free web hit counter Skocz do zawartości
lysy1777

Wypadające włosy bez oznak łysienia adrogenowego... :(

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów i koleżanki,

 

Piszę na forum bo chciałbym zasięgnąć Waszej pomocy, porady czy opinii. Otóż mój przypadek jest bardzo specyficzny bo od dwóch lat nikt nie może znaleźć przyczyny wypadania włosów. Miałem kilkanaście wizyt u dermatologów, trychologów i lekarzy. Każda taka wizyta kończyła się tak samo czyli przepisanie tabletek, szamponów i zero zainteresowania jeśli chodzi o przyczynę. Trycholodzy zgodnie stwierdzili, że nie ma żadnych oznak łysienia androgenowego, jeśli chodzi o rodzinę, nikt nie jest łysy, dziadkowie, ojciec mają bardzo bujne czupryny. Włosy wypadają, ale też odrastają, ale bardzo cienkie i czasami takie pokręcone. Przez okres dwóch lat straciłem bardzo dużo włosów co przełożyło się na zmniejszenie gęstości, a teraz nawet pojawiają się pierwsze prześwity. Zrobiłem wszystkie badania jakie można było zrobić i wyniki są bardzo dobre. Obecnie biorę różne tabletki jak Revalid, witaminy, wcierki jednak włosy jak wypadały tak dalej wypadają. Z trychologów i dermatologów już zrezygnowałem bo za każdym razem diagnoza jest taka sama. Czy istnieje szansa, że włosy tracę pod wpływem stresu? Jak to można sprawdzić? Co byście zalecili w dalszej kuracji? Dalej brać wcierki i tabletki? Może powinienem obrać inną strategię? Z góry dziękuje za Waszą pomoc!!! Ja już jestem załamany od dwóch lat stanem moich włosów, psychicznie już czuję się wrakiem w walce o włosy…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, pojęcia "Wypadające włosy" oraz "bez oznak łysienia adrogenowego" to pojęcia niemalże dychotomiczne. Nie wiem, do jakich trychologów chodziłeś, ale często są to po prostu akwizytorzy z cerytyfikatami trychologicznymi zrobionymi w kolinikach trychologicznych w Wypizdowie Górnym.

 

Nie jesteśmy lekarzami, ale chętnie poznamy wyniki Twoich badań

 

Witaminy nie pomagają - nigdy. Poczytaj chociaż parę wątków z tego tematu, a juz więcej się dowiesz. Generalnie hasła to RU, finasteryd (np. Nezyr), dutasteryd (Avodart), minoxidil, SabaGel(jeśli masz skłonność do zapaleń skóry głowy). generalnie większość osób obeznanych w temacie stawia na pierwszym miejscu bloker (RU, finasteryd (np. Nezyr), dutasteryd (Avodart)), jako najważniejsze elementy terapii.

Niestety zła wiadomość jest taka, że generalnie prawie nikomu nie udaje się uzyskać odrostów na kuracjach, które sa względnie bezpieczne dla zdrowia męskiego, niezbyt wielu udaje się tez uzyskać sensowne utrzymanie tego, co im zostało na głowie.

Zawsz emożesz jednak spróbować - inaczej się nie dowiesz czy na Ciebie to zadziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy chciałbym spróbować sam minoxidil, ale widzę, że są różne rodzaje. Możecie polecić, którą wersję kupić? Możecie wysłać pełną nazwę albo linki? Dziękuję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może dermatologom i innym specom nie wygląda to na androgenówkę, bo pewnie nie masz zakól i gniazda... (?) Wiesz, każdy lubi typowe i łatwe przypadki.

Witaminy, szampony i inne Ci nie pomagają... Do tego mówisz, że wypadają i odrastają coraz cieńsze. No, to nie jest dobra wiadomość : |

 

A co z łojotokiem, łupieżem i stanami zapalnymi?

Ile masz lat?

Może wrzuciłbyś jakieś fotki? Najlepiej ostre i przy dobrym mocnym świetle.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry nie doczytalem no to dziwny przypadek.. mi tez wlosy wypadaly kiedys przy dluzszych wlosach i myslalem ze tak musi byc.. zaraz jak skrocilem wlosy to zauwazylem zakola i potem to juz poszlo samo..


hair mogged baldcel

 

giphy.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...A co z łojotokiem, łupieżem i stanami zapalnymi? Ile masz lat?Może wrzuciłbyś jakieś fotki? Najlepiej ostre i przy dobrym mocnym świetle.

 

Żadnego łojotoku, łupieżu czy stanów zapalnych nie mam. Poniżej kilka zdjęć przed myciem i po myciu.

 

Co o tym myślicie? Blue sam minoxidil mógłby pomóc?

