ZABIEG 16.01.2017 BISANGA 2000 FUE KORONA

[Gość]

Tylko to albo jest 3.5 miesiąca albo zabieg był wcześniej ?

 

Nie możesz zrobić zdjęcia np przy oknie ? Pod tym kątem słabo widać ,ale fakt odrost się zaczął .

[loleczkins 0]

Jej ładnie już

[Gregs 0]

Być może to zasługa zdjęcia ale wygląda to zdumiewajaco dobrze, tym bardziej ze minęło dopiero 3,5 miesiąca. Generalnie to bardzo ciekawy przykład bo obszar przeszczepu był względnie duży a graftów tylko 2000. Musisz mieć niezła jakość włosów, oczywiście tych co zostały

[kacper 0]

[kacper 0]

Prosze o wasze oceny stanu po 6 miesiącach

[klekoo91 0]

Myślę że jak na 2000 graftow i na taki duży obszar nie jest zle

[Gregs 0]

Ciężko ocenić ile odroslo ale z pewnością wlosy są bardzo rzadkie w tym miejscu. Także chyba 2000 grafitowy to jednak mało na taki obszar. Dziwne tylko że tacy experci jak BHR dali taka rekomendacje....

[marcinekk 0]

Ciężko ocenić ile odroslo ale z pewnością wlosy są bardzo rzadkie w tym miejscu. Także chyba 2000 grafitowy to jednak mało na taki obszar. Dziwne tylko że tacy experci jak BHR dali taka rekomendacje....

Nie ma co znowu przesadzać, na koronie nigdy tak gęsto się nie sadzi jak w linii czy za nią bezpośrednio. Jak linia dobrze zrobione (choć tu u kolegi akurat jej nie ma) to korona nie rzuca się tak w oczy: patrz Grzesiu Schetyna

[Gregs 0]

Nie no Schetyna wygląda wprost idealnie. Prawdziwy przystojniak

[marcinekk 0]

obstawiam że też miał przeszczep... tylko już nie podszedł do wypełnienia tego łysego jaja z tyłu...

[kacper 0]

Marcinekk ,ma racje

Ustaliłem z doktorkiem ze korone robimy tak żeby nie było placka jak przed zabiegiem a nastepnym krokiem bedzie przód .Doktor powiedział że na korone potrzebuje 3000 graftów ale to dopiero za jakis czas.

 

Moja zona która była przeciwna zabiegowi mówi że juz mnie w tłumie nie znajdzie bo brak łysego placka

 

Na 12 miesięcy wrzuce nastepne zdjecie

 

-- 13 lip 2017, 21:36 --

 

Marcinekk ,ma racje

Ustaliłem z doktorkiem ze korone robimy tak żeby nie było placka jak przed zabiegiem a nastepnym krokiem bedzie przód .Doktor powiedział że na korone potrzebuje 3000 graftów ale to dopiero za jakis czas.

 

Moja zona która była przeciwna zabiegowi mówi że juz mnie w tłumie nie znajdzie bo brak łysego placka

 

Na 12 miesięcy wrzuce nastepne zdjecie

[Nerd 0]

Myślę, że już jesteś zadowolony, a będzie jeszcze lepiej

[Gregs 0]

Kacper, jak sytuacja wygląda rok po zabiegu, prześlesz jakąś aktualizacje?

[marcinekk 0]

To przykre że niektórzy zakładają swoje wątki a potem nie kończąc ich znikają z tego forum. Wartość takiej relacji wtedy nie wnosi za wiele do ogółu. Każdy wątek powinien być zamknięty przez autora końcowym efektem i tyle...

[Gość]

dokladnie, prawda

 

MOD: nie cytuj wiadomości, które sa ostatnie.

[MarcinWlodarczyk 0]

Jako wywołany do tablicy ...

