosów - a odpowiednie instytucje zatwierdziły go w tym celu - to przypadek że mu nie staje ( po podaniu finesterydu 1mg , ale w wersji nezyr)

Podobne rozważania wiązałyby się z odpowiedzialnosćią zewnętrzną np.: przed komisja etyki.

 

2) Lekarze ściśle współpracują z dostawcami leków - to jedna wielka rodzina. Za wypisanie okreslonego leku dostają określone korzysći. Nigdy nie widziałeś w przychodni tych akwizytorów? Więc o ile założyć mozna, że dermatolog będzie miał korzyści z wypisywania recept produkowanych lub dystrybuowanych przez specjalizację dermatologiczną to na pewno wykluczyc można, że podanie leku na prostatę będzie dla niego jakoś opłacalne.

 

 

 

Swietnie rozumiem motywację dermatologów, gdybym był w ich sytuacji wypisywałbym tylko Nezyr lub Propecie - zyskując świety spokój lub/i pieniądze.

 

Osobiście sam podjęłem się kuracji i codziennie rano to Proscar trzeszczy mi pod trzonowcami - bo to moja odpowiedzialnośc, mój żal i moje pieniądze - a decyzje lubię optymalizować.

[sugaar 0]

Jaki jest sens stosowania fina co 36 godzin ?

[widziu 0]

może taki że wolniej się paczka zużywa niż jak stosujesz codziennie ?

[jack_carver 1]

Kup fina 5mg. Lepiej wyjdziesz na tym

[widziu 0]

jak mi receptę załatwisz chętnie to kupie

 

jak ta kobieta mi wypisywała receptę mówiłem żeby mi dała proscar, ale powiedziała że raczej mi nikt na niego nie wypisze i musiałem wziąć nezyr

[sugaar 0]

Przy takim podejściu wiele nie zdziałasz.

[jack_carver 1]

W aptece ida na reke. Nawet jak sobie zalatwisz nezyr, to mozesz wyblagac fina 5 mg.

[widziu 0]

jak pójdę po kolejną receptę za 2 miesiące to spróbuje wybłagać aptekarkę, ale lizanie dupy nie leży w moim guście

[ziom1990 0]

ja nie miałem żadnych problemów żeby od lekarza rodzinnego dostać receptę. Nakreśl mu temat niech widzi że nie wiesz co robisz i jest to przemyślaną decyzją.

[Gość]

... niech widzi że nie wiesz co robisz....

 

Jak będzie widział, że nie wiesz co robisz, to na pewno Ci niczego nie przepisze [emoji14]