1.thumb.jpg.a7b9575fffbee2fc44e3e136c41ecadb.jpg

2.thumb.jpg.cca237327475b9ad32be93ffb8aaaab3.jpg

3.thumb.jpg.d10691623f4cb088488024bbdd7574d3.jpg

4.thumb.jpg.a20ff58c1f80b1a594a1a445c5563762.jpg

5.thumb.jpg.87c341584491ac651220f39026ddb409.jpg

6.thumb.jpg.5da9bca8ab9b97b69e0b298dabf0eaf9.jpg

7.thumb.jpg.8a5f8b02d7d9bd7995a69c1b505fbad0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to sporo się wyjaśniło. Masz łysienie o charakterystyce dość zbieżnej z charakterystyką DPA. Faktycznie raczej początkowe stadia, ale już wyraźnie widoczne. Miejscowy lekarz z przychodni przyzna, że faktycznie masz jakieś łysienie androgenowe, jak już będziesz niemal łysy na górze i będzie po ptokach.

Minoxildil Ci raczej nic nie pomoże, bo nie służy do hamowania łysienia, tylko do pomocy w odrostach. Zresztą musiałbys lać na cały czerep, raczej ciężko. A jak bardzo chcesz to możesz ewentualnie spróbować na samym froncie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mic33 mógłbyś napisać więcej o DPA? Ewentualnie podać jakieś linki z informacjami? W takim przypadku są jakieś zalecane kuracje?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

DPA to też androgenówka , tylko w innym schemacie http://www.bernsteinmedical.com/hair-lo ... ification/.

 

Nie ma przeszkód dla minoxa przy tym schemacie - jedynie problem moze byc z apilkacją . 1ml substancji przy krotkich wlosach jestes w stanie rozprowadzić na całą góre bez problemu - przy dluzszych wymaga to jakiegos zgrabnego podejscia do tematu - ale to wciąz wykonalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, a kojarzycie moze podobny przypadek lysienia DPA na forum? Bo juz sam nie wiem jaka strategie powinienem obrac i od czego zaczac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko bloker do minoxa, koniecznie. Błagam, nie sam minox. Wielu tak zaczynało, bo dermatolog powiedział i później był płacz.

Już lepiej jechać na samym blokerze albo nic nie stosować niż ładować się w gołego minoxa. Serio. Przynajmniej tak jest zazwyczaj i nie ma co obstawiać, że jest się jakimś wyjątkiem.

Najlepsze co możesz na wstępie to czytanie tego forum. Czytaj dużo i poszerzaj wiedzę, bo warto. Jednak już teraz wiedz, że bloker to podstawa.


Wew:

- Dut 0,5 mg co 4 dzień

Zew:

- Olej lniany / arganowy

- dermaroller 0,5 mm

dodatki / suplementy:

- Biotyna 5 mg dziennie

- cynk 10 mg dziennie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak tak czytam do tej pory wszystkie posty to najbardziej mnie martwią w tym wszystkim skutki uboczne tych blokerow i leków. Na dzień dzisiejszy bliżej mi do tego, żeby nic nie robić i zostawić tak jak jest, ale z drugiej strony cholernie mnie kusi, żeby spróbować czegoś bo może akurat coś pomoże w moim przypadku... Ehh teraz mam tylko metlik w głowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idziesz do dermatolog i mówisz:

Pani ratuj!!! Łysieję

 

Pani dermatolog najprawdopodobniej da Ci receptę na Nezyr(finasteryd).

=============================================================

Doczytując:

Jeżeli dermatolodzy nie mogą znależć przyczyny to jest to najprawdopodobniej łysienie androgenowe.

To, że nie miałeś nikogo ze znanej Tobie rodziny łysego nie znaczy, że nie miałeś nikogo kto Ci ten gen przekazał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko bloker do minoxa, koniecznie. Błagam, nie sam minox. Wielu tak zaczynało, bo dermatolog powiedział i później był płacz.

Już lepiej jechać na samym blokerze albo nic nie stosować niż ładować się w gołego minoxa. Serio. Przynajmniej tak jest zazwyczaj i nie ma co obstawiać, że jest się jakimś wyjątkiem.

Najlepsze co możesz na wstępie to czytanie tego forum. Czytaj dużo i poszerzaj wiedzę, bo warto. Jednak już teraz wiedz, że bloker to podstawa.

Ja jadę 3 miesiące na Loxonie 5 bez blokera. Wypadanie włosów znacznie się zmniejszyło. Jakiś odrost ponoć się pojawia, tak mówią ludzie w moim otoczeniu. Jednak niebawem idę po Nezyr, tylko muszę jeszcze dostarczyć USG brzucha i dodatkowe badanie krwi, bo wyszło mi coś apropo wątroby lekko podwyższonego i dermatolog się boi... Nie sądzę, żeby 3-4 miesiące samego loxonu bez blokera wyrządziło straty... Chyba, że się mylę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...