NW2 - nie zawsze łysienie, a dojrzała linia włosów?

[lysoll 0]

Mówi się, że zmiana linii włosów do poziomu NW2 to dojrzewanie linii włosów, które następuje u mężczyzn w okresie dojrzewania i tylko parę % dorosłych mężczyzn pozostaje przy nastoletniej linii włosów. Prawda?

Moim zdaniem tylko częściowo. Bo właśnie ci z nastoletnią linią włosów jakimś cudem zwykle nie łysieją, a przynajmniej nie wcześnie. A ci z NW2 zwykle z czasem jednak łysieją. Taki Tusk latami miał świetne włosy właśnie na etapie NW2, ale jednak z czasem dobił do NW3, a teraz jest już prawie łysy, więc coś tam musiało od dawna stopniowo postępować.

Edytowane 2 Marca 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

No to sobie dojrzewaj... i wypad z forum o leczeniu łysienia, po co w ogóle się tu zarejestrowałeś? - to pojęcia nie mam.

[dandinho 8]

Taki Tusk latami miał świetne włosy właśnie na wyspie NW2, ale jednak z czasem dobił do NW3, a teraz jest już prawie łysy, więc coś tam musiało od dawna stopniowo postępować.

 

to kara za to ze jest antypolska lewacka gnida pod dyktandem niemiec

[lysoll 0]

No to sobie dojrzewaj... i wypad z forum o leczeniu łysienia, po co w ogóle się tu zarejestrowałeś? - to pojęcia nie mam.

Pytam, czy to już jest łysienie, czy nie.

[antydhtor 18]

Załóż swój wątek, pokaż jakieś fotki (najlepiej stanu obecnego jak i tego jak było kiedyś) to odpowiemy.

 

A teoretycznie to sam stopień skali NW - choćby najniższy, to jest już łysienie.

[lysoll 0]

A nie jest tak, że NW1 = brak jakiejkolwiek recesji?

[antydhtor 18]

A nie jest tak, że NW1 = brak jakiejkolwiek recesji?

 

 

Nie wiem jak innych i mam to w dupie, ale mnie interesuje niełysiejąca linia, bez oznak jakiejkolwiek recesji. I nie będę się z nikim kłócił. Rób sobie linię jaką chcesz i pozwól mi też zrobić sobie jaką ja chcę.

 

I nawet zakładając, że nie ma czegoś takiego jak NW0 i NW1 jest niełysiejącą linią - co jest też akurat nieprawdą, to wg wszelkich prawideł stopień NW2 będzie stanem łysienia, co prawda początkowym stadium, ale jednak stanem łysienia. To chyba logiczne ku*wa na chłopski rozum no.... więc nie wiem po *uj zadajesz tak głupie pytanie, a do tego w tym celu zakładasz wątek.

[lysoll 0]

Co do NW2, to sami lekarze się kłócą w tej sprawie, czy zawsze to jest łysienie. A jak odróżniasz NW0 od NW1?

[antydhtor 18]

Ja nie muszę nic odróżniać i się z nikim kłócić, mnie interesuje tylko linia o odwróconym kształcie litery U, max gęsta, do tego bardzo niska, i bez oznak jakiejkolwiek recesji z jakiejkolwiek definicji. I nie interesują mnie ani kłótnie ani wszelkie interpretacje lekarzy. A tak poza tym to lekarze kłócą się o to tylko w przypadku tzw. male patients.

 

Ale powiem ci.

 

NW 1 - to linia w tzw. M-shape czyli kształt litery M choćby bardzo płaskiego M, albo nawet i prosta ale z małymi zakolami lub całkiem prosta ale z cofniętymi skroniami w tył potocznie wżery.

NW 0 - to idealnie prosta linia a do tego też bardzo często z prostopadłymi skroniami nie cofniętymi w tył - bez ''wżerów'' i bez żadnych zakoli, choć nie zawsze jest to jakaś super niska linia i nie zawsze w tzw U-shape. Innymi słowy np. U-shape będzie NW 0 ale lekki M-shape z malutkimi choćby zakolami czy cofniętymi minimalnie skroniami będzie NW 1.

