SABA gel

[tard 0]

Jaką objętośc ma np. 100 g żelu? Chciałbym oszacowac na ile wystarczyłoby mi ile żelu przy stosowaniu ok 0,5 - 1 ml.

[delpiero02 0]

jakies 2-3 miesiace

[ushikawa 0]

Po lewej zdjęcie z 10. listopada, po prawej z 17. grudnia.

 

Dwie uwagi:

 

- miałem przeszczepione 600 graftów na zakolach. Pierwsze zdjęcie było w fazie ich wypadania, drugie w fazie odrostu (który ciągle trwa).

 

- włosy na drugim zdjęciu są o 10-15 mm dłuższe.

 

Obecnie stosuję żel już 5 czy 6 tygodni (nie pamiętam, ale chyba zaznaczyłem w tym temacie datę rozpoczęcia). Zostało mi jeszcze żelu na jeden tydzień. Osobiście widzę pewną poprawę. Wkrótce wkleję zdjęcia suchych włosów.

 

P.S. Żel jest w tej chwili jedynym składnikiem mojej kuracji na pokazanym obszarze (boki i tył smaruję jeszcze nizoralem i daktarinem). Fina, RU ani nic podobnego nie używam. Jedynie "witaminki" typu biotyna.

[nord 0]

Ładnie na środku się zagęściło. Jak często używasz żelu ?

[delpiero02 0]

wie ktoś czy bedzie robione jakieś zamowienie na ten zel??

[justluzyt 0]

ja używam ok 0.5 ml na całą głowę, jest super mega wydajny. Gdy stosowałem więcej odczuwałem ból skóry wiec zmniejszyłem ilość. Używam już ze trzy tygodnie i efekty przechodzą moje najśmielsze oczekiwania. To chyba jak zarazie najlepszy środek na włosy

[ushikawa 0]

Ładnie na środku się zagęściło. Jak często używasz żelu ?

Pierwszy tydzień było codziennie, kolejne dwa 6/7, a teraz 5/7.

[ushikawa 0]

Włosy suche 10 listopada i 17 grudnia:

[eryk 0]

a tak patrząc zwyczajnie w lustro widzisz poprawę? Bez foto analizy?

[ushikawa 0]

Celowo ograniczam się do zdjęć. Analiza subiektywnych odczuć rzadko ma jakąkolwiek wartość. Mogą one zależeć nawet od takich czynników, jak ogólny nastrój.

 

Co do odczuć to pisałem już:

Kończę właśnie drugi tydzień stosowania żelu i choć cudów nie ma, to ze zdziwieniem stwierdzam, że w jednym miejscu, gdzie miałem prześwit, już go nie mam. Ciekawe czy to tylko moje złudzenie, bo nowe włosy chyba nie byłyby w stanie wyrosnąć tak szybko, a nie wiem na jakiej zasadzie odbywa się pogrubienie tych istniejących.

Ale przyznam, że z pełnej skali poprawy zdałem sobie sprawę dopiero porównując zdjęcia. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale ja tu widzę jeszcze lepsze efekty niż u majette.

[eryk 0]

Widać zagęszczenie. Bez dwóch zdań.

[AngelOnTheEarth 0]

Dziala, super. Tylko jedna sprawa- razem jesteście po zabiegach linii i w podobny sposób całość oprócz zakoli ładnie wam sie zageściła, wiec widac , ze na srodek i pewnie gore dziala- ciekawe jak z zakolami sprawa wyglada. Oczywiscie tam najciezej o jakiekolwiek efekty, ale skoro dziala to moze i tam cos uda sie wskorac:)

[matekkk 0]

jeżeli się nie obcinałeś, to na zdjęciu z grudnia masz włosy ok 1 cm dłuższe, to też może fałszować obraz.

[ushikawa 0]

jeżeli się nie obcinałeś, to na zdjęciu z grudnia masz włosy ok 1 cm dłuższe, to też może fałszować obraz.

Obcinałem się. Włosy na drugim zdjęciu są dłuższe o 10-15 mm.

 

Co do zakoli, to razem z przeszczepem (ciągle trwa odrost) powinno być super zagęszczenie, a nie do końca jest. Na zakolach miałem po prostu dużo bardziej zminiaturyzowane włosy i pewnie potrzeba więcej czasu na taki efekt. Przydałoby się poużywać żelu z pół roku przynajmniej. Niestety u mnie już praktycznie koniec, a nowego zamówienia nie ma jeszcze nawet na horyzoncie. Chyba, że załatwię sobie innymi kanałami - jak majette. Rozważam też zastąpienie żelu neogenikiem - nie liczę w tym przypadku na cud - realistycznym celem będzie utrzymanie obecnego stanu (z którego jestem zadowolony, choć do ideału na pewno sporo brakuje).

