Gość Napisano 22 Kwietnia 2015 Napisano 22 Kwietnia 2015 (edytowane) UŻYTKOWNIK ZBANOWANY ZA OBRAŻANIE I NĘKANIE INNYCH OSÓB!_________________________________________________________ Witam Portfolio - łysienie od 3 lat, stan NW2 -> NW3, kuracja Proscar/5 , nizoral, witaminy, wcierki dla bab: (Seboradin etc)Cel pamiętniczka - tylko statystyczny, nie odkrywam tu nic nowego, opisuję syntetycznie reakcję finesterydu na moje ciało i moją duszę Nazywam się Stach Murzyn i jestem finesterydziarzem. Biorę fina już 3 miesięce czyli 90 dni i chciałem się z wami podzielić moimi obserwacjami. Nie jestem raczej wylewny więc pierwszy trymestr mojej batali o krzaczaste wzgórze opiszę lapidarnym zestawieniem: 1 Miesiąc - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy2 Miesiąc - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy3 Miesiąc - brak efektów na włosach - łysienie postępuje/ brak efektów na ciele i duszy Kolejna aktualizacja mojego fascynującego pamiętniczka za 3 miesiące. Edytowane 11 Grudnia 2015 przez Gość
AngelOnTheEarth Napisano 22 Kwietnia 2015 Napisano 22 Kwietnia 2015 Moze w takim ukladzie warto pomyslec o saba zel i ewentualnie ru ?? Oczywiscie zostawiajac obecna kuracje Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Gość Napisano 22 Kwietnia 2015 Napisano 22 Kwietnia 2015 Czekam jeszcze 3 miechy. Efekty po finie u wielu osób pojawiają się 4 miechy wzwyż. Jesli do lipca nie zauważę postępów, dodaje minoxa - może pomyśle nad Sabą (skoro aplikuje się to tak rzadko) i wciąż obserwuje forumowiczów odnośnie Ru. PS Mam dziwne wrażenie ze po finie mam większą produkcję Sebum i pojawaiły mi się ropne krostki na bance - a zdaje się powinno być tutaj tendencyjnie raczej na odwrót?
Gość Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Mija 4 miesiące mojej walki z ponurym żniwiarzem, który upodobał sobie moją łączkę. Należy się zatem kolejna aktualizacja: 4 Miesiąc - brak efektów na włosach - łysienie postępuje/ brak efektów na ciele i duszy W ostatnim tygodniu zauważyłem zmniejszoną produkcję sebum w stosunku do ostatnich miesięcy oraz wykwity skórne pojawiają się w jakby mniejszej ilości. Może nastąpiło doregulowanie poziomu DHT - tłumacze to sobie teorią regulacji i sterowania. Może po pierwszym piku w poziomie DHT - układ hormonalny znalazł sobie nizszy poziom ustalony. Czy moje wymysły mają sens? Czy włosy przestaną wypadać? Czy pojawią się odrosty? - O tym dowiecie się w następnym odcinku!
Gość Napisano 2 Czerwca 2015 Napisano 2 Czerwca 2015 Po 4,5 miesiącach łykania mojego niebieskiego przyjaciela i nie widząc efektów, lecz nie zakładając, że te już się nie pojawią, przyjmuję nieco sceptyczną scieżkę i zaczynam rozbudowywać kurację. Na pierwszy ogień po Finie i keto wchodzi mr SabaGel - hydro version. Zamierzam go aplikować 2 razy w tygodniu dzień przez lub dzień po używaniu Nizoralu. W planie jest podtrzymać ten układ kuracji przez najbliższe 1,5 miesięcy, a wiec do końca 6 miesiaca Main Kampfu. W przypadku braku efektów po tym okresie uzupełniam kurację o RU lub minoxa lub pojadę na obu w układzie RU mieszany z minoxem.