 

Z wyników zabiegu jestem mega zadowolony pomimo kilku postów że nic z tego nie będzie ,do bani,wielkie oszustwo

Oczywiście jak na tak duzy obszar i 2000 graftów ale niczego więcej sie niespodziewałem

 

Nie spodziewałem sie gęstości jak u Ronaldo ale w moim wieku [47 lat] to mi wystarczy

 

Najważniejsze ze nie mam juz kompleksu lotniska na głowie i tylko zona jest niezadowolona bo w tłumie juz po łysimce nie może mnie znależć

 

Z kliniki jestem super zadowolony i szczególne podziekowania dla Jana

 

Czeka mnie jeszce 3000 graftów na przód i bedzie ok

 

Chce wkleić zdjęcia z kompa ale nie widze ikonki - Prosze o pomoc

[Gość]

Jako wywołany do tablicy ...

 

Mógłbyś pisać ze starego konta, bo trochę chaos to wprowadza i nie każdy musi się połapać.

Zdjęcia możesz dodać opcją "Dodaj załącznik" na dole posta.

[Nerd 0]

Po pierwsze - wrzuć zdjęcia. Bo wszyscy na taki rodzaj wywołania do tablicy czekają

 

W ogóle. Co za gorący wątek. Czytałem teraz całość.

 

 

w 1 dniu po zabiegu uzywasz tylko soli

 

Od 2- 7 dnia od zabiegu używasz szamponu ale na obszarze biorczym i nic nie robisz.

Obszar dawczy dodatkowo delikatnie masujesz

 

Po 8 dniu mycie 3 razy dziennie

 

Takie dostałem instrukcje z BHR

 

Przesyłam zdjecia przed wykonaniem zabiegu:

 

Tak madralo poczytaj troche i sie podszkol.

Do 7 dnia po zabiegu uzywa sie szamponu tylko raz dzienie bez dotykania w obszarze dawczym

Od 8 dnia wprowadza sie mycie 3 razy dziennie z lekkim masażem dlatego większość struków odpadła

 

Ale oczywiście ty wiesz najlepiej

 

Kacper

 

Potwierdzam. Tak to wygląda w BHR z tym myciem i dla mnie kacper jest wiarygodny.

Chociaż sam odrost po 1tygodniu czy nawet po 3 - jest niesamowity!

 

Ja jestem 3 tygodnie po i nie mam tak. Chociaż trzeba przyznać, że gęstość włosów w donorze jest super. Dlatego obawiam się, że 2000 graftów na taki obszar to zbyt mała liczba. I będzie zbyt duży kontrast korony z donorem.

[marcinekk 0]

To właśnie w poczynaniach BHR nie rozumiem, dbają o donor bardziej niż o efekt końcowy. No przecież ludzie dotknięci problemem łysienia nie idą na zabieg żeby mieć po nim zajebisty donor tylko żeby mieć włosy w miejscach gdzie wypadły. To tak oczywiste że nawet nie ma o czym gadać. Mnie się niestety wydaje że po prostu Bisanga nie umie sadzić gęsto i tyle.

[Nerd 0]

No przecież ludzie dotknięci problemem łysienia nie idą na zabieg żeby mieć po nim zajebisty donor tylko żeby mieć włosy w miejscach gdzie wypadły.

No ja to oczekuję i tego i tego

 

Ale może powinienem jeździć do USA na zabiegi

[antydhtor 15]

To właśnie w poczynaniach BHR nie rozumiem, dbają o donor bardziej niż o efekt końcowy. No przecież ludzie dotknięci problemem łysienia nie idą na zabieg żeby mieć po nim zajebisty donor tylko żeby mieć włosy w miejscach gdzie wypadły. To tak oczywiste że nawet nie ma o czym gadać. Mnie się niestety wydaje że po prostu Bisanga nie umie sadzić gęsto i tyle.

 

Dokładnie!!! Nie po to się robi HT żeby i tak mieć w zasadzie efekt Gargamela.

Dodam jeszcze że Bisanga coś ględzi o tym że robi tylko połowę naturalnej gęstości.

W ogóle Bisanga jest jakimś maniakiem ''dbania o donor na przyszłość'' i mało komu z łysiejących udaje się go nakłonić na większą gęstość albo/i na niską prawie prostą linię - choć ostatnimi czasy wydaje się jakby trochę jednak zmienił swą zapyziałość bo np. Nerdowi zrobił dość prostą linię i nawet obniżył zakola po pierwszym zabiegu - to naprawdę dziwne u Bisangi.