[majette 0]

na żywo zawsze lepiej widać niż na zdjeciach,na zdjęciach musi być właśnie identyczne oswietlenie,długość włosów,ale jedno jest pewne żel działa najlepiej ze wszystkich dotychczasowych rzeczy, u ciebie ushikawa to widac jeszcze lepiej niz u mnie, ja teraz scialem za krotko wlosy ale jak mi odrosna do dlugosci tej co na poprzednich fotkach tez zapodam,dalszy ciag,wlasnie wlosy robia sie grubsze, takie "niedźwiedzie" nie wiem jak zakola ,ale na brwi tez dziala super, tyle ,ze skonczyl mi sie dobry retin ,ktory dodawalem do sterydu ,ale niedlugo moze zdobede

[nord 0]

Ładnie na środku się zagęściło. Jak często używasz żelu ?

Pierwszy tydzień było codziennie, kolejne dwa 6/7, a teraz 5/7.

 

Kurde to może powinienem zachować taka częstotliwość bo osobiście stosuję 2, 3 / 7 bo efekt mam taki że nie wypadają mi wógóle a że odrostu na zakolach nie zanatowałem to stwierdziłem że nie ma sensu częściej w aspekcie zdrowia. Ciekawe czy częste stoswanie może dać lepsze efekty tzn. np. odrost.

[fighter 5]

u ushikawy wyglada na to, ze zmniejszenie częstotliwości wcale nie wpłynęło na odrosty. Ja do końca roku będę stosował codziennie, a potem zamierzam przejść na 3x w tygodniu, a może nawet i 2x/tydzień. W inne dni postaram się stosować emolient (chyba olejek rycynowy ze względu na łatwy dostęp i cene). Pamiętajcie, że długie stosowanie codziennie nie oznacza, że efekty będą z czasem lepsze. Oczywiście trzeba jakiś okres stosować, ale lepiej nie przesadzić, według mnie w tym środku najlepsze działanie można zaobserwować do 3 miesięcy, potem skóra może się przyzwyczaić- dlatego te emolienty są tak potrzebne, nie chodzi nawet o atrofie. Pamiętam jak kiedyś stosowałem betametazon w jednej maści na otarcie, które ciągle podrażniałem, efekt po tygodniu był niesamowity, a potem z czasem coraz słabszy, a teraz to nawet mógłbym powiedzieć, że nie działa- no, ale to miejsce ciągle podrażniałem i nie stosowałem emolientów więc tutaj mam nadzieję, że efekt można utrzymać latami (oby ;p )

[tom555 0]

Ja od nowego roku też zamierzam zmniejszyć częstotliwość stosowania na 3xtyg. Natomiast w inne dni zamiast SABA na noc kwercytyna (skóra po niej jakby była lepsza ) na zmiane z ASC, który też na mnie działał bardzo dobrze. Poza tym dalej VPAx2 na zakola, witaminki i minerały z olimpu, MSM, RU i skuszę się chyba na OC

[MACIEKKRK 0]

Majette zapodaj zdjęcia po 3 miesiącach kuracji

[majette 0]

zapodam jak osiagne dlugosc wlosow jak na poprzednich fotkach bo troche zbyt krotko scialem, ,fighter: tutaj nie ma gdybania, ile to dziala itd bo przeciez opieramy sie na dosc obszernym badaniu ,nie jestesmy pierwsi ktorzy to stosuja

[fighter 5]

nie gdybam ile działa, mówię tylko z autopsji, przypadkowo (niedawno to odkryłem) maść, którą stosowałem na pewne otarcie była oparta na betametazonie i jak się skóra przyzwyczaiła do sterydu to efekt był z czasem coraz słabszy. Nie mówię, że tutaj jest tak samo, oby nie, bo to chyba najlepszy środek stosowany na forum

[eryk 0]

A linia i zakola? Jak oceniacie działanie żelu na te obszary? Wiem, że mieliście przeszczepy, ale może jednak coś zauważyliście?

[fighter 5]

ja nie miałem przeszczepu i stosuje na linie. Jeszcze chce postosować zanim ocenię, ale na razie działa dużo słabiej niż na majette czy ushikawe.

[u__ 0]

A czy można pomieszać żel z betametazonem z atredermem ?

[nord 0]

Czy ktoś się zastanawiał jak podtrzymać efekty SABY w momencie gdy będzie trzeba ją odstawić ???