Gość Napisano 12 Czerwca 2015 Napisano 12 Czerwca 2015 2015-06-11 - pierwsza aplikacja Saby (wiedza operacyjna - to forum może też pełnic rolę notatnika:))
Members jack_carver Napisano 12 Czerwca 2015 Members Napisano 12 Czerwca 2015 (edytowane) A kiedy dodasz do pamietniczka jakies zdjecia? Edit: Haha, rozwalaja mnie Twoje analityczne posty. Tak trzymajZrob zdjecie w kominiarce z otworem wycietym na gorna czesc glowy, jak Ci bedzie spadac to ja przykleisz super glue Edytowane 12 Czerwca 2015 przez Gość .
Gość Napisano 12 Czerwca 2015 Napisano 12 Czerwca 2015 Nie dodaje zdjęć z następującej przyczyny. Nie posiadam aparatu. Musiałbym go kupić lub pożyczyć, ale żeby to zrobić spełnione muszą być następujące warunki: Potrzeba, korzyści, pozytywy wynikające ze wstawienia zdjęć na forum > Koszta materialne (wraz z kosztami alternatywnymi - bo za to mogę kupić rzeczy, które mi są potrzebne) i niematerialne (wyjście z domu, czas stracony na wybór aparatu, etc) związane z zakupem lub Potrzeba, korzyści, pozytywy wynikające ze wstawienia zdjęć na forum > Koszta niematerialne (wyjście z domu, czas stracony na wybór osoby, która mi pożyczy aparat i przyszłe koszta z tym związane) związane z pożyczeniem Ponieważ warunki są niespełnione - nie ma zdjęc PS Wciąż nie wierzysz, że działam w ABW? Przecież wiesz, że działamy incognito. Może trudno Ci w to uwierzyć, ale nie mam na imię Staszek i nie jestem murzynem:) - to pseudo operacyjne. Po wstawieniu zdjęć operacja mogłaby być zdemaskowana i naraziłbym koszt Państwa na stratę kilku milionów lub co gorsza odebraliby mi dodatek do pensji (300zł piechotą nie chodzi)
Gość Napisano 10 Lipca 2015 Napisano 10 Lipca 2015 Za tydzień mija 6 miesięcy mojej walki na finie- czas na podsumowania. Jeśli miałbym wybrać jedno słowo, które oddałoby najlepiej sytuację dotyczącej mojej kuracji to tym słowem jest : rozczarowanie. Rozczarowaniem od dzisiaj nazywam negatywny rezultat gry , w której na szali stawiasz własne jaja, a w zamian oczekujesz poprawy stanu owłosienia. Mnie tej gry nie udało się wygrać. Zaskoczenia nie ma, bo brak efektów był wśród możliwych rezultatów i mimo pozytywnego myślenia brałem taki scenariusz pod uwagę. Ostatecznie zgrubne kalendarium mojej walki wygląda tak: 1 Miesiąc - (fin, nizoral, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy2 Miesiąc - (fin, nizoral, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy3 Miesiąc - (fin, nizoral, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy4 Miesiąc - (fin, nizoral, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy5 Miesiąc - (fin, nizoral, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy6 Miesiąc - (fin, nizoral, sabgel, witaminy) - brak efektów na włosach - łysienie postępuje / brak efektów na ciele i duszy W następnym kroku - postanowiłem wybrać RU (wybór był między RU i Minoxem). Nie podchodzę hurraoptymistycznie do tego środka (nie dotarłem do udokumentowania pozytywnych rezultatów na szerszej próbie użytkowników; środek nie jest przebadany ) ale nie ma alternatywy - dam mu szanse. Plan na następne pół roku - podtrzymać składniki obecnej kuracji (fin,nizoral,witaminy), dodać RU - czekać i obserwować - wish me luck boys.
Members jack_carver Napisano 10 Lipca 2015 Members Napisano 10 Lipca 2015 Nie oczekuj cudow po paru miesiacach walki, tym bardziej ze nie stosujesz pelnej kuracji Jak bardzo lysienie postepuje? Czy MPB pozera Twoja linie? .
