PRZERZEDZONA JEDNA STRONA!

[man20 0]

Po zaprzestaniu fina DHT wraca do stanu stacjonarnego, a chyba to nie jest też jakieś dziwne, że wówczas włosy tez się posypią, bo i proces łysienia wróci do jakiegoś tam swojego progresu.

To w sumie tak czy tak jak sie bedzie bralo bloker dht wlosy wypadna tylko wolniej bo i tak to kwestia genetyki

Czyli jak ktos agresywnie lysieje to i tak nie wiele to da

[antydhtor 18]

To zależy jak silne jest łysienie, jak bardzo mieszki włosowe są wrażliwe na androgeny. i w jakim stopniu. Nieraz fin dobrze daje radę na lata i dekadami utrzymuje stan a innym mało co pomaga a przynajmniej nie widać jakiegoś wielkiego efektu spowolnienia łysienia. Ale są i tacy szczęśliwcy którym fin daje nawet odrost.

 

Jesteś młody, masz mały ubytek,oraz nie wydajesz się być takim co by miał mocno wyłysieć, masz duże szanse na dobry wynik w leczeniu finasterydem jak i na dobry efekt w HT.

[lysoll 0]

Anty, a czemu Polscy lekarze nie robią takich linii jak chce autor?

[dandinho 8]

a czemu Polscy lekarze nie robią takich linii jak chce autor?

 

a jakie ma tutaj znaczenie linia, skro efekt jaki mozna uzyskac u Polskich lekarzy to efekt zapalek wbitych w gowno

[antydhtor 18]

Anty, a czemu Polscy lekarze nie robią takich linii jak chce autor?

 

Ich pytaj, ale jak na moje to pewnie dlatego, że są lewakiami. albo prawakiami

[man20 0]

Anty, a czemu Polscy lekarze nie robią takich linii jak chce autor?

 

Ich pytaj, ale jak na moje to pewnie dlatego, że są lewakiami. albo prawakiami

Wczesniej to napisałem ale wracając do tematu przeszczepu u doktora Kieracha widze lepiej to wyglada niz u doktora Przybylskiego

np nie jest gęsta linia ale ladnie wyglada https://www.instagram.com/p/Bqae06mldB8/

Tutaj widzę tez zagęszcza takie małe cofniecia wlosow https://www.instagram.com/p/BhV3y3xA-_F/

TUtaj najbardziej mi sie podoba https://www.instagram.com/p/BhQtLnkA8cY/

 

-- 21 mar 2019, 1:41 --

 

To zależy jak silne jest łysienie, jak bardzo mieszki włosowe są wrażliwe na androgeny. i w jakim stopniu. Nieraz fin dobrze daje radę na lata i dekadami utrzymuje stan a innym mało co pomaga a przynajmniej nie widać jakiegoś wielkiego efektu spowolnienia łysienia. Ale są i tacy szczęśliwcy którym fin daje nawet odrost.

 

Jesteś młody, masz mały ubytek,oraz nie wydajesz się być takim co by miał mocno wyłysieć, masz duże szanse na dobry wynik w leczeniu finasterydem jak i na dobry efekt w HT.

Powiedz mi jeszcze czy bawic sie w mezoterapie czy cos to da?

[antydhtor 18]

Ale rób co chcesz, ja Ci nie będę rządził ani rozkazywał (nie jestem terrorystą jak niektórzy na forum, albo i nawet niektórzy lekarze co by mi chcieli rządzić jaką linie mam sobie zrobić, itd.), na silną androgenówkę wszelkie mezo gówno pomaga (no chyba, byłyby to jakieś że typowe koktajle antyandrogenowe), ale w Twoim przypadku może coś tam lekko pomoże, a może nawet sporo - jak np. kobietom z małymi ubytkami. Masz kasę, stać Cię to się w to baw i próbuj też - a jak nie masz to lepiej odkładaj i inwestuj w HT -proste. Bywało, że ludzie robili sobie kilka sesji różnych mezoterapii i ostrzykiwania różnym *ujostwem, jakimiś komórkami macierzystymi, osoczem bogatopłytkowym, PRP itd... za kilka tysięcy PLN, a to i tak gówno dało, więc w mojej opinii lepiej byłoby już wydać 10.000 PLN na HT u Maral'a albo Cinik'a. A poza tym szacowaną potrzebną kasę na takie cudeńka, może warto jednak przeliczyć na prawdziwe leki - które coś pomagają nawet silnie łysiejącym mężczyznom, choćby finasteryd albo dutasteryd, czy minoxidil. Myślę że za tę kasę którą wydałbyś na jakieś mezo choćby było to kilkaset PLN, mógłbyś kupować finasteryd przez dłuższy jakiś okres czasu (nawet kilka lat - przy założeniu, że kupowałbyś fina 5mg po cenie aptecznej i żarł 1/5 takiej tabletki dziennie - jak większość) i osiągnąłbyś tym finastetrydem lepsze i utrzymujące się rezultaty niż ta całą mezoterapią. Ale rób co chcesz i jak chcesz to w reklamy wierz. I nie wiem czy mezo coś da - nie jestem jasnowidzem.