[Gość]

To właśnie w poczynaniach BHR nie rozumiem, dbają o donor bardziej niż o efekt końcowy.

 

Ja nie mam zastrzeżeń do efektu końcowego, co nie znaczy, że u Ciebie musi być podobnie. Tak jak pisałem, nie ma kliniki mającej 100% sukcesów.

 

Do tego musisz jeszcze dodać, że może się zdarzyć się uderzysz, albo obudzisz rano i zaczniesz się odruchowo drapać (ruchy automatyczne) po graftach.

Mój kumpel tak miał i ja też tak raz miałem przy pierwszym zabiegu.

 

Jeśli jesteś niezadowolony, negocjuj korektę, reklamację, zwrot. Co można więcej napisać ?

 

W ogóle Bisanga jest jakimś maniakiem ''dbania o donor na przyszłość''

 

To akurat jest dobre i każdy "etyczny" chirurg na świecie o tym pisze. Jeśli nie masz planu na przyszłe wykorzystanie donoru, to 90% ludzi skończy z katastrofą na głowie.

 

Większość ludzi stosuje tylko finasteryd i minoxidil, o ile w ogóle coś stosuje. A to oznacza, że nie są w stanie zatrzymać dalszego łysienia "na zawsze", co trzeba uwzględnić już przy planowaniu pierwszego zabiegu.

Bo ani długotrwała skuteczność ani długotrwałe bezpieczeństwo tych leków (finasteryd i minoxidil) nie jest gwarantowane. Praktycznie nigdy na jednym przeszczepie się nie kończy, chyba, że jesteś "starcem" albo kobietą.

[antydhtor 15]

To akurat jest dobre i każdy "etyczny" chirurg na świecie o tym pisze. Jeśli nie masz planu na przyszłe wykorzystanie donoru, to 90% ludzi skończy z katastrofą na głowie.

 

Większość ludzi stosuje tylko finasteryd i minoxidil, o ile w ogóle coś stosuje. A to oznacza, że nie są w stanie zatrzymać dalszego łysienia "na zawsze", co trzeba uwzględnić już przy planowaniu pierwszego zabiegu.

Bo ani długotrwała skuteczność ani długotrwałe bezpieczeństwo tych leków (finasteryd i minoxidil) nie jest gwarantowane. Praktycznie nigdy na jednym przeszczepie się nie kończy, chyba, że jesteś "starcem" albo kobietą.

 

 

Lion, ok, ja wiem to, tylko że jest jeszcze jedna i jednak istotna kwestia. Efekt ma być ''teraz'' i to spektakularny, natychmiast, a nie robiony stopniowo 15 razy w ciągu 50 lat życia, albo to czekanie do 50 tki żeby zobaczyć jak będzie przebiegać łysienie i na jakim etapie się zatrzymie - wiadomo efekt i tak będzie do dupy, ale dla czego ma być efekt gargamela u kogoś młodego podczas najlepszych lat jego życia.

O strategii powinien decydować klient/pacjent a nie lekarz.

[Gość]

Efekt ma być ''teraz'' i to spektakularny

 

Zostaniemy przy swoich zdaniach. Ty masz swoje, ja mam swoje. Nawet konsultant od Poswala przestrzegał mnie żebym zaplanował linię włosów wyżej niż faktycznie zaplanowałem.

A to dlatego, że w przyszłości mogę mieć problemy. I to bez względu na to jaką klinikę wybiorę.

 

Życie nie kończy się w wieku 30 lat, jak tu niektórym 20-latkom się wydaje.

 

PS. Zawsze znajdziesz jednak lekarza, który zrobi ci przeszczep nawet na czoło. Każdy ma inną politykę.

[marcinekk 0]

Racja tylko że 20latek po zabiegu zachowawczym "bo przecież jeszcze będzie łysienie postepowało" i tak z niego nie będzie zadowolony. Gdyby zrobić tak jak chce to do tej 30stki był by szczęśliwy...Taka polityka prowadzi do satysfakcji gdzieś w okolicy 50 roku życia. Można wtedy powiedziec: kurde dobrze że wcześniej nie szalalem z niska linia, gęstością bo teraz mam 30 włosów ale za to na całej głowie. To odpowiednie do mojego wieku