Members andre391 Napisano 18 Maja 2016 Members Napisano 18 Maja 2016 Od ok. roku do dnia dzisiejszego zauważyłem bardzo duży spadek rosnących włosów na grzywce. Generalnie zakola zauważyłem już jakieś trzy lata temu jednak nie irytowały tak jak teraz. Widzę, grzywka znika. Włosy są rzadsze. Punktem zaczepnym do obserwacji nasilenia łysienia jest mój pieprzyk na czole, jeszcze rok temu linia włosów była gęsta i tego pieprzyku nie było widać we włosach, włosy były w dół od pieprzyka o dobre 5 mm. Teraz widać wyraźnie, że pieprzyk już widać a co gorsza grzywka pomniejsza się w szybkim tempie. Od czego zacząć? Od jakiego specjalisty lub jakie leczenie i czy jest jakakolwiek szansa aby to zahamować? Cytuj
Members bestiaaaa Napisano 18 Maja 2016 Members Napisano 18 Maja 2016 Mam podobne stadium, ale dopiero 19 lat Możesz iść do dermatologa, pewnie zapisze ci Loxon 5% Więcej na temat leków przeczytasz w dziale Leki zapobiegające wypadaniu włosów i stymulujące odrost Cytuj
Members gregorii12 Napisano 18 Maja 2016 Members Napisano 18 Maja 2016 Loxon - stymulator, podobno są niezłe efekty na nim. Ale podstawą bloker - finasteryd/dutasteryd/Ru .. Poczytaj forum. Zawsze miałeś takie krótkie włosy? Jeśli tak to przemyśl za i przeciw kuracji. Ja mam średniej długości włosy i boje się je obciąć. Dodatkowo cienkie, więc postanowiłem coś działać, ale jak efektów nie będzie to odpuszczam bo zdrowie i męskość najważniejsza Cytuj
Members Jumper Napisano 18 Maja 2016 Members Napisano 18 Maja 2016 Jakbym był na Twoim miejscu, a miał tą wiedzę co mam, to bym zrobił tak: Pognał co tchu do dermatologa, aby przypisał mi finasteryd. Najprawdopodobniej będzie to nezyr.Po zjedzeniu co najmniej trzech opakowań dorzuciłbym do tego jeszcze minoxidil(ale zamiast loxonu 5% kup alopexy 5%, jest tańsze). Poczytaj o tych dwóch substancjach tutaj no forum, przemyśl ewentualne bonusy i zagrożenia i podejmij sam decyzję.Jeżeli spotkasz dermatologa, który nie będzie chciał przepisać Ci finasterydu, to idź do innego, nie zrażaj się.Jest duża szansa, że zatrzymasz/znacznie spowolnisz łysienie. Mniejsza, ze będziesz miał jakieś odrosty. Cytuj
Members andre391 Napisano 19 Maja 2016 Autor Members Napisano 19 Maja 2016 Loxon - stymulator, podobno są niezłe efekty na nim. Ale podstawą bloker - finasteryd/dutasteryd/Ru .. Poczytaj forum. Zawsze miałeś takie krótkie włosy? Jeśli tak to przemyśl za i przeciw kuracji. Ja mam średniej długości włosy i boje się je obciąć. Dodatkowo cienkie, więc postanowiłem coś działać, ale jak efektów nie będzie to odpuszczam bo zdrowie i męskość najważniejsza No właśnie mam już "doświadczenie" z lekami i ich skutkami negatywnymi więc do blokerów podchodzę z duuużym dystansem, dużo o nich czytałem ale aby coś zahamować trzeba się faszerować no ale trzeba znać cenę tego wszystkiego. Wcześniej myślałem o mezoterapii ale skoro problem tkwi w hormonach no cóż trzeba podjąć decyzję. Zawsze ścinałem się na krótko 2-3mm, nie układam fryzur, nie faszeruję włosów chemią. Natomiast na zdjęciach jeszcze tak z dwa tygodnie i ścinam. Tylko zmianę na głowię "czuć", jeszcze z dwa lata temu miałem "silne" włosy a teraz podejrzewam jakby je się dało wyrywać kłębkami to by się rwały jak wata. Kryzysu jakiegoś nie mam ale czuję już lekki dyskomfort, że tak włosy mi poleciały w przeciągu roku. Cytuj
Members pinki Napisano 19 Maja 2016 Members Napisano 19 Maja 2016 myślałeś o mikropigmentacji skoro i tak nosisz 2/3mm? Cytuj
Members andre391 Napisano 23 Maja 2016 Autor Members Napisano 23 Maja 2016 myślałeś o mikropigmentacji skoro i tak nosisz 2/3mm?nie myślałem ale nie biorę tego pod uwagęJakbym był na Twoim miejscu, a miał tą wiedzę co mam, to bym zrobił tak: Pognał co tchu do dermatologa, aby przypisał mi finasteryd. Najprawdopodobniej będzie to nezyr.Po zjedzeniu co najmniej trzech opakowań dorzuciłbym do tego jeszcze minoxidil(ale zamiast loxonu 5% kup alopexy 5%, jest tańsze). Poczytaj o tych dwóch substancjach tutaj no forum, przemyśl ewentualne bonusy i zagrożenia i podejmij sam decyzję.Jeżeli spotkasz dermatologa, który nie będzie chciał przepisać Ci finasterydu, to idź do innego, nie zrażaj się.Jest duża szansa, że zatrzymasz/znacznie spowolnisz łysienie. Mniejsza, ze będziesz miał jakieś odrosty.gadka u dermatologa będzie ta sama co u w większości przypadków, czyli łysienie to normalna sprawa i trzeba się z tym pogodzić, lekarz rodzinny też może ten nezyr przepisać? można zastosować tańsze zamienniki lub coś innego? badania krwi zrobić przed rozpoczęciem kuracji aby mieć porównanie? no i jak długo będzie trzeba ten nezyr brać, aż się zauważy jakieś efekty? Cytuj
Members Awangarda Napisano 23 Maja 2016 Members Napisano 23 Maja 2016 Rodzinni przepisują, ale nie wszyscy. Zależy na kogo trafisz. Mi np. przepisuje i to nie prołpiszie, czy nezyr, tylko wziąłem sobie od niego ostatnio recepte na Stade.Zapytaj, czy może Ci przepisać Nezyr, ale najlepiej czy przepisze Ci Proscar, który kosztuje grosze, ale w tabletce jest większa ilość fina, więc sobie podzielisz ją na 4. Co do efektów, to min. okres gdzie efekty mogą być zauważalne to pół roku, ale nie liczyłbym na coś powalającego, dlatego tak po ok. roku stosowania można coś stwierdzić, czy działa, czy nie i wtedy ewentualnie zaprzestać brania i wskoczenia na inną kurację. Cytuj
Members andre391 Napisano 23 Maja 2016 Autor Members Napisano 23 Maja 2016 A jeszcze odpowiedzcie mi na jedną, rzecz bo mam wrażenie, że włosy mi jakoś drastycznie nie wypadają np. podczas mycia, nawet jak je ciągnę siłą palcami to nic. Fakt faktem przez rok mi ich ubyło ale podczas codziennych obserwacji nie jest to widoczne. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.