silny łojotok

[yoogi]

witam

 

Mam bardzo silny łojotok skory głowy i twarzy zaczęło się to w wieku 14 lat tradzik łupiueż itp od 18 zaczełem łysiec dzisiaj w wieku 25 lat wlosy mam już mocno przerzedzone a łojotok nie ustępuje w rodzinie nikt nie jest łysy starszy brat może nie ma bujnej czupryny ale nie widać u niego jakiś powaznych ubytków diagnoza lekarza łojotok nie za bardzo była zainteresowana leczeniem przepisała jakąś masc i tyle czy przy lysienie zawsze wystepuje silny łojotok brałem palme sambałowa wierzbownice itp zioła na androgeny ale zero efektu podejrzewam że to przez stres często się denerwuje dodam że od kiedy pojawił się łojotok ma since pod oczami wczesniej ich nie miałem wiem żę zaproponujecie badanie krwi ale wolałbym tego uniknąć mam awersje do igieł ostanti raz badanie krwi miałem w wieku 16 lat nic nie wykazało

[adas]

Musisz zrobić wszystkie badania, a łojotok to predyspozycja genetyczna. W sumie to nie sam łojotok jest problemem, ale nadwrażliwość na składniki tego łoju. Jest dużo ludzi, którzy mają włosy tłuste jak posmarowane smalcem, a ich głowa nie swędzi... Nikt nie łysieje? Witaj w klubie ja mam to samo. Być może jakaś kobietka, a nawet Twoja Matka miała problem z łojotokiem i przeszło na Ciebie.

[rodimson]

Albo masz grzyba, ja bym zastosował metodę Rafael25, tj. terbinafina. Poczytaj o tym tutaj na forum. Wszelkiego rodzaju badania również wskazane.

[adas]

Ja stosowałem i nic to nie dało.

Zmieniło się dopiero po MNIEJSZYM stresie i diecie ketogenicznej przez niemal rok. Teraz jem lody, mleko z cukrem pijam (testuję inną dietę) i nie mam nawet łupieżu w uszach.

Fajny jest też szampon Selsun Blue, używam go co 2 dni nakładam na 5-10 minut spółkuję i powtarzam.

[Lack]

Stosuje od 4 lat, polecam

http://www.pharmaceris.pl/pl/product/sp ... urin-oily/

[rodimson]

Na mnie świetnie działa mydło siarkowe, a stosuję dopiero od miesiąca

[Jthedoog]

Też mam z tym problem. Skóra na twarzy po godzinie od mycia preparatami do cery tłustej (Cera +, Effaclar) wygląda jakbym jej 3 dni nie mył, włosy po 4 godzinach od umycia podobnie. Dobrze jest w takiej sytuacji zmienić szampon na pozbawiony SLS, jest to jakiś składnik który ma powodować lepsze pienienie ale ponoć odkłada się na skórze głowy. Na dobrą sprawę pomógł mi dopiero finasteryd ale stosuje go stosunkowo krótko więc nie wiem czy to nie przejściowy efekt i nie robiłem badań pod kątem DHT zanim zacząłem kurację nim. Ciekawy jest temat sińców pod oczami bo tutaj też subiektywnie wydaje mi się że są trochę mniejsze ale nie znalazłem informacji żeby DHT albo łojotok miały wpływ na ich powstawanie więc nie wiem.