 

I oczywiście możesz też jechać do Kieracha na HT skoro się tak na niego już uparłeś, zwłaszcza, że jednak nie zależy Ci na gęstości po tym co piszesz.

 

Masz na forum 2770 tematów zawierających łącznie 46952 postów (w chwili pisania tego postu), sam w to forum włożyłem 3% (jak na chwile obecną), więc czytaj, czytaj, i jeszcze raz czytaj.

[man20 0]

Ale rób co chcesz, ja Ci nie będę rządził ani rozkazywał (nie jestem terrorystą jak niektórzy na forum, albo i nawet niektórzy lekarze co by mi chcieli rządzić jaką linie mam sobie zrobić, itd.), na silną androgenówkę wszelkie mezo gówno pomaga (no chyba, byłyby to jakieś że typowe koktajle antyandrogenowe), ale w Twoim przypadku może coś tam lekko pomoże, a może nawet sporo - jak np. kobietom z małymi ubytkami. Masz kasę, stać Cię to się w to baw i próbuj też - a jak nie masz to lepiej odkładaj i inwestuj w HT -proste. Bywało, że ludzie robili sobie kilka sesji różnych mezoterapii i ostrzykiwania różnym *ujostwem, jakimiś komórkami macierzystymi, osoczem bogatopłytkowym, PRP itd... za kilka tysięcy PLN, a to i tak gówno dało, więc w mojej opinii lepiej byłoby już wydać 10.000 PLN na HT u Maral'a albo Cinik'a. A poza tym szacowaną potrzebną kasę na takie cudeńka, może warto jednak przeliczyć na prawdziwe leki - które coś pomagają nawet silnie łysiejącym mężczyznom, choćby finasteryd albo dutasteryd, czy minoxidil. Myślę że za tę kasę którą wydałbyś na jakieś mezo choćby było to kilkaset PLN, mógłbyś kupować finasteryd przez dłuższy jakiś okres czasu (nawet kilka lat - przy założeniu, że kupowałbyś fina 5mg po cenie aptecznej i żarł 1/5 takiej tabletki dziennie - jak większość) i osiągnąłbyś tym finastetrydem lepsze i utrzymujące się rezultaty niż ta całą mezoterapią. Ale rób co chcesz i jak chcesz to w reklamy wierz. I nie wiem czy mezo coś da - nie jestem jasnowidzem.

 

I oczywiście możesz też jechać do Kieracha na HT skoro się tak na niego już uparłeś, zwłaszcza, że jednak nie zależy Ci na gęstości po tym co piszesz.

 

Masz na forum 2770 tematów zawierających łącznie 46952 postów (w chwili pisania tego postu), sam w to forum włożyłem 3% (jak na chwile obecną), więc czytaj, czytaj, i jeszcze raz czytaj.

Poczytałem o RU ze ma mniejsze skutki uboczne? od finesterydu czy to prawda? Mozna ten lek dostac w pl ktos moze mi go przepisac?

[antydhtor 18]

Poczytałem o RU ze ma mniejsze skutki uboczne? od finesterydu czy to prawda?

 

Zależy o jakich skutkach ubocznych mowa, jeśli o tych natury seksualnej to może i tak, ale jeśli o innych które można też podciągnąć pod uboki natury zdrowotnej, to raczej chyba nie jest już tak kolorowo.

 

Mozna ten lek dostac w pl ktos moze mi go przepisac?

 

Żaden lekarz tego nie przepisze, bo to nawet nie jest lek (nie jest oficjalnie zarejestrowanym lekiem), tylko jest substancją eksperymentalną istniejącą już od prawie 30 lat, a nigdy nie zarejestrowaną jako lek. A niektórzy lekarze pewnie nawet nie wiedzą co to jest.