[lysoll 0]

OK, dzięki za wytłumaczenie. Jednak takie U-shape w ultraniskim wydaniu jest rzadkością, nawet u kobiet czy dzieci. Mogę się dowiedzieć, skąd takie zapatrywanie u Ciebie? Miałeś kiedyś takie włosy i chcesz powrócić do pierwotnego stanu? Ja widuję i znam trochę facetów z NW1 z dość niskim czołem, pomimo że mają już ponad 30 czy 40 lat, ale NW0 to u nas rzadkość. Na dodatek jeśli ktoś takiej linii nigdy nie miał, to czy na pewno będzie ona do niego pasować? Wyobrażasz sobie, że np. blondwłosy Szwed który od urodzenia miał dość wysokie czoło i gęstość włosów dość umiarkowaną robi sobie przeszczep włosów dla uzyskania bardzo niskiego czoła z NW0 i będzie to wyglądało naturalnie?

Nie krytykuję Ciebie i nie oceniam, każdy ma swoje różne zafokusowania na temat różnych aspektów wyglądu, inni np. na punkcie swojej muskulatury lub idealnie szczupłej sylwetki i płaskiego jak ściana brzucha. Ja kiedyś uważałem, że jak choćby o 3 mm podniesie mi się linia włosów w tył i przeskoczy do NW3, to będę się tak tego wstydził że na pewno będę codziennie żyletką golił głowę, bo tak się będę tego wstydził i tego nienawidził.

[antydhtor 18]

OK, dzięki za wytłumaczenie.

 

No problem.

 

Jednak takie U-shape w ultraniskim wydaniu jest rzadkością, nawet u kobiet czy dzieci.

 

No właśnie, i właśnie m.in. dlatego takiej linii pragnę. Zawsze robiłem wiele żeby nie być taki jak wszyscy w około i to mnie też akurat dodatkowo rajcuje w tej kwestii.

 

Mogę się dowiedzieć, skąd takie zapatrywanie u Ciebie? Miałeś kiedyś takie włosy i chcesz powrócić do pierwotnego stanu?

 

Skąd takie zapatrywaniu u mnie? - zwyczajnie z nienawiści do tej paskudnej choroby tj łysienia, oraz z nietolerancji i nie akceptacji tej parszywej choroby AGA/MPB u siebie.

Nie wiem czy miałem kiedyś takie włosy, bo kiedyś absolutnie na linię nie zwracałem uwagi, a ponad to, nie mam żadnych starych zdjęć które by pokazywały dobrze moją linię w dzieciństwie, a w dodatku ponad i to, wtedy nosiłem grzywkę która opadając na czoło zasłaniała linię. Ale wysoce prawdopodobne że taką właśnie linię miałem, bo jak pamiętam ludzie zawsze mi mówili, że mam niskie czoło, a ponad to, linia taka odrasta mi bez problemu na kuracji farmakologicznej, a to jest bardzo rzadkie nawet w przypadku osób trans MTF i wiele z nich robi także przeszczepy. Czyli jak bym definitywnie nie miał takiej linii czy nie maił gdzieś trochę w genach, to z pewnością nie osiągnął bym jej też nawet najmocniejszą kuracją farmakologiczną. No ale nie będę tutaj opowiadać swojej historii gdyż nawet usunąłem z tego forum swój osobisty wątek jakiś czas temu - mówię o tym bo pewnie nie wiesz. Czyli można powiedzieć, że chcę powrócić do stanu pierwotnego linii, a poza tym taka linia to jest jedno z moich największych marzeń i nawet gdybym takiej nie miał z natury to w dobie szeroko rozwiniętej chirurgii plastycznej by to zmienił, są możliwości więc dlaczego nie. Wielu ludzi korzysta z HT, nawet niełysiejących , którzy chcą tylko obniżyć lekko lub skorygować sobie linię.

 

Ja widuję i znam trochę facetów z NW1 z dość niskim czołem, pomimo że mają już ponad 30 czy 40 lat, ale NW0 to u nas rzadkość.

 

No i co z tego że to rzadkość? - Zabijecie mnie że jestem rzadkim okazem? - to zabijcie i tyle.

Fakt, taka linia to rzadkość u nas, ale sam akurat znam a przynajmniej widziałem na mieście 3 facetów i to w średnim wieku którzy mieli taką linię. Dwóch z nich byłbym w stanie nawet zidentyfikować, bo jeden to sprzedawca w pewnym sklepie, a drugi to jakiś znajomy moich znajomych. A co konkretnie do rzadkości występowania tam czegoś, to lubię rzadkość wyjątkowo z samochodami to samo - lubię rzadko-spotykane samochody.

 

Na dodatek jeśli ktoś takiej linii nigdy nie miał, to czy na pewno będzie ona do niego pasować?