Gość Napisano 10 Lipca 2015 Napisano 10 Lipca 2015 Nie oczekuje cudów - zależy mi jedynie na spowolnieniu łysienia. Pełna kuracja to pojęcie względne - nie wiem jakie sobie kryteria ustawiłeś. Tak zżera mi linie oraz przerzedza mi się Nw6 - mam łysienie podobne do Zioma. Ru zamówione - działam dalej. -- 11 lip 2015, 12:43 -- Na okres wakacji - odstawiam Sabagel - zastępując go emuoil. Niemożność opalania łba vs pogoda - prowadzi do komicznych efektow.
AngelOnTheEarth Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Dobry pomysl z RU,ale moze juz warto zaryzykować na calego i dodać rowniez minoxa,moze on tutaj odegrać główną rolę. Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Gość Napisano 14 Lipca 2015 Napisano 14 Lipca 2015 Narazie nie dodaję, nie mam stabilizacji - żródełko łysienia wciąż jest aktywne. Daję sobie na to pół roku , aby załapać się na ostatni dostępny pociąg w walce z łysieniem poprzez blokadę (innych alternatyw nie dopuszczam - dutów, octanów i innych drylownic do jąder). Po pół roku, prawdopodobnie niezależnie od wyników (stabilizacja lub brak efektów) wejdę na minoxa. Łysieję już dość długi okres, myśle że pół roku jestem jeszcze w stanie poświęcić (przy założeniu że minox podziała - na co tez szansa jest ograniczona).
Gość Napisano 16 Lipca 2015 Napisano 16 Lipca 2015 Dzisiaj zaaplikowałem pierwsza dawkę RU. W planach jade z kuracja przez 180 dni. Każdego dnia będę aplikował 1,8ml 5% roztworu - na obszar NW4 - przed pójściem spać. Wczoraj zapodałem ostatnią wakacyjną partię Saby. Na okres do 15.09 przechodzę na sadło ze strusia EMU. W planach mam zamiar stosowac je z rana co 2 dzień - miedzy wieczorną aplikacja RU i poranną EMU nie bede mył czerepu. Mam zamiar również 2 razy w tygodniu umyc łeb nizoralem i planuje to robic 16-18. -- 17 lip 2015, 16:48 -- Czy techniczny plan kuracji jest ok? Czy moze cos sie wyklucza, powinno byc w innej kolejnosci etc?
Gość Napisano 31 Lipca 2015 Napisano 31 Lipca 2015 Wstawiam zdjęcia - stan na 31.07.2015 Pięć ujęć - każde wygląda inaczej - a żadne nie oddaje stanu Mój stan to wypadkowa calości:) W następnym wejściu ze zdjęciami (koniec roku) będe starał się złapac podobne warunki - żeby jakoś wzajemnie je porównać. Moje DPA:
AngelOnTheEarth Napisano 31 Lipca 2015 Napisano 31 Lipca 2015 Kurcze myslalem, ze to sporo gorzej wyglada. Przeciez ty masz spoko linie(jedynie to prawe zakole dziwne tak wysoko poszlo) , a troche gestosc na calosci by sie poprawila i idealnie by bylo, ale ogolnie jest spoko, byle to utrzymac na lata i przeciez mozna sie cieszyc tym. Masz o wiele lepszy stan ode mnie a myslalem, ze sporo gorzej bedzie;p Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Members ziom1990 Napisano 31 Lipca 2015 Members Napisano 31 Lipca 2015 Szczęście w nieszczęściu, że łysiejesz a całości i nie pogłębiają Ci się w szybki tempie zakola. W takim wypadku zawsze będziesz dobrze wyglądał, nawet ze zgoloną głową, ponieważ linia włosów dodawać będzie charakteru twarzy. Nie wiem czy używasz, ale dorzuć SABA gel (hydro) 2x tydzień - pomoże ci na ewentualne problemy skóre (EMU 1x dziennie jest dobre jako alternatywa, ale samo nie zastąpi SABA). Przy takim stanie max. 0,5ml żelu wystarczy na każdorazową aplikację. Więc 100g od artura będziesz miał na bardzo długo (groszowe sprawy), a zdecydowanie pomoże maksymalizować efekty już bardzo solidnej kuracji blokującej : )