 

Kupić możesz od Chińczyków gdzieś tam w necie (nie chce mi się szukać) w formie proszku, albo tutaj w formie gotowego roztworu do użytku https://anageninc.com/ru58841-solution-50ml.html

 

Albo tutaj jeśli chodzi o PL http://edt.com.pl - w zestawie do samodzielnego przyrządzania.

 

-- 22 mar 2019, 1:35 --

 

I więcej czytaj, a mniej pytań zadawaj, na tematy, na które było 100 razy na forum pisane.

[wonski 0]

RU jest na krótką metę. Sporo weteranów doświadczyło skutkow ubocznych i zaprzestalo używania. Tak samo jak CB. Zamienia się znane skutki uboczne (Fin,dut) na nieznane i może nawet groźniejsze..

[lysoll 0]

A mnie ciekawi, czemu żaden rodzimy lekarz nie chce się przyłożyć by stać się polskim Maralem czy nawet Korayem (nie mówię o Bisandze). Przecież wtedy byśmy ściągali do siebie Niemców, Szwedów i , Norwegów i oni by zostawiali u nas pieniędze.

Niestety nasi gamonie dalej chcą płacić Kolasowi i rynek usług HT wygląda u nas jak wygląda.

[man20 0]

Ale rób co chcesz, ja Ci nie będę rządził ani rozkazywał (nie jestem terrorystą jak niektórzy na forum, albo i nawet niektórzy lekarze co by mi chcieli rządzić jaką linie mam sobie zrobić, itd.), na silną androgenówkę wszelkie mezo gówno pomaga (no chyba, byłyby to jakieś że typowe koktajle antyandrogenowe), ale w Twoim przypadku może coś tam lekko pomoże, a może nawet sporo - jak np. kobietom z małymi ubytkami. Masz kasę, stać Cię to się w to baw i próbuj też - a jak nie masz to lepiej odkładaj i inwestuj w HT -proste. Bywało, że ludzie robili sobie kilka sesji różnych mezoterapii i ostrzykiwania różnym *ujostwem, jakimiś komórkami macierzystymi, osoczem bogatopłytkowym, PRP itd... za kilka tysięcy PLN, a to i tak gówno dało, więc w mojej opinii lepiej byłoby już wydać 10.000 PLN na HT u Maral'a albo Cinik'a. A poza tym szacowaną potrzebną kasę na takie cudeńka, może warto jednak przeliczyć na prawdziwe leki - które coś pomagają nawet silnie łysiejącym mężczyznom, choćby finasteryd albo dutasteryd, czy minoxidil. Myślę że za tę kasę którą wydałbyś na jakieś mezo choćby było to kilkaset PLN, mógłbyś kupować finasteryd przez dłuższy jakiś okres czasu (nawet kilka lat - przy założeniu, że kupowałbyś fina 5mg po cenie aptecznej i żarł 1/5 takiej tabletki dziennie - jak większość) i osiągnąłbyś tym finastetrydem lepsze i utrzymujące się rezultaty niż ta całą mezoterapią. Ale rób co chcesz i jak chcesz to w reklamy wierz. I nie wiem czy mezo coś da - nie jestem jasnowidzem.

 

I oczywiście możesz też jechać do Kieracha na HT skoro się tak na niego już uparłeś, zwłaszcza, że jednak nie zależy Ci na gęstości po tym co piszesz.

 

Masz na forum 2770 tematów zawierających łącznie 46952 postów (w chwili pisania tego postu), sam w to forum włożyłem 3% (jak na chwile obecną), więc czytaj, czytaj, i jeszcze raz czytaj.

Byłem w poniedziałek u dermatologa stwierdził ze mam z dwóch stron takie same zakola chodź z prawej strony nie mam wogole(zobacz pierwszy wpis na tym temacie zdjęcie)

Mam uzywac stieproxpotem ewentualnie zoxiderm potem tez loxon szampon novoxidc szampon

na łysienie loxon 5% . Podobno na finesteryd jeszcze za wczesnie

Edytowane 27 Marca 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

Byłem w poniedziałek u dermatologa stwierdził ze mam z dwóch stron takie same zakola chodź z prawej strony nie mam wogole(zobacz pierwszy wpis na tym temacie zdjęcie) i stwierdził ze mam duzy lupież

 

Więc sam sobie odpowiedz co to był za lekarz... a reszty nie będę komentował, bo by mi to ciśnienie podniosło do niebezpiecznego poziomu.