 

Niestety nie będę tu wklejał swojego zdjęcia. A poza tym, to konsultując się z wieloma klinikami dopiero gdy im wyślę fotki to wówczas rozumieją dlaczego ja chcę akurat tę linię i max gęstość, i nawet sami mi tak piszą w ten sposób, a to chyba o czymś świadczy... że do mojego ryja pasuje jak ulał. Ale nie mam zamiaru też o tym dyskutować nigdy na takich forach, ani zdawać żadnych relacji. Chcę po prostu zrobić sobie HT i zapomnieć o tym wszystkim, oraz spokojnie żyć bez udzielania się na takich forach.

 

Wyobrażasz sobie, że np. blondwłosy Szwed który od urodzenia miał dość wysokie czoło i gęstość włosów dość umiarkowaną robi sobie przeszczep włosów dla uzyskania bardzo niskiego czoła z NW0 i będzie to wyglądało naturalnie?

 

A wyobrażasz sobie coś takiego jak farba do włosów? Gdy miałem tu swój wątek z fotkami to wszyscy myśleli, że mam takie czarne włosy, i nikt by nawet nie pomyślał, że jestem właśnie blondynem....

Fakt, zrobienie redukcji z max wysokiego czoła do max niskiego to rodzaj szoku, ale znam przypadek że facet zrobił sobie redukcję czoła (chirurgiczny zabieg obniżenia linii - nie HT) aż o 8 cm i nawet chyba gdzieś na tym forum wklejałem link do tego. Dodam też że wykonał to jeden z najlepszych lekarzy od takich procedur który jednak zastrzeżeń nie miał jak i sam pacjent, oraz efekt był wysoce naturalny. nie będę teraz szukał tego linku ani wątku, ale jest gdzieś w dziale ''leczenie chirurgiczne'' - chcesz to sobie szukaj.

 

Nie krytykuję Ciebie i nie oceniam, każdy ma swoje różne zafokusowania na temat różnych aspektów wyglądu, inni np. na punkcie swojej muskulatury lub idealnie szczupłej sylwetki i płaskiego jak ściana brzucha.

 

Dokładnie tak jak mówisz. Są nawet fanatycy tym punkcie, np. kulturyści którzy życie albo zdrowie oddali za kawałek mięcha w bicku i bycie przez moment w światowej czołówce najlepszych, oraz np tacy którzy się zagłodzili prawie na śmierć aby schudnąć.

Masz rację tu we wszystkim, widzisz, są tzw. bodybuilders, a ja jestem hairbuilder a ponad to zostałem niekwestionowanym mistrzem świata wg rankingu choćby członków forum HLT w swoim czasie - o czym pewnie też nie wiesz skoro dopiero teraz zarejestrowałeś się tutaj.

 

Ja kiedyś uważałem, że jak choćby o 3 mm podniesie mi się linia włosów w tył i przeskoczy do NW3, to będę się tak tego wstydził że na pewno będę codziennie żyletką golił głowę, bo tak się będę tego wstydził i tego nienawidził.

 

 

Wstyd łysiny to jedno i jest on faktem - ma miejsce wśród wielu ludzi. Ale ponad to, są też ludzie z pasją i marzeniami do których dążą, zatem nie tylko wstyd. Czynników jest też znacznie więcej dla których ludzi postępują tak a nie inaczej, ale mówimy o takich głównych.

Wiesz..., a ja kiedyś myślałem i nawet byłem o tym święcie przekonany (bo byłem przeciwnikiem leków), że nigdy nie będę brał żadnych leków, a już na pewno nie takich - jakie to przeciw łysieniu androgenowemu dobrze działają oraz równie dobrze powodują uboki.

No to chyba tyle. Myślę że wyczerpałem temat i nie będę musiał nic już objaśniać. Poza tym, nie muszę się tu nikomu spowiadać.

 

-- 02 mar 2019, 23:06 --

 

To tyle jeśli chodzi o mnie. Nie będę tu swojej historii opisywał bo nie o to tu chodzi, wątek też nie mój - liczę że zrozumiesz.

 

-- 03 mar 2019, 10:48 --

 

Mogę się dowiedzieć, skąd takie zapatrywanie u Ciebie?

 

A pozwól przyjacielu, że też się zapytam skąd właśnie takie zapatrywanie u Ciebie, że NW 2 czy nawet NW1 to nie łysienie ?