[Krzysiek51]

Mam podobnie jak ty. Cera po umyciu od oczyszczonej po kilku chwilach staje się tłusta , głównie w okolicach czoła. Codzienne myciu włosów to podstawa z rana bo inaczej bym wyglądał jakbym był jakimś menelem albo pijakiem Włosy po umyciu z reguły zostają w miarę suche do wieczora , chociaż zauważyłem ,że wieczorem są już troszeczke przetłuszczone , ale jest to w granicach tolerancji Teraz próbuje z tym walczyć mydłem siarkowym , zoxin-med , zwykły szampon bambino. Generalnie czytałem , że powstrzymać łojotok to jest praktycznie nie możliwe , chyba że tak samo jak na łysienie , walka ze sterydami hormonalnie to wtedy problem z głowy

[Jthedoog]

Ciężko z tym walczyć to fakt. Ja włosy muszę myć codziennie przed wyjściem już od 13 roku życia, teraz mam 23. Wydaje mi się również że wszystkie "kurację" jakie stosowałem na trądzik były znacznie mniej efektywne niz mogłyby gdybym wcześniej myślał o tym pod kątem również hormonalnym. Jak miałem 18 lat to dochodziło do tego że wycierałem twarz spirytusem salicylowym, efekt jakiś był to fakt ale na dłuższą metę niszczy to skórę okrutnie, teraz unikam alkoholu w kosmetykach jak mogę.

Najgorsze jest to że przetłuszczanie się włosów u mnie ciągle narastało, nie miałem nigdy łupieżu tylko w ciągu 10 lat coraz mniej czasu od ostatniego prysznica miałem zanim zrobiła się na głowie masakra. Ostatnie 2 lata to zrzucałem to na środowisko w którym pracuje (sporo mgły olejowej w powietrzu,smary, itp.) no ale jednak ludzie z tej samej roboty wychodzą mają wlosy wręcz czyste czyli to coś ze mną jest nie halo

[Rafi77]

Ciężko z tym walczyć to fakt. Ja włosy muszę myć codziennie przed wyjściem już od 13 roku życia, teraz mam 23. Wydaje mi się również że wszystkie "kurację" jakie stosowałem na trądzik były znacznie mniej efektywne niz mogłyby gdybym wcześniej myślał o tym pod kątem również hormonalnym. Jak miałem 18 lat to dochodziło do tego że wycierałem twarz spirytusem salicylowym, efekt jakiś był to fakt ale na dłuższą metę niszczy to skórę okrutnie, teraz unikam alkoholu w kosmetykach jak mogę.

Najgorsze jest to że przetłuszczanie się włosów u mnie ciągle narastało, nie miałem nigdy łupieżu tylko w ciągu 10 lat coraz mniej czasu od ostatniego prysznica miałem zanim zrobiła się na głowie masakra. Ostatnie 2 lata to zrzucałem to na środowisko w którym pracuje (sporo mgły olejowej w powietrzu,smary, itp.) no ale jednak ludzie z tej samej roboty wychodzą mają wlosy wręcz czyste czyli to coś ze mną jest nie halo

 

Mnie dopiero pomógł Izotek, dawki 10mg/20mg naprzemiennie, do tego skóra głowy na zmiane smarowana Salicololem, dwa dni Alpicortu, Salicylol, potem dwa dni appicortu. Obecnie włosy myje co 3 dni bo "muszę" ale nadal nie ma na nich oznak łoju, z uboków, bóle brzucha czasami, zapalenie spoojówek, bóle mięśniowe no i oczywiscie popekane usta, a, i bądź gotowy że na starcie w pierwszych 2 miesiącach sytuacja się pogorszy o wiele i sporo włosów wypadnie Teraz mam włosy suche jak siano.

[xmass]

Mi łojotok i tak wrócił kilka tygodni po skończeniu kuracji na Izoteku. Nie w takim wymiarze jak przed ale nadal byl to problem.

[galed12]

7 godzin temu, xmass napisał:

Mi łojotok i tak wrócił kilka tygodni po skończeniu kuracji na Izoteku. Nie w takim wymiarze jak przed ale nadal byl to problem.

Czyli można powiedzieć, że izotek zmniejszył łojotok na stałe w jakimś stopniu?

[xmass]

12 godzin temu, galed12 napisał:

Czyli można powiedzieć, że izotek zmniejszył łojotok na stałe w jakimś stopniu?