[man20 0]

Byłem w poniedziałek u dermatologa stwierdził ze mam z dwóch stron takie same zakola chodź z prawej strony nie mam wogole(zobacz pierwszy wpis na tym temacie zdjęcie) i stwierdził ze mam duzy lupież

 

Więc sam sobie odpowiedz co to był za lekarz... a reszty nie będę komentował, bo by mi to ciśnienie podniosło do niebezpiecznego poziomu.

Jeszcze przedtem nie napisałem teraz gdzie mam te włosy przerzedzone czylii po lewej stronie zawsze tam we wlosach na skroniach mialem czerwone krosty/pryszcze teraz juz nie mam czy moze miec to jakis zwiazek z tym przerzedzeniem sie wlosow po tej stronie?

A co do łupieżu jakiś szampon polecasz z tych co wymieniłem miałeś jakaś styczność z ktoryms?

Powiedziała jak zaczne stosowac te wszystkie rzeczy to po 7 miesiacach jak nie pomoze wtedy fin bo nie jest jeszcze tak zle ze to dopiero poczatek.

[antydhtor 18]

Nic nikomu nie polecam. A szamponu przeciw-łupieżowego to żadnego nie używałem bo nie mam łupieżu.

A co do tych krost i pryszczy, to całkiem możliwe że mają związek z tym, ale o to pytaj już lekarza, tylko jakiegoś takiego z prawdziwego zdarzenia, który nie będzie wmawiał że masz dwa zakola jak sam widzisz że masz jedno oraz, nie będzie ''łupieżem'' odciągał uwagi od głównego problemu

A co do fina, to ja wiem, że oni zapisują chętnie tylko starym dziadom co mają już NW5-7 i kiedy nie ma już czego i tak ratować. A i to nawet nieraz niezbyt chętnie...

[man20 0]

Nic nikomu nie polecam. A szamponu przeciw-łupieżowego to żadnego nie używałem bo nie mam łupieżu.

A co do tych krost i pryszczy, to całkiem możliwe że mają związek z tym, ale o to pytaj już lekarza, tylko jakiegoś takiego z prawdziwego zdarzenia, który nie będzie wmawiał że masz dwa zakola jak sam widzisz że masz jedno oraz, nie będzie ''łupieżem'' odciągał uwagi od głównego problemu

A co do fina, to ja wiem, że oni zapisują chętnie tylko starym dziadom co mają już NW5-7 i kiedy nie ma już czego i tak ratować. A i to nawet nieraz niezbyt chętnie...

To ja juz nie wiem co robic wrzucam zdjecie zrobione przedchwila moje niby dla mnie zdrowe wlosy ale jednak "zakole" takie samo jak z drugiej strony (na skroniach jest jeszcze wiecej wlosow tylko slaby aparat)

Chyba ze ja zle widze ale problem coraz bardziej mnie irytuje z dnia na dzien.

Edytowane 27 Marca 2019 przez Gość

[antydhtor 18]

Pokaż zdjęcie tak żeby było widać całą linię, i staraj się naciągnąć włosy z równomierną siłą, tak aby nie naciągać skóry mocniej z jednej strony a z drugiej słabiej.

 

Całkiem możliwe, że masz też łysienie trakcyjne, tak samo jak ja miałem.

Edytowane 27 Marca 2019 przez Gość

[man20 0]

Pokaż zdjęcie tak żeby było widać całą linię, i staraj się naciągnąć włosy z równomierną siłą, tak aby nie naciągać skóry mocniej z jednej strony a z drugiej słabiej.

tzn te zdjecie ktore teraz wyslalem to sa ze strony zdrowej czyli prawej ale niby ta prawa strona wyglada jak ta lewa czyli ta zepsuta.

Jeszcze chcialem powiedzieć ze to krosty/pryszcze były ropne bo miałem problem z gronkowcem bym sie nie zdziwil ze mialem tam jakies zapalenie i wlosy odpadly brałem antybiotyk na gronkowca jak cos. I krost nie mam ale wlosy nie odrosly

[antydhtor 18]

Pokaż takie żeby było widać całą linię na całej szerokości, oraz robiąc zdjęcie zastosuj się do tego co pisałem powyżej.

[man20 0]

Pokaż zdjęcie tak żeby było widać całą linię, i staraj się naciągnąć włosy z równomierną siłą, tak aby nie naciągać skóry mocniej z jednej strony a z drugiej słabiej.

 

Całkiem możliwe, że masz też łysienie trakcyjne, tak samo jak ja miałem.

Włosy moge dopiero teraz spinać w kok rok temu nie mogłem bo miałem za krotkie a juz to jedno zakole mialem wiec na pewno nie od łysienia trakcyjnego czyli złego traktowania ich

[antydhtor 18]

Jeszcze chcialem powiedzieć ze to krosty/pryszcze były ropne bo miałem problem z gronkowcem bym sie nie zdziwil ze mialem tam jakies zapalenie i wlosy odpadly brałem antybiotyk na gronkowca jak cos. I krost nie mam ale wlosy nie odrosly

 

Czyli to mogło wywierać zły wpływ na włosy też, ale tak jak mówiłem pytaj o to dobrego lekarza.

[man20 0]

Jeszcze chcialem powiedzieć ze to krosty/pryszcze były ropne bo miałem problem z gronkowcem bym sie nie zdziwil ze mialem tam jakies zapalenie i wlosy odpadly brałem antybiotyk na gronkowca jak cos. I krost nie mam ale wlosy nie odrosly

 

Czyli to mogło wywierać zły wpływ na włosy też, ale tak jak mówiłem pytaj o to dobrego lekarza.

Bo ty jak sadzisz te wyzej zdjecie co wyslalem sa zakola?

 

-- 27 mar 2019, 22:11 --

 

Pokaż takie żeby było widać całą linię na całej szerokości, oraz robiąc zdjęcie zastosuj się do tego co pisałem powyżej.

zaraz ogarne

[antydhtor 18]

Bo ty jak sadzisz te wyzej zdjecie co wyslalem sa zakola bo dla mnie kompletnie nie

 

Też nie widzę po tej stronie łysienia, a jeszcze powiem, że masz mega - giga stan wraz z wypierdkami włosowymi pod linią.

[man20 0]

Bo ty jak sadzisz te wyzej zdjecie co wyslalem sa zakola bo dla mnie kompletnie nie

 

Też nie widzę po tej stronie łysienia, a jeszcze powiem, że masz mega - giga stan wraz z wypierdkami włosowymi pod linią.

Szczerze mowiac to juz nie wiem co robic u rodzinnego mowi a jeszcze jest nie duzy ubytek i koniec tematu. U dermatologa dwa zakola niby i standardowo szampony i minovivax.

Dzisiaj przypomniało mi sie o tych krostach ropnych na skroni ale czy to az tak by przerzedziło i cofnęło to linie nie wiem. I to przerzedzenie mam od roku i jakos druga strona nie zmienia sie od tego czasu.

Mysle ze ogarne lupiez suple jakas siarka organiczna biotyna itp i tyle narazie.

 

-- 28 mar 2019, 21:45 --

 

Bo ty jak sadzisz te wyzej zdjecie co wyslalem sa zakola bo dla mnie kompletnie nie

 

Też nie widzę po tej stronie łysienia, a jeszcze powiem, że masz mega - giga stan wraz z wypierdkami włosowymi pod linią.

 

-- 28 mar 2019, 22:17 --

 

Byłem w poniedziałek u dermatologa stwierdził ze mam z dwóch stron takie same zakola chodź z prawej strony nie mam wogole(zobacz pierwszy wpis na tym temacie zdjęcie) i stwierdził ze mam duzy lupież

 

Więc sam sobie odpowiedz co to był za lekarz... a reszty nie będę komentował, bo by mi to ciśnienie podniosło do niebezpiecznego poziomu.

czyli mowisz zeby nie tracic pieniadze na te leki co przepisala?

bo minovivax bez blokera to chyba smierc dla wlosow pozniej beda od niego caly czas uzaleznione

[man20 0]

Nie wiem czy widziałeś ten film ale ciekawe ze ten facet tak szybko zareagował chodz kompletnie nie ma zakoli ale jednak mowil ze mu wlosy wypadaly

link

 

-- 29 mar 2019, 1:08 --

 

Jeszcze chcialem powiedzieć ze to krosty/pryszcze były ropne bo miałem problem z gronkowcem bym sie nie zdziwil ze mialem tam jakies zapalenie i wlosy odpadly brałem antybiotyk na gronkowca jak cos. I krost nie mam ale wlosy nie odrosly

 

Czyli to mogło wywierać zły wpływ na włosy też, ale tak jak mówiłem pytaj o to dobrego lekarza.

I jeszcze co sadzisz o rogaine to jest w piance czy bedzie lepsze niz loxon?

bedzie mniej podrazniona skora niz przy loxonie w plynie?