 

Wybacz, nie chcę być natarczywy ani jakiś upierdliwy (ja nawet z natury taki nie jestem, i nie interesują mnie inni ludzie, a już na pewno nie to jak wyglądają i dlaczego tak wyglądają a nie inaczej, albo dlaczego akurat chcą tak wyglądać a nie inaczej) więc nie zrozum mnie źle, ale zwyczajnie pytam z ciekawości (też chciałbym to wiedzieć, zatem odpowiedz proszę, gdyż ja odpowiedziałem szeroko na wszystkie Twoje pytania), a męczyło mnie to całą noc i spać przez to nie mogłem.

[gorgiew 0]

U mnie nw2 to linia dziecięca była.

Zastanawia mnie za to, że u różnych mistrzów HT czasami ta sama linia włosów trafia do nw2 a czasami do nw3.

Koray - nw2

https://www.hairtransplantfue.org/asmed ... fts-fue-79

 

Koray - nw3

https://www.hairtransplantfue.org/asmed ... ts-fue-205

Albo:

https://www.hairtransplantfue.org/asmed ... ts-fue-147

 

Przypadków można mnożyć pełno. Wiecie skąd takie ocenianie stanu?

[antydhtor 18]

Wiecie skąd takie ocenianie stanu?

 

Z głupoty. Lekarz gada to co akurat ma na końcu języka.

 

A bywało też, że nawet taki lekarz jak Dr. Wong - ze słynnej prestiżowej kliniki H&W napisał pacjentowi z NW 5-6, że to jest NW 7, to tak samo nieraz lekarze mówią, że NW 2 to NW 3 albo odwrotnie, że np. NW 3 to NW 2 - dużo też zależy od ich osobistego podejścia do łysienia.

[lysoll 0]

antydhtor, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie jestem wścibski i nie zamierzam od Ciebie wyłudzać zdjęć. Po prostu trapiło mnie to co napisałeś o NW0, bo myślałem że najniższy stan to NW1. Podziwiam fachową wiedzę i rozeznanie w temacie.

Jeśli Ci włosy gdzieś odrastają, to znaczy że zapewne musiałeś je tam mieć, bo wątpię by rosły tam gdzie ich nigdy nie było.

Tak w ogóle to dziwi mnie nazywanie niskiego czoła kobiecym, bo niskie czoło to bardzo często cecha mężczyzn silnych i wysportowanych i odnoszących w sporcie sukcesy, a kobiece linie często są wyższe niż męskie.

Pisałeś o operacyjnym obniżeniu czoła o 8 cm. To chyba u kogoś mocno łysiejącego, bo ile może mieć naturalnie wysokie czoło, licząc o peak'a do poziomu brwi? 10-12 cm?

A co do NW2. Na niektórych zagranicznych stronach piszą o dojrzewaniu linii włosów, które przechodzi większość białych mężczyzn i w dorosłym życiu tylko niewielki % według tych stron zachowuje NW1. Jednocześnie dojrzała linia włosów wówczas nie musi być początkiem łysienia. Przykładem dojrzałej linii włosów u niełysiejącego mężczyzny ma być linia Leonardo DiCaprio.

P.S. Skasowałem treść swojego posta w Twoim temacie gdzie wklejasz linie U-shape. Zrozumiałem, że to nie temat do dyskusji. Przepraszam. Będę Ci zadawał różne pytania w innych wątkach, bo widzę wielką wiedzę i zaangażowanie.

[dandinho 8]

Tak w ogóle to dziwi mnie nazywanie niskiego czoła kobiecym, bo niskie czoło to bardzo często cecha mężczyzn silnych i wysportowanych i odnoszących w sporcie sukcesy, a kobiece linie często są wyższe niż męskie.

 

 

z jakiego zakladu uciekles ?

[antydhtor 18]

Tak w ogóle to dziwi mnie nazywanie niskiego czoła kobiecym, bo niskie czoło to bardzo często cecha mężczyzn silnych i wysportowanych i odnoszących w sporcie sukcesy, a kobiece linie często są wyższe niż męskie.

 

Dokładnie tak. Da się bardzo często zauważyć, że mimo dużo większej głowy mężczyźni mają sporo niższe czoło od kobiet, czasami tak niskie że zaburza im to jakiś symetryczny trójpodział twarzy. Np. mój znajomy i właściwie kolega który waży 130 kg a czasami dochodzi do 140 ma odległość peak'a linii od linii brwi chyba aby ze 3 cm (choć jest to lekki Mszejp w jego przypadku) mimo ogromnej głowy. I nie tylko Ty pierwszy o tym piszesz bo ja już to gdzieś tam tez pisałem na forum, a oprócz mnie ktoś tam też inny. Nie wiem dlaczego większość tak bredzi, w tym lekarze, może dlatego że jest jakiś kult łysiny albo łysienia, albo, że genetyczne łysienie androgenowe częściej się objawia u mężczyzn - z powodu wysokich poziomów androgenów.