Myśle, że jest to bardzo indywidualna sprawa każdego stosującego Izotek albowiem czytałem na forach całkowicie różne wpisy, np. a to że komuś nie pomógł w ogóle a to że kogoś innego wyleczył całkowicie z przetłuszczania. I bądź tu mądry. W moim przypadku izotretynoina zmniejszyła łojotok o jakieś hmm... 20%? Ale i tak bylem zadowolony, bo ja brałem Izotek na naprawde silny trądzik i tłustą skóre. Trądzik minął jak ręką odjął i nie wrócił, łojotok powrócił po ok. 3 tygodniach od zakończenia kuracji ale z tym wspomnianym 20-25% mniejszym nasileniu.

Swoją drogą, zastanawiało mnie zawsze jak to jest - mówi się, że trądzik jest od nadprodukcji łoju, który blokuje się w tych ujściach gruczołów łojowych, wchodzą bakterie no i powstaje stan zapalny. To ciekawi mnie jaki jest mechanizm działania izotretynoiny na te gruczoły łojowe i ich ujścia, skoro łój jest nadal produkowany a jednak ujścia się nie zatykają i nie powstaje syf?

Edytowane 20 Listopada 2021 przez xmass

[galed12]

W dniu 20.11.2021 o 16:06, xmass napisał:

Myśle, że jest to bardzo indywidualna sprawa każdego stosującego Izotek albowiem czytałem na forach całkowicie różne wpisy, np. a to że komuś nie pomógł w ogóle a to że kogoś innego wyleczył całkowicie z przetłuszczania. I bądź tu mądry. W moim przypadku izotretynoina zmniejszyła łojotok o jakieś hmm... 20%? Ale i tak bylem zadowolony, bo ja brałem Izotek na naprawde silny trądzik i tłustą skóre. Trądzik minął jak ręką odjął i nie wrócił, łojotok powrócił po ok. 3 tygodniach od zakończenia kuracji ale z tym wspomnianym 20-25% mniejszym nasileniu.

Swoją drogą, zastanawiało mnie zawsze jak to jest - mówi się, że trądzik jest od nadprodukcji łoju, który blokuje się w tych ujściach gruczołów łojowych, wchodzą bakterie no i powstaje stan zapalny. To ciekawi mnie jaki jest mechanizm działania izotretynoiny na te gruczoły łojowe i ich ujścia, skoro łój jest nadal produkowany a jednak ujścia się nie zatykają i nie powstaje syf?

a jak z włosami na izoteku? gorzej czy może jednak lepiej? z reguły się słyszy, że szkodzi włosom.

[xmass]

14 godzin temu, galed12 napisał:

a jak z włosami na izoteku? gorzej czy może jednak lepiej? z reguły się słyszy, że szkodzi włosom.

U mnie problemem nr 1 jest silny łojotok, a przed kuracją Izotekiem także trądzik. Trądzik i tłusta skóra na tyle mnie szpeciły, że już na swoje zakola miałem wyjebane, nie zwracałem uwagi czy na Izoteku było z włosami lepiej czy gorzej.

[Chaber]

W dniu 22.11.2021 o 10:53, xmass napisał:

U mnie problemem nr 1 jest silny łojotok, a przed kuracją Izotekiem także trądzik. Trądzik i tłusta skóra na tyle mnie szpeciły, że już na swoje zakola miałem wyjebane, nie zwracałem uwagi czy na Izoteku było z włosami lepiej czy gorzej.

Ten trądzik, to typowy dla ŁZSu "motylek" (policzki, nos, czoło nad nosem)?

[xmass]

Policzki i czoło

Edytowane 2 Kwietnia 2023 przez xmass

[Pauli889]

W dniu 16.11.2022 o 00:45, Chaber napisał:

Ten trądzik, to typowy dla ŁZSu "motylek" (policzki, nos, czoło nad nosem)?

Ja mam takiego motylka niestety, przykre to.... Ja jeszcze izoteku nie brałem