Gość Napisano 31 Lipca 2015 Napisano 31 Lipca 2015 Linia jest narazie w miare oprócz prawego zakola (które i tak się niedługo zjebie po całości , bo widać tam regres w ostanim czasie) ale to norma przy DPA w zasadzie - linii więc bym tu nie oceniał. Problemem są przerzedzenia na całym NW6 - z lokalnymi łysymi miejcami - problem w tym że gęstość trudno złapać aparatem- chociaż miara upadku została dość dobrze oddana na fotce nr 2 (przód za linią - to już atrapa). Angel - wiem że przydałoby się poprawić gęstość - ale jak to zrobić - oto jest pytanie:) - minoxa ewentualnie (z przewaga na nigdy) użyje w styczniu 2016r - a narazie mam już wszytko Ziom - tak biorę SABE - aplikuje już 1,5miesiąca
AngelOnTheEarth Napisano 31 Lipca 2015 Napisano 31 Lipca 2015 No wlasnie nie wiele juz sie da zrobic, zaczynam byc w podobnej sytuacji bez odpowiedzi- gdyz wszystko juz sprobowalem i obecnie jestem na podobnej kuracji jak ty a jezyk zaczyna zanikac coraz bardziej.W sumie to masz dobry plan co do tego minoxa jako ostatecznosc, bo co ci bedzie zalezec. Osobiscie widzialbym w naszej kuracji jeszcze CB 03-01, ale kurde drogie to i ciul wie czy dobre by nam wyslali... Kiedys stosowalem to mialem najlepsze efekty po tym. Dut 0.5 mg E4D CB-03-01 2% 1ml ED Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3 Zoxin Med
Members zulana Napisano 1 Sierpnia 2015 Members Napisano 1 Sierpnia 2015 Też mam prawe zakole bardziej...Ale Twoje czoło jest całkiem ekstra
Gość Napisano 3 Sierpnia 2015 Napisano 3 Sierpnia 2015 Dzisiaj skonczylem 1 partię RU - 17 aplikacji (1,5g RU 28,5KB) -minęło 18 dni - ale po pijaku raz mnie się zapomniało. W kwestii technicznej nie jest to upierdliwe do stosowania przy mojej fryzurze - aplikacja trwa 1min - towar szybko wysycha - da się z tym żyć. Jutro 2 rozrabianie - ty razem przygotuje bardziej sterylne warunki, zaprojektuje lepszy pojemniczek (z foli aluminiowej) do zwazenia RU i pozniejszego wsypania do buteleczki i pomysle gdzie trzymac roztwor, bo znowu idzie monsun afrykański .
Gość Napisano 19 Września 2015 Napisano 19 Września 2015 Dałem się ponieść ostatnim trendom związanym z PGE2 i spółką. Postanowiłem pobawić się olejem rycynowym, który wg teorii podwyższa PGE2 - co jest okolicznością stymulującą porost. Nie mam ambicji by zostać Człowiekiem -Biegunką wiec spośród możliwych opcji pić/srać oraz wcierać,ale być może na darmo (problem z przenikaniem olejku w głąb skóry) stawiam na tę drugą (profilaktyka żylaków odbytu jest najwazniejsza). Dla zwiększenia szansy wchłonięcia olej rycynowy wymieszałem z niezawodnym strusiem pędziwiatrem (emu oil) i będę stosował to mazidło wg harmonogramu - oczywiście jak najcieńsza warstwa (tutaj oczyma wyobraźni widzę Zioma, który napierdala mnie leszczynowym kijem i krzyczy: JAK NAJCIEŃSZA WARSTWA). Proporcje mieszaniny 1:2 na korzyść składowej drobiowej; przygotowałem odrazu większa porcję -pewnie na 20-30 aplikacji - nie wiem czy to nie błąd w sztuce, ale taka poszła decyzja (jakby ktoś chciał tutaj przyjebać mi mentalnego liścia mówiąc - gamoniu to nie może tak długo razem stać - to chętnie posłucham). Próbujemy i walczymy dalej.
Gość Napisano 10 Października 2015 Napisano 10 Października 2015 Po trzech tygodniach wcierania olejku rycynowego z emu - zaprzestaję tego procederu. Obserwacje - strasznie wysusza skórę głowy, pojawiły się nowe przerzedzenia na linii. Dogrzebawszy się do relacji w blogach włosomaniaczek i innych żyjących by być piękną - niektóre również informują o wypadaniu włosów. Taka forma wcierki jest chyba nie dla mnie - olejowałem kudły 3 tygodnie - efektów w pogrubieniu czy wzrostu jakości brak - najwyżej na odwrót. Wnioski - nie może być chyba żadnych. Mam zbyt zaawansowane łysienie i zbyt rozbudowaną kurację , aby przepełnić szalę goryczy na niekorzyść tej mikstury. W krótkim okresie zauważyłem pogorszenie - ale nie można wykluczyć innych czynników. Odstawienie - to bardziej polityka "chuchania na zimne", za mało mam już włosiwa, żeby ignorować choćby najmniejsze negatywne sygnały. Strusiu zostałeś sam.
Members ziom1990 Napisano 10 Października 2015 Members Napisano 10 Października 2015 Po trzech tygodniach wcierania olejku rycynowego z emu - zaprzestaję tego procederu. Obserwacje - strasznie wysusza skórę głowy, pojawiły się nowe przerzedzenia na linii. Dogrzebawszy się do relacji w blogach włosomaniaczek i innych żyjących by być piękną - niektóre również informują o wypadaniu włosów. Taka forma wcierki jest chyba nie dla mnie - olejowałem kudły 3 tygodnie - efektów w pogrubieniu czy wzrostu jakości brak - najwyżej na odwrót. Wnioski - nie może być chyba żadnych. Mam zbyt zaawansowane łysienie i zbyt rozbudowaną kurację , aby przepełnić szalę goryczy na niekorzyść tej mikstury. W krótkim okresie zauważyłem pogorszenie - ale nie można wykluczyć innych czynników. Odstawienie - to bardziej polityka "chuchania na zimne", za mało mam już włosiwa, żeby ignorować choćby najmniejsze negatywne sygnały. Strusiu zostałeś sam. Moja skóra też nie najlepiej znosi olejowanie. Prawdopodobnie zależy to od rodzaju skóry (sucha/mieszana/tłusta).
Gość Napisano 14 Października 2015 Napisano 14 Października 2015 Może zachowuję się jak debil - ale spróbuję dalej z olejkiem rycynowym. Powód - wydaje mi się że obserwuję lekki odrost włosiwa na moim prawym zakolu - w postaci długich, dość mocnych ale pozbawionych pigmentu włosów - i może to mieć zwiazek z olejowaniem rycyną.Obserwacja dotycząca wysuszania skóry głowy była pewna - dlatego też zmienię proporcję na 1/3 dla składowej drobiowej. Obserwacja dotycząca lekkiego przerzedzenia i wypadania mogła wynikać z faktu iż w okresie aplikacji przebywałem w ostrej ekspozycji na słońce - rozjaśnione włosy i opalona skóra głowy - mogły być przyczyną takiego błędu obserwacji. Spróbujmy jeszcze raz.
Rekomendowane odpowiedzi