 

Pisałeś o operacyjnym obniżeniu czoła o 8 cm. To chyba u kogoś mocno łysiejącego, bo ile może mieć naturalnie wysokie czoło, licząc o peak'a do poziomu brwi? 10-12 cm?

 

Fakt to było u kogoś dość mocno łysiejącego, a ponad to ten ktoś miał z natury nienaturalnie wysokie czoło w sensie - kość czaszki.

 

A co do NW2. Na niektórych zagranicznych stronach piszą o dojrzewaniu linii włosów, które przechodzi większość białych mężczyzn i w dorosłym życiu tylko niewielki % według tych stron zachowuje NW1. Jednocześnie dojrzała linia włosów wówczas nie musi być początkiem łysienia. Przykładem dojrzałej linii włosów u niełysiejącego mężczyzny ma być linia Leonardo DiCaprio.

 

Zgadza się, tzw. ''mature hairline'' nie musi być stanem łysienia i stan nie musi dalej ulegać pogorszeniu (w Twoim przypadku jednak prawdopodobnie ulega - bo sam twierdzisz że idzie w schemat ''A''), i tak jak mówiłem, każdy nawet każdy lekarz na swój strój interpretuje - NW1-NW2, ale nawet w takim przypadku, jest to zaliczane do tzw. ''temporal recession''.

No i co ważne, ''większość'' nie oznacza ''wszyscy''.

 

-- 04 mar 2019, 23:18 --

 

Tak w ogóle to dziwi mnie nazywanie niskiego czoła kobiecym, bo niskie czoło to bardzo często cecha mężczyzn silnych i wysportowanych i odnoszących w sporcie sukcesy, a kobiece linie często są wyższe niż męskie.

 

 

z jakiego zakladu uciekles ?

 

Uciekłeś z zakładu to raczej ty....

 

I mógłbym się też założyć, że np. taki Rico Verhoeven z U-szejpem strąciłby ci tern łysy łeb jednym kopem z pół obrotu i to nawet bez wyskoku, a jeśli nie to przynajmniej przestawił żuchwę lub spowodował braki w uzębieniu.

 

Albo np taki Alistair Overeem również z U-szejpem mógłby ci przetrącić kość czaszki jednym pociągnięciem ''z główki''.

Edytowane 4 Marca 2019 przez Gość

[lysoll 0]

Nie pisałem, że idzie w schemat "A". Mam od zawsze wysokie czoło, NW2 od 18tki, włosy za bardzo się nie zmieniły przez te 15 lat, chociaż pewnie są ciut słabsze. Po prostu jestem ciekawy, czym może się różnić schemat A od klasycznego stopniowania NW, bez żadnego przyrostka. Nie ukrywam, że w schemat "A" bym nie chciał iść, bo bardzo niekorzystnie zmienia twarz. O ile zwykłe NW3 po 40tce to nie taka tragedia, to NW3A to dla mnie stan do golenia żyletką. Jednak NW3 to zwykle wyższe czoło, niż NW2, więc jak ten schemat "A" się przeważnie objawia?

Edytowane 4 Marca 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

Jednak NW3 to zwykle wyższe czoło, niż NW2, więc jak ten schemat "A" się przeważnie objawia?

 

No właśnie tym, że łysienie idzie w taki kształt, i zauważalne jest przerzedzenie oraz miniaturyzacja na tym obszarze ''A'' a tuż poza ''granicami'' tego 'kształtującego się ''A'' , za tę linią, włosy są gęste i nic ich nie rusza. Mój znajomy ma takie łysienie, wiem jak to wygląda. I co ważne, przy łysieniu typu ''A'' raczej rzadko kiedy zostaje język, co najwyżej kępka włosów - czyli na obszarze tzw ''języka'' w przypadku takiego łysienia miniaturyzacja lub/i przerzedzenia też powinny być widoczne gdy stan jeszcze jest w miarę dobry.

[dandinho 8]

Uciekłeś z zakładu to raczej ty....

 

ty za to nie musisz juz znikad uciekac, twoich zaburzen nikt nie jest juz w stanie wyleczyc

[lysoll 0]

Czyli takie agresywne i stopniowe zanikanie języka jak np. u Kukiza, który kiedyś miał przerzedzoną wysepkę/kępkę, oddzielającą się od reszty owłosienia która dziś już praktycznie zanikła? Bo niektóre ryciny pokazują, jakby to było równomierne cofanie się całej linii włosów i na taki typ wygląda Klaudiusz Pobudzin, pomimo że ma gęste włosy, to te cofnięte czoło i w zasadzie brak języka wyglądają fatalnie. Kukiz jednak kiedyś miał spore, ostre zakola, nie wyglądało to na cofanie się linii, tylko ostre przerzedzanie się języka. Co charakterystyczne, on bardzo długo nie miał "kółka", a teraz ma małe, co chyba jest cechą typu A.

Edytowane 4 Marca 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

Uciekłeś z zakładu to raczej ty....

 

ty za to nie musisz juz znikad uciekac, twoich zaburzen nikt nie jest juz w stanie wyleczyc

 

I co zabijesz mnie jeszcze? postraszysz nazistami z Częstochowy? Tuska też zabijesz ?

 

-- 04 mar 2019, 23:51 --

 

Taki Tusk latami miał świetne włosy właśnie na wyspie NW2, ale jednak z czasem dobił do NW3, a teraz jest już prawie łysy, więc coś tam musiało od dawna stopniowo postępować.

 

to kara za to ze jest antypolska lewacka gnida pod dyktandem niemiec

 

Twoją nienawiść widać na każdym kroku, - to nie jest jakiś tam zwykły hejt.

[lysoll 0]

Co do Tuska, to mam wrażenie że poszedł na stare lata w taki Kukizowy schemat. Prawie wyłysiała mu już ta kępka.

[dandinho 8]

Twoją nienawiść widać na każdym kroku, - to nie jest jakiś tam zwykły hejt.

 

typowe lewackie myslenie w jedna strone, gdzie sa wasze mozgi ?

[antydhtor 18]

Czyli takie agresywne i stopniowe zanikanie języka jak np. u Kukiza, który kiedyś miał przerzedzoną wysepkę/kępkę, oddzielającą się od reszty owłosienia która dziś już praktycznie zanikła? Bo niektóre ryciny pokazują, jakby to było równomierne cofanie się całej linii włosów i na taki typ wygląda Klaudiusz Pobudzin, pomimo że ma gęste włosy, to te cofnięte czoło i w zasadzie brak języka wyglądają fatalnie. Kukiz jednak kiedyś miał spore, ostre zakola, nie wyglądało to na cofanie się linii, tylko ostre przerzedzanie się języka. Co charakterystyczne, on bardzo długo nie miał "kółka", a teraz ma małe, co chyba jest cechą typu A.

 

Tak to właśnie mniej więcej wygląda, choć nie u każdego identycznie przebiega i nie dokładnie tak samo w czasie.

 

-- 04 mar 2019, 23:57 --

 

Twoją nienawiść widać na każdym kroku, - to nie jest jakiś tam zwykły hejt.

 

typowe lewackie myslenie w jedna strone, gdzie sa wasze mozgi ?

 

W głowie, nie w dupie. I *uj ty wiesz czy ja jestem lewakiem czy prawakiem. Ja popieram JKM'a prawie we wszystkim, i nie raz o tym mówiłem nawet na tym forum w jakiś tam dyskusjach - chociażby co do kwestii dostępu do broni i leków... a JKM twierdzi że jest prawicą i nawet skrajną prawicą.... ale faszystów, nazistów, sku*wieli rasistów i fanatyków terrorystów, NIGDY nie będę popierał choćby obiecywali mi życie królewskie i miliardy, i wolałbym w 100% skrajnych lewaków!

A myślenie w jedną stronę to jest takich jak ty - ''wszystkich którzy są tylko w jakiś jakikolwiek sposób inni - do pieca''. Więc mnie nie wku*wiaj bo psycholem to sam chyba jesteś - i widać to, po tym jak, co i w jaki sposób piszesz!Jesteś tak ku*wa ograniczony, że *uj we czy płakać czy śmiać się, a może bać się psychopaty....

 

I wypad z takim tekstami na jakieś polityczne fora, tam cię chętnie wysłuchają, co masz do powiedzenia. Tu jest forum o łysieniu i leczeniu łysienia! A bana to już nie raz tutaj dostałeś.

 

EDIT:

 

Aha i jeszcze jedno co do Tuska - tak na marginesie... Tusk się także uważa za prawicę. Ty fanatyczny paranoiku.

Edytowane 4 Marca 2019 przez Gość

[lysoll 0]

A taka recesja jaka przez laty nastąpiła u Jean Claude Van Damme to jaki typ